Idąc tokim myślenia Kogutka to i gotowanie żarcia sie nie opłaca. Meble do kuchni to
kilka tys min do tego sprzęt AGD kolejnych kilka tys, a wymienia się to co kilka lat
też przecież. A samo pomieszczenie na kuchnie darmowe w budowie nie bylo. A jedna z
lokalnych restauracji u nas dowozi dwudaniowe obiady za 13 zł;)

do góry

W dniu piątek, 13 marca 2015 17:22:00 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Idąc tokim myślenia Kogutka to i gotowanie żarcia sie nie opłaca. Meble do kuchni
to kilka tys min do tego sprzęt AGD kolejnych kilka tys, a wymienia się to co kilka
lat też przecież. A samo pomieszczenie na kuchnie darmowe w budowie nie bylo. A jedna
z lokalnych restauracji u nas dowozi dwudaniowe obiady za 13 zł;)

Po co iść moim tokiem myślenia Sam pokazałeś że gotowanie w domu jest mało opłacalne.
13 zyli to jakoś drogo. poniżej dychy można smaczny obiad kupić Wiem co piszę bo
często jem w czymś co się nazywa " obiady domowe" Zawsze kilka zup i kilka drugich
dań. A nie jak w domu nieśmiertelna zupa pomidorowa. Potem ludzie się dziwią że na
raka chorują jak przez 50 lat jedli trzy rodzaje zup i mięso wieprzowe pod postacią
kotletów mielonych albo schabowych.

do góry

W dniu piątek, 13 marca 2015 19:37:53 UTC+1 użytkownik k...@g...com napisał:

> Po co iść moim tokiem myślenia Sam pokazałeś że gotowanie w domu jest mało
opłacalne. 13 zyli to jakoś drogo. poniżej dychy można smaczny obiad kupić Wiem co
piszę bo często jem w czymś co się nazywa " obiady domowe" Zawsze kilka zup i kilka
drugich dań. A nie jak w domu nieśmiertelna zupa pomidorowa. Potem ludzie się dziwią
że na raka chorują jak przez 50 lat jedli trzy rodzaje zup i mięso wieprzowe pod
postacią kotletów mielonych albo schabowych.

Ponizej dychy to raczej jedzenio-podobny obiad jakis i raczej przy jedzeniu
tego typu dan mozna sie szybko raka nabawic ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2015-03-13 o 19:41, Adam pisze:
> W dniu piątek, 13 marca 2015 19:37:53 UTC+1 użytkownik k...@g...com napisał:
>
>> Po co iść moim tokiem myślenia Sam pokazałeś że gotowanie w domu jest mało
opłacalne. 13 zyli to jakoś drogo. poniżej dychy można smaczny obiad kupić Wiem co
piszę bo często jem w czymś co się nazywa " obiady domowe" Zawsze kilka zup i kilka
drugich dań. A nie jak w domu nieśmiertelna zupa pomidorowa. Potem ludzie się dziwią
że na raka chorują jak przez 50 lat jedli trzy rodzaje zup i mięso wieprzowe pod
postacią kotletów mielonych albo schabowych.
>
> Ponizej dychy to raczej jedzenio-podobny obiad jakis i raczej przy jedzeniu
> tego typu dan mozna sie szybko raka nabawic ;)

Kotlet w proszku. :-P

Pozdro.. TK

do góry

W dniu piątek, 13 marca 2015 20:13:22 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

> > Ponizej dychy to raczej jedzenio-podobny obiad jakis i raczej przy jedzeniu
> > tego typu dan mozna sie szybko raka nabawic ;)
>
> Kotlet w proszku. :-P

Wzglednie porcja dla dzieciaka - 100gr kotlecik i dwa ziemniaki ;)
U mnie zeby z sensem pojesc to trzeba dac minimum w jadlodajni 20 pln,
a w sredniej klasy restauracji te 30 pln na leb za dwudaniowy obiad.
Za 13 pln tez mam bardzo blisko mnie catering dwudaniowy - czasem jest
nawet smacznie i nawet spore kawalki ale jednak mam watpliwosci co do
jakosci tego zarcia - dobre skladniki swoje musza kosztowac :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Odnośnie dobrych składników to się mylisz. U nas ceny podobnie jak pisałeś od 13 do
30zł ale cena raczej od skladników niezależna. Często widuję właściciela restauracji
gdzie 30zl za obiad jek jak w lokalnym Kauflandzie wieczorem koszyki mięsa warzyw itp
z tzw wyprzedaży bierze. Myślę że to za 13zl i to za 30zł z tych samych produktów a
różnica w cenie z czego innego wynika. Znam lokalne realia i ten za 30zł ma lokal w
najlepszej u nas lokalizacji i płaci pewnie 5 tys za wynajem ten za 13zł lokal ma
500m dalej ale na moje oko czynsz 1500zl(lokalizacja)

do góry

W dniu piątek, 13 marca 2015 19:41:48 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> W dniu piątek, 13 marca 2015 19:37:53 UTC+1 użytkownik k...@g...com napisał:
>
> > Po co iść moim tokiem myślenia Sam pokazałeś że gotowanie w domu jest mało
opłacalne. 13 zyli to jakoś drogo. poniżej dychy można smaczny obiad kupić Wiem co
piszę bo często jem w czymś co się nazywa " obiady domowe" Zawsze kilka zup i kilka
drugich dań. A nie jak w domu nieśmiertelna zupa pomidorowa. Potem ludzie się dziwią
że na raka chorują jak przez 50 lat jedli trzy rodzaje zup i mięso wieprzowe pod
postacią kotletów mielonych albo schabowych.
>
> Ponizej dychy to raczej jedzenio-podobny obiad jakis i raczej przy jedzeniu
> tego typu dan mozna sie szybko raka nabawic ;)
> pozdr.
>
> --
> Adam Sz.

Zdaję sobie sprawę z tego że musiałeś coś napisać. I bez znaczenia dla Ciebie czy to
będzie coś mądrego czy głupiego. W stosunku do knajpki z obiadem za dychę Twoje
obiady są siermiężne jak kalesony z trokami.

do góry

Kibel w domu też bez sensu. U nas jeszcze jest tzw publiczna toaleta w centrum.
Prywaciaż ją prowadzi od kilkunastu chyba lat ale ceny znośne. Od 1 do 5 zł jak widzę
cennik na zewnątrz gdy rowerem jade. A ja głupi za sam WC kompakt z 500 dałem a dwa
takie kupiłem w 2008 r. A woda do tego i inne wc pikery;)

do góry

W dniu piątek, 13 marca 2015 20:33:24 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> W dniu piątek, 13 marca 2015 20:13:22 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>
> > > Ponizej dychy to raczej jedzenio-podobny obiad jakis i raczej przy jedzeniu
> > > tego typu dan mozna sie szybko raka nabawic ;)
> >
> > Kotlet w proszku. :-P
>
> Wzglednie porcja dla dzieciaka - 100gr kotlecik i dwa ziemniaki ;)
> U mnie zeby z sensem pojesc to trzeba dac minimum w jadlodajni 20 pln,
> a w sredniej klasy restauracji te 30 pln na leb za dwudaniowy obiad.
> Za 13 pln tez mam bardzo blisko mnie catering dwudaniowy - czasem jest
> nawet smacznie i nawet spore kawalki ale jednak mam watpliwosci co do
> jakosci tego zarcia - dobre skladniki swoje musza kosztowac :-)
> pozdr.
>
> --
> Adam Sz.

Niektórym się wydaje że dobrobyt rozpoznaje się po tym ile obiadów dziennie jedzą i
jak szybko tyją. A to nieprawda.

do góry

A u mojej córki w szkole obiady za 2.5zł. Dla dzieciaków tyle. Ale gdybym ja chciał
zamówić to bez problemu ale coś koło 6zł za dwudaniowy zestaw by wyszlo. Kuchnia
zecdwa lata temu za unijne pieniadze super wyposażona, wiem bo byłem widziałem.
Mnóstwo nauczycieli tam obiady dla rodziny na wynos bierze. Ja nie jadłem bo sami z
żoną gotujemy ale córka regularnie jada i chwali.

do góry