chciałem się zorientować o wadach i zaletach okiem drewnianych w stosunku do
plastikowych (cena, trwałość, takie tam)

tylko mi nie mufcie że drewniane trzeba co roku malować, bo w starej
chałupie postawionej grubo pszed wojną okna drewniane stoją do dziś i
tszymają się lepiej nisz niejedne paroletnie plastiki, i nikt ich nie maluje
co roku, bo one nigdy w życiu nie były malowane!:O)

no chyba że teraz robią okna trochę inaczej nisz przed wojną:O(

do góry

Użytkownik "Papo Smurfo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:igkj8h$kol$...@n...onet.pl...


no chyba że teraz robią okna trochę inaczej nisz przed wojną:O(

Dziś już nie rosną takie drzewa jak te, które ścięto przed wojną, żeby
zrobić okna.
Pozdrawiam, Andrzej Sadowski

do góry

Użytkownik "Papo Smurfo" <d...@...wonsami> napisał w wiadomości
news:igkj8h$kol$3@news.onet.pl...

> chciałem się zorientować o wadach i zaletach okiem drewnianych w stosunku
> do
> plastikowych (cena, trwałość, takie tam)
>
> tylko mi nie mufcie że drewniane trzeba co roku malować, bo w starej
> chałupie postawionej grubo pszed wojną okna drewniane stoją do dziś i
> tszymają się lepiej nisz niejedne paroletnie plastiki, i nikt ich nie
> maluje
> co roku, bo one nigdy w życiu nie były malowane!:O)
>
> no chyba że teraz robią okna trochę inaczej nisz przed wojną:O(

Tyle, że dawniej okna produkowali rzemieślnicy, którzy całymi latami uczyli
się zawodu, a przy produykcji dbali o jakość surowców oraz jakość usługi.
Obecnie idzie się na ilość, jak największy obrót i jak największy zarobek, a
okna produkują ludzie, którzy nierzadko nie mają pojęcia o stolarstwie,
obróbce drewna czy o chemii.

do góry

Plumpi wrote:
> Użytkownik "Papo Smurfo" <d...@...wonsami> napisał w wiadomości
> news:igkj8h$kol$3@news.onet.pl...
>
>> chciałem się zorientować o wadach i zaletach okiem drewnianych w
>> stosunku do
>> plastikowych (cena, trwałość, takie tam)
>>
>> tylko mi nie mufcie że drewniane trzeba co roku malować, bo w starej
>> chałupie postawionej grubo pszed wojną okna drewniane stoją do dziś i
>> tszymają się lepiej nisz niejedne paroletnie plastiki, i nikt ich nie
>> maluje
>> co roku, bo one nigdy w życiu nie były malowane!:O)
>>
>> no chyba że teraz robią okna trochę inaczej nisz przed wojną:O(
>
> Tyle, że dawniej okna produkowali rzemieślnicy, którzy całymi latami
> uczyli się zawodu, a przy produykcji dbali o jakość surowców oraz
> jakość usługi. Obecnie idzie się na ilość, jak największy obrót i jak
> największy zarobek, a okna produkują ludzie, którzy nierzadko nie
> mają pojęcia o stolarstwie, obróbce drewna czy o chemii.

Kiedyś panie to zegary robili ... itd...

a samochodu...

Założę sie że przed wojną możan było kupić soliden droigie okna i tanie
gówniane... dokąłdnei tak jak teraz.

do góry

On 12 Sty, 15:12, "Papo Smurfo" <d...@...wonsami> wrote:
> chcia em si zorientowa o wadach i zaletach okiem drewnianych w stosunku do
> plastikowych (cena, trwa o , takie tam)

1) Cena: popularna teza mówi, że plastiki tańsze. I niby racja, ale
dobre plastiki niestety są drogie i spokojnie dorównują wtedy cenom
okien drewnianych. Tanich okien drewnianych nie ma (brak
zapotrzebowania, są albo średnie albo mercedesy, szukający tanich
biorą plastiki), więc siłą rzeczy sprawa się wyrównuje.

2) W przypadku okien drewnianych chyba prościej o okna nietypowe,
udziwnione, z łukami i tym podobnymi. Plastiki też takie robią, ale
jest tu mnóstwo ograniczeń, plastikowe okno z łukiem jest słabsze,
pewne sprawy są nie do przeskoczenia technologicznie.

3) Zawartość okna w oknie - drewniane framugi są smuklejsze, w związku
z czym w oknie będzie więcej szyby niz przy plastikach w tym samym
miejscu. Ważne zwłaszcza przy małych miejscach.

Nie jestem specem, a jedynie doświadczonym inwestorem. Zdecydowałem
się na drewniane, bo:
- duże jednoskrzydłowe drzwi balkonowe, które chciałem zamówić w
drewnie zostały zrobione bez problemu, podczas gdy plastikowych tej
wielkości zrobić się nie dało.
- małe okrągłe okno (fi65) w drewnie zrobiono bez problemu, w plastiku
mogło być tylko nieotwierane a i to mi odradzano twierdząc, że będzie
się składać głównie z framugi, ze szklanym oczkiem w środku.
- okna mam niezbyt duże, w związku z czym smukłość framugi drewnianej
bardzo mi pasowała.

J.

do góry

W dniu 12.01.2011 15:12, Papo Smurfo pisze:
> chciałem się zorientować o wadach i zaletach okiem drewnianych w
> stosunku do
> plastikowych (cena, trwałość, takie tam)
>
> tylko mi nie mufcie że drewniane trzeba co roku malować, bo w starej
> chałupie postawionej grubo pszed wojną okna drewniane stoją do dziś i
> tszymają się lepiej nisz niejedne paroletnie plastiki, i nikt ich nie
> maluje
> co roku, bo one nigdy w życiu nie były malowane!:O)
>
> no chyba że teraz robią okna trochę inaczej nisz przed wojną:O(
>
To kup okna drewniane przedwojenne. Okna to taki sam syf jak solary i
nie zwrócą się nigdy - polecam pęcherze ryb, pewnie zostały ci po
wigilii. Sorki - polecam "penheże ryp" ofkurs...

do góry

> no chyba że teraz robią okna trochę inaczej nisz przed wojną:O(

Może zaimpregnowane xylamitem i/lub kreozotem?

Pozdrawiam

do góry

On 13 Sty, 11:04, "Plumpi" <p...@o...pl> wrote:

> Tyle, e dawniej okna produkowali rzemie lnicy, kt rzy ca ymi latami uczyli
> si zawodu, a przy produykcji dbali o jako surowc w oraz jako us ugi.
> Obecnie idzie si na ilo , jak najwi kszy obr t i jak najwi kszy zarobek, a
> okna produkuj ludzie, kt rzy nierzadko nie maj poj cia o stolarstwie,
> obr bce drewna czy o chemii.

a w pvc pracuja sami mistrzowie świata?

krzychut

do góry

On 13 Sty, 11:04, "Plumpi" <p...@o...pl> wrote:

> Tyle, e dawniej okna produkowali rzemie lnicy, kt rzy ca ymi latami uczyli
> si zawodu, a przy produykcji dbali o jako surowc w oraz jako us ugi.
> Obecnie idzie si na ilo , jak najwi kszy obr t i jak najwi kszy zarobek, a
> okna produkuj ludzie, kt rzy nierzadko nie maj poj cia o stolarstwie,
> obr bce drewna czy o chemii.

a przy pvc pracuja sami mistrzowie?

krzychut

do góry

On 12 Sty, 15:12, "Papo Smurfo" <d...@...wonsami> wrote:
> chcia em si zorientowa o wadach i zaletach okiem drewnianych w stosunku do
> plastikowych (cena, trwa o , takie tam)
>
> tylko mi nie mufcie e drewniane trzeba co roku malowa , bo w starej
> cha upie postawionej grubo pszed wojn okna drewniane stoj do dzi i
> tszymaj si lepiej nisz niejedne paroletnie plastiki, i nikt ich nie maluje
> co roku, bo one nigdy w yciu nie by y malowane!:O)
>
> no chyba e teraz robi okna troch inaczej nisz przed wojn :O(

drewniane: trwalsze ( warunek : wybierasz przywoita marke nie
kierujesz sie tylko cena) wiecej ksztaltow, mozliwe wieksze rozmiary ,
sztywniejsza konstrukcja ograniczajaca koniecznosc stosowania dla
lubiacych zabezpieczenia okuc wzmacnianych (wk2) , koniecznosc
odswiezenia lakieru co 5 - 10 lat ( miejscowo- nie ma potrzeby
malowania calych okien)
pvc : calkowicie odporne na zawilgocenia, troche tansze ( "dobry"
plastik kosztuje w granicach 70- 80 % okna drewnianego) , nie ma
potrzeby odswiezania powierzchni jak w drewnianych i to koniec
plusow.

Zajmuje sie dytrybucja i montażem jednych i drugich.Plastikowe okno w
czasie montazu "plywa" na wszystkie strony, trzeba klinowac i
kontrklinowac w wielu mijescach,okucia, zaczepy przykrecane w cienkie
scianki komor, wygladu nawet okleina drewnopodobna nie poprawia Wg.
mnie okno pvc to substytut. Dobre okna drewniane sa trudne w
produkcji, wiec dlatego jest wiele bubli na rynku, a ze w naszym kraju
cena czyni cuda to wielu producentow zmuszonych jest oszczedzac na
czym sie da i efekty sa latwe do przewidzenia. Wielu tu pisze o braku
dobrego drewna, zlej technologii itp. To bzdura . Jest dobry material,
sa dobre technologie, i sa fachowcy. Dobra technologia z dobrym
materialem i dobrym wykonaniem kosztuje odpowiednio. Klienci dla
ktorych jedynym kryterium jest cena nigdy nawet nie pomysla o drenie.
Plywac mozna i pontonem z lidla i drewniana lodzia wykonana przez
szkutnika. Skala podobna.

Pzdr
Krzychut

do góry