Witam,

właśnie jestem w trakcie remontu mieszkania. Remont dopiero się zaczął, a z nim
cała lista pytań. Na szczęście na większość udaje mi się odpowiedzieć w terminie
nieuciążliwym dla wykonanwcy, ale na jednym wykonawca mnie zagiął:

Chodzi o wymianę grzejników CO. Obecnie mam żeliwne z lat 70. Mają być coś nowe
ala purmo. Teraz mam zawór tylko na górze (wlotowy) grzejnika. Fachowiec
proponuje zawór wylotowy. Czy warto instalować coś takiego?
Fachowiec mówi że można np. zakręcić zawory i zamalować za nimi. Niby fajnie,
ale po co mi to? przypuszaczam że poprzedni właściciel ani razu tego nie robił.
Wg mnie kaloryfery montuje się na sztywno, a nie zdejmuje na zimę.

Montaż (właściwie wymiana) bez dolnego zaworu: 150zł
Montaż z dodaniem dolnego zaworu: 220-230zł

Która opcja jest warta rozważenia? Czy może macie Panie (i Panowie) linki do
zdjęcia jak ten zawór dolny wygląda? nawet sobie tego nie potrafię wyobrazić.


Pozdrawiam,

Flyte

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 2010-05-31 22:03, Flyte wrote:
> Która opcja jest warta rozważenia? Czy może macie Panie (i Panowie) linki do
> zdjęcia jak ten zawór dolny wygląda? nawet sobie tego nie potrafię wyobrazić.

Np. taki:
http://www.ferro.pl/produkt-zawor-grzejnikowy-odcina
jacy-katowy-12-2211.html
Pod zakrecanym kapturkiem jest sruba imbusowa.

Chcialem napisac, ze warto, ale... w sumie za blaszakiem z Purmo nie
bedzie widac, wiec odpada mi argument :-) Ja mam kaloryfy azurowe, wiec
malowanie po zdjeciu to byla chwilka z walkiem, a nie gmeranie miedzy
zeberkami.

Drugi raz zawory przydaly sie podczas przerobki przylacza do kotla.
Fachowiec spuscil tylko wode z rur, zrobil swoje, napelnil.
Odpowietrzanie instalacji tez znacznie szybsze niz przy napelnianiu calosci.


--
NotBear

do góry

Użytkownik "Flyte" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:60b5.000004c2.4c041600@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> właśnie jestem w trakcie remontu mieszkania. Remont dopiero się zaczął, a
> z nim
> cała lista pytań. Na szczęście na większość udaje mi się odpowiedzieć w
> terminie
> nieuciążliwym dla wykonanwcy, ale na jednym wykonawca mnie zagiął:
>
> Chodzi o wymianę grzejników CO. Obecnie mam żeliwne z lat 70. Mają być coś
> nowe
> ala purmo. Teraz mam zawór tylko na górze (wlotowy) grzejnika. Fachowiec
> proponuje zawór wylotowy. Czy warto instalować coś takiego?
> Fachowiec mówi że można np. zakręcić zawory i zamalować za nimi. Niby
> fajnie,
> ale po co mi to? przypuszaczam że poprzedni właściciel ani razu tego nie
> robił.
> Wg mnie kaloryfery montuje się na sztywno, a nie zdejmuje na zimę.
>
> Montaż (właściwie wymiana) bez dolnego zaworu: 150zł
> Montaż z dodaniem dolnego zaworu: 220-230zł
>
> Która opcja jest warta rozważenia? Czy może macie Panie (i Panowie) linki
> do
> zdjęcia jak ten zawór dolny wygląda? nawet sobie tego nie potrafię
> wyobrazić.
>
>
> Pozdrawiam,
>
> Flyte
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Warto bo można zdejmować grzejniki bez spuszczania wody z instalacji.
Grzejniki stalowe nie są tak bezawaryjne jak żeliwne. Warto je co jakiś czas
zdjąć chociażby po to by wyczyścić wnętrze (radiatory) z kurzu.
U mnie wygląda to zawsze tak, że koszt wymiany grzejnika to 170 zł robocizna
+ koszt materiału. Zawór dolny kosztuje około 14-15 zł.

--
Jackare

do góry

Użytkownik "Flyte" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:60b5.000004c2.4c041600@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> właśnie jestem w trakcie remontu mieszkania. Remont dopiero się zaczął, a
> z nim
> cała lista pytań. Na szczęście na większość udaje mi się odpowiedzieć w
> terminie
> nieuciążliwym dla wykonanwcy, ale na jednym wykonawca mnie zagiął:
>
> Chodzi o wymianę grzejników CO. Obecnie mam żeliwne z lat 70. Mają być coś
> nowe
> ala purmo. Teraz mam zawór tylko na górze (wlotowy) grzejnika. Fachowiec
> proponuje zawór wylotowy. Czy warto instalować coś takiego?
> Fachowiec mówi że można np. zakręcić zawory i zamalować za nimi. Niby
> fajnie,
> ale po co mi to? przypuszaczam że poprzedni właściciel ani razu tego nie
> robił.
> Wg mnie kaloryfery montuje się na sztywno, a nie zdejmuje na zimę.
>
> Montaż (właściwie wymiana) bez dolnego zaworu: 150zł
> Montaż z dodaniem dolnego zaworu: 220-230zł
>
> Która opcja jest warta rozważenia? Czy może macie Panie (i Panowie) linki
> do
> zdjęcia jak ten zawór dolny wygląda? nawet sobie tego nie potrafię
> wyobrazić.
>
>
>
U mnie w domu zamontowano i gorny (z termoregulatorem) i dolny (kulowy
zwykly zawor odcinajacy). Czy sie przydaja? A jakze... NIe daj boze
pekbniecie kaloryfera - odcinasz gore, dol, sciagasz grzejnik, wymieniasz
i... po sprawie :-)
Tak samo przy malowaniu/tapetowaniu... Ewentualnie przy checi wymiany
grzejnika/przedluzeniu/skroceniu... NIe znam grzejnikow purmo, ale na ich
stronce widac ze stosuja wlasnie i gorny i dolny zawor.
http://www.purmo.com/pl/produkty/grzejniki-plytowe.h
tm

do góry

>
> Warto bo można zdejmować grzejniki bez spuszczania wody z instalacji.
Szczególnie jak się mieszka w bloku i ewentualne spuszczenie wody wiąże się
z powiadowmieniem administracji i przeprowadzeniem tej operacji przez jej
pracowników.

--
Pozdrawiam

Tomasz

do góry

Użytkownik "Tomasz O." <t...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hu2vor$fbg$1@news.onet.pl...
>
> Szczególnie jak się mieszka w bloku i ewentualne spuszczenie wody wiąże
> się z powiadowmieniem administracji i(..)
>
Wiesz, w bloku to można jeszcze wiele innych rzeczy zrobić ;)
Np mieć sobie dwa komplety grzejników. Jeden oficjalny - np z podzielnikami
ciepła a drugi mniej oficjalny bez podzielników. Mając dolny zawór czyli
możliwość całkowitego odcięcia grzejnika można nieźle poszaleć
--
Jackare

do góry

Jackare pisze:
> Użytkownik "Tomasz O." <t...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hu2vor$fbg$1@news.onet.pl...
>>
>> Szczególnie jak się mieszka w bloku i ewentualne spuszczenie wody
>> wiąże się z powiadowmieniem administracji i(..)
>>
> Wiesz, w bloku to można jeszcze wiele innych rzeczy zrobić ;)
> Np mieć sobie dwa komplety grzejników. Jeden oficjalny - np z
> podzielnikami ciepła a drugi mniej oficjalny bez podzielników. Mając
> dolny zawór czyli możliwość całkowitego odcięcia grzejnika można nieźle
> poszaleć


Przy czym dolny zawór jest zwykle związany z instalacją bez pionów i
licznikiem ciepła a nie pseudorozliczeniami typu podzielniki.

M.

do góry