Witam

Powoli trza pomyslec o kosiarce, po przegladnieciu roznych konstrukcji w
sklepach i w necie
moj bardzo wstepny wybor padl na:

http://www.mojahonda.pl/user_files/_download/72/fold
er_kosiarka_hrs536csde_pl.pdf

Ma ktos taka kosiarke lub podobna ? Czym sie kierowac przy wyborze kosiarki
? Ja jak narazie kierowalem sie ogolnym wrazeniem solidnosci i gwarancją (5
lat honda) - bo na mechanice nie znam
sie zupelnie ;)

Kosza nie potrzebuje i nie bede potrzebowal. Trawnik "łąkowy". Obszar -
1500m2. Teren: raczej juz wyrownany, reszte sie dorowna. Natomiast jest
jedna skarpa 1,5metra 45stopni dluga na jakies 15 metrów
oraz okolice rowu (podobne nachylenie, podobna dlugosc) - jednakze chcialbym
uniknac zakupu kosy spalinowej z powodu małej skarpy ;) Licze ze taka zwarta
kosiarka tam wjade/zjade bez wiekszych problemow acz...nie wiem !

Bede wdzieczny za wszelakie opinie
Budzet nieprzekraczalny: 2000zl. Budzet optymalny: 1500 ;)
Kosiarki typu NAC itp z niby porzadnym silnikiem ale licha reszta odpadają.

Pozdrawiam

Kane

do góry

1500 mkw to sporo. Jak chcesz taką powierzchnię kosić co 5 dni? Jak bedziesz
kosił w większych odstępach czasu, to skoszonej trawy kosiarka nie zmiele
bez śladu. Mulczowanie dobre jest dla kogoś, kto ma 200 mkw ładej trawy za
domkiem i może co parę dni przelecieć kosiarką.
Mam kosiarkę z identycznym silnikiem i mogę go z czystym sumieniem polecić.
Co do "podwozia" to się nie wypowiem, bo mam podobne ale nie od Hondy.
Jacek

do góry

Użytkownik "Kane" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hmjm9g$j0k$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam
>
> Powoli trza pomyslec o kosiarce, po przegladnieciu roznych konstrukcji w
> sklepach i w necie
> moj bardzo wstepny wybor padl na:
>
> http://www.mojahonda.pl/user_files/_download/72/fold
er_kosiarka_hrs536csde_pl.pdf
>
> Ma ktos taka kosiarke lub podobna ? Czym sie kierowac przy wyborze
> kosiarki ? Ja jak narazie kierowalem sie ogolnym wrazeniem solidnosci i
> gwarancją (5 lat honda) - bo na mechanice nie znam
> sie zupelnie ;)

Z moich kosiarkowych doświadczeń wynika, że jednak lepiej jest zbierać
skoszoną trawę, chyba, że kosisz co kilka dni. Inaczej ilość trawy bedzie
tak duża, że będzie gniło na wierzchu trawnika. A jak zapomnisz lub nie
bedziesz mógł często kosić to szlag trafi cały trawnik.

do góry

> Z moich kosiarkowych doświadczeń wynika, że jednak lepiej jest zbierać
> skoszoną trawę, chyba, że kosisz co kilka dni. Inaczej ilość trawy bedzie
> tak duża, że będzie gniło na wierzchu trawnika. A jak zapomnisz lub nie
> bedziesz mógł często kosić to szlag trafi cały trawnik.

Uzupelniajac:

moze zle uzylem slowa trawnik. W poprzednim sezonie kosilem to moze raz na
miesiac i spelnialo oczekiwania - łąka po prostu mozna powiedziec. Trawy
ktore tam rosna to odmiany łąkowe, calosc docelowo ma byc mocno zadrzewiona
stanowic cos miedzy lasem a sadem.

Jeszcze dopytac chcialbym o naped: nie kosilem kosiarkami z napedem. Ma to
sens ?
Spotkalem sie (w necie) z opiniami ze utrudnia manewrowanie tam gdzie
istnieje potrzeba czestego skrecania, omijania itp. Naped dziala tylko "na
wprost" ? Jak chce skrecic to go odlaczam ?
Czy mozna go odlaczyc na dluzej i np przekosic fragment wymagajacy wiekszej
dozy recznych nastaw (skrecanie,cofanie itp) ? Czy odlaczony naped powoduje
zwiekszony opor przy pchaniu/cofaniu kosiarki (recznie) ?

Pozdrawiam

Kane

do góry

> Czy mozna go odlaczyc na dluzej i np przekosic fragment wymagajacy
> wiekszej dozy recznych nastaw (skrecanie,cofanie itp) ? Czy odlaczony
> naped powoduje zwiekszony opor przy pchaniu/cofaniu kosiarki (recznie) ?

ja mam napędzaną, teorytycznie 5.5KM
nie daje to rady napędzać "na łąkowej" trawie (ok 15cm koszone do 5cm),
a juz zupełnie przy nachyleniu rzedu 1m/50m

Ale odłączenie dzwignią jest proste i nie ma żadnych
utrudnien w pchaniu, oprócz tego ze trzeba poprostu pchać.

do góry

Użytkownik "Kane" <s...@s...pl> napisał w

> Jeszcze dopytac chcialbym o naped: nie kosilem kosiarkami z napedem. Ma to
> sens ?


Nie wyobrazam sobie koszenia wiekszego trawnika z kosiarka bez napedu.

Ja uzytkuje juz 3 sezon kosiarke Stiga z napedem i jestem bardzo zadowolony.
Nigdy trawy nie zostawiam, tylko wynosze ja. W sezonie co dwa tygodnnie
koszenie obowiazkowe - tak szybko rosnie.


> Spotkalem sie (w necie) z opiniami ze utrudnia manewrowanie tam gdzie
> istnieje potrzeba czestego skrecania, omijania itp.


Nie zgadzam sie. Z napedem swietnie sie manewruje. Oczywiscie trzeba nabrac
wprawy.


> Naped dziala tylko "na wprost" ? Jak chce skrecic to go odlaczam ?


To zalezy. Od katu, od przeszkod itd. Generalnie odlaczasz naped i skrecasz,
a jest to czynnosc banalna i bardzo przyjemna. :)


> Czy mozna go odlaczyc na dluzej i np przekosic fragment wymagajacy
> wiekszej dozy recznych nastaw (skrecanie,cofanie itp) ? Czy odlaczony
> naped powoduje zwiekszony opor przy pchaniu/cofaniu kosiarki (recznie) ?


Oczywisciie, jak nie ma napedu to rozpoczyna sie fitness. Jesli lubisz ruch
fizyczny
i nie obce Ci jest przerzucanie na silowni hantli wazacych po 30 kg to
spokojnie
wylaczaj napęd. ;)

do góry

Użytkownik "Kane" <s...@s...pl> napisał w

> Powoli trza pomyslec o kosiarce, po przegladnieciu roznych konstrukcji w
> sklepach i w necie
> moj bardzo wstepny wybor padl na:


Ja uzywam nastepujacej kosiarki:

http://cokupic.pl/produkt/STIGA-Turbo-47-Combi-B-S-5
00-XMH

Do koszenia mam 1200 m2.
Kupilem ja 3 lata temu za 1.700 zl. I jestem bardzo zadowolony.

Oczywiscie po zakonczeniu sezonu nalezy kosiarke wyczyscic porzadnie
i zmienic olej + filtr. I to wszystko. Dziala bezblednie. Polecam.

do góry

Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał

>
> Ja uzywam nastepujacej kosiarki:
>
> http://cokupic.pl/produkt/STIGA-Turbo-47-Combi-B-S-5
00-XMH


Na ta zdjeciu to jest bez napedu.

Dokladnie chodzilo mi o:

STIGA TURBO 47 S COMBI B&S Z NAPEDEM KOSIARKA SPALINOWA

do góry

> Czy odlaczony
>> naped powoduje zwiekszony opor przy pchaniu/cofaniu kosiarki (recznie) ?
>
>
> Oczywisciie, jak nie ma napedu to rozpoczyna sie fitness.

Moze zle zadalem pytanie: czy kosiarka ktora WOGOLE nie ma napedu
a taka z napedem ale WYLACZONYM w danej chwili - beda mialy podobny/taki sam
opór przy pchaniu, ciagnieciu do siebie (cofaniu) itp czy jest to jakas
diametralna roznica na niekorzysc tej z napedem ?

Jak idzie kosiarka zupelnie bez napedu wiem - skosilem juz pare razy 20 ar
starym rżęchem ale potraktowalem to jako trening kondycyjny ;)

Kane

do góry

"Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> wrote in message
news:hml6vs$i39$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Nie wyobrazam sobie koszenia wiekszego trawnika z kosiarka bez napedu.
>
> Ja uzytkuje juz 3 sezon kosiarke Stiga z napedem i jestem bardzo
> zadowolony.
> Nigdy trawy nie zostawiam, tylko wynosze ja. W sezonie co dwa tygodnnie
> koszenie obowiazkowe - tak szybko rosnie.

Bo za rzadko koszona - normalnie kosiarką wrzecionową dwa razy w
tygodniu, gdyż nawet 600 lat koszenia nie wystarczy na to, abyś dorobił się
angielskiego trawnika.

do góry