-
1. Data: 2010-01-06 14:56:56
Temat: kaloryfery
Od: krzysiek <a...@m...net>
Zamierzam wymienić instalację CO (piec na paliwo stałe pozostanie).
Dom jest stary nieocieplony.
Pytanie jaki rodzaj kaloryferów wybrać?
--
Krzysiek
-
2. Data: 2010-01-06 15:05:43
Temat: Re: kaloryfery
Od: Kudlaty <p...@g...com>
On 6 Sty, 15:56, krzysiek <a...@m...net> wrote:
> Zamierzam wymienić instalację CO (piec na paliwo stałe pozostanie).
> Dom jest stary nieocieplony.
> Pytanie jaki rodzaj kaloryferów wybrać?
>
> --
> Krzysiek
To zalezy od twoich oczekiwan estetycznych oraz jakimi rurami bedziesz
prowadzil CO.
-
3. Data: 2010-01-06 17:45:35
Temat: Re: kaloryfery
Od: Krzysiek <b...@b...com>
Kudlaty pisze:
> On 6 Sty, 15:56, krzysiek <a...@m...net> wrote:
>> Zamierzam wymienić instalację CO (piec na paliwo stałe pozostanie).
>> Dom jest stary nieocieplony.
>> Pytanie jaki rodzaj kaloryferów wybrać?
>>
>> --
>> Krzysiek
>
> To zalezy od twoich oczekiwan estetycznych oraz jakimi rurami bedziesz
> prowadzil CO.
Rurki wstępnie wybrałem miedziane.
Jeśli chodzi o estetykę to ma to być kompromis pomiędzy ceną i jakością
- mam dużo w domu do remontowania...
--
Krzysiek
-
4. Data: 2010-01-07 07:14:19
Temat: Re: kaloryfery
Od: QbaB <q...@g...com>
On 6 Sty, 15:56, krzysiek <a...@m...net> wrote:
> Zamierzam wymienić instalację CO (piec na paliwo stałe pozostanie).
> Dom jest stary nieocieplony.
> Pytanie jaki rodzaj kaloryferów wybrać?
>
> --
> Krzysiek
Jeżeli kocioł masz zwykły zasypowy (nie automatyczny z podajnikiem)
tzn wygasa codzień lub może wygasnąć w ciągu nocy to pożądana jest
wówczas duża bezwładność systemu a to sugeruje grzejniki żeliwne -
cieżkie i o dużej objetości.
W razie wygaśnięcia pieca grzejniki nadal grzeja przez jakis czas.
(takie pewnie masz wiec możesz zaoszczędzić sporo na remoncie :) )
W przypadku małej pojemności grzejniki szybko stygną i robi się zimno.
Fakt że i szybciej się nagrzewaja przy rozpalaniu ale wydaje mi sie że
powolne stygnięcie jest ważniejsze.
Jezeli masz kocioł, który pali się ciągle bez przerw to wówczas nie ma
znaczenia. Na pewno aby lepiej sterowac kotłem dobrze by było aby
układ miał małą bezwładność cieplną czyli grzejniki o jak najmniejszej
pojemności (w praktyce nie ma to dużego znaczenia bo wahania temp w
domu nie są duże i szybkie nawet pomimo naglych ataków zimy).
Co do samych grzejników to nie ma zbyt dużych różnic w cenach pomiędzy
żeberkami alu i panelowymi (przy tej samej mocy).
Pamiętaj jednak że pomiędzy instalacja miedzianą a grzejnikami alu
trzeba dać jakis inny materiał aby nie zachodziła reakcia pomiędzy
tymi metalami.
Mi osobiście bardziej podobają się grzejniki panelowe i takie kupiłem.
Jeżeli robisz duzy remont (razem z podłogami) to polecam zrobić
podłogówkę. Ja mam tylko w kuchni, łazienkach i holach ale żałuje że
nie położyłem rurek wszędzie (choc w pokojach zalecałbym tez
pozostawienie dodatkowo grzejników).
Jeżeli robisz obieg wymuszony to rozważ rozprowadzenie wody do
grzejników za pomocą PEX'a - sporo zaoszczędzisz.
Jezeli ma byc grawitacyjnie to tylko stal lub ewentualnie miedź.
Pzdr
QbaB
-
5. Data: 2010-01-07 07:24:09
Temat: Re: kaloryfery
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Krzysiek" <b...@b...com> napisał w wiadomości
news:hi2i7s$bq1$1@news.onet.pl...
> Rurki wstępnie wybrałem miedziane.
> Jeśli chodzi o estetykę to ma to być kompromis pomiędzy ceną i jakością - mam
> dużo w domu do remontowania...
Czyli alu grzejniki odpadają. Jeżeli byś wybierał panelowe to odradzam diamondy.
Znajomy kupił pomimo że go ostrzegałem żeby tu nie szukał oszczędności. Na
kilkanascie grzejników z zasilaniem dolnym VK w 4 czy 5 nie domykają się zawory
pomimo wszelkiej regulacji. W dwóch grzejnikach plastikowe pokrętła które sa
dostarczane jako substytut głowicy nie trzymają na gwincie. W kilku grzejnikach
osłony nie pasują do siebie stercząc albo skręcając się. Wieszaki to tragedia.
Ogólnie syf.
Marek
-
6. Data: 2010-01-07 08:48:42
Temat: Re: kaloryfery
Od: krzysiek <a...@m...net>
QbaB pisze:
>
> Jeżeli kocioł masz zwykły zasypowy (nie automatyczny z podajnikiem)
> tzn wygasa codzień lub może wygasnąć w ciągu nocy to pożądana jest
> wówczas duża bezwładność systemu a to sugeruje grzejniki żeliwne -
> cieżkie i o dużej objetości.
tak, kocioł zwykły (nie automatyczny z podajnikiem)
> W razie wygaśnięcia pieca grzejniki nadal grzeja przez jakis czas.
> (takie pewnie masz wiec możesz zaoszczędzić sporo na remoncie :) )
mam wszędzie stare płytowe
> Mi osobiście bardziej podobają się grzejniki panelowe i takie kupiłem.
> Jeżeli robisz duzy remont (razem z podłogami) to polecam zrobić
> podłogówkę. Ja mam tylko w kuchni, łazienkach i holach ale żałuje że
> nie położyłem rurek wszędzie (choc w pokojach zalecałbym tez
> pozostawienie dodatkowo grzejników).
> Jeżeli robisz obieg wymuszony to rozważ rozprowadzenie wody do
> grzejników za pomocą PEX'a - sporo zaoszczędzisz.
> Jezeli ma byc grawitacyjnie to tylko stal lub ewentualnie miedź.
możesz podać jakieś odnośniki do producentów godnych polecenia?
--
Krzysiek
-
7. Data: 2010-01-07 08:49:54
Temat: Re: kaloryfery
Od: krzysiek <a...@m...net>
marko1a pisze:
> Czyli alu grzejniki odpadają. Jeżeli byś wybierał panelowe to odradzam diamondy.
> Znajomy kupił pomimo że go ostrzegałem żeby tu nie szukał oszczędności. Na
> kilkanascie grzejników z zasilaniem dolnym VK w 4 czy 5 nie domykają się zawory
> pomimo wszelkiej regulacji. W dwóch grzejnikach plastikowe pokrętła które sa
> dostarczane jako substytut głowicy nie trzymają na gwincie. W kilku grzejnikach
> osłony nie pasują do siebie stercząc albo skręcając się. Wieszaki to tragedia.
> Ogólnie syf.
możesz podać jakieś odnośniki do producentów godnych polecenia?
--
Krzysiek
-
8. Data: 2010-01-07 08:54:43
Temat: Re: kaloryfery
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hi42rn$p7c$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Czyli alu grzejniki odpadają. Jeżeli byś wybierał panelowe to odradzam
> diamondy. Znajomy kupił pomimo że go ostrzegałem żeby tu nie szukał
> oszczędności. Na kilkanascie grzejników z zasilaniem dolnym VK w 4 czy 5
> nie domykają się zawory pomimo wszelkiej regulacji.
Ale przeciez te zawory to nie kupujesz z grzejnikami w komplecie tylko
osobno.
Ja mam własnie diamondy i jestem bardzo zadowolony. Mam dolno zasilane ale
zawory kupowałem osobno.
>W dwóch grzejnikach plastikowe pokrętła które sa dostarczane jako substytut
>głowicy nie trzymają na gwincie.
Ale to żaden substytut głowicy. tam trzebna po prostu wkręcicć głowice
termostatyczna i hula wszystko
Pół sezonu grzewczego miałem bez głowic i korzystałem z tych zaślepek i
zadna nie uszkodziła się. Mam je chyba jeszcze do dzisiaj w garażu
>W kilku grzejnikach osłony nie pasują do siebie stercząc albo skręcając
>się. Wieszaki to tragedia.
Jakby cos nie pasowało to bym reklamował.
A wieszaki jak wieszaki- co znaczy syf. ? Grzejniki raz powieszone i wiszą
Wieszaków nie widać Może jakieś egzeplarze drugiej jakosci Twój znajomy
kupił?
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
9. Data: 2010-01-07 09:09:27
Temat: Re: kaloryfery
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "krzysiek" <a...@m...net> napisał w wiadomości
news:hi477e$nio$2@news.dialog.net.pl...
> możesz podać jakieś odnośniki do producentów godnych polecenia?
Zasadniczo nie mam jakiś negatywnych doświadczeń poza tymi Diamondami ale to już
słyszałem wcześniej że to lipa. U siebie zamontowałem Purmo także z dolnym
zasilaniem VK i powiem że już czwarta zima, wszystko cacy, lakier biały, osłony
ładnie spasowane no a uchwyty to melodia.
Przed malowaniem za grzejnikiem w ciągu paru minut za pomoca imbusa zamykam
dolne dwa zaworki spuszczam wodę z grzejnika do miednicy nie wyłączając wogóle
grzania w domu. Napinam śrubowkrętem dwie spręzynujące blaszki w wieszakach,
grzejnik przechylam i ściągam. Po zamalowaniu ściany grzejnik na swoje miejsce
trafił w ciągu 2 minut a po pięciu minutach już był napełniony odpowietrzony i
grzał.
Marek
-
10. Data: 2010-01-07 09:16:59
Temat: Re: kaloryfery
Od: cyber_no_@_spam_sarocom.net
> Ja mam własnie diamondy i jestem bardzo zadowolony. Mam dolno zasilane ale
> zawory kupowałem osobno.
podzielam zdanie krisa. tez mam te grzejniki i nie widze w nich niczego
zlego.
> Pół sezonu grzewczego miałem bez głowic i korzystałem z tych zaślepek i
> zadna nie uszkodziła się. Mam je chyba jeszcze do dzisiaj w garażu
podobnie jak ja z takim samym skutkiem, wszystkie nadal sa ok
> Jakby cos nie pasowało to bym reklamował.
chyba w dwoch lekko nie dogiety byl bok i odstawal lekko do gory,
wystarczylo go zdjac i delikatnie dogiac. zajelo to moze 2 minuty na
sztuke. chyba nie ma sensu reklamowac
> A wieszaki jak wieszaki- co znaczy syf. ? Grzejniki raz powieszone i wiszą
> Wieszaków nie widać Może jakieś egzeplarze drugiej jakosci Twój znajomy
> kupił?
ale jakies podroby bo ponoc sa. wieszaki jak wieszaki czasem trzeba dogiac
gorny zaczep co jest blachostka moim zdaniem do tego jednorazowa, mam
najwieksze dostepne grzejniki tej firmy i zaden uchwyt nigdy nie zawiodl i
nie wyglada zeby mial.
swoja droga ogladalem przed ale i po zakupie moich grzejnikow kilkanascie
sztuk innych producentow... nie wydaje mi sie zeby wieszaki byly
lepsze/ciekawsze/ladniejsze a grzejniki prostrze czy ogolnie lepiej
wykonane. owszem sa takie ktorych wykonanie to inna liga ale cena x3 a
czasem x4 jesli kogos stac to prosze bardzo ale wtedy mozna wogole inaczej
zorganizowac ogrzewanie i nie szpecic pomieszczen grzejnikami (grzane
podlogi i sciany, grzejniki kanalowe itp.)
--
Robert CyberM