eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieprojektowanie na domo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 61. Data: 2010-03-11 14:00:14
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    On Mar 9, 4:21 pm, "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
    > >Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w
    > >wiadomościnews:hn5orb$pv4$1@news.onet.pl...
    > >> Zastanawiam sie więc czasami za co ludzie płaca po 10tys robiąc
    > >> indywidualne
    > > projekty małych domów jednorodzinnych?
    >
    > Dodam jeszcze że zlecenie atrchitektowui projektowania wnetrza domu to moim
    > zdaniem całkiem nieporozumienie.
    > Ja po półtora roku mieszkania np zmieniłem całkiem wystrój parteru(kolory
    > ścian przemeblowanie itp)
    > I co z tego że wcześniej miałbym wystrój zaproponowany przez architekta
    > skoro po kilku latach zmieniam kolory scian meble itp.
    >
    A w czym problem aby architekt zaprojektował również zmiany?
    Raczej by nie odmówił robienia nowego projektu nawet co rok.

    --
    ZZ@private


  • 62. Data: 2010-03-11 15:37:04
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > W którym miejscu szkaluję?
    > Napisałem tylko że te wnetrza dla mnie są beznadziejne
    > To mój punkt widzenia. Przeciez nie bede chwalił czegoś co mi sie nie
    > podoba
    >
    >> To że tobie się nie podoba to wcale nie oznacza, ze masz monopol na
    >> wydawanie osądów co jest dobre, a co złe.
    >
    > A co za osąd ja wydałem. MOIM zdaniemsą to budynki beznadziejne i JA w
    > takim akwarium bym sie źle czuł. Jak komus odpowiada to niech kupuje i
    > buduje.
    > Ale jakoś masowo nikt takich domów nie buduje. Żywot swój kończą w
    > przewazającej więklszości w katalogach.

    Zachowujesz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy i zarzucał właścicielowi
    Rolls Royce'a, że jest idiotą, bo przecież może kupić Dacię i tak samo
    będzie się poruszał.
    Przecież ustaliliśmy juz dawno w tamtym wątku, że domy tego producenta są
    bardzo droge w porównaniu do tradycyjnego budownictwa. A zdecydowana
    większość budujących stara się robić to jak najniższym kosztem. Ale jest
    pewna grupa ludzi (mała, bo mała, ale jest) którzy mają ochotę na coś
    innego, korzystają z usług architektów, robią indywidualne projekty bo mają
    taką fantazję, bo mają swoje wyobrażenie domu i wykończenia wnętrza. Ty
    nigdy nie korzystałes z uchług takich projektantów a wygłaszasz swoje
    mądrości typu zapłaciłem to musze być zadowolony.
    Ja korzystałem z architekta wnętrz i wiem jak to się odbywa. Proces
    dochodzenia do mojego ideału trwał bardzo długo, zwykle z kilku wariantów
    wybierałem najciekawsze elementy najbardziej pasujące do moich potrzeb. A
    mieszkanie ma tylko 140 m2, a nie 500 m2 a i tak się opłacało i jestem
    zadowolony. I nie ma to nic wspólnego z wynagrodzeniem dla architekta, bo
    koszt jego usług był marginalny i nic nie znaczący w stosunku do całej
    inwestycji. A walory użytkowe mieszkania sa niewspółmiernie lepsze niż
    zakładał projekt pierwotny. Ale jak ktoś tego nie spróbuje to potem będzie
    pisac takie farmazony na grupie jak to super jest kupić projekt za 2000 zł i
    cieszyc się, że zaoszczędziło się kilka tysięcy zł, tak jak ty.


  • 63. Data: 2010-03-11 20:34:36
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:hnb2nb$5qo$1@news.onet.pl...
    >> W którym miejscu szkaluję?
    >> Napisałem tylko że te wnetrza dla mnie są beznadziejne
    >> To mój punkt widzenia. Przeciez nie bede chwalił czegoś co mi sie nie
    >> podoba
    >>
    >>> To że tobie się nie podoba to wcale nie oznacza, ze masz monopol na
    >>> wydawanie osądów co jest dobre, a co złe.
    >>
    >> A co za osąd ja wydałem. MOIM zdaniemsą to budynki beznadziejne i JA w
    >> takim akwarium bym sie źle czuł. Jak komus odpowiada to niech kupuje i
    >> buduje.
    >> Ale jakoś masowo nikt takich domów nie buduje. Żywot swój kończą w
    >> przewazającej więklszości w katalogach.
    >
    > Zachowujesz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy i zarzucał właścicielowi
    > Rolls Royce'a, że jest idiotą, bo przecież może kupić Dacię i tak samo
    > będzie się poruszał.

    No wiec wlasnie, to tak jakbys tlumaczyl o muzyce kolesiowi, dla ktorego
    tylko disco polo, a reszta to zmanierowanie i snobizm.


  • 64. Data: 2010-03-12 08:24:44
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Darek" <d...@o...pl>

    > Zachowujesz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy i zarzucał właścicielowi
    > Rolls Royce'a, że jest idiotą, bo przecież może kupić Dacię i tak samo
    > będzie się poruszał.

    Nie lubie brac udzialu w takich dyskusjach, bo w sumie niewiele tutaj
    w nosza w przypadku tej grupy, ale jednak zgadzam sie
    z kolega Krisem.

    On tylko wyrazil swoja opinie i to wszystko. Napisal, ze nie wydal by na to
    kasy i juz, bo dla niego to bez sensu. Ja osobiscie tez nie wydal bym na to
    zlamanego
    grosza - chodzi mi o projekt wnetrza.
    Co do proj. indywidualnego domu, tez jest sporo racji. Ja wykonuje projekt
    ind. tylko
    dlatego ze buduje may dom a wszelakie gotowce mialy albo za mala kotlownie
    na paliwo stale, albo jezeli kotlownia byla ok. to za duzy metraz dla mnie
    a zalezalo mi na tym, aby kotlownia bywa w bryle domu.
    Ok, probowalem wziasc gotowca i powiekszc w nim kotlownie, ale skutkowalo
    to tym ze rozwalalo caly uklad domu i i tak trza bylo rozmieszczenie
    pomieszczen
    projektowac od nowa, przesowac sciany nosne itd.
    Drugi warunek to mam obostrzenia w WZ, gdzie dach musi byc odpowiedni na
    garazu
    itd itd. ale ja mam troche nietypowa sytuacje w pewnym sensie.
    Gdybym mial dostep do gazu, to nie bawil bym sie w indywidualne...

    A co do wyrazania opinii, to zwroc uwge, niedawno pojawil sie watek
    o inteligentnych budynkach. Akurat tutaj mam zblizone zdanie do Twojego,
    ale widzisz Ty tez wyrazales swoje zdanie o bezsensownosci niektorych
    rozwiazan
    nigdy ich nie stosujac a jak sadze nigdy w takim domu nie mieszkales
    (jak i ja).

    Tak ze mysle ze czasem warto wykazac troche wyrozumialosci i szacunku dla
    pogladow innych.
    Ty wykonales projekt wnetrza za kupe kasy, jak Cie stac, jak Ci sie to
    podoba, jak twierdzisz ze warto, to tylko moge zyczyc szczesliwego zycia
    w tym domu.
    Ja nie wydal bym na to zlamanego grosza, poniewaz uwazam
    ze moj gust moge zrozumiec tylko ja i nikt inny nie zrobi tego lepiej,
    poniewaz
    ja sam znam siebie najlepiej, wiem co dla mie jest ładne a co nie
    choc by mialo z tego walic ta wsponiana wiochą, ale ta wiocha jest moja
    wlasna i nic nikomu do tego. Choc bym sluchal wsponianego Disco Polo w tym
    moim
    tandetnym domu, to nic nikomu do tego, jezeli muzyka nie jest na tyle
    glosna,
    ze slychac ja na zewnatrz.

    Widzisz wiocha (choc szczerze mowiac, nie za bardzo rozumiem
    negatywnez naczenie tego pojecia, moze dlatego zem wiesnak z pochodzenia i
    to wlasnie wiejskie krajobrazy dla mnie sa najpiekniejszymi
    miejscami Polski) jest strasznie względne, dla Ciebie czy dla kogos kto
    wczesniej
    o tym wspominal, wicha jedzie z okreslonych miejsc, dla mnie - uzywajac
    nomenklatury tego watku :-), wiocha jedzie, od tych pokracznych - podkreslam
    w
    mojej opini - "nowoczesnych" domow. To sie nie wtapia w obecne otoczenie i
    na
    dzien dzisiejszy pozwolenie na budowe takich "pokrak" powinni wydawac tylko
    na
    nowych osiedlach, gdzie tylko takie podobne "dzieła sztuki
    architektonicznej" powstaja.

    Pozdrawia
    Darek



  • 65. Data: 2010-03-12 08:27:06
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:hnb2nb$5qo$1@news.onet.pl...
    > Przecież ustaliliśmy juz dawno w tamtym wątku, że domy tego producenta są
    > bardzo droge w porównaniu do tradycyjnego budownictwa. A zdecydowana
    > większość budujących stara się robić to jak najniższym kosztem. Ale jest
    > pewna grupa ludzi (mała, bo mała, ale jest) którzy mają ochotę na coś
    > innego, korzystają z usług architektów, robią indywidualne projekty bo
    > mają taką fantazję, bo mają swoje wyobrażenie domu i wykończenia wnętrza.
    > Ty nigdy nie korzystałes z uchług takich projektantów a wygłaszasz swoje
    > mądrości typu zapłaciłem to musze być zadowolony.

    Właśnie to napisałem. Że takie domy buduje sie sporadycznie lub kończa żywot
    w katalogach.
    Tak samo jak Rolls Royce'a, masowo kupowane nie są?(Dacie zreszta też;).
    I tak samo jak Rolls Royce'a nie nadaje się np do codziennego dojeżdzania do
    pracy czy jezdzenia na zakupy tak samo futurystyczne domy nie nadają się do
    normalnego w nich mieszkania.
    Ale podkreślam po raz kolejny że jest to MOJE zdanie i MOJA opinia


    > Ja korzystałem z architekta wnętrz i wiem jak to się odbywa. Proces
    > dochodzenia do mojego ideału trwał bardzo długo, zwykle z kilku wariantów
    > wybierałem najciekawsze elementy najbardziej pasujące do moich potrzeb. A
    > mieszkanie ma tylko 140 m2, a nie 500 m2 a i tak się opłacało i jestem
    > zadowolony.

    I to jest w najważniejsze.
    Ja nie korzystałem tylko rozplanowałem wszystko sam i też jestem zadowolony

    > I nie ma to nic wspólnego z wynagrodzeniem dla architekta, bo koszt jego
    > usług był marginalny i nic nie znaczący w stosunku do całej inwestycji.

    Skoro u Ciebie koszt był marginalny to ok. Zadowolony jesteś i to
    najwazniejsze
    Ale 90% przypadków na tej grupie ludzie buduja niewielkie domy jednorodzinne
    i koszt dla architekta 10-15 tys zł to jest ok 5% wartości inwestycji więc
    czy jest marginalny to kazdy sobie odpowie sam.


    >walory użytkowe mieszkania sa niewspółmiernie lepsze niż zakładał projekt
    >pierwotny. Ale jak ktoś tego nie spróbuje to potem będzie pisac takie
    >farmazony na grupie jak to super jest kupić projekt za 2000 zł i cieszyc
    >się, że zaoszczędziło się kilka tysięcy zł, tak jak ty.

    Skoro we wnetrzach które sam sobie stworzyłem sdczuję się dobrze i są dla
    mnie i mojej rodziny bardzo funkcjionalne to po co miałem jeszcze płącic
    architektowi.
    Gdybym nie czuł się na siłach zaarańzować samemu wnętrze mego domyu to
    wynajął bym architekta zapewne.
    To tak samo jak z usługami Jak samemu nie potrafisznie/chcesz pomalować
    ściany w pokoju to zatrudniasz malarza i mu płacisz. Jak czujesz się na
    siłach zrobuic to samemu to robisz.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 66. Data: 2010-03-12 08:29:40
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hnctof$9as$1@news.onet.pl...

    > Ty wykonales projekt wnetrza za kupe kasy, jak Cie stac, jak Ci sie to
    > podoba, jak twierdzisz ze warto, to tylko moge zyczyc szczesliwego zycia
    > w tym domu.
    > Ja nie wydal bym na to zlamanego grosza, poniewaz uwazam
    > ze moj gust moge zrozumiec tylko ja i nikt inny nie zrobi tego lepiej,
    > poniewaz
    > ja sam znam siebie najlepiej, wiem co dla mie jest ładne a co nie

    I muzyke do sluchania tez sobie sam komponujesz?

    > choc by mialo z tego walic ta wsponiana wiochą, ale ta wiocha jest moja
    > wlasna i nic nikomu do tego. Choc bym sluchal wsponianego Disco Polo w tym
    > moim
    > tandetnym domu, to nic nikomu do tego,

    Przeciez nikt Ci nie zabrania.


  • 67. Data: 2010-03-12 08:42:21
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:hncu2p$tr2$1@mx1.internetia.pl...
    > I muzyke do sluchania tez sobie sam komponujesz?

    Kolejny nie umiejacy trzymac kupy z watkiem.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 68. Data: 2010-03-12 08:46:23
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > Ty wykonales projekt wnetrza za kupe kasy, jak Cie stac, jak Ci sie to
    > podoba, jak twierdzisz ze warto, to tylko moge zyczyc szczesliwego zycia
    > w tym domu.

    Naprawdę ciężko zrozumieć, że ta "kupa" kasy to u mnie było mniej niż 1%
    całej inwestycji? I że od tej "kupy" kasy to zależy wygląd całego domu czy
    też mieszkania? Czasami przeróbki są małe, a efekt jest zupełnie
    niewspółmierny do wydanych pieniędzy.
    Przestań mitologizować jaka to "kupa" kasy bo piszesz jakby architekt chciał
    ci zaprać co najmniej połowę środków na inwestycję. A często jest tak, że ze
    wzgledu na zmiany projektowe to się jeszcze uda zaoszczędzić trochę
    pieniędzy.
    Ja widziałem wiele, wiele gotowców i szczerze mówiąc to każdy miał jakies
    więsze czy mniejsze wady. Czy to szczególne posadowienie, czy też juz
    rozwiązania wnętrz. Od razu widać różnicę pomiędzy projektem indywidualnym a
    gotowcem.
    Ludzie uważają, że jak architekt przygotował projekt budynku czy mieszkania
    (gotowce) to jest to najlepsze rozwiązanie jakie moze być. A tak na prawdę
    to architekt posiedzi trochę nad bryłą zewnętrzną, a środek wyjdzie jak
    wyjdzie (szczególnie przy mieszkaniach). I ludzie potem mieszkają w takich
    potworkach. I pewnie się cieszą, że zaoszczędzili te klika tysięcy zl, co?


  • 69. Data: 2010-03-12 08:54:12
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > Właśnie to napisałem. Że takie domy buduje sie sporadycznie lub kończa
    > żywot w katalogach.
    > Tak samo jak Rolls Royce'a, masowo kupowane nie są?(Dacie zreszta też;).
    > I tak samo jak Rolls Royce'a nie nadaje się np do codziennego dojeżdzania
    > do pracy czy jezdzenia na zakupy tak samo futurystyczne domy nie nadają
    > się do normalnego w nich mieszkania.

    A niby dlaczego nie nadaje się do codziennego dojeżdżania? Proponuję jednak
    ruszyć trochę w świat poza typowe polskie wioski zabudowane domami
    wyklepanymi na jedno kopyto i porozglądać się, szczególnie w te rejony w
    których ludzie dojeżdżają do pracy Rollsami (nawet w Polsce).

    > Ale podkreślam po raz kolejny że jest to MOJE zdanie i MOJA opinia

    Owszem, twoja opinia, tylko daruj sobie sarkazm typu zapłaciłem to muszę być
    zadowolony.

    > Skoro u Ciebie koszt był marginalny to ok. Zadowolony jesteś i to
    > najwazniejsze
    > Ale 90% przypadków na tej grupie ludzie buduja niewielkie domy
    > jednorodzinne i koszt dla architekta 10-15 tys zł to jest ok 5% wartości
    > inwestycji więc czy jest marginalny to kazdy sobie odpowie sam.

    Nie każdy buduje za 300 000 zł. Zresztą źle liczysz koszt projektu
    indywidualnego, bo nawet projekt gotowy + zmiany kosztuje więc różnica jest
    mniejsza.

    > Skoro we wnetrzach które sam sobie stworzyłem sdczuję się dobrze i są dla
    > mnie i mojej rodziny bardzo funkcjionalne to po co miałem jeszcze płącic
    > architektowi.
    > Gdybym nie czuł się na siłach zaarańzować samemu wnętrze mego domyu to
    > wynajął bym architekta zapewne.
    > To tak samo jak z usługami Jak samemu nie potrafisznie/chcesz pomalować
    > ściany w pokoju to zatrudniasz malarza i mu płacisz. Jak czujesz się na
    > siłach zrobuic to samemu to robisz.

    I rozumiem, że śłedzisz na bieżąco wszelkie nowinki odnośnie rozwiązań
    wnętrz wraz z elementami wykończenia i wiesz w którym sklepie możesz to
    kupić? No to gratuluję. Ja nie mam na to czasu, bo to nie jest mój zawód. Ja
    robię to co potrafię, a w kwestiach mi nieznanych zdaję się na specjalistów.


  • 70. Data: 2010-03-12 08:58:30
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:hncv16$ci1$1@news.onet.pl...
    >> Ty wykonales projekt wnetrza za kupe kasy, jak Cie stac, jak Ci sie to
    >> podoba, jak twierdzisz ze warto, to tylko moge zyczyc szczesliwego zycia
    >> w tym domu.
    >
    > Naprawdę ciężko zrozumieć, że ta "kupa" kasy to u mnie było mniej niż 1%
    > całej inwestycji?

    No ale juz realizacja projektu to bedzie znacznie wiecej. Wnetrze na wysokim
    poziomie kosztuje, projekt jedynie pozwala uniknac wtopienia tych duzych
    pieniedzy. Zastanawiajace jest, ze wiekszosc ludzi godzi sie z podwyzszonym
    kosztem kuchni i lazienki, ale reszta pomieszczen to nie bardzo.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1