eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrody › jeszcze co do globalnego ocieplenia...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2010-04-09 23:05:13
    Temat: jeszcze co do globalnego ocieplenia...
    Od: "Moon" <m...@y...com>

    zrobiłem odczyt najniższej, zimowej temeperatury w moim domu na Pogórzu, no
    i pokazało -28,2 C. U sąsiada było -30,0C. Takie wartości powtarzają się co
    kilka lat - nie są żadnym wyjątkiem od reguły.
    Nic nie przemarzło, włączając winorośl, której dwa krzaki różnych odmian nie
    były jakoś specjalnie okryte.
    Czyli - nihil novi sub sole.
    I jak zwykle, krety robią swoją krecią robotę.

    moon


  • 2. Data: 2010-04-10 06:41:49
    Temat: Re: jeszcze co do globalnego ocieplenia...
    Od: "mirzan" <l...@o...pl>

    > zrobiłem odczyt najniższej, zimowej temeperatury w moim domu na Pogórzu, no
    > i pokazało -28,2 C. U sąsiada było -30,0C. Takie wartości powtarzają się co
    > kilka lat - nie są żadnym wyjątkiem od reguły.
    > Nic nie przemarzło, włączając winorośl, której dwa krzaki różnych odmian nie
    > były jakoś specjalnie okryte.
    > Czyli - nihil novi sub sole.
    > I jak zwykle, krety robią swoją krecią robotę.
    >
    > moon

    Wiadomo,klimat się ocieplił,przez krowie pierdzenie metanem.
    mirzan


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2010-04-10 08:28:50
    Temat: Re: jeszcze co do globalnego ocieplenia...
    Od: "Dirko" <j...@w...pl>


    Użytkownik "Moon" <m...@y...com> napisał w wiadomości
    news:hpobsq$tja$1@mx1.internetia.pl...
    >
    > ... pokazało -28,2 C. U sąsiada było -30,0C. Takie wartości powtarzają się
    > co kilka lat - nie są żadnym wyjątkiem od reguły.
    > Nic nie przemarzło, włączając winorośl, której dwa krzaki różnych odmian
    > nie były jakoś specjalnie okryte. Czyli - nihil novi sub sole.
    >
    Hejka. A u nas widać działanie zimowych mrozów. Cyprysiki i tuja "Aurea
    nana" zrudziały. Przypalenia widać na jałowcach, świerku "Conica", róże
    pnące przemarzły do ziemi, wypadł biały wrzosiec. Ludziom powymarzały
    sadzone na jesieni drzewka owocowe. Kolejne szkody ujawniają się stopniowo.
    :-(
    Pozdrawiam pesymistycznie Ja...cki
    PS Wydaje mi się, że przebieg pogody jesienią ubiegłego roku uniemożliwił
    roślinom właściwe przygotowanie do zimy.



  • 4. Data: 2010-04-10 10:08:27
    Temat: Re: jeszcze co do globalnego ocieplenia...
    Od: "Moon" <m...@y...com>

    Dirko wrote:
    > Użytkownik "Moon" <m...@y...com> napisał w wiadomości
    > news:hpobsq$tja$1@mx1.internetia.pl...
    >>
    >> ... pokazało -28,2 C. U sąsiada było -30,0C. Takie wartości

    > Ludziom powymarzały sadzone na jesieni drzewka owocowe. Kolejne
    > szkody ujawniają się stopniowo. :-(

    ciekawe!
    ja jeszcze w samym końcu pażdziernika (30) wsadziłem do ziemi
    jabłonkę-papierówkę, taki pojedynczy patyk, nawet myślałem, że nie da rady,
    a ona ładnie się przyjęła i puszcza pączki.

    moon


  • 5. Data: 2010-04-10 13:24:19
    Temat: Re: jeszcze co do globalnego ocieplenia...
    Od: mal <m...@g...com>

    On 10 Kwi, 01:05, "Moon" <m...@y...com> wrote:

    > Nic nie przemarzło,

    Wczoraj wkopywałam krzaki w zeszłorocznym poletku po kartoflach.
    Znalazłam jeden, nieprzemarznęty, zdrowiutki i gotowy do wegetacji.

    Fakt. Ziemia gliniasta, ciężka, ale miejsce - Pogórze Karpackie -
    zwykle z cięższą zimą. Tegoroczna obeszła się łagodniej z roślinami,
    bo dopisał duży śnieg.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1