-
11. Data: 2010-01-07 09:29:13
Temat: Re: kaloryfery
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hi47gj$2s5$1@news.onet.pl...
> Ale przeciez te zawory to nie kupujesz z grzejnikami w komplecie tylko osobno.
> Ja mam własnie diamondy i jestem bardzo zadowolony. Mam dolno zasilane ale
> zawory kupowałem osobno.
Piszesz chyba o zaworach VK z podłączeniem na PEX, miedź lub plastik. Te owszem
trzeba kupowac osobno. Mnei chodzi o wkręcony fabrycznie zawór pod głowicę
termostatyczną.
Jeszcze w żadnym sklepie nie spotkałem grzejnika VK bez tego zaworu
> Ale to żaden substytut głowicy. tam trzebna po prostu wkręcicć głowice
> termostatyczna i hula wszystko
Wcale nie. Nie zawsze stosuje się głowice termostatyczne i wtedy to proste
pokrętło służy do ręcznego ustwienia przepływu. Poczytaj sobie, nawet w
instrukcji jest napisane.
>>W kilku grzejnikach osłony nie pasują do siebie stercząc albo skręcając się.
>>Wieszaki to tragedia.
>
> Jakby cos nie pasowało to bym reklamował.
> A wieszaki jak wieszaki- co znaczy syf. ? Grzejniki raz powieszone i wiszą
> Wieszaków nie widać Może jakieś egzeplarze drugiej jakosci Twój znajomy kupił?
Może nie widziałeś po prostu dobrze wykonanego grzejnika i dlatego ten ci
odpowiada.
Raz na jakiś czas malujemy pomieszczenie więc pasuje aby ściąganie było szybkie
i bezpieczne bez zarysowań grzejnika.
On owszem zgłosił usterki i czeka az ktoś przyjdzi. Pomimo że nie zapłacił
jeszcze całości za wykonanie instalacji nikt od dwóch miesięcy nie chce przyjść
nawet zobaczyć jak to wygląda. Sytuacja wydaje się być patowa.
On am wszystkie jednopłytowe.
Napisz mi jeszcze po jakiego grzyba montują to ochydne plastikowe logo z boku
których sposób montazu sprawia wrażenie jak by to miało zaraz odpaść. Grzejnik
ma być neutralny w pomieszczeniu a nie tablicą reklamową z dyndającymi
plastikami.
Marek
-
12. Data: 2010-01-07 09:42:06
Temat: Re: kaloryfery
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hi49m4$6lg$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:hi47gj$2s5$1@news.onet.pl...
> Piszesz chyba o zaworach VK z podłączeniem na PEX, miedź lub plastik. Te
> owszem trzeba kupowac osobno.
Dokładnie o te mi chodzi
>Mnei chodzi o wkręcony fabrycznie zawór pod głowicę termostatyczną.
> Jeszcze w żadnym sklepie nie spotkałem grzejnika VK bez tego zaworu
Te faktycznie są fabryczne ale sa ok bez problemów żadnych
>> Ale to żaden substytut głowicy. tam trzebna po prostu wkręcicć głowice
>> termostatyczna i hula wszystko
> Wcale nie. Nie zawsze stosuje się głowice termostatyczne i wtedy to proste
> pokrętło służy do ręcznego ustwienia przepływu. Poczytaj sobie, nawet w
> instrukcji jest napisane.
Czytałem. Albo mozna skryzować na zaworze. Też przez pewien czas uzywałem
tych zaslepek i działały. Uzywałem je na zasadzie otwarte/zamkniete
> Może nie widziałeś po prostu dobrze wykonanego grzejnika i dlatego ten ci
> odpowiada.
Akurat grzejników przed zakupem obejrzałem sporo. Są bardzo podobne(purmo,
kermi, diamond itp)
Są tez linie wizualnie ladniejsze ale 3 razy droższe
> Raz na jakiś czas malujemy pomieszczenie więc pasuje aby ściąganie było
> szybkie i bezpieczne bez zarysowań grzejnika.
Nie wiem jakie wieszaki ma Twój znajomy ale ja dostałem dokładnie takie o
jakich Ty piszesz w poprzedniej wypowiedzi. Zdjęcie grzejnika czy jego
powieszenie to bajka żaden problem
> On owszem zgłosił usterki i czeka az ktoś przyjdzi. Pomimo że nie zapłacił
> jeszcze całości za wykonanie instalacji nikt od dwóch miesięcy nie chce
> przyjść nawet zobaczyć jak to wygląda. Sytuacja wydaje się być patowa.
> On am wszystkie jednopłytowe.
Jednopłytowe faktycznie maja inne wieszaki(mam taki jeden grzejni na
korytarzu. Ale też żaden kłopot go zdjac czy załozyć
> Napisz mi jeszcze po jakiego grzyba montują to ochydne plastikowe logo z
> boku których sposób montazu sprawia wrażenie jak by to miało zaraz odpaść.
> Grzejnik ma być neutralny w pomieszczeniu a nie tablicą reklamową z
> dyndającymi plastikami.
Każdy producent chyba umieszcza logo na swoich wyrobach.
A zreszta znajac zycie to czy Diamond czy Kermi czy Purmo czy inny grzejnik
tego typu sa pewnie robione w tej samej fabryce tymi samymi żółtymi rękoma
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
13. Data: 2010-01-07 11:57:29
Temat: Re: kaloryfery
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
> A zreszta znajac zycie to czy Diamond czy Kermi czy Purmo czy inny
> grzejnik tego typu sa pewnie robione w tej samej fabryce tymi samymi
> żółtymi rękoma
Oczywiście.
http://company.yellowpages.pl/Polska/zachodniopomors
kie/Walcz/33588/index.html
--
Bartek
-
14. Data: 2010-01-07 12:18:11
Temat: Re: kaloryfery
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
> Jeżeli kocioł masz zwykły zasypowy (nie automatyczny z podajnikiem)
> tzn wygasa codzień lub może wygasnąć w ciągu nocy to pożądana jest
> wówczas duża bezwładność systemu a to sugeruje grzejniki żeliwne -
> cieżkie i o dużej objetości.
> W razie wygaśnięcia pieca grzejniki nadal grzeja przez jakis czas.
Przez ~ pół godziny-godzinę.
Czyli bez znaczenie akumulacyjnego przy wygaszeniu na całą noc.
Do tego dużo wolniej się nagrzewa i trudniej dogrzać z rana po
napaleniu. więc pomysł z akumulacją ciepła w grzejniku dość chybiony.
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
15. Data: 2010-01-07 13:28:27
Temat: Re: kaloryfery
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hi4a9h$bdl$1@news.onet.pl...
> Każdy producent chyba umieszcza logo na swoich wyrobach.
> A zreszta znajac zycie to czy Diamond czy Kermi czy Purmo czy inny
> grzejnik tego typu sa pewnie robione w tej samej fabryce tymi samymi
> żółtymi rękoma
Na purmo jest delikatnie wytłoczony napis purmo nie widoczny z odległości 2m
bo jest biały jak reszta grzejnika.
A nie to żólte swinstwo na diamondach które po zdjęciu okazuje się że są
dziury.
Marek
-
16. Data: 2010-01-07 20:21:11
Temat: Re: kaloryfery
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "QbaB" <q...@g...com> napisał w wiadomości
news:b1968ebe-76cc-4ff8-948f-
>W razie wygaśnięcia pieca grzejniki nadal grzeja przez jakis czas.
>(takie pewnie masz wiec możesz zaoszczędzić sporo na remoncie :) )
>W przypadku małej pojemności grzejniki szybko stygną i robi się zimno.
>Fakt że i szybciej się nagrzewaja przy rozpalaniu ale wydaje mi sie że
>powolne stygnięcie jest ważniejsze.
Od zawsze mam grzejniki zeliwne i nie zauwazylem opisywanych przez Ciebie
zalet. Grzejniki stygna bardzo szybko po wygasnieciu pieca i nie ma mowy o
jakiejs wiekszej uzytecznosci nocnej.
Pozdro.. TK
-
17. Data: 2010-01-07 22:02:54
Temat: Re: kaloryfery
Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl>
Użytkownik "krzysiek" <a...@m...net> napisał w wiadomości
news:hi28b8$lsd$1@news.dialog.net.pl...
> Zamierzam wymienić instalację CO (piec na paliwo stałe pozostanie).
> Dom jest stary nieocieplony.
> Pytanie jaki rodzaj kaloryferów wybrać?
>
Efektywne, takie które szybko podejmą pracę i szybko nagrzeją dom.
Grzejniki panelowe i żeberkowe aluminiowe działają na zasadzie konwekcji.
Nie wiem jak alusy ale grzejniki panelowe ok 85% swojej pracy cieplnej
wykonują przez konwekcję a pozostałe 15% przez wypromieniowanie ciepła,
czyli niewiele. Grzanie konwekcyjne jest bardziej efektywne w porównaniu z
klasycznym- promiennikowym jak przy grzejnikach żeliwnych. Dla porównania
włącz sobie w pomieszczeniu najpierw grzejnik elektrzyczny promiennikowy a
potem konwektor i zobacz który szybciej nagrzeje pomieszczenie. Aby
grzejniki wykorzystujące ruch konwekcyjny były w pełni wykorzystane nie
powinny byc umieszczane we wnękach, blisko parapetów, za cięzkimi zasłonami
czy gęstymi firanami bo one przede wszystkim "przepuszczają" przez siebie
duże ilości powietrza i muszą mieć do niehgo dostęp zarówno na wejsciu (od
dołu) jak i na wyjściu (u góry grzejnika). Grzejniki aluminiowe mają
dodatkowo profilowane wyrzutniki powietrza, także umieszczenie pod parapetem
nie pogorszy istotnie ich efektywności.
Grzejniki aluminiowe możesz spokojnie zastosować w praktycznie każdej
instalacji bez obawy o korozję elektrochemiczną. Materiał z którego są
wykonane to nie jest czyste aluminium tylko jego stop, który nie jest
aktywny elektrochemicznie. Dla pewności poczytaj zawsze informacje i
instrukcję producenta. Podobnie grzejniki stalowe panelowe. Jeżeli byłyby
źródłem korozji nie wolno byłoby wolno stosować ich w instalacjach
miedzanych. Blacha grzejnika jest zdaje sie fosforowana i dodatkowo
pokrywana proszkiem grafitowym. U mnie od dobrych 12 lat pracuje sobie
instalacja miedziana z grzejnikami stalowymi i jak dotąd ani jeden ani drugi
materiał nie uległ uszkodzeniom korozyjnym.
Do uszczelniania grzejników aluminiowych niespecjalnie nadają się konopie.
Połączenia gwintowe w tych grzejnikach trzeba wyjątkowo starannie
uszczelniać stosując taśmę a jeszcze lepiej nić teflonową (produkcja
LOCTITE).
Mając kocioł na paliwo stałe pracujący bez nadzoru jakiejś automatyki bardzo
uważaj na rury z tworzyw sztucznych i kompozytowe jak PEX i PP-Stabi.
Materiały te nie tolerują w dłuższym okresie tempertury wody powyżej 90 st
która degeneruje wewnętrzną powierzchnię rury. W przypadku zagotowania kotła
takie temperatury jak najbardziej występują więc ewentualność uszkodzenia
rur jest jak najbardziej realna Chcąc zaoszczędzić na remoncie i zastosować
np rury pex, warto rozważyć budowę układu mieszanego, gdzie obieg kotłowy
pracuje jako układ otwarty i jest zbudowany z rur metalowych (stal, miedź) a
układ grzewczy pracuje jako układ zamknięty. Oszczędność o której piszę
będzie raczej pozorna bo zastosowanie układu mieszanego pociąga za sobą inne
koszty, ale też daje pewne korzyści.
Na początek koszty:
co najmniej dwie pompy obiegowe
dwa zbiorniki wyrównawcze (jeden, ten otwarty już masz)
wymiennik płytowy lub zasobnik-bufor.
Układ z rurami pex to zazwyczaj układ rozdzielaczowy więc rozdzielacze,
mnóstwo zaworów, końcówki przyłączeniowe do rur pex itp
korzyści:
układ za wymiennikiem ciepła masz zamknięty - nie sprzyja korozji grzejników
(niektórzy producenci uzależniają od tego gwarancję na grzejniki), raz
odpowietrzony nie zapowietrza się, nie ma tendencji do gotowania wody
ponieważ woda pod ciśnieniem ma większą temperaturę wrzenia niż pod
ciśnieniem atmosferycznym, po odpowietrzeniu niewrażliwy na zasyfonowanie,
przeponowe naczynie wzbiorcze możesz umieścić praktycznie w dowolnym
miejscu,
Zbiornik wyrównawczy otwarty ustawiasz w najwyższym miejscu ale obiegu
kotłowego, czyli np pod sufitem w piwnicy (jeżeli tam masz kotlownię) a nie
na poddaszu gdzie może być narażony na przemarzanie.
to chyba tyle.
--
Jackare
-
18. Data: 2010-01-11 08:59:36
Temat: Re: kaloryfery
Od: krzysiek <a...@m...net>
krzysiek pisze:
> Zamierzam wymienić instalację CO (piec na paliwo stałe pozostanie).
> Dom jest stary nieocieplony.
> Pytanie jaki rodzaj kaloryferów wybrać?
>
Ok, był u mnie fachman z firmy.
Instalacja będzie z rurek miedzianych, kaloryfery zaproponował mi
aluminiowe.
Jakich producentów polecacie?
--
Krzysiek
-
19. Data: 2010-01-13 06:40:46
Temat: Re: kaloryfery
Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl>
> Ok, był u mnie fachman z firmy.
> Instalacja będzie z rurek miedzianych, kaloryfery zaproponował mi
> aluminiowe.
> Jakich producentów polecacie?
>
Takich do których w razie potrzeby będziesz mógł swobodnie dokupić żeberka
nie robiąc przy tym 200 km w jedną stronę. Sprawdź dostępność i ceny w
Twojej okolicy, np w taki Leroy-Merlin widziałem 3 rodzaje kaloryferów alu.
Wyglądały tak samo, różniły się ceną i były w klasyfikacji tego sklepu
umieszczone w 3 segmentach jakościowych. Na czym polegały różnice - nie
wiem. Najtańszy miał lakier "najmniej biały"
--
Jackare