Uzytkownik "ptoki" <s...@g...com> napisal w wiadomosci
news:1bb461db-3bb4-4f2b-82d0-04856e888bc3@o13g2000yq
l.googlegroups.com...

>Choc ja to bym chyba na ogrzewana podloge wszedzie rzucil kafelki i do
>tego jakies chodniki.

Kafelki to ja mam wholu, kuchni, jadalni, lazience i wiatrolapie. Wbrew
przekonaniom, mimo ogrzewania podlogowego nie czuje zeby podloga byla jakos
szczegolnie komfortowo ciepla. Ale pomijajac to, bo przeciez panel to tez
zaden cieplarniany luksus, mam takie lekkie odczucie sterylnosci, zimna
pomieszczenia z kafelkami. Tu gdzie mam jest dobrze, ale w pokojach jednak
wole cos innego.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2011-02-11 13:14, Andrzej Ława pisze:

> Jak ci się zrobi centymetrowej głębokości dziura od żelazka (jak
> spadnie), to co - będziesz w całym pomieszczeniu zdzierał centymetr klepki??

Wymienia się wtedy jedną klepkę

M.

do góry

> polozylem, przyszedl dzien, w ktorym musiałem przemyć podłogę.
> Podłogówka chodziła, przetarłem i rano banany się zrobiły
> TANDETA jakich mało, wczesniej mieszkałem w domu z parkietami,
> piękne dębowe parkiety, niestety rysyją się, a czasami w butach trzeba
> wejsc do domu.
>
Nie rozumiem czemu na podłodze nie mogą być rysy ? Przecież taka
wyszlifowana wygląda nienaturalnie. Taki stary porysowany dębowy parkiet
daje klimat nieporównywalny z panelami czy płytkami czy nawet z lśniącym
finishparkietem. A 'postarzane' dechy, sztucznie rysowane widziałem
ostatnio po 400zł/m2 :-)

do góry

W dniu 12.02.2011 15:01, owp pisze:

> Nie rozumiem czemu na podłodze nie mogą być rysy ? Przecież taka
> wyszlifowana wygląda nienaturalnie. Taki stary porysowany dębowy parkiet
> daje klimat nieporównywalny z panelami czy płytkami czy nawet z lśniącym
> finishparkietem. A 'postarzane' dechy, sztucznie rysowane widziałem
> ostatnio po 400zł/m2 :-)

Heh - "Klub Włóczykijów" i scena kustosza produkującego sztucznie
postarzane meble i obrazy ;->

do góry

W dniu 12.02.2011 00:16, ptoki pisze:

> Mam troche odpadu surowej klepki debowej.
> Wezme jutro mlotek i sprobuje zrobic wgniecenie 5mm. Sadze ze sie nie
> uda.

No cóż, w starym mieszkaniu miałem dębową mozaikę. Dziubek żelazka
zrobił wgłębienie na co najmniej 5mm.

> PS. Znasz metode na wyprostowanie wgniecenia w desce? Ja znam metode
> na dosyc dobre wyciagniecie wgniecenia. :)

Można polać wodą, ale to działa lepiej na drewno miękkie, typu sosna.

do góry

W dniu 12.02.2011 09:09, M pisze:

>> Jak ci się zrobi centymetrowej głębokości dziura od żelazka (jak
>> spadnie), to co - będziesz w całym pomieszczeniu zdzierał centymetr
>> klepki??
>
> Wymienia się wtedy jedną klepkę

Powodzenia. Przyklejone i z reguły pióro-wpust...

W "desce barlineckiej" możesz sobie całą podłogę łatwo i szybko
rozmontować - siłą rzeczy wymiana jednej uszkodzonej nie będzie trudna.

do góry

On 12 Lut, 15:08, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:
> W dniu 12.02.2011 00:16, ptoki pisze:
>
> > Mam troche odpadu surowej klepki debowej.
> > Wezme jutro mlotek i sprobuje zrobic wgniecenie 5mm. Sadze ze sie nie
> > uda.
>
> No c , w starym mieszkaniu mia em d bow mozaik . Dziubek elazka
> zrobi wg bienie na co najmniej 5mm.
>
> > PS. Znasz metode na wyprostowanie wgniecenia w desce? Ja znam metode
> > na dosyc dobre wyciagniecie wgniecenia. :)
>
> Mo na pola wod , ale to dzia a lepiej na drewno mi kkie, typu sosna.

Zgadza sie. Na twarde drewno tez troche dziala...

do góry

On 12 Lut, 15:11, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:
> W dniu 12.02.2011 09:09, M pisze:
>
> >> Jak ci się zrobi centymetrowej głębokości dziura od żelazka (jak
> >> spadnie), to co - będziesz w całym pomieszczeniu zdzierał centymetr
> >> klepki??
>
> > Wymienia się wtedy jedną klepkę
>
> Powodzenia. Przyklejone i z reguły pióro-wpust...
>
W czym problem? Wydlutowac klepke, wydlutowac/wyfrezowac wpusty,
wkleic nowa klepke bez jednego wpustu.
Da sie i bedzie ok.

> W "desce barlineckiej" możesz sobie całą podłogę łatwo i szybko
> rozmontować - siłą rzeczy wymiana jednej uszkodzonej nie będzie trudna.

do góry

W dniu 2011-02-12 15:11, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 12.02.2011 09:09, M pisze:
>
>>> Jak ci się zrobi centymetrowej głębokości dziura od żelazka (jak
>>> spadnie), to co - będziesz w całym pomieszczeniu zdzierał centymetr
>>> klepki??
>>
>> Wymienia się wtedy jedną klepkę
>
> Powodzenia. Przyklejone i z reguły pióro-wpust...

Kpisz z siebie samego?

Pierwszy lepszy link z googla
http://www.festool.pl/SiteCollectionDocuments/Catalo
g/Kat_2005/portal_multimedia_download/pl/p2010_awb52
7_pl.pdf

> W "desce barlineckiej" możesz sobie całą podłogę łatwo i szybko
> rozmontować - siłą rzeczy wymiana jednej uszkodzonej nie będzie trudna.

Kiedyś nie było paneli i deski barlineckiej a ludzie żyli i sobie radzili.

M.

do góry

Użytkownik Maniek4 napisał:

>
> Kafelki to ja mam wholu, kuchni, jadalni, lazience i wiatrolapie. Wbrew
> przekonaniom, mimo ogrzewania podlogowego nie czuje zeby podloga byla jakos
> szczegolnie komfortowo ciepla. Ale pomijajac to, bo przeciez panel to tez
> zaden cieplarniany luksus, mam takie lekkie odczucie sterylnosci, zimna
> pomieszczenia z kafelkami. Tu gdzie mam jest dobrze, ale w pokojach jednak
> wole cos innego.
>
> Pozdro.. TK
>
>

A wykładziny nie wchodzą w grę ? Ostatnio widziałem coś w stylu tarketu
ale z kafli i wyglądało ok, ciepłe i przyjemne w dotyku. Oczywiście
trzeba dobrać do wnętrza.

pozdrawiam
rafał

do góry