-
1. Data: 2009-10-26 07:23:58
Temat: ocieplanie w niskich temperaturach
Od: Andrzej <c...@w...pl>
Witam,
Chciałem docieplić sobie domek jeszcze w tym roku, tzn. przykleić
styropian i siatke z klejem, bez położenia tynku. I mam pytanie, czy
można docieplać w niskich temperaturach? Wg producentów temperatra na
zewnątrz powinna wynosić min. 5 stopni, ale jesli np. w dzień bedzie
+5 a w nocy mały przymrozek -2 to co się stanie? Często widziałem jak
ludzie docieplają w takich temperaturach, tylko nie wiem czy w
praktyce są jakies negatywne skutki.
Bardzo proszę o wypowiedzi.
Pozdrawiam
-
2. Data: 2009-10-26 08:35:37
Temat: Re: ocieplanie w niskich temperaturach
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 26 Paź, 08:23, Andrzej <c...@w...pl> wrote:
> Witam,
> Chciałem docieplić sobie domek jeszcze w tym roku, tzn. przykleić
> styropian i siatke z klejem, bez położenia tynku. I mam pytanie, czy
> można docieplać w niskich temperaturach? Wg producentów temperatra na
> zewnątrz powinna wynosić min. 5 stopni, ale jesli np. w dzień bedzie
> +5 a w nocy mały przymrozek -2 to co się stanie?
Czasem nic a czasem spuchnie. Jak jest to klej "zimowy" to jest szansa
że nic. A jak ktoś zapobiegliwy i elewacja jest osłonięta i ogrzewana
nagrzewnicami to zupełnie nic)
>Często widziałem jak
> ludzie docieplają w takich temperaturach, tylko nie wiem czy w
> praktyce są jakies negatywne skutki.
Z własnych obserwacji mogę powiedzieć że można spokojnie zostawić bez
zewnętrznego kleju na całą zimę pod warunkiem że styropian jest
"szary" czyli z dodatkiem grafitu (neopor).
Jeżeli zostawić z klejem to bezwarunkowo trzeba zagruntować, bo
wsiąkająca woda plus mróz mogą zniszczyć nawet dobrze związany klej.
Ale najlepiej i IMHO najtaniej to poczekać do wiosny i zrobić od razu
wszystko. No chyba że chciałbyś grzać już tej zimy.
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
3. Data: 2009-10-26 09:50:33
Temat: Re: ocieplanie w niskich temperaturach
Od: Andrzej <c...@w...pl>
On 26 Paź, 09:35, Krzemo <p...@g...com> wrote:
> On 26 Paź, 08:23, Andrzej <c...@w...pl> wrote:
>
> > Witam,
> > Chciałem docieplić sobie domek jeszcze w tym roku, tzn. przykleić
> > styropian i siatke z klejem, bez położenia tynku. I mam pytanie, czy
> > można docieplać w niskich temperaturach? Wg producentów temperatra na
> > zewnątrz powinna wynosić min. 5 stopni, ale jesli np. w dzień bedzie
> > +5 a w nocy mały przymrozek -2 to co się stanie?
>
> Czasem nic a czasem spuchnie. Jak jest to klej "zimowy" to jest szansa
> że nic. A jak ktoś zapobiegliwy i elewacja jest osłonięta i ogrzewana
> nagrzewnicami to zupełnie nic)
>
> >Często widziałem jak
> > ludzie docieplają w takich temperaturach, tylko nie wiem czy w
> > praktyce są jakies negatywne skutki.
>
> Z własnych obserwacji mogę powiedzieć że można spokojnie zostawić bez
> zewnętrznego kleju na całą zimę pod warunkiem że styropian jest
> "szary" czyli z dodatkiem grafitu (neopor).
>
> Jeżeli zostawić z klejem to bezwarunkowo trzeba zagruntować, bo
> wsiąkająca woda plus mróz mogą zniszczyć nawet dobrze związany klej.
>
> Ale najlepiej i IMHO najtaniej to poczekać do wiosny i zrobić od razu
> wszystko. No chyba że chciałbyś grzać już tej zimy.
>
> Pozdrawiam,
> Krzemo.
Styropian jest zwykły, nie szary. Ale może w tej sytuacji lepiej
zostawić sam styropian bez siatki i kleju?
A jak długo wiaże klej? Jeśli jedną dobę, to może zdarze zrobić przy
dobrej pogodzie.
-
4. Data: 2009-10-26 10:09:33
Temat: Re: ocieplanie w niskich temperaturach
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 26 Paź, 10:50, Andrzej <c...@w...pl> wrote:
> Styropian jest zwykły, nie szary. Ale może w tej sytuacji lepiej
> zostawić sam styropian bez siatki i kleju?
Też tak można, ale pożółknie i zacznie pylić. Zanim więc dasz klej i
siatkę trzeba będzie te 3-4 mm styropianu zeszlifować.
> A jak długo wiaże klej?
Zdecydowanie za długo (2 doby w temp. 20C). A do uzyskania pełnej
wytrzymałości 2 tygodnie (w temp. 20C). Zauważ że robotnicy skończą
dniówkę wieczorem, więc to co ostatnio nałożone będzie mrożone prawie
bez jakiegokolwiek związania. Jeżeli w środku grzejesz i kleją "na
ramkę" a nie na same placki to nie powinno się nic stać bo temperatura
kleju nigdy nie spadnie poniżej zera.
> Jeśli jedną dobę, to może zdarze zrobić przy
> dobrej pogodzie
Jeżeli nie chcesz ryzykować (a nie grzejesz), to możesz kleić na
piankę (np. Tytan EOS). Wtedy czas wiązania to ok. 1 godzina.
;-)
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
5. Data: 2009-10-26 12:03:38
Temat: Re: ocieplanie w niskich temperaturach
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Andrzej" <c...@w...pl> wrote:
> Witam,
> Chciałem docieplić sobie domek jeszcze w tym roku, tzn. przykleić
> styropian i siatke z klejem, bez położenia tynku. I mam pytanie, czy
> można docieplać w niskich temperaturach? Wg producentów temperatra na
> zewnątrz powinna wynosić min. 5 stopni, ale jesli np. w dzień bedzie
> +5 a w nocy mały przymrozek -2 to co się stanie? Często widziałem jak
> ludzie docieplają w takich temperaturach, tylko nie wiem czy w
> praktyce są jakies negatywne skutki.
> Bardzo proszę o wypowiedzi.
> Pozdrawiam
Ja ocieplałem pod koniec października zeszłego roku. Temperatury były w
okolicach 5-8 stopni, czasami spadały nieco niżej. Na wiosnę zauważyłem, że
na kleju jest sporo pęknięć.
Uważam, że przyklejać płyty styropianowe można bez problemu, natomiast z
zatapianiem siatki lepiej poczekać na dobrą pogodę (niekoniecznie do
wiosny). I kupiłbym porzadny klej - np. quickmix sks.
--
Bartek
-
6. Data: 2009-10-26 12:28:36
Temat: Re: ocieplanie w niskich temperaturach
Od: Andrzej <c...@w...pl>
On 26 Paź, 13:03, "Bartek" <b...@...atonet.pl> wrote:
> "Andrzej" <c...@w...pl> wrote:
> > Witam,
> > Chciałem docieplić sobie domek jeszcze w tym roku, tzn. przykleić
> > styropian i siatke z klejem, bez położenia tynku. I mam pytanie, czy
> > można docieplać w niskich temperaturach? Wg producentów temperatra na
> > zewnątrz powinna wynosić min. 5 stopni, ale jesli np. w dzień bedzie
> > +5 a w nocy mały przymrozek -2 to co się stanie? Często widziałem jak
> > ludzie docieplają w takich temperaturach, tylko nie wiem czy w
> > praktyce są jakies negatywne skutki.
> > Bardzo proszę o wypowiedzi.
> > Pozdrawiam
>
> Ja ocieplałem pod koniec października zeszłego roku. Temperatury były w
> okolicach 5-8 stopni, czasami spadały nieco niżej. Na wiosnę zauważyłem, że
> na kleju jest sporo pęknięć.
> Uważam, że przyklejać płyty styropianowe można bez problemu, natomiast z
> zatapianiem siatki lepiej poczekać na dobrą pogodę (niekoniecznie do
> wiosny). I kupiłbym porzadny klej - np. quickmix sks.
>
> --
> Bartek
Jakiego rodzaju to były pękniecia, taka 'pajęczynka' czy może jakieś
powazniejsze pęknięcia?
Wg wymagań temperatur 5-8 stopni to było ok. Czy naprawiales jakoś te
pęknięcia?
Ja mam klej knaufa, podobno to dobry klej.
-
7. Data: 2009-10-26 14:27:25
Temat: Re: ocieplanie w niskich temperaturach
Od: Andrzej <c...@w...pl>
On 26 Paź, 13:28, Andrzej <c...@w...pl> wrote:
> On 26 Paź, 13:03, "Bartek" <b...@...atonet.pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > "Andrzej" <c...@w...pl> wrote:
> > > Witam,
> > > Chciałem docieplić sobie domek jeszcze w tym roku, tzn. przykleić
> > > styropian i siatke z klejem, bez położenia tynku. I mam pytanie, czy
> > > można docieplać w niskich temperaturach? Wg producentów temperatra na
> > > zewnątrz powinna wynosić min. 5 stopni, ale jesli np. w dzień bedzie
> > > +5 a w nocy mały przymrozek -2 to co się stanie? Często widziałem jak
> > > ludzie docieplają w takich temperaturach, tylko nie wiem czy w
> > > praktyce są jakies negatywne skutki.
> > > Bardzo proszę o wypowiedzi.
> > > Pozdrawiam
>
> > Ja ocieplałem pod koniec października zeszłego roku. Temperatury były w
> > okolicach 5-8 stopni, czasami spadały nieco niżej. Na wiosnę zauważyłem, że
> > na kleju jest sporo pęknięć.
> > Uważam, że przyklejać płyty styropianowe można bez problemu, natomiast z
> > zatapianiem siatki lepiej poczekać na dobrą pogodę (niekoniecznie do
> > wiosny). I kupiłbym porzadny klej - np. quickmix sks.
>
> > --
> > Bartek
>
> Jakiego rodzaju to były pękniecia, taka 'pajęczynka' czy może jakieś
> powazniejsze pęknięcia?
> Wg wymagań temperatur 5-8 stopni to było ok. Czy naprawiales jakoś te
> pęknięcia?
> Ja mam klej knaufa, podobno to dobry klej.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Czy ktoś inny ocieplał dom w podobnych warunkach i wszystko było w
porządku? Proszę o wypowiedzi.
-
8. Data: 2009-10-26 18:52:29
Temat: Re: ocieplanie w niskich temperaturach
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Andrzej" <c...@w...pl> wrote:
> Jakiego rodzaju to były pękniecia, taka 'pajęczynka' czy może jakieś
> powazniejsze pęknięcia?
> Wg wymagań temperatur 5-8 stopni to było ok. Czy naprawiales jakoś te
> pęknięcia?
Pęknięcia włosowate, jakby rysy skurczowe. jeszcze nie naprawiałem i chyba
sobie to odpuszczę - struktura powinna to przykryć. 5-8 stopni było w ciągu
dnia. Nocą temp. czasami spadała do 2-3.
> Ja mam klej knaufa, podobno to dobry klej.
SKS quickmixa jest zbrojony dodatkowo włóknem. Po położeniu wygląda jak
wylewka zbrojona "sznurkiem" - mieni się pod światło. Właśnie skończyłem
ocieplać nim balkon od góry :)
--
Bartek
-
9. Data: 2009-10-27 08:42:06
Temat: Re: ocieplanie w niskich temperaturach
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 26 Paź, 15:27, Andrzej <c...@w...pl> wrote:
> On 26 Paź, 13:28, Andrzej <c...@w...pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > On 26 Paź, 13:03, "Bartek" <b...@...atonet.pl> wrote:
>
> > > "Andrzej" <c...@w...pl> wrote:
> > > > Witam,
> > > > Chciałem docieplić sobie domek jeszcze w tym roku, tzn. przykleić
> > > > styropian i siatke z klejem, bez położenia tynku. I mam pytanie, czy
> > > > można docieplać w niskich temperaturach? Wg producentów temperatra na
> > > > zewnątrz powinna wynosić min. 5 stopni, ale jesli np. w dzień bedzie
> > > > +5 a w nocy mały przymrozek -2 to co się stanie? Często widziałem jak
> > > > ludzie docieplają w takich temperaturach, tylko nie wiem czy w
> > > > praktyce są jakies negatywne skutki.
> > > > Bardzo proszę o wypowiedzi.
> > > > Pozdrawiam
>
> > > Ja ocieplałem pod koniec października zeszłego roku. Temperatury były w
> > > okolicach 5-8 stopni, czasami spadały nieco niżej. Na wiosnę zauważyłem, że
> > > na kleju jest sporo pęknięć.
> > > Uważam, że przyklejać płyty styropianowe można bez problemu, natomiast z
> > > zatapianiem siatki lepiej poczekać na dobrą pogodę (niekoniecznie do
> > > wiosny). I kupiłbym porzadny klej - np. quickmix sks.
>
> > > --
> > > Bartek
>
> > Jakiego rodzaju to były pękniecia, taka 'pajęczynka' czy może jakieś
> > powazniejsze pęknięcia?
> > Wg wymagań temperatur 5-8 stopni to było ok. Czy naprawiales jakoś te
> > pęknięcia?
> > Ja mam klej knaufa, podobno to dobry klej.- Ukryj cytowany tekst -
>
> > - Pokaż cytowany tekst -
>
> Czy ktoś inny ocieplał dom w podobnych warunkach i wszystko było w
> porządku? Proszę o wypowiedzi.
Ja ocieplałem zeszłej zimy. Kleili mi na piankę tytan EOS. Potem
zaciągali klejem "zimowym" ceresita. Atak zimy i święta przerwały te
prace i.... "dzięki Bogu!"
;-)
Schrzanili wszystko co tylko mogli. Tłumaczyli się tym że ręce im
grabiały dlatego jest tak nierówno. Dzięki piance to wszystko nie
odpadło. Co do kleju to niestety nasiąkł i spuchł w miejscach gdzie
zaciekała woda (nie zostało zagruntowane). Wypieprzyłem ich na zbity
pysk. Potem (już w lecie) wziąłem inną ekipę która "prostowała" ściany
po poprzednikach oczywiście. Tym nowym "patrzyłem na ręce" bo nie stać
by mnie było na poprawianie po raz trzeci. Nie raz musieli zrywać to
co przykleili bo przyłapałem ich na klejeniu (oczywiście zwykłym
klejem) "na same placki". Na końcu zaciągneli siatkę, pomalowali to
gruntem i jest duża różnica. Sam klej jest nasiąkliwy, zagruntowany
jest wręcz prawie hydrofobowy a w zimie ma to duże znaczenie.
Teraz jakbyś zaczął to jeszcze można nawet zwykłym klejem (bo temp.
nocą nie spada poniżej zera). Ale nie wiadomo jak długo tak będzie.
Prawdopodobnie będą to robić u Ciebie do 2 tygodni. Tynk ostateczny
zostaw sobie na przyszły rok (po co ryzykować).
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
10. Data: 2009-10-27 09:02:31
Temat: Re: ocieplanie w niskich temperaturach
Od: Andrzej <c...@w...pl>
On 27 Paź, 09:42, Krzemo <p...@g...com> wrote:
> On 26 Paź, 15:27, Andrzej <c...@w...pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > On 26 Paź, 13:28, Andrzej <c...@w...pl> wrote:
>
> > > On 26 Paź, 13:03, "Bartek" <b...@...atonet.pl> wrote:
>
> > > > "Andrzej" <c...@w...pl> wrote:
> > > > > Witam,
> > > > > Chciałem docieplić sobie domek jeszcze w tym roku, tzn. przykleić
> > > > > styropian i siatke z klejem, bez położenia tynku. I mam pytanie, czy
> > > > > można docieplać w niskich temperaturach? Wg producentów temperatra na
> > > > > zewnątrz powinna wynosić min. 5 stopni, ale jesli np. w dzień bedzie
> > > > > +5 a w nocy mały przymrozek -2 to co się stanie? Często widziałem jak
> > > > > ludzie docieplają w takich temperaturach, tylko nie wiem czy w
> > > > > praktyce są jakies negatywne skutki.
> > > > > Bardzo proszę o wypowiedzi.
> > > > > Pozdrawiam
>
> > > > Ja ocieplałem pod koniec października zeszłego roku. Temperatury były w
> > > > okolicach 5-8 stopni, czasami spadały nieco niżej. Na wiosnę zauważyłem, że
> > > > na kleju jest sporo pęknięć.
> > > > Uważam, że przyklejać płyty styropianowe można bez problemu, natomiast z
> > > > zatapianiem siatki lepiej poczekać na dobrą pogodę (niekoniecznie do
> > > > wiosny). I kupiłbym porzadny klej - np. quickmix sks.
>
> > > > --
> > > > Bartek
>
> > > Jakiego rodzaju to były pękniecia, taka 'pajęczynka' czy może jakieś
> > > powazniejsze pęknięcia?
> > > Wg wymagań temperatur 5-8 stopni to było ok. Czy naprawiales jakoś te
> > > pęknięcia?
> > > Ja mam klej knaufa, podobno to dobry klej.- Ukryj cytowany tekst -
>
> > > - Pokaż cytowany tekst -
>
> > Czy ktoś inny ocieplał dom w podobnych warunkach i wszystko było w
> > porządku? Proszę o wypowiedzi.
>
> Ja ocieplałem zeszłej zimy. Kleili mi na piankę tytan EOS. Potem
> zaciągali klejem "zimowym" ceresita. Atak zimy i święta przerwały te
> prace i.... "dzięki Bogu!"
> ;-)
>
> Schrzanili wszystko co tylko mogli. Tłumaczyli się tym że ręce im
> grabiały dlatego jest tak nierówno. Dzięki piance to wszystko nie
> odpadło. Co do kleju to niestety nasiąkł i spuchł w miejscach gdzie
> zaciekała woda (nie zostało zagruntowane). Wypieprzyłem ich na zbity
> pysk. Potem (już w lecie) wziąłem inną ekipę która "prostowała" ściany
> po poprzednikach oczywiście. Tym nowym "patrzyłem na ręce" bo nie stać
> by mnie było na poprawianie po raz trzeci. Nie raz musieli zrywać to
> co przykleili bo przyłapałem ich na klejeniu (oczywiście zwykłym
> klejem) "na same placki". Na końcu zaciągneli siatkę, pomalowali to
> gruntem i jest duża różnica. Sam klej jest nasiąkliwy, zagruntowany
> jest wręcz prawie hydrofobowy a w zimie ma to duże znaczenie.
>
> Teraz jakbyś zaczął to jeszcze można nawet zwykłym klejem (bo temp.
> nocą nie spada poniżej zera). Ale nie wiadomo jak długo tak będzie.
> Prawdopodobnie będą to robić u Ciebie do 2 tygodni. Tynk ostateczny
> zostaw sobie na przyszły rok (po co ryzykować).
>
> Pozdrawiam,
> Krzemo.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
A możesz mi powiedzieć jakiego kleju używełeś?
Ja mam klej knaufa (n mikrowłóknami), wyczytałem w specyfikacji że
jest mrozo i wodoodporny. Zadzwonilem też do centrali Knauf,
rozmawiałem z technologiem, powiedział że można ocieplać jak sa
dodatnie temperatury, najważniejsza jest temperatura przy zaciaganiu
siatki klejem, wtedy potrzebne są minimum 2 dni dodatniej temperatur
(w warunkach jesiennych).
Moi spece mówili mi, że ocieplali już domy późna jesienią (bez
malowania gruntem) i wszystko później było w porządku. Maja to "niby"
przepraktykowane na materiałach knauf.
Jeśli teraz zagruntuje, to później przy kładzeniu tynku musiałym
jeszcze raz, a to są koszty. Nie wiem ile kosztuje grunt.