witam
we wszystkich mieszkaniach w których przebywałem, nawet "w gościach",
lodówka jest osobnym, niezależnym, wolno stojącym meblem. teraz ma
kuchnie, w której chciałbym estetycznie wkomponować w meble (sam je będę
robił) lodówkę wysokości 175cm. popatrzcie na obrazek z ikei:

https://tinyurl.com/rcl9kqr

lodówka wystaje od tylnej ściany na 60cm. _Górne_ szafki wystają na
30cm. mało tego, górna częśc lodówki, sufit lodówki jest w połowie
górnej szafki. No... tak cholernie mi to estetycznie nie pasuje, że mnie
skręca. Może inaczej. Jak bym tak zastał - olałbym i żył dalej. ale jak
mam zrobić od podstaw takiego "bubla" - to nie mogę wytrzymać.

Z tego co wyszukałem, w innych inspiracjach ikei, projektach kuchni, to
widzę ze lodówka albo jest na innej ścianie niż meble, albo jest
zabudowana we wnętrzu dużej szafki do sufitu. JAk dla mnie -
marnotrawstwo płyty meblowej i roboty, a efekty... nie są rewelacyjne.
W leroy marlin nad lodówką jest zabudowa z płyty GK, co jest sporym
marnotrawstwem przestrzeni - ale estetykę poprawia.

Proszę o wskazówki, opinie co by można było zrobić, aby jakoś połączyć
estetycznie górne szafki z lodówką. A jak się nie da, to od razu
pytanie. czy każdą lodówkę da się wkomponować w szafkę?

ToMasz

PS
Kuchnia kwadratowa, meble mogą stać tylko na 2 prostopadłych ścianach.
pierwsza ma 170cm, w rogu "komin" 100x60 i druga 180cm.