eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepo co się buduje bloki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 31. Data: 2011-12-24 11:22:40
    Temat: Re: po co się buduje bloki
    Od: " W budynkach przeznaczonych po" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Adam <a...@g...com> napisał(a):

    > On 23 Gru, 23:34, PiteR <e...@f...pl> wrote:
    >
    > > Mnie chodzi=B3o bardziej o to kto i za co te mieszkania kupi. Przecie=BF
    > > lepiej to ju=BF by=B3o. Mamy kryzys. Dlaczego kupi zamiast wynajmowa=E6 i=
    > by=E6
    > > wolnym od uwi=B1zania z miejscem, miastem? Czy chodzi o to byleby kupi=E6=
    > a
    > > potem jako=B6 si=EA sp=B3aci, jako=B6 to b=EAdzie? Czy to jeszcze odwaga =
    > czy ju=BF
    > > g=B3upota?
    >
    > Jezeli wolisz wynajmowac i splacac tym samym komus innemu kredyt to
    > Twoja wola.
    > Ja majac w perspektywie wynajem mieszkanka 2 pokojowego 50m2 ktorego
    > utrzymanie kosztowalo 1,5k pln / mc, wybralem budowe domu ktorego
    > utrzymanie kosztuje 500 pln / mc plus jakistam kredyt (no spory, nie
    > powiem) ale przynajmniej splacam swoje, a nie czyjes. A przy okazji
    > mam 300m2 z silownia i trzema lazienkami, a nie mala klite w bloku :)
    > pozdr.
    >
    > --
    > Adam
    W budynkach przeznaczonych pod wynajem mieszkań czynsz jest regulowany. Stawka
    za 1m2 może być podnoszona o urzędowy wskaźnik inflacji i nie może przekroczyć
    3% wartości odtworzeniowej rocznie. Jest jeszcze kilka współczynników
    obniżających wielkość czynszu, np piętro, czy jest winda, łazienka itp.
    Za`78m2 w prywatnej kamienicy w Łodzi płacę 480 zł w tym jest woda ( ryczałt )
    i wywóz śmieci. Kamienica w Śródmieściu, zadbana , bez meneli. Po chleb mogę w
    szlafroku i paputkach iść, bo sklep mam metr od bramy. Do pracy mam 100 (
    słownie sto) kroków. Samochodem robię tygodniowo ze 20 kilometrów. Jak daleko
    masz do pracy? I ile Cie kosztują przejazdy wszystkie? Dla ułatwienia możesz
    przyjąć stawkę Urzędu Skarbowego ok 80 groszy za kilometr. Przy uregulowanym
    rynku mieszkań pod wynajem nie ma żadnej idei budowania domu na zadupiu.
    Poczekaj jak wprowadzą podatek katastralny. Do raty kredytu dojdzie Ci z 1500
    miesięcznie podatku. Inaczej zaśpiewasz a raczej zalamentujesz.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 32. Data: 2011-12-24 11:41:42
    Temat: Re: po co się buduje bloki
    Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    PiteR <e...@f...pl> napisał(a):

    > Adam pisze tak:
    >
    > > wybralem budowe domu
    >
    > a Ty swoje. Masz dom więc nie podpadasz pod temat wątku :)
    >
    > Wesołych Świąt
    >
    Podpada. Bo się stawia że bogol i ma 300 metrów i siłownię. Temat o kasie i
    pisze że 500 na miesiąc go to kosztuje. A to nieprawda. Jak by był bogolem to
    by nie spłacał kredytu. Za gotówkę by postawił. Niech doliczy koszty
    transportu, napraw, upierdliwość z załatwieniem czegokolwiek. Uwzględnić może
    podatek katastralny, wiem że go nie ma ale będzie. To trochę inaczej to wyjdzie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 33. Data: 2011-12-24 11:54:09
    Temat: Re: po co się buduje bloki
    Od: "dorato" <b...@k...com>

    Wprowadzenie podatku kastralnego to byłaby dla mnie katastrofa.


  • 34. Data: 2011-12-24 12:20:32
    Temat: Re: po co się buduje bloki
    Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    dorato <b...@k...com> napisał(a):

    > Wprowadzenie podatku kastralnego to byłaby dla mnie katastrofa.
    >
    To będzie katastrofa dla większości niezbyt zamożnych ludzi którzy zbudowali
    domy. Wprowadzą na pewno jak tylko przewidywane wpływy z podatku katastralnego
    przekroczą wpływy z dotychczasowych podatków i opłat związanych z budowaniem i
    posiadaniem nieruchomości. Potrwa stan taki jaki jest z kilka lat. Jak
    dożyjemy to zobaczymy co się wtedy stanie, czy domy i mieszkania zdrożeją czy
    stanieją.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 35. Data: 2011-12-24 12:31:56
    Temat: Re: po co się buduje bloki
    Od: "dorato" <b...@k...com>

    Użytkownik "kogutek"
    > To będzie katastrofa dla większości niezbyt zamożnych ludzi którzy
    > zbudowali
    > domy. Wprowadzą na pewno jak tylko przewidywane wpływy z podatku
    > katastralnego
    > przekroczą wpływy z dotychczasowych podatków i opłat związanych z
    > budowaniem i
    > posiadaniem nieruchomości. Potrwa stan taki jaki jest z kilka lat. Jak
    > dożyjemy to zobaczymy co się wtedy stanie, czy domy i mieszkania zdrożeją
    > czy
    > stanieją.

    Już wolałbym aby gmina podniosła nieco obecny podatek od nieruchomości niż
    wprowadzili jakiś "zaporowy", nowy.


  • 36. Data: 2011-12-24 13:01:12
    Temat: Re: po co się buduje bloki
    Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    dorato <b...@k...com> napisał(a):

    > Użytkownik "kogutek"
    > > To będzie katastrofa dla większości niezbyt zamożnych ludzi którzy
    > > zbudowali
    > > domy. Wprowadzą na pewno jak tylko przewidywane wpływy z podatku
    > > katastralnego
    > > przekroczą wpływy z dotychczasowych podatków i opłat związanych z
    > > budowaniem i
    > > posiadaniem nieruchomości. Potrwa stan taki jaki jest z kilka lat. Jak
    > > dożyjemy to zobaczymy co się wtedy stanie, czy domy i mieszkania zdrożeją
    > > czy
    > > stanieją.
    >
    > Już wolałbym aby gmina podniosła nieco obecny podatek od nieruchomości niż
    > wprowadzili jakiś "zaporowy", nowy.
    >
    Nie da się. Jesteśmy w Unii i systemy podatkowe muszą być takie same. Podatek
    katastralny nie jest taki zły. To podatek od wartości a nie od posiadania. Od
    czegoś co ma małą wartość jest niski. Dlatego jeszcze go nie ma. Bardzo dużo
    ludzi wykupiło tanio mieszkania. Jak ma na rachunku 10 tysięcy to podatek od
    takiej kwoty ma być liczony. To wyjdzie pół paczki fajek albo szczeniaczek
    miesięcznie. Ci od budżetu w liczeniu są dobrzy. Według mnie po wprowadzeniu
    teraz podatku katastralnego wpływu do budżetu mogły by spaść. Ale jak umrą,
    sprzedadzą, podarują to nieruchomość z automatu nabywa nowej wartości. Oszukać
    na zaniżaniu wartości przy kupnie albo naliczaniu podatku strach, bo źle się
    to skończy. Jak ktoś miał umiar w budowaniu to przetrzyma. A potem się
    przyzwyczai. Bo nie będzie miał innego wyjścia. Gigantomanii dostaną za to
    strasznie po dupie. Jeden pisze że ma dom 300 metrów. Jak w nim prowadzi
    agencję towarzyską to ok. Ale jak pracuje poza domem to w efekcie spędza w nim
    10 godzin z tego 8 w łóżku. No to za przeproszeniem trzeba być jebniętym żeby
    pozbawić się normalnego życia dla przebywania na 300 metrach przez dwie
    godziny dziennie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 37. Data: 2011-12-24 13:18:56
    Temat: Re: po co się buduje bloki
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 24 Gru, 12:22, " W budynkach przeznaczonych po"
    <s...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
    > Adam <a...@g...com> napisał(a):

    > W budynkach przeznaczonych pod wynajem mieszkań czynsz jest regulowany. Stawka

    Czynsz tak - ale odstepne za wynajem juz nie.

    > za 1m2 może być podnoszona o urzędowy wskaźnik inflacji i nie może przekroczyć
    > 3% wartości odtworzeniowej rocznie. Jest jeszcze kilka współczynników
    > obniżających wielkość czynszu, np piętro, czy jest winda, łazienka itp.
    > Za`78m2 w prywatnej kamienicy w Łodzi płacę 480 zł w tym jest woda ( ryczałt )
    > i wywóz śmieci. Kamienica w Śródmieściu, zadbana , bez meneli. Po chleb mogę w
    > szlafroku i paputkach iść, bo sklep mam metr od bramy. Do pracy mam 100 (
    > słownie sto) kroków. Samochodem robię tygodniowo ze 20 kilometrów. Jak daleko
    > masz do pracy? I ile Cie kosztują przejazdy wszystkie? Dla ułatwienia możesz

    Pracuje w domu wiec 0km. Do sklepu (biedronka, zabka i lokalny
    "nocny") mam 200-300m. Z okna widze szczyt dachu biedronki ;) Zreszta
    mieszkanie mialem w dokladnie takiej samej odleglosci co dom od rynku
    miasta tylko ze z drugiej strony miasta. Do rynku mam 15 min
    spacerkiem.

    > przyjąć stawkę Urzędu Skarbowego ok 80 groszy za kilometr. Przy uregulowanym
    > rynku mieszkań pod wynajem nie ma żadnej idei budowania domu na zadupiu.

    Nie mieszkam na zadupiu tylko w centrum ;) Nie czytales dokladnie.

    > Poczekaj jak wprowadzą podatek katastralny. Do raty kredytu dojdzie Ci z 1500
    > miesięcznie podatku. Inaczej zaśpiewasz a raczej zalamentujesz.

    Poczekamy, zobaczymy. Jak wprowadza katastralny to dojdzie do
    rewolucji - zobaczysz :) Warszawiaki nie bo to mieczaki ale jak sie
    slazaki i gorale wkurza to zrobia taki rozpizdziel w stolicy ze to co
    robili protestujacy gornicy to byla buleczka z maslem :-))
    pozdr.

    --
    Adam


  • 38. Data: 2011-12-24 13:20:57
    Temat: Re: po co się buduje bloki
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 24 Gru, 14:01, "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
    wrote:

    > Nie da się. Jesteśmy w Unii i systemy podatkowe muszą być takie same. Podatek
    > katastralny nie jest taki zły. To podatek od wartości a nie od posiadania. Od

    Nim wprowadza katastralny w unii to juz jej dawno nie bedzie.
    Zobaczysz :) Wszystko do tego dazy. Ten twor musi zniknac :)

    [...]
    > 10 godzin z tego 8 w łóżku. No to za przeproszeniem trzeba być jebniętym żeby
    > pozbawić się normalnego życia dla przebywania na 300 metrach przez dwie
    > godziny dziennie.

    Pijesz do mnie wiec ci pisze ze ja w domu przebywam troche dluzej niz
    2h dziennie. Przynajmniej wiemy juz czemu takie masz oplaty za
    ogrzewanie skoro grzejesz tylko przez 2h dziennie :) Ja grzeje 24/h.
    pozdr.

    --
    Adam


  • 39. Data: 2011-12-24 13:31:39
    Temat: Re: po co się buduje bloki
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 23 Gru, 23:34, PiteR <e...@f...pl> wrote:

    > Mnie chodziło bardziej o to kto i za co te mieszkania kupi. Przecież
    > lepiej to już było. Mamy kryzys. Dlaczego kupi zamiast wynajmować i być
    > wolnym od uwiązania z miejscem, miastem? Czy chodzi o to byleby kupić a
    > potem jakoś się spłaci, jakoś to będzie? Czy to jeszcze odwaga czy już
    > głupota?

    Nie kazdy jest wloczykijem :)) Ja np. bardzo zwiazalem sie ze swoim
    miastem i nie wyobrazam sobie mieszkac gdzie indziej. Mam tu rodzine,
    znajomych, znam miasto i wszystkie jego miejsca na wylot. Mi to
    odpowiada i pasuje. I naprawde wspolczuje tym co *musza* (a nie chca)
    tulac sie po kraju tylko przez to ze "u siebie" nie ma pracy. Mam
    wielu znajomych ktorzy wyniesli sie daleko - np. do Wroclawia, bo tam
    praca lepiej platna. Tylko ze oni za to ile ja wydalem na budowe
    fajnego domu - wydali na 50m2, dwupokojowa klite w centrum miasta. Na
    wlasnosc, bo wynajem jest tak drogi ze nikogo na niego nie stac. To ja
    wolalbym jednak zarabiac mniej, a mieszkac u siebie. Obojetnie juz czy
    w mieszkaniu czy w domu.

    BTW. Zeby wynajac to ktos musi to mieszkanie kupic nie ? Moze dlatego
    sie buduje ;-) Ktos musi kupowac zeby moc innym wynajmowac :D
    pozdr.

    --
    Adam


  • 40. Data: 2011-12-24 14:08:24
    Temat: Re: po co się buduje bloki
    Od: scruffty <s...@z...pl>

    Dnia Sat, 24 Dec 2011 11:22:40 +0000 (UTC), W budynkach przeznaczonych po
    napisał(a):


    > i wywóz śmieci. Kamienica w Śródmieściu, zadbana , bez meneli. Po chleb mogę w
    > szlafroku i paputkach iść, bo sklep mam metr od bramy. Do pracy mam 100 (
    > słownie sto) kroków. Samochodem robię tygodniowo ze 20 kilometrów.

    Tylko: nie zrobisz dziecku placu zabaw, czy rozłożysz basenu bo nie masz
    gdzie (wiem są place osiedlowe, ale na osiedlowym nie zostawisz dziecka tak
    jak na zamkniętym terenie dookoła domu i musisz uważać czy w piasku nie ma
    pozostałości zwierzaków), jeśli lubisz wykonywać jakieś prace przy
    samochodzie też nie masz gdzie, chcesz mieć np. psa musisz z nim łazić na
    spacery, chcesz zrobić cokolwiek na świeżym powietrzu nie bardzo masz
    gdzie. Oczywiście możesz nie lubić tego wszystkiego, wystarczy Ci tv w
    domu, jednak mieszkanie w bloku mocno ogranicza właśnie brakiem dodatkowej
    przestrzeni. Można mieć ogródek działkowy, ale to nie to samo.

    Ja mieszkałem w domu jednorodzinnym, teraz w bloku (ok. 20 lat się już
    nazbierało). Buduję dom, ponieważ ciągle brakuje mi "miejsca"m choć nie
    powiem mieszkanie w bloku jest wygodne.

    scruffty

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1