-
21. Data: 2009-10-27 15:41:53
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 27 Oct 2009 16:18:13 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):
> Dla porównania Mediamarkt ma zwykle marżę na większość towaru 50% "na wejściu" i
jeszcze dodatkowe opusty (korekty faktur) na koniec
> okresu.
Wiem, ale to ma odzwierciedlenie w cenie, w innym sensie niz w przypadku
tego dalmierza. Na przykladzie pralki, bo niedawno kupowalem. Cena w
MediaMarkt 1999 zł, cena w internecie 1200-1600 zł. Podstawiając to teraz
do dyskusji o dalmierzach, ta pralka na allegro musiałaby kosztować max
600-700 zł (od "pana ktory nie wystawia faktur, nie prowadzi firmy i nie
daje gwarancji, ale ma oryginalny i legalny towar, tyle że niewiadomego
pochodzenia", vide te dalmierze leica). Różnicę typu "2000 w stacjonarnym
sklepie, 1200 w internetowym" jestem w stanie spokojnie zrozumieć, bo wiem
jak to funkcjonuje z innymi produktami, ot choćby wyposażenie łazienek.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
22. Data: 2009-10-27 16:36:04
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:l3khk11ds11h.1h8k0u9mps5ci$.dlg@40tude.net...
> pochodzenia", vide te dalmierze leica). Różnicę typu "2000 w stacjonarnym
> sklepie, 1200 w internetowym" jestem w stanie spokojnie zrozumieć, bo wiem
> jak to funkcjonuje z innymi produktami, ot choćby wyposażenie łazienek.
Scream to bardzo czesto sa dadatki do drozszych narzedzi. Nie wystawia sie
faktury, bo tego najnormalniej w swiecie nie ma fakturze zakupu. Nie bede tu
sie rozwodzil co czasami za ile sie kupuje i co bywa dodatkiem bo to i mnie
czasami dziwi, ale to calkiem mozliwe. A bywa, ze dostajesz cos w promocji i
nie koniecznie oddaje sie to klientowi, bo nikt o tym nic nie wie. Tu nie ma
oszustwa, a po prostu dobra sytuacja. Czy tak jest z Leca nie mam pojecia,
ale z Boschem np. bywa juz calkiem ciekawie. Nie brak przeciez roznego
rodzaju mlotow z dalmierzami czy innymi duperelami kosztujacymi oddzielnie
pare ladnych setek.
Pozdro.. TK
-
23. Data: 2009-10-28 08:24:05
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:l3khk11ds11h.1h8k0u9mps5ci$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 27 Oct 2009 16:18:13 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):
>
>> Dla porównania Mediamarkt ma zwykle marżę na większość towaru 50% "na
>> wejściu" i jeszcze dodatkowe opusty (korekty faktur) na koniec
>> okresu.
Z tymi mar zami to niezła jazda jest.
Jaka musi być faktycznie marża na kablach skoro upusty u sprzedawcy siegają
70%
Jaka jest marża na wełne/wate że upusty siegaja 50% cen katalogowych?
Jaka jest marża na grzejniki PURMO np ze rabaty to 45%?
Podobnie z oknami Drutex, z dachówka Brassa
itd
Zastanawiam sie po co takie chore ceny w katalogach jak i tak dystrybutorzy
dają praktycznie każdemu upusty kilkadziesiąt procent
W cenach katalogowych to kupują teraz chyba tylko baaaardzo naiwni
inwestorzy
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
24. Data: 2009-10-28 10:59:32
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> Z tymi mar zami to niezła jazda jest.
> Jaka musi być faktycznie marża na kablach skoro upusty u sprzedawcy
> siegają 70%
> Jaka jest marża na wełne/wate że upusty siegaja 50% cen katalogowych?
> Jaka jest marża na grzejniki PURMO np ze rabaty to 45%?
> Podobnie z oknami Drutex, z dachówka Brassa
> itd
> Zastanawiam sie po co takie chore ceny w katalogach jak i tak
> dystrybutorzy dają praktycznie każdemu upusty kilkadziesiąt procent
> W cenach katalogowych to kupują teraz chyba tylko baaaardzo naiwni
> inwestorzy
To może być tez taka strategia marketingowa. Cena wyjściowa dosyc wysoka,
ale jak chcesz kupić to rabat tylko rośnie. Zobacz jak niektóre firmy
samochodowe sprzedają swoje auta - praktycznie nikt nie kupuje za cenę
katalogową. Tak samo widziałem u kilku developerów wystawione bardzo wysokie
ceny, ale wiadomo, ze na dzień dobry cena idzie w dół o 20%. A potem klient
się cieszy, ze tyle wytargował. Jednak moim zdaniem to działa tez
odstraszajaco,bo klient może nie wiedzieć o tak wysokim rabacie i nawet nie
chce oglądać towaru.
-
25. Data: 2009-10-28 15:36:11
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hc8v35$9rk$1@news.onet.pl...
>
> Zastanawiam sie po co takie chore ceny w katalogach jak i tak dystrybutorzy
> dają praktycznie każdemu upusty kilkadziesiąt procent
> W cenach katalogowych to kupują teraz chyba tylko baaaardzo naiwni
> inwestorzy
>
To jest tzw. "głupi marketing". W efekcie zniechęca klienta bo ten czuje się mocno
oszukany. Bo skoro upustu jest 50% to znaczy, że towar jest ostatecznie wart 10% ceny
katalogowej. -
26. Data: 2009-10-29 05:58:17
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: "rrr." <d...@w...or>
Użytkownik Krzemo napisał:
>
> Albo handluje prywatnie. Np. mój kolega jeździł okazjonalnie za
> granicę (na delegacje ze swojego zakładu pracy), tam kupował aparaty
> fotograficzne i sprzedawał je w Polsce całkowicie legalnie (ale bez
> faktury bo nie zarejestrował działalności).
>
> Krzemo.
Mogę się mylić, ale tak to może sprzedawać stare skarpety. Gość handluje
urządzeniami na allegro i powinien odprowadzać podatki. To jest źródło
dochodu po prostu.
pozdrawiam
rafał
-
27. Data: 2009-10-29 06:33:11
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 29 Paź, 06:58, "rrr." <d...@w...or> wrote:
> Użytkownik Krzemo napisał:
>
>
>
> > Albo handluje prywatnie. Np. mój kolega jeździł okazjonalnie za
> > granicę (na delegacje ze swojego zakładu pracy), tam kupował aparaty
> > fotograficzne i sprzedawał je w Polsce całkowicie legalnie (ale bez
> > faktury bo nie zarejestrował działalności).
>
> > Krzemo.
>
> Mogę się mylić, ale tak to może sprzedawać stare skarpety. Gość handluje
> urządzeniami na allegro i powinien odprowadzać podatki. To jest źródło
> dochodu po prostu.
>
A kto powiedział że nie odprowadzał?
;-)
-
28. Data: 2009-10-29 09:15:09
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisał w wiadomości
news:hc9odf$1om$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:hc8v35$9rk$1@news.onet.pl...
>>
>> Zastanawiam sie po co takie chore ceny w katalogach jak i tak
>> dystrybutorzy
>> dają praktycznie każdemu upusty kilkadziesiąt procent
>> W cenach katalogowych to kupują teraz chyba tylko baaaardzo naiwni
>> inwestorzy
>>
>
> To jest tzw. "głupi marketing". W efekcie zniechęca klienta bo ten czuje
> się mocno oszukany. Bo skoro upustu jest 50% to znaczy, że towar jest
> ostatecznie wart 10% ceny katalogowej.
Ten marketing to nie taki "głupi" Wiesz ile ja znam osób co kupiły materiały
w cenach katalogowych(ew. 10% taniej) i były zadowolone. Bo nie świadome że
mogły taniej.
Albo sporo osób przepłaca bo zleca zakup "wykonawcom" myślac że samemu nie
uzyskają upustu. Wykonawca dostaje wtedy rabat te 40% albo lepiej a
klientowi opuszcza 15%. A klient sam spokojnie wynegocjowałby sobie rabat
taki jak dostał wykonawca
Ludzie nieświadomie przepłacają a wtedy płaczą że im 300tys na budowe domku
nie starczyło.
Podam kilka przykładów.
1.Okna z Druteksu: wg. cen katalogowych moje okna wyceniono na 15tys. .
Znalazłem dwóch lokalnych dystrybutorów tych okien i zaczelem negocjacje.
Po kilku dniach dostałem wycenę na ok 8tys z montazem i vatem 7%. I za tyle
kupiłem.
2. Dach: dachówka brassa, rynny Lindab, okan dachowe Fakro.
wycena z jednej hurtowni 20tys. Z ta wyceną jadę do konkurencji i juz jest
18tys. Dzwonię do pierwszej hurtowni i podaję ta cene. Za chwile telefon
kolejny upust.
W końcu kupiłem wszystko za niecałe 15tys.
Za kilka miesięcy wymieniałem dach na domu rodziców. I podobna jazda.
Telefony z hurtowni/do hurtowni i cena wyjściowa spada o 25%
3. Wełna Rokwool i Isover. Ostateczny rabat ok 40% od ceny katalogowej
4. Płyty G-K- zaxczeło sie od 23zł sztuka kupiłem poniżej 19zł
I można tak dalej i dalej.
A znajoma która w tym samym czasie budowała podobny dom jak ja i materiały
kupowali jej wykonawcy wydała DWA razy więcej kasy na całą budowę.
Ja zmieściłem sie w 300tys( w tym działka) ona wydała sporo ponad 500tys a
działkę dostała od rodziców gratis.
I tak sobie myśle że Mikołajów na siwcie nie ma i hurtownie które mi
sprzedawały materiał itp dając spore upusty i tak do interesu nie dokładały.
Po prostu na mnie zarobiły mniej na innych nieświadomych zarobia więcej.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
29. Data: 2009-11-11 09:12:57
Temat: Re: jaki dalmierz?
Od: Collet <r...@w...pl>
On 25 Paź, 10:54, "Collet" <r...@w...pl> wrote:
> chce kupic dalmierz laserowy ... jakie macie, uzywacie i sie sprawdzaja ..
> potrzebuje pomiary do 30m-50m, odleglosc, powierzchnia, kubatura,
> sumowanie, pamiec ..
kupilem http://alejahandlowa.pl/tr/produkt/dalmierz-laserowy
-nedo-laser-messfix-30-warszawa_3760525.html
.. tu cena prawie 600, a ja kupilem na allegro za 200 z przesylka
(nowy nie uzywany).. jestem zadowolony z pomiarow... duza dokladnosc