-
11. Data: 2009-12-20 19:07:38
Temat: Re: prawidłowo ocieplone ściany GK
Od: "Rafał" <a...@c...nospam.pl>
2 kierowników budowy to oglądało i mówiło ze jest dobrze
ze wieje bo różnica temperatur i tyle
-
12. Data: 2009-12-20 19:57:56
Temat: Re: prawidłowo ocieplone ściany GK
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
news:hgloov$vum$1@news.interia.pl...
> Z tym ubijaniem to nie ma co przesadza. Na pewno trzeba ciac z zapasem, by
> welna np. miedzy krokwiami miala z czego sie rozprezyc aby szczelnie
> przylegala. Tak samo kolejne przylegajace kawalki welny musza do siebie
> szczelnie przylegac. W grubosci jednak bym nie ubijal. Jak po bokach
> bedzie szczelnie to wiac nie powinno.
Będzie wiać sam zobaczysz. Zrobisz dziurkę na kabel i tam będzie strumyk jak
z kompresora. Jak będzie zimno jak teraz to nawet zamarznie, a jak w
profilach będzie gdzieś szparka to cała połać do remontu :-)
Przekonasz się :-)
2 dni temu ubijałem wełnę pod i nad veluxem. Dosłownie kolanem, składałem
wełnę na 4 i jeszcze dociskałem kawałkami aż przestało wiać. Miałem tak, że
od wewnątrz paroizozalcji po stronie wełny musiało wdmuchiwać i transferować
zimno na płytę.
-
13. Data: 2009-12-20 20:01:42
Temat: Re: prawidłowo ocieplone ściany GK
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Rafał" <a...@c...nospam.pl> wrote in message
news:hgltaa$iaj$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>2 kierowników budowy to oglądało i mówiło ze jest dobrze
> ze wieje bo różnica temperatur i tyle
>
Wieje bo ta technologia jest ogólnie do niczego. Przestrzegam przed lampami
w sufitach i skosach tam gdzie jest wełna ocieplająca, gniazdkami,
wieszakami. Żadna technologia zie powstrzyma wiania w zimie przy dużej
różnicy temperatur. Takie dziurki będą wdmuchiwać zimne powietrze pod płytę
KG. Ja walczę z tym od 3 lat i widzę, że nie ma wyjścia z sytuacji.
Demontuję sprzęty po kolei jeśli były w skosach czy ocieplanych ścianach.
-
14. Data: 2009-12-20 21:11:44
Temat: Re: prawidłowo ocieplone ściany GK
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomości
news:hgltaa$iaj$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>2 kierowników budowy to oglądało i mówiło ze jest dobrze
> ze wieje bo różnica temperatur i tyle
Tylko ze im nie wieje. Szczerze to nie rozumiem jak mozna zostawic szczeline
miedzy plyta a ociepleniem i mowic ze wieje bo roznica temperatur. To zimne
powietrze skads musie sie tam brac. A to znaczy, ze gdzies jest jakas
nieszczelnosc i zimne powietrze dostaje sie z zewnatrz co pewnie nie dziwi.
Ale jak mozna z ta swiadomoscia zostawic klienta tego nie rozumiem. Po co
komu ocieplenie ktore nie dziala??
Pozdro.. TK
-
15. Data: 2009-12-20 21:25:21
Temat: Re: prawidłowo ocieplone ściany GK
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:hglvk0$afp$1@opal.futuro.pl...
> Będzie wiać sam zobaczysz.
Teraz pogoda jest dobra, bo zimno i wieje. Wczora bylo -22C, po kontroli
wszelkich polaczen samej welny na poddaszu moge stwierdzic, ze nic nie
wieje. Ale to rzecz jasna cala polac rozlozona na ilus tam metrach
kwadratowych. Jak zamknie sie to folia z zostawiona dziura to skumulowane
wianie oczywiscie jest mozliwe.
> Zrobisz dziurkę na kabel i tam będzie strumyk jak z kompresora. Jak będzie
> zimno jak teraz to nawet zamarznie, a jak w profilach będzie gdzieś
> szparka to cała połać do remontu :-)
> Przekonasz się :-)
Mam nadzieje, ze nie. :-)
> 2 dni temu ubijałem wełnę pod i nad veluxem. Dosłownie kolanem, składałem
> wełnę na 4 i jeszcze dociskałem kawałkami aż przestało wiać. Miałem tak,
> że od wewnątrz paroizozalcji po stronie wełny musiało wdmuchiwać i
> transferować zimno na płytę.
Z jednej strony masz racje, a z drugiej strony co warte jest takie
ocieplenie? Jak zdamy sobie sprawe, ze ta welna to nic innego jak piach, czy
bazalt to rownie dobrze mozna tam i ten piach poupychac by nie wialo. Tylko
co to za izolacja?? Wiac nie wieje, a czy przemarzac nie bedzie to pytanie
otwarte. W takich miejscach chyba nie ma co w ogole stosowac welny, tylko
opianowac szczelnie newralgiczne miejsca i do piany ukladac welne szczelnie,
ale bez zbijania. Trudne owszem, ale w ten sposob wychodze z takich
sytuacji. Sa miejsca gdzie np. welna dochodzi do sciany bezposrednio. Miedzy
sciana a deskami dachu jest niewielka szczelina do wentylacji wiezby nad
welna, wiadomo. Wiatroizolacja dojezdzam do sciany, wywijam na sciane
zostawiajac szczeline wentylacyjna i sklejam ze sciana pianka. Pozniej do
calosci przyklejam dociety kawalek styropianu rowniez piana. Wiatroizolacja
jest sklejona ze sciana i ze styropianem, nic nie wieje. Dopiero do tego
docinam welne. Taki patent sobie wymyslilem w miejscach gdzie nie ma innego
wyjscia. Moze komus sie przyda.
Pozdro.. TK
-
16. Data: 2009-12-20 22:51:32
Temat: Re: prawidłowo ocieplone ściany GK
Od: "Druid29" <d...@t...wytnij.pl>
Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:hglvk0$afp$1@opal.futuro.pl...
>
> "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
> news:hgloov$vum$1@news.interia.pl...
>
>> Z tym ubijaniem to nie ma co przesadza. Na pewno trzeba ciac z zapasem,
>> by welna np. miedzy krokwiami miala z czego sie rozprezyc aby szczelnie
>> przylegala. Tak samo kolejne przylegajace kawalki welny musza do siebie
>> szczelnie przylegac. W grubosci jednak bym nie ubijal. Jak po bokach
>> bedzie szczelnie to wiac nie powinno.
>
> Będzie wiać sam zobaczysz. Zrobisz dziurkę na kabel i tam będzie strumyk
> jak z kompresora. Jak będzie zimno jak teraz to nawet zamarznie, a jak w
> profilach będzie gdzieś szparka to cała połać do remontu :-)
> Przekonasz się :-)
> 2 dni temu ubijałem wełnę pod i nad veluxem. Dosłownie kolanem, składałem
> wełnę na 4 i jeszcze dociskałem kawałkami aż przestało wiać. Miałem tak,
> że od wewnątrz paroizozalcji po stronie wełny musiało wdmuchiwać i
> transferować zimno na płytę.
Chyba trochę przesadziłeś z tym ubijaniem kolanem :)
Wczoraj zakończyłem roboty na poddaszu - poprawienie i uzupełnienie wełny
szklanej (15 + 15 cm), folia, kartongipsy, 2 lukarny, dach wielospadowy,
powierzchnia 200 m2. Wokół żadnego z 5 okien połaciowych nie ubijałem wełny.
Nie miałem też większych problemów z wiatroszczelnością ocieplenia. Po
prostu równo i dokładnie tą wełnę ułożyłem, aby nie było pustych
przestrzeni. Wręcz usuwałem bezładnie upchane kołtuny wełny (pozostałość po
poprzednich wykonawcach) i wstawiałem nowe dobrze docięte kawałki. Ważne aby
pierwsza warstwa wełny nie była przewiewana i aby dobrze otulić wełną
murłatę. No a w związku z brakiem przeciągów, nie widziałem potrzeby
upychania wełny w profile (moim zdaniem wystarczy niewielka ilość a nawet
wcale).
Pozdrawiam,
Druid29
-
17. Data: 2009-12-21 01:58:51
Temat: Re: prawidłowo ocieplone ściany GK
Od: "Tornad" <t...@o...net>
> Kazałem dobrze ocieplić ściany kolankowe na poddaszu ale coś nie daje mi
> spokoju.
> Jak jest ściana kolankowa to powstaje trójkąt prostokątny (
> przeciwprostokątna to część dachu której nie widać). Na "dachu" mam 30cm
> wełny, na dole trójkąta czego nie widać mam 20cm wełny a na przyprostokątnej
> tego trójkąta mam 12 cm styropianu zamocowanego pomiędzy drewnianymi
> konstrukcjami pionowymi dachu. Do tego przykręcone sa aluminiowe kątowniki i
> na to GK.
> I teraz pomimo takiego ocieplenia płyty GK są zimne. Zrobiłem test - dziure
> w GK i okazuje sie że pomiędzy styropianem a płytą gipsową wieje zimny
> wiatr.
> Czy to normalne?
> Podobnie jest we wszystkich kontaktach - wieje z nich zimno
>
Oczywiscie, ze nienormalne, zreszta gdyby bylo dobrze to zapewne nic nie
pisalbys.
Scianka kolankowa jest zimna, powiadasz. I musi byc zimna skoro izolacja
styropianowa jest w odleglosci 4 cm od plyty, ktora on ma przed tym zimnem
chronic. To jest podstwaowy blad. Przecie toczylem tu boje na temat plackow i
obwodek i wiekszosc pisala, ze tylko obwodkowo bo wiatr pomiedzy styro a
sciana bedzie hulal... A tu nagle dwoch znakomitych fachofcow z papierami
powiada, ze tak jest dobrze. No to jak takich fachofcow mamy to niedlugo z
torbami pojdziemy.
Wiec tak; na ile to jest mozliwe to nalezaloby ten styropian zdemontowac i te
plyty od zewnatrz ocieplic welna. Z tym ze co 30-40 cm na plytach od strony
zewnetrznej korzystnie jest ustawic, przykleic czy jakos inaczej zamocowac do
plyt pionowe listewki drewniane o przekroju powiedzmy 1 x 1 cm. Wdluz tych
listewek utworza sie niewielkie szczeliny wentylacyjne, ktore przy duzej
wilgotnosci na poddaszu uzytkowym zapewnia odprowadzenie pary wodnej ew.
przenikajacej przez plyty KG. Ale dla wysokosci sciany powiedzmy metrowej to
wydaje sie niepotrzebne. Welna moze byc docisnieta bezposrednio do plyt.
Troche mnie martwi to, ze zastosowales jakies katowniki aluminiowe, do
ktorych te plyty przykreciles. A dlaczego nie drewniane o identycznym
przekroju powiedzmy 3-4 cm kwadrat? Przecie drewno ma kilkudziesieciokrotnie a
moze wiecj izolacyjnosc niz aluminium, z ktorego robi sie radiatory... To jest
blad nie tylko fizyczny lecz rowniez ekonomiczny.
No ale stalo sie i nie ma sensu teraz tego demontowac; pozostaje to aluminium
rowniez jakos starannie przed doplywem zimna zaizolowac.
Teraz alternatywa najtansza.
Moge zaproponowac wypelnienie tej 4 cm szczeliny zatomizowanym styropianem.
Pisalem juz, ze najtanszy styropian, w ktorym golym okiem widoczne sa
poszczegolne kulki zgrzane w plyty, opakowania czy co tam jeszcze, mozna
zwykla szczotka druciana a nawet w rekach pracowicie rozkruszyc i uzyskac
granulat styropianowy. Nie wiem ile Ci go bedzie potrzeba, zatem jesli wiecej
to nalezaloby sie udac do fabryki produkujacej plyty i te spienione granulki,
ktore sa polproduktem do odlewania plyt, za miewielkie pieniadze kupic; kubik
czy wiecej ile tam wyliczysz.
I tera u gory kazdego segmentu pomiedzy tym stelazem, w plytach KG nalezy
wyciac otwory, przez ktore ten granulat nalezy wsypac i nim te szczeline
powietrzna, ktora wieje wiatr, wypelnic. To jest o tyle trudne, ze styropian
sie elektryzuje, do wszystkiego lepi. Mozna go ew. nieco skropic lekko osolona
woda aby sie tak nie elektryzowal.
Przestrzen powyzej otworow nalezy wypelnic welna lae nie wciskana na sile
tylko lekko upchana. Welna ubita, jak tu Ktos proponowal, traci swe
wlasciwosci izolacyjne a w dodatku sprezynuje tak, ze na wiekszej powierzchni
potrafi w stopniu zauwazalnym powyginac plyty.
Potem te dziury zalatac. Robi sie to w ten sposob, ze najpierw przykreca sie
do plyt wokol tych dziur paski sklejki gr. 10 mm lub miekkiego drewna tak aby
polowa szerokosci wystawala z za obrysu dziur. Potem te kawalki KG, ktore
wyciales, przykreca sie do tych paskow sklejki. Po czym oczywiscie wzmacnie
siatka szklana i "kampanduje".
Powodzenia.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
18. Data: 2009-12-22 09:22:54
Temat: Re: prawidłowo ocieplone ściany GK
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maniek4 wrote:
> Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomoci
> news:hgltaa$iaj$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> 2 kierowników budowy to oglądało i mówiło ze jest dobrze
>> ze wieje bo różnica temperatur i tyle
>
>
> Tylko ze im nie wieje. Szczerze to nie rozumiem jak mozna zostawic
> szczeline miedzy plyta a ociepleniem i mowic ze wieje bo roznica
> temperatur. To zimne powietrze skads musie sie tam brac. A to znaczy,
> ze gdzies jest jakas nieszczelnosc i zimne powietrze dostaje sie z
> zewnatrz co pewnie nie dziwi. Ale jak mozna z ta swiadomoscia
> zostawic klienta tego nie rozumiem. Po co komu ocieplenie ktore nie
> dziala??
bo jest do dupy zrobione.
Nieststy ale technologia z ociepleniem miedzy i pod krokwiomym jest troszkę
do dupy.
jest problem z uszczelnieniem.
prawdopodobnei powinno sie zrobić tak:
nad murłata nabić na krokwiach na membramę deski, następie zrobić szczelną
scianę przedłużająca scianę kolankową aż do tego deskowania, sciana musi być
szczelna, izolację kłądziemy na tej sciance i miedzy krokwie.
IMHO normalneinie ma szansy aby pwoietrze sie nei dostawała pod izolację.
Wychodzi na to że mój system (izolacja ze styropianu na deskowaniu) jest
lepsza, przy głupich 10 cm styropianu powierzchnai desek od wewnątrz nawet
przy -18 st miała 19.5 st przy 20.7 we wnętrzu na wysokości 1.2m. na
nieogrzewanej antresoli miałem 19 stopni.
-
19. Data: 2009-12-22 10:04:45
Temat: Re: prawidłowo ocieplone ściany GK
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hgq35m$khp$1@news.onet.pl...
> nad murłata nabić na krokwiach na membramę deski, następie zrobić szczelną
> scianę przedłużająca scianę kolankową aż do tego deskowania, sciana musi być
> szczelna, izolację kłądziemy na tej sciance i miedzy krokwie.
U mnie jest tak. Od zewnątrz styropian, następnie wieniec szeroki na 30cm a na
nim murłata 20X20cm leżąca na papie. brakujące 8cm wypełnione zostało szczelnie
wełną w kształcie trapeza (skos od góry) tak że ta wełna styka się szczelnie z
wełną ze skosów.
od wewnątrz na całej wysokości ściany kolankowej ruszt metalowy z profili 30mm.
U30 przymocowany do podłogi i do skosu (tu kręcony na już zamknięty płytą skos w
rogu profila U30 tak aby był ten profil był skierowany prostopadle w dół). Na
ścianach po lewej i prawej oczywiście pionowo U30. Dobrze jest przewidzieć aby w
konstrukcji skosu w tym miejscu gdzie wypadnie nam przykręcenie profila U30(tego
prostopadle w dół) znajdował się CD60 tak aby mocując ten U30 wkręt trzymał nie
w samej płycie ale w tym CD60 profilu. Ściana kolankowa u mnie 80cm więc nie
dawałem żadnych dodatkowych mocowań do ściany, gdyby było więcej niż metr
wysokości to już trzeba dawać mocowana do sciany. Na powstałą konstrukcję
przyklejona paroizolacja która stanowi przedłużenie paroizolacji ze skosu i
całość została zamknięta płytą GK. W ten sposób między ścianą a płytą mam około
3cm szczelinę działająca jak słaby termos. Na różnych budowach czasem zamiast
rusztu płyty mocowane były na klej, ale zawsze górny profilu30 ten mocowany na
skosie musi być. Ten profil przy mocowaniu na klej wyznacza nam linię i ustala
położenie górne płyty i zapobiega pekaniu. Dodatkowa linia została odbita
sznurem z farbą na podłodze i do niej ustawiałem dolną krawędź płyty.
| |
______ | |
| s | | | |
| s | | | |
| s | | | |
| s |------------------| |
| s | | |
| s | | |
| s | | |
Marek
-
20. Data: 2009-12-22 18:23:52
Temat: Re: prawidłowo ocieplone ściany GK
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hgq35m$khp$1@news.onet.pl...
> nad murłata nabić na krokwiach na membramę deski, następie zrobić szczelną
> scianę przedłużająca scianę kolankową aż do tego deskowania, sciana musi
> być szczelna, izolację kłądziemy na tej sciance i miedzy krokwie.
Tyle ze deski od spodu miedzy welna powinny byc wentylowane, nie mozna
zamknac tego szczelnie. Do membrany tak, ale nie do desek.
Pozdro.. TK