eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › piec kaflowy - jak zrobic i za ile ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2013-04-03 14:31:00
    Temat: Re: piec kaflowy - jak zrobic i za ile ?
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 03 Apr 2013 13:53:32 +0200, Piotr Wyderski napisał(a):

    > Owszem, obecnie głównie tam je widuję. Ale wyłącznie
    > użytkowane już istniejące, nikt znany mi o stawianiu
    > nowego nie myśli.

    Nie wiem, o jakim regionie piszesz, ale 100% moich znajomych budujacych w
    ostatnich latach domy w Malopolsce ma kominkki i jesli nie sa to kominki z
    plaszczem wodnym, to w wiekszosci maja obudowy kaflowe lub
    szamotowe/akumulacyjne, czyli de facto sa to piece kaflowe z szybka. Wielu
    chcialo wrecz stawiac nowmalnego "kafloka" z gliny i kafli, ale coraz
    trudniej o zduna, ktory zna sie na rzeczy.

    > A inicjator wątku już ma kotłownię.

    Tym lepiej, bedzie mial mile dodatkowe zrodlo ciepla.


    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 12. Data: 2013-04-03 14:57:58
    Temat: Re: piec kaflowy - jak zrobic i za ile ?
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Maciek wrote:

    > Nie wiem, o jakim regionie piszesz

    Dolny Śląsk + Pomorze środkowe.

    > ale 100% moich znajomych budujacych w
    > ostatnich latach domy w Malopolsce ma kominkki i jesli nie sa to kominki z
    > plaszczem wodnym, to w wiekszosci maja obudowy kaflowe lub
    > szamotowe/akumulacyjne, czyli de facto sa to piece kaflowe z szybka.

    Miałem na myśli kaflowe wg starej szkoły, z popielnikiem, węglarką
    blaszaną osłoną podłogi i dymaniem do piwnicy po węgiel w chwili, gdy
    najmniej człowiekowi się tego chce, a nie stylizowane. Sam mam radio
    w stylu retro, co potrafi też zagrać mp3, ale Pionier to to nie jest. :-)

    > Wielu chcialo wrecz stawiac nowmalnego "kafloka" z gliny i kafli, ale coraz
    > trudniej o zduna, ktory zna sie na rzeczy.

    Ja dla odmiany takich nie znam -- moi woleliby się tego obleśnego
    dziadostwa pozbyć, ale im się nie chce/nie stać ich na remont.
    Pozostając w zdumieniu kreślę się,

    Piotr :-)



  • 13. Data: 2013-04-03 15:06:03
    Temat: Re: piec kaflowy - jak zrobic i za ile ?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 3 kwietnia 2013 13:33:53 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski napisał:

    > Tak szczerze, to z tym piecem to jest kontynuacja 1. kwietnia,
    >
    > czy na poważnie? Bo się po prostu nadziwić nie mogę, jak mocno
    >
    > trzeba być pieprzniętym, by w 21. wieku stawiać piec kaflowy*. :-)
    Inny "pieprznięci" w 21 wieku stawiają w salonach kilkudziesięcio kg stalowe lub
    żeliwne elementy, nazywają to kominkiem i uważaja się za nowoczesnych.
    Ładny piec z dużymi przeszklonymi drzwiami bije na głowę wszystki wspólczesne
    kominki.
    Oczywiście nie mam na myśli aby używać czy pieca czy kominka go jako podstawowe
    żródło ogrzewania.


  • 14. Data: 2013-04-04 12:51:58
    Temat: Re: piec kaflowy - jak zrobic i za ile ?
    Od: Michu <t...@g...com>

    Ja znam ludzi którzy maja jeszcze takie piece w domu, mimo remontów,
    wodociągu, czy kanalizacji, piece pozostały i nadal grzeją.
    Sam się wychowałem w domu, gdzie ogrzewało się takim piecem.
    Do nagrzania szło jakieś 8-10 szczap drewna i jak napaliło się pod
    wieczór, to do następnego południa było ciepło. Więc ekonomicznie
    rewelacja. Trzeba było uważać tylko przy paleniu węglem, żeby zakręcić
    w odpowiednim czasie jak już się wypaliło, bo wydziela się czad.
    Powietrze nie jest takie suche jak od grzejników. Zupełnie inny
    mikroklimat.
    Sam bym się za budowę nie zabrał, trzeba wiedzieć jak zrobić, żeby
    ciąg był, żeby nie pękał, jak wewnątrz rozplanować kanały,itd itp
    Zdunów dziś jak na lekarstwo.
    Piec kaflowy, który widuję najczęściej ma ok 30 lat, nigdy nie był
    rozbierany, czyszczony itd. Nie jest popękany, działa do dziś.
    A no i na działce mam taki piec, skleroza, pobudowany w latach 70-
    tych, więc wiek podobny, też nigdy nie czyszczony, ale pali się w nim
    sporadycznie. Ogólnie polecam.


    On 3 Kwi, 15:06, Kris <k...@g...com> wrote:
    > W dniu środa, 3 kwietnia 2013 13:33:53 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski napisał:
    >
    > > Tak szczerze, to z tym piecem to jest kontynuacja 1. kwietnia,
    >
    > > czy na poważnie? Bo się po prostu nadziwić nie mogę, jak mocno
    >
    > > trzeba być pieprzniętym, by w 21. wieku stawiać piec kaflowy*. :-)
    >
    > Inny "pieprznięci" w 21 wieku stawiają w salonach kilkudziesięcio kg stalowe lub
    żeliwne elementy, nazywają to kominkiem i uważaja się za nowoczesnych.
    > Ładny piec z dużymi przeszklonymi drzwiami bije na głowę wszystki wspólczesne
    kominki.
    > Oczywiście nie mam na myśli aby używać czy pieca czy kominka go jako podstawowe
    żródło ogrzewania.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1