witam
nie wiem po co, ale kupiłem sobie klimatyzator jednobryłowy w
castoramie. wyprzedaż była. po przytarganiu do domu 40kg grata, okazało
się ze ma dwa wentylatory, dwa wloty i dwa wyloty. czy to normalne? Bo
wpadłem na pomysł, że jak go mocno obuduje, do dostane parę wlotów i
wylotów na ciełej i zimnej stronie. no i oczywiście będę nim grzał jak
splitem
Zadziała? Pytam właściwie tylko dla tego, że latem była dyskusja....
mniej więcej, czy lepszy split, który moze mielić zimne powietrze w
mieszkaniu, czy lepszy jednobryłowy, który pracując będzie tak i tak
zasysał z podwórka...
Ale wad "pseudo splita" na opcji grzanie nie dostrzegam

ToMasz

do góry

Pan ToMasz nie wie po co, ale kupił sobie klimatyzator jednobryłowy:

> w castoramie. wyprzedaż była. po przytarganiu do domu 40kg grata, okazało
> się ze ma dwa wentylatory, dwa wloty i dwa wyloty. czy to normalne? Bo
> wpadłem na pomysł, że jak go mocno obuduje, do dostane parę wlotów i
> wylotów na ciełej i zimnej stronie. no i oczywiście będę nim grzał jak
> splitem
> Zadziała? Pytam właściwie tylko dla tego, że latem była dyskusja....
> mniej więcej, czy lepszy split, który moze mielić zimne powietrze w
> mieszkaniu, czy lepszy jednobryłowy, który pracując będzie tak i tak
> zasysał z podwórka...
> Ale wad "pseudo splita" na opcji grzanie nie dostrzegam

A jakie może mieć wady? Prędzej zalety. Każde urządzenie na prund nadaje
się do ogrzewania domu. Im więcej tego prundu żre, tym lepiej grzeje.
Sprawność zawsze jest stuprocentowa, inaczej być nie może. A jak to coś
jest pompą ciepła, wtedy grzeje *dodatkowo* -- pompuje do wnętrza ciepło
z innego źródła.

Każda pomapa ciepła bardziej grzeje niż chłodzi -- tu już nie ma tak, że
nic się nie marnuje. Ponadto grzeje maszyneria -- na ogólnych zasadach
opisanych w poprzednim akapicie. Split grzeje okoliczności przyrody, tak
zimą jak i latem, bo machina jest na zewnątrz. Przeto lepszy do chłodzenia
niż do grzania. W jednobryłowym odwrotnie -- latem chłodzi pokój, chociaż
trochę też go swym jestestwem grzeje. Ale zimą to zaleta. Wystarczy tylko
wywiać z chałupy to zimne, co on je zrobi.

Jarek

--
Kamyczek na polu i strażnik na straży
Lodówka wciąż ziębi, kuchenka wciąż parzy
A po co, a po co -- tak dłubie i dłubie
A za co, a za co -- tak myśli i skubie

do góry

jak kupiłeś do grzania to polecam
Jak do chłodzenia to oddaj w cholere
Kiedyś miałem takie coś w w biurze
realnie rzecz ujmując nie działało :)

do góry

W dniu poniedziałek, 18 września 2017 22:27:10 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> Pan ToMasz nie wie po co, ale kupił sobie klimatyzator jednobryłowy:

Może przechodził w pobliżu, z tragarzami :]


L.

do góry

W dniu 18.09.2017 o 23:03, Lisciasty pisze:
> W dniu poniedziałek, 18 września 2017 22:27:10 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
>> Pan ToMasz nie wie po co, ale kupił sobie klimatyzator jednobryłowy:
>
> Może przechodził w pobliżu, z tragarzami :]
nie. ja wypatrzyłem promocje, żona podjęła ostateczną decyzje. Ale to
tak jak któryś z komików opisywał pomocje w supermarketach: ludzie
kupują za 50% coś, na co by nawet nie spojrzeli gdyby nie było promocji.
Urządzenie ma 40 kg ( a było do wzięcia inne, mniejsze), zimę spędzi na
strychu a latem będzie problem z przeniesieniem do mieszkania i
podłączeniem rury wylotowej. a czy ta rura musi być? a ładniejszej nieda
sie założyć? a wentylatory wyją...... Tak będzie.

ToMasz

do góry

W dniu 2017-09-19 o 10:56, ToMasz pisze:
> W dniu 18.09.2017 o 23:03, Lisciasty pisze:
>> W dniu poniedziałek, 18 września 2017 22:27:10 UTC+2 użytkownik
>> Jarosław Sokołowski napisał:
>>> Pan ToMasz nie wie po co, ale kupił sobie klimatyzator jednobryłowy:
>>
>> Może przechodził w pobliżu, z tragarzami :]
> nie. ja wypatrzyłem promocje, żona podjęła ostateczną decyzje. Ale to
> tak jak któryś z komików opisywał pomocje w supermarketach: ludzie
> kupują za 50% coś, na co by nawet nie spojrzeli gdyby nie było promocji.
> (...)

Tak z ciekawości: ile zapłaciłeś? Jakie ma podane parametry?


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...

>Każde urządzenie na prund nadaje
>się do ogrzewania domu. Im więcej tego prundu żre, tym lepiej grzeje.
>Sprawność zawsze jest stuprocentowa, inaczej być nie może.

Tylko w ptasim móżdżkó żarówka świeci sama od się, elektroliza rozkłada wodę
na wodór i tlen prundem, ale bezenergetycznie... itd. itp.

do góry

W dniu 2017-09-18 o 21:51, ToMasz pisze:
> witam
> nie wiem po co, ale kupiłem sobie klimatyzator jednobryłowy w
> castoramie. wyprzedaż była.
Ile dałeś i co to było?
ja też kupiłem w celu eksperymentów Qlima P426 za ok. 400 z 1400 w LeroyM.
Problemem może być, że działa toto w zakresie 14 - 35 stopni po stronie
zimnej. Więc jako aktywny rekuperator było by dobre.
Być może by dało się wypompowywać ciepło do domu z dużej piwnicy co by
było korzystne dla przetworów.
Przy 14 stopniach na zewnątrz zazwyczaj nie potrzeba domu dogrzewać.
Poniżej tej temperatury nie będzie działać lub trzeba o ile się da
ingerować w sterowanie.
Które właściwie i tak należało by odwrócić.

do góry

W dniu środa, 20 września 2017 16:31:37 UTC+2 użytkownik t-1 napisał:
> W dniu 2017-09-18 o 21:51, ToMasz pisze:
> > witam
> > nie wiem po co, ale kupiłem sobie klimatyzator jednobryłowy w
> > castoramie. wyprzedaż była.
> Ile dałeś i co to było?
> ja też kupiłem w celu eksperymentów Qlima P426 za ok. 400 z 1400 w LeroyM.
> Problemem może być, że działa toto w zakresie 14 - 35 stopni po stronie
> zimnej. Więc jako aktywny rekuperator było by dobre.
> Być może by dało się wypompowywać ciepło do domu z dużej piwnicy co by
> było korzystne dla przetworów.
> Przy 14 stopniach na zewnątrz zazwyczaj nie potrzeba domu dogrzewać.
> Poniżej tej temperatury nie będzie działać lub trzeba o ile się da
> ingerować w sterowanie.
> Które właściwie i tak należało by odwrócić.

A mnie zastanawia czemu kostkarki do lodu nie są popularne.
W wodzie jest masa ciepla. Jak mamy dopływ wody ze studni czy z kranu i zrobimy z
niej lód to masa ciepla sie musi wydzielić.
Jakoś nie widze takiego patentu i nie wiem czemu.

Kiedys badałem temat ale COP jakimi sie producenci chwalili był mizerny. Cos na
poziomie 2-3. I cos mi tu nie pasuje. Ale nie wiem co jest przyczyna że robienie lodu
nie owocuje pieknym COP...

do góry

s...@g...com pisze:

> A mnie zastanawia czemu kostkarki do lodu nie są popularne.
> W wodzie jest masa ciepla. Jak mamy dopływ wody ze studni czy
> z kranu i zrobimy z niej lód to masa ciepla sie musi wydzielić.
> Jakoś nie widze takiego patentu i nie wiem czemu.

Czy o taką kostkarkę do lodu chodzi?

http://kotly.pl/ogrzewanie-lodem-nowe-metody-pozyski
wania-ciepla/

Spotkałem się też z innym ciekawym konceptem. Zakisić w piwnicy letnie
ciepło na zimę jest trudno, już łatwiej zimowe zimno -- bo energia
krzepnięcia wody jest ogromna. Mroźmy więc zimą ogromny podziemny
zbiornik z lodem, a latem korzystając z różnicy temperatur (i dużej
pojemności energetycznej tego lodu) róbmy z tego choćby prund. Jakaś
eksperymentalna instalacja do tego powstała.

> Ale nie wiem co jest przyczyna że robienie lodu nie owocuje pieknym COP...

Trzeba wiedzieć komu opłaca się robic loda.

--
Jarek

do góry