eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieobliczenia rekuperatora :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 118

  • 71. Data: 2011-01-19 22:03:23
    Temat: Re: obliczenia rekuperatora :)
    Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>

    Maciej S. <m...@c...pl> napisał(a):

    > >>>>>>>>>> Pszede wszystki rzadkie i hujowo pszenosi ciepło.
    >
    >
    > Oplółem monitór :))))
    >
    Pszepraszam. Wiencej to siem nie powtuży.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 72. Data: 2011-01-19 22:24:25
    Temat: Re: obliczenia rekuperatora :)
    Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>

    Budyń <b...@g...pl> napisał(a):

    > Użytkownik "Papso Smurfso" <toważy...@g...ał> napisał w wiadomości
    > news:ih7fjd$lq4$3@news.onet.pl...
    > > żeby uzyskać sprawność większą od 50% to musiał byś pszekazać ciepło z
    > > powietsza o niszszej temperaturze do powietsza o wyszszej temperaturze,
    > > takie coś potrafią pompy ciepła, ale nie wymienniki ciepła, nieważne jak
    > > je
    > > skonstrułujesz i jak dziwaczną nazwę im wymyślisz:O)
    >
    >
    > ups, jaka szkoda - to ta pani co prace doktorska napisała
    > http://www.dbc.wroc.pl/Content/3443/Paduchowska_Rozp
    rawa.pdf
    > musiała sie fatalnie pomylić bo napisała ze wymienniki krzyżowe maja słabą
    > sprawnosc bo tylko 60%, a przeciwprądowe 70 do 90% (strona 18). Ze też nikt
    > jej takiego błedu nie wytknął - bo to przecież fizycznie niemożliwe,
    > papucostam tak powiedział....A moze naukowcy wiedzą jednak lepiej, co ,
    > panowie?
    >
    Masz Budyń stronę http://jan-gaz.com.pl/dla_dociekliwych
    Przyklad 1 napisz czarno na białym jaką ma ten wymiennik sprawność
    energetyczną i dlaczego. Tylko się nie powoluj na to że na czerwono ktoś
    napisał 72% bo się nie bedzie liczyło. Tam masz wszystko co potrzebne,
    przepływy i temperatury. Zauważ że tam jest wymiennik przeciwprądowy,
    przynajmniej tak został narysowany.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 73. Data: 2011-01-19 22:26:30
    Temat: Re: obliczenia rekuperatora :)
    Od: "Papso Smurfso" <toważy...@g...ał>

    Órzytkownik "Budyń" napisał:
    >> żeby uzyskać sprawność większą od 50% to musiał byś pszekazać ciepło z
    >> powietsza o niszszej temperaturze do powietsza o wyszszej temperaturze,
    >> takie coś potrafią pompy ciepła, ale nie wymienniki ciepła, nieważne jak
    >> je skonstrułujesz i jak dziwaczną nazwę im wymyślisz:O)
    >
    > ups, jaka szkoda - to ta pani co prace doktorska napisała
    > http://www.dbc.wroc.pl/Content/3443/Paduchowska_Rozp
    rawa.pdf
    > musiała sie fatalnie pomylić bo napisała ze wymienniki krzyżowe maja słabą
    > sprawnosc bo tylko 60%, a przeciwprądowe 70 do 90% (strona 18). Ze też
    > nikt jej takiego błedu nie wytknął - bo to przecież fizycznie niemożliwe,
    > papucostam
    > tak powiedział....A moze naukowcy wiedzą jednak lepiej, co , panowie?

    budyń budyń gdybyś zamiast znowu gołe baby oglądać, to pszynajmniej
    pszeczytał byś tą pracę doktorską to może byś miał z tego porzytek a tak
    masz musk nabrzmiały:O)

    po pierwsze to typowa "odbębniona" praca, składająca się głównie z cytatuf
    pszepisanych z innych książek, często nawet bez ich zrozumienia, nic tam
    samodzielnego nie ma, to nie praca doktorska tylko zbiur cytatuf,
    bibliografia zawiera ponad 100 pozycji, nawet fragmenty kture zacytowałęś są
    cytatami z innego opracowania, nie wiadomo czy "autorka" się machneła
    przepisując, czy może w tamtej książce był jakiś inny kreatywny sposup
    liczenia sprawności, nie mam pojęcia, poczytaj sam, bo ja za ciebie tego nie
    zrobie!:O)

    natomiast sama bidna pani doktur podaje taką oto definicję sprawności (ktura
    znowu jest cytatem z zupełnie innego źródła:O):

    " 2.2. Sprawność wymiennika ciepła
    Sprawność wymiennika jest to stosunek jego wydajności do wydajności,
    jaka miałby on,
    gdyby czynnik o mniejszym równowaSniku wodnym przepływu Wmin wykorzystał
    całkowicie
    maksymalną róSnicę temperatur tmax, występującą w tym wymienniku w
    celu uzyskania
    zwiększonego strumienia ciepła [75]. "
    no i mamy tą kreatywną sprawność, odpowiednio kreatywna definicja i
    sprawność będzie miałą 1000%:O)

    sprawność to stosunek wydajności do wydajności!:O) po prostu ręce opadają,
    wiesz budyń, sypnoł bym ci budowlaną soczystą wiązanką żebyś zatrybił, ale
    jeszcze mi się to udzieli i zacznę chlać dynks wezmę kielnie i zaczne
    murować a ściany będą mnie gonić:O)





  • 74. Data: 2011-01-19 22:26:31
    Temat: Re: obliczenia rekuperatora :)
    Od: "Papso Smurfso" <toważy...@g...ał>

    Órzytkownik "kogutek" napisał:
    > Znajć jedno miejsce w kturym napisałem że wymiennik ciepła w rekuperatoże
    > przy
    > stosunku wlata wylata 1:1 jest wienkży od 50% ( o mase idzie). Ale jak
    > pomajstrować pszy pszepływah to morzna zrobić rze temperatóry wlata i
    > wylata
    > siem zblirzom. A te rupowe geniósze od rekuperatoruf twierdzą rze to
    > temperatóra opisuje sprawność.

    wiesz, czytałęm kiedyś dyskusję tych grupowych geniuszy na temat
    tekuperatora z pewnym doktorem fizyki, koleś tak prosto i ładnie wyłożył
    maksymalną teoretyczną sprawność wymiennika (nawet kszyżowego) że dzieciaki
    z podstawufki by załapały, ale nasze budowlane geniusze pewnie nawet ośmiu
    klas nie majom pokończone, wiec ni huja nie panimali, a zamiast podziękować
    za darmowy i piękny wykład to go jeszcze łaciną obrzucili, taka kultura:O(


  • 75. Data: 2011-01-20 02:13:34
    Temat: Re: obliczenia rekuperatora :)
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik kogutek napisał:
    > Adam<a...@g...com> napisał(a):
    >
    >> On 19 Sty, 17:14, "kogutek"<s...@W...gazeta.pl> wrote:
    >>
    >>> I s=B1 prawdziwe. Ale nie przedstawiaj=B1 sprawno=B6ci rekuperatora tylko=
    >> sprawno=B6=E6
    >>> przekazywania energii przez przegrod=EA. ponad 70 % ciep=B3=B1 jest odbie=
    >> rane od
    >>> przegrody. Ale przegroda nie odbiera od ciep=B3ego powietrza 100% tylko 5=
    >> 0%. I
    >>
    >> Jakie ty kity pociskasz stary :D Jaka przegrode? Od kiedy w
    >> rekuperatorze istnieje takie cos jak "przegroda" ktore potrafi odebrac
    >> cieplo od strumienia, a potem przekazac dalej ? Przegroda tylko
    >> fizycznie oddziela strumienie powietrza, a wymiana ciepla nastepuje
    >> bezposrednio miedzy strumieniami. Sama przegroda nie ma zadnej
    >> pojemnosci cieplnej i nie potrafi "odebrac" zadnego ciepla od
    >> strumienia.
    >> pozdr.
    >>
    >> --
    >> Adam Sz.
    > Przegroda ma kluczowe znaczenie pomimo że sie jej nie liczy. Największe przy
    > wymianie w przeciwprądzie. Ty napisaleś ze bierzemy litr wody wrzacej i
    > wlewamy do niego litr wody o teperaturze 0 stopmi C i w wymiku tego
    > otrzymujemy wodę o temperaturze 90 stopni. To bzdura. Weź w końcu włącz
    > myślenie bo to nie boli.

    Nie ma. Poprzeczna przewodność przegrody w dobrze zaprojektowanym
    wymienniku powietrze - powietrze pracującym w zakresie temperatur
    możliwych do przetrwania przez człowieka ma znaczenie znikome. To nie
    wymiennik ciepła gazów z pieca hutniczego gdzie przepona jest ściana z
    cegieł szamotowych, tu jest folia ciut grubsza od tej w którą czekoladę
    się zawija.

    Teoretyzujesz w oderwaniu od realiów techniki.

    --
    Darek


  • 76. Data: 2011-01-20 02:16:07
    Temat: Re: obliczenia rekuperatora :)
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik kogutek napisał:
    > Budyń<b...@g...pl> napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "Adam"<a...@g...com> napisał w wiadomości
    >> news:668488dc-e9ad-4457-b749-ed41414b6362@fx12g2000v
    bb.googlegroups.com...
    >>> Dobra. Uwazam, ze to co robimy z Budyniem to zwykle chamstwo.
    >>> Zasmiecamy Internet. Niepotrzebnie zajmujemy ilestam MB danych na
    >>> przeroznych serwerach. Karmimy trolla! Koniec z tym - wiecej
    >>> kogucikowi ani papo smerfofi NIE ODPISZE!!
    >>
    >> papucośtam jeszcze budzi nadzieje :-) Ja myślałem ze on z cyklem carnota te
    >> sprawnosci myli, ale to było za skomplikowane - on ma głowie wymiennik
    >> współpradowy i chyba dotąd nie zauważył ze istnieją inne. Moze go przekonam
    >> :-) A kogucik w zasadzie gada jak trzeba ale z przegrodami sie zapetlił -
    >> tego nie ominę.
    >>
    >> Chyba pójde pograć :-)
    >>
    >>
    >> b.
    >>
    > Nie ja sie zapętlilem tylko Ty nie rozumiesz. To z mojego punktu widzenia
    > kolosalna różnica.

    Kogutek, czy ty aby w życiu jeden wymiennik policzyłeś? Tak z grubsza na
    poziomie technika - technologa procesów chemicznych? I czy ktoś ci te
    obliczenia sprawdził i ocenił?

    Jak nie to skończ bredzić bo mówię ci że bredzisz (a skan dyplomu jak
    chcesz mogę w sieci powiesić...)

    --
    Darek


  • 77. Data: 2011-01-20 02:27:25
    Temat: Re: obliczenia rekuperatora :)
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Adam napisał:
    > On 19 Sty, 13:38, "kogutek"<s...@W...gazeta.pl> wrote:
    >
    >> A to e na czerwono wpisali 72, 80, 87. To nic nie znaczy z wyj tkiem tego ze
    >> jest na czerwono. Dla frajer w to zrobili eby mysleli e to sprwno
    >> wymiennika. A to nie sprawno c wymiennika jako calo ci tylko sprawno
    >> odzyskiwania ciepl na pewnym etapie.
    >
    > Nie, to jest sprawnosc odzysku ciepla w strone nawiewu. Tylko to sie
    > dla nas liczy. Majac wentylacje zrownowazona (100m3/h w jedna i 100m3/
    > h w druga, czyli obie strugi takie same) interesuja nas wylacznie trzy
    > rzeczy - temperatura pobieranego powietrza z zewnatrz, temperatura
    > powietrza wyciaganego z pomieszczen i temperatura powietrza
    > nawiewanego do pomieszczen. Jezeli pobieramy z zewnatrz -15stC i to
    > powietrze ogrzewa sie do +10stC od powietrza wyrzucanego na zewnatrz z
    > pomieszczen (ktore mialo 20stC) to mamy dokladnie sprawnosc tego
    > odzysku na poziomie 72%. Nie wiem po co mieszasz tutaj efektywnosc
    > odzysku z powietrza usuwanego. To nie ma nic wspolnego. To sa dwie
    > sprawy, ktore ida rownolegle, a nie szeregowo.
    >
    > Ponizej masz dokladnie napisana odzyskiwana moc - przy 350m3/h ->
    > 2,6kW. Przy czym wentyle pobieraja wtedy 2 x 54W. Wedlug Twoich
    > wyliczen przy tych predkosciach nie ma zadnego odzysku, a wentyle
    > biora 400W :D Puknij sie w glowe!

    Dodajmy jeszcze że jak system jest z głową zaprojektowany to ciepło
    rozpraszane przez silniki wentylatorów kierowane jest do wnętrza obiektu
    sumując się z ciepłem pochodzącym z zasadniczego źródła ciepła.
    Oraz to że ilość energii w postaci ciepła potrzebna do działania
    wentylacji grawitacyjnej jest dwu - a czasem i trzykrotnie większa (przy
    założeniu że ciepło po wyjściu z komina nadal będzie miało dla nas
    znaczenie użytkowe) od ilości energii potrzebnej do zasilania
    wentylatorów w instalacji mechanicznej o takiej samej wydajności. Stąd
    instalacje mechaniczne, wentylatory ciągu kominowego, pompy cyrkulacyjne
    CO w instalacjach mogących wymusić cyrkulacje grawitacyjną... Po prostu
    grawitacyjnie wymaga w sumie więcej energii.

    Jak ktoś chce dyskutować o opłacalności rekuperatora w przeliczeniu na
    pieniądze z uwzględnieniem wszystkich składników kosztu (zakup,
    instalacja, serwis, zużycie energii, zablokowany kapitał) to jest temat
    do dyskusji - przy jakim obiekcie się opłaci a przy jakim to kwiatek do
    kożucha. Ale jak ktoś podstawy fizyki ma nieprzyswojone - to ręce
    opadają. Z kim my w zasadzie dyskutujemy? Z przedszkolakiem (bo czytając
    teksty Kogutka mam przed oczami tupiącego i wrzeszczącego przedszkolaka...)

    --
    Darek


  • 78. Data: 2011-01-20 02:29:55
    Temat: Re: obliczenia rekuperatora :)
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Budyń napisał:
    > Użytkownik " kogutek" <s...@W...gazeta.pl> napisał w
    > wiadomości news:ih6gl5$8ei$1@inews.gazeta.pl...
    >> Ja tylko
    >> skomentowałem ze według arkusza jak zwiększać krotność to zysk jest
    >> większy.
    >
    > Tak na pierwszy rzut oka to wygląda - ale to jest zysk w stosunku do
    > kosztów gdyby rekuperatora nie było. Bezwzglednie to koszty strat
    > wentylacji są zerowe przy zerowej wentylacji i rosną liniowo w miarę
    > zwiększenia wymiany powietrza. Z rekuperatorem też rosną tylko wolniej.

    Nie rosną liniowo. Opory wentylacji nie są liniowe - przyrost ciśnienia
    ze wzrostem przepływujest mniej niż proporcjonalny w zakresie przepływów
    stosowanych w wentylacji - i dlatego warto pogonić powietrze szybciej
    węższym przewodem.

    --
    Darek


  • 79. Data: 2011-01-20 02:34:23
    Temat: Re: obliczenia rekuperatora :)
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Maciej S. napisał:
    > Ty jełopie naucz się pisać po polsku bo się czytać tego nie da.
    > Chcesz dyskutować? To pisz po poslku. Inaczej to jest SPAM.
    > Kretyn ortograficzny.

    Nie kretyn ortograficzny, pozwolicie koledzy że wzorem szacownej grupy
    pl.rec.lotnictwo skomentuję to tak:

    Kolina, wypierdalaj!

    --
    Darek


  • 80. Data: 2011-01-20 03:01:46
    Temat: Re: obliczenia rekuperatora :)
    Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>

    Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl> napisał(a):

    > U=BFytkownik kogutek napisa=B3:
    > > Budy=F1<b...@g...pl> napisa=B3(a):
    > >
    > >> U=BFytkownik "Adam"<a...@g...com> napisa=B3 w wiadomo=B6ci
    > >> news:668488dc-e9ad-4457-b749-ed41414b6362@fx12g2000v
    bb.googlegroups.co=
    > m...
    > >>> Dobra. Uwazam, ze to co robimy z Budyniem to zwykle chamstwo.
    > >>> Zasmiecamy Internet. Niepotrzebnie zajmujemy ilestam MB danych na
    > >>> przeroznych serwerach. Karmimy trolla! Koniec z tym - wiecej
    > >>> kogucikowi ani papo smerfofi NIE ODPISZE!!
    > >>
    > >> papuco=B6tam jeszcze budzi nadzieje :-) Ja my=B6la=B3em ze on z cyklem=
    > carnota te
    > >> sprawnosci myli, ale to by=B3o za skomplikowane - on ma g=B3owie wymie=
    > nnik
    > >> wsp=F3=B3pradowy i chyba dot=B1d nie zauwa=BFy=B3 ze istniej=B1 inne. =
    > Moze go przekonam
    > >> :-) A kogucik w zasadzie gada jak trzeba ale z przegrodami sie zapetli=
    > =B3 -
    > >> tego nie omin=EA.
    > >>
    > >> Chyba p=F3jde pogra=E6 :-)
    > >>
    > >>
    > >> b.
    > >>
    > > Nie ja sie zap=EAtlilem tylko Ty nie rozumiesz. To z mojego punktu widz=
    > enia
    > > kolosalna r=F3=BFnica.
    >
    > Kogutek, czy ty aby w =BFyciu jeden wymiennik policzy=B3e=B6? Tak z grubs=
    > za na=20
    > poziomie technika - technologa proces=F3w chemicznych? I czy kto=B6 ci te=
    > =20
    > obliczenia sprawdzi=B3 i oceni=B3?
    >
    > Jak nie to sko=F1cz bredzi=E6 bo m=F3wi=EA ci =BFe bredzisz (a skan dyplo=
    > mu jak=20
    > chcesz mog=EA w sieci powiesi=E6...)
    >
    > --=20
    > Darek
    >
    Przyłapaleś mnie. Jedyne cieplo z jakim mialem ostatnio do czynienia to gorąca
    herbata. Mam pomysł. Twierdzę ze wymiennik przyklad1 ze strony
    http://jan-gaz.com.pl/dla_dociekliwych ma sprawność energetyczną ok 30%. Na
    razie nikt tego w sposób oparty na obecnym stanie techniki nie obalił. I on
    cały czas ma te marne 30%. I bęzdie mial dotąd aż jakiś wysokiej klasy
    fachowiec na podstawie danych z pod wymiennika policzy i napisze ze ma więcej.
    To bylby argument. A nie jakieś pierdzielenie ze sie nie znam. Tylko napisanie
    co się pzrez co mnoży, dzieli i dlaczego tak a nie inaczej. Dla fachowca to
    maly pryszcz. W zasadzie obliczenia można zrobić w pamięci. To zamiast się
    produkoać pisząc opwieści dziwnej treści weź ołowek i policz. Przecież
    potrafisz. Ale jak Ci wyjdzie 30% to zdajesz dyplom i oddajesz za naukę. Moze
    tak być?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1