-
1. Data: 2009-12-19 11:10:21
Temat: zamarznięte rurki Cu
Od: Miki <m...@g...com>
W jednym pokoju nie mam jeszcze ocieplenia i nie założyłem kaloryferów
- wystają tylko rurki Cu.
Żeby nie zamarzało założyłem węże, łącząc zasilanie i powrót (dzięki
temu może chodzić cała instalacja)
Ale dzisiaj rurki zamarzły (w pomieszczeniu jest dzisiaj -11).
Co robić?
Próbować to jakoś rozmrozić?
Rurce Cu nic się chyba nie stanie, ale co z połączeniami lutowanymi?
Pomocy....
Miki
-
2. Data: 2009-12-19 11:48:52
Temat: Re: zamarznięte rurki Cu
Od: "Tomek" <m...@o...pl>
Użytkownik "Miki" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:947fe074-a2ec-4469-9a0e-b017515ff167@21g2000yqj
.googlegroups.com...
W jednym pokoju nie mam jeszcze ocieplenia i nie założyłem kaloryferów
- wystają tylko rurki Cu.
Żeby nie zamarzało założyłem węże, łącząc zasilanie i powrót (dzięki
temu może chodzić cała instalacja)
Ale dzisiaj rurki zamarzły (w pomieszczeniu jest dzisiaj -11).
Co robić?
Próbować to jakoś rozmrozić?
Rurce Cu nic się chyba nie stanie, ale co z połączeniami lutowanymi?
Bez rozmrożenia woa nie popłynie.
Można to zrobić suszarką, farelką itp.
Aby się to nie powtórzyło potrzebne są dwa czynniki:
1- STAŁY ruch cieczy- czyli albo
stale pracuje kocioł, albo (chociażby!) stale pracuje
pompkacyrkulacyjna.
2. Jest izolacja rurek przed nadmirną stratą ciepła i wychłodzeniem.
Brak ocieplenia podczas zamieszkiwania w domu
to istotny błąd w sztuce budowania.
Nie musi być poddasze wykończone, ale chocby jedna warstwa
ocieplenia to powinna być umocowana (na sznurki) wzdłuż krokwi.
Ja w roku 2002/2003 miałem sytuacje nieogrzeania góry- jdnak
były zawory nie puszczające centralnego na górę. Mrozy były
większe, na Wigilię, było -21 oC. I myślałem wtedy że mam
źle dobrane grzejniki na dole- bo było -lekko mówiąc- chłodnawo.
Gdy góra zaczęła się grzać okazało się, że grzejniki są OK.
A to dopiero początek zimy, 23 stycznia 2006 było -30 oC.
Także bym nie zwlekał i nie czekał z ociepleniem dachu!>
T.
T.
Pomocy....
Miki
-
3. Data: 2009-12-19 12:16:40
Temat: Re: zamarznięte rurki Cu
Od: "Miki" <m...@g...com>
Pomeszczenie to strych, który kiedyś w przyszłości chciałbym zabudować - na
razie nie mam w planach go ocieplać.
W tym roku założyłem termostat włączający pompę do kaloryferów, ale załącza
się niezbyt często (mam podłogówki, które chodzą non-stop) i pewnie dlatego
zamarzło. Zresztą już przełączyłem na pracę ciągłą.
Moje obawy budzi jednak to, co będzie jak rozmarźnie...? Puszczą luty?
Pozdrówka
Miki
-
4. Data: 2009-12-19 13:38:33
Temat: Re: zamarznięte rurki Cu
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Miki napisal:
> W jednym pokoju nie mam jeszcze ocieplenia i nie założyłem kaloryferów
> - wystają tylko rurki Cu.
> Żeby nie zamarzało założyłem węże, łącząc zasilanie i powrót (dzięki
> temu może chodzić cała instalacja)
> Ale dzisiaj rurki zamarzły (w pomieszczeniu jest dzisiaj -11).
> Co robić?
> Próbować to jakoś rozmrozić?
> Rurce Cu nic się chyba nie stanie, ale co z połączeniami lutowanymi?
> Pomocy....
Sugestia: marsz do budmarketu po przewody grzewcze zabezpieczajace
rurki wodne. Oplec tymi przewodami, nastepnie oplec welna plus folia,
aby ci ta welna po calym domu nie latala. Wlacz zasilanie i obserwuj,
czy rurki sie nie rozszczelnily.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
5. Data: 2009-12-19 15:34:26
Temat: Re: zamarznięte rurki Cu
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Miki <m...@g...com> wrote:
> Rurce Cu nic się chyba nie stanie, ale co z połączeniami
> lutowanymi?
> Pomocy....
Z połaczeniami nic, ale kształtki moga nie wytrzymać. U moich
rodziców woda w miedzi zamarzła i kolanko puściło.
J.
-
6. Data: 2009-12-19 15:51:08
Temat: Re: zamarznięte rurki Cu
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote in message
news:hgirpv$hqv$1@inews.gazeta.pl...
> Z połaczeniami nic, ale kształtki moga nie wytrzymać. U moich rodziców
> woda w miedzi zamarzła i kolanko puściło.
>
> J.
Ale to ciekawe jak autorowi zamarzło skoro zrobił bypasa, a tam powinien być
obieg wymuszony przez piompę. ??? Nie powinno zamarznąć
-
7. Data: 2009-12-19 16:27:02
Temat: Re: zamarznięte rurki Cu
Od: "Miki" <m...@g...com>
> Ale to ciekawe jak autorowi zamarzło skoro zrobił bypasa, a tam powinien
> być obieg wymuszony przez piompę. ??? Nie powinno zamarznąć
>
Bo pompa jest sterowana termostatem, nie chodzi cały czas. Jak się zrobiło
bardzo zimno, to przerwa pomiędzy kolejnymi załączeniami była długa na tyle,
że zdążyło złapać.
Pozdrówka
Miki