eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieprojektowanie na domo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 71. Data: 2010-03-12 08:58:46
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Darek" <d...@o...pl>

    >> ja sam znam siebie najlepiej, wiem co dla mie jest ładne a co nie
    >
    > I muzyke do sluchania tez sobie sam komponujesz?

    nie komponuje bo nie potrafie, gdybym potrafil to moze....
    Ale nie prosze nikogo o wybieranie dla mnie muzyki, nie wiem moze
    juz tacy doradcy sa - ktorzy skladja Ci plytoteke w guscie
    i na czasie i co najwazniejsze dobrze widzana w towarzystwie....
    .
    W ostatnich latach W MOJEJ OPINI pojawil sie niesamowity
    idotyzm z fachmanami od doboru biblioteczki domowej (nawet nie
    pamietam i nie chce pamietac nazwy tych profanow literatury)-
    co jest w guscie a co nie.
    Jak bys zobaczyl moja biblioteczke, to pewnie mozna by bylo
    sie poplakac, kazda ksiazka ma inny rozmiar inny kolor, czasmi
    szmatlawe okladki od czytania, ale jest moja, nie ma wygladac
    ale byc moja skarbnica wiedzy - ma konkretne przeznaczenie
    i zapewne nie wygladania.

    Moi zdaniem, kazda rzecz ma swoje przeznaczenie, dom jest do mieszkania,
    biblioteczka do czytania a sala bankietowa, która wynajmuja ludzie
    dla ludzi - i tutaj juz jest nawet wskazanych architekt wnetrz, ktory zna
    trendy i potrafi to zaaranzowac, tak ze goscie beda walic drzwiami i oknami
    i co najwazniejsze zaplaca wlascicielowi nawet 2x wiecej niz konkurencji.
    Wlascicielowi ta sala wcale sie nie musi podobac, tylko
    bedzie bil na niej kase.

    >> choc by mialo z tego walic ta wsponiana wiochą, ale ta wiocha jest moja
    >> wlasna i nic nikomu do tego. Choc bym sluchal wsponianego Disco Polo w
    >> tym moim
    >> tandetnym domu, to nic nikomu do tego,
    >
    > Przeciez nikt Ci nie zabrania.

    no wlasnie, co niektore wypowiedzi w tym watku, tryskaja
    oburzeniem, jak ktos inny moze krytykowac.
    Ja jak na cos wydam pieniadze to nie musze samego siebie umacniac
    w przekonaniu, ze wydalem je wlasciwie. Mam np. hobby, modelarstwo
    latajace, wydal bys 2-3tys na model, ktorego jutro, po pierwszej probie
    lotow
    mozesz nie miec? Nie wiem moze Ty tak, ale jest gro ludzi ktorzy twierdza
    ze jest to infantylna zabawa dla starych idiotów. Mnie to pika maja prawo
    tak twierdzic, jak ich to nie pasjonuje - nawet rozumiem ta opinie pomimo,
    ze mam zgola odmienne zdanie.

    Pozdrawiam
    Darek



  • 72. Data: 2010-03-12 09:01:31
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hncvo8$edv$1@news.onet.pl...
    >>> ja sam znam siebie najlepiej, wiem co dla mie jest ładne a co nie
    >>
    >> I muzyke do sluchania tez sobie sam komponujesz?
    >
    > nie komponuje bo nie potrafie, gdybym potrafil to moze....

    Widzisz, zaloze sie, ze wnetrz tez nie potrafisz projektowac.

    > Ale nie prosze nikogo o wybieranie dla mnie muzyki

    Widze, ze ciezko bedzie z Toba: projektant komponuje wnetrze, ale wg Twoich
    wyborow.



  • 73. Data: 2010-03-12 09:09:40
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Darek" <d...@o...pl>

    > Naprawdę ciężko zrozumieć, że ta "kupa" kasy to u mnie było mniej niż 1%
    > całej inwestycji? I że od tej "kupy" kasy to zależy wygląd całego domu czy
    > też mieszkania? Czasami przeróbki są małe, a efekt jest zupełnie
    > niewspółmierny do wydanych pieniędzy.
    > Przestań mitologizować jaka to "kupa" kasy bo piszesz jakby architekt
    > chciał ci zaprać co najmniej połowę środków na inwestycję.

    no to powiedz jaka sume wydales na architekta plus wyposazenie
    zaproponowane przez niego. 1% kwoty niewiele mi mowi, poniewaz nie wiem
    czy zainwestowales w te 140m2 200k czy 1mln.

    Ale przyjmujac cene 100zł/m2 jak tu juz ktos podawal, aranzacji
    wnetrza, to wychodzi 14k w Twoim przypadku.
    Dla mnie to kupa kasy jak za taka zabawe. Pisze wyranie 14k to kupa kasy
    w moim rozuieniu. A odnoszenie sie w procentach do inwestycji,
    eee panie to tylko 1% iwestycji, e tam panie to tylko 0,5% inwestycji a pan
    chcesz sie ze mna targowac.... Na koncu z tych pojedynczych procentow
    robi sie 10%, 15% i cala budowa wychodzi zamiast 400k, jedyne 500k.
    Ja mam inne podejscie i juz.

    >A często jest tak, że ze wzgledu na zmiany projektowe to się jeszcze uda
    >zaoszczędzić trochę pieniędzy.

    akurat na aranzacji nie wierze :-). Podaj przyklad na czym zaoszczedziles,
    przez projektanta wnetrz?

    Pzdr
    Darek



  • 74. Data: 2010-03-12 09:57:20
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    >Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
    >wiadomości news:hncvfr$dpv$1@news.onet.pl...
    >>> Nie każdy buduje za 300 000 zł. Zresztą źle liczysz koszt projektu
    > indywidualnego, bo nawet projekt gotowy + zmiany kosztuje więc różnica
    > jest mniejsza.
    Gotowiec + adaptacja to ok 4000zł
    Mozna zrobic tak jak pisał Adam i jak bardzo wielu moich klientów/znajomych.
    Wtedy projekt łącznie z pozwoleniem na budowe kosztuje ok 2000zł
    edzie to projekt/minimu taki typowo pod pozwolenie na budowe ale na jego
    podstawie i kontrolując/współpracując z wykonawcami na wszystkich etapach
    budowy mozna spokojnie wybudowac przyzwoity dom

    > I rozumiem, że śłedzisz na bieżąco wszelkie nowinki odnośnie rozwiązań
    > wnętrz wraz z elementami wykończenia

    Ale mieszkania domu nie buduje sie codziennie. A jak zaczełem budowe to w
    moim interesie było aby byc na bieżąco zorientowany w technologiach itp.
    Więc wtedy śledziłem,s prawdzałem.
    A poza tym: zy jest obowiązek korzystac z nowinek itp. Ja właśnie wole
    sprawdzone rozwiązania, nowinki itp niech testuja pasjonaci.

    >i wiesz w którym sklepie możesz to kupić?

    Architekt robi zakupy za Ciebie?

    >No to gratuluję. Ja nie mam na to czasu, bo to nie jest mój zawód. Ja robię
    >to co potrafię, a w kwestiach mi nieznanych zdaję się na specjalistów.

    I o tym pisałem w popprzedniej wypowiedzi: jesli nie czujesz sie na siłach
    zrobic/zaplanowac coś samemu to płacisz mniejsze lub większe pieniądze innym
    którzy zrobią to za Ciebie. Akurat w kwesti aranzacji zdałem sie nasiebie
    nie zlecałem tego nikomu innemu
    Wymiane paska rozrządu w aucie zlecam fachowcom bo sam nie czuje sie na
    siłach to zrobić.
    Ale płyn do spryskiwaczy dolewam sam, sam równiez wymieniam przepalone
    zarówki w reflektorach- a nie którzy robią to odpłatnie w ASO.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 75. Data: 2010-03-12 10:00:37
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > no to powiedz jaka sume wydales na architekta plus wyposazenie
    > zaproponowane przez niego. 1% kwoty niewiele mi mowi, poniewaz nie wiem
    > czy zainwestowales w te 140m2 200k czy 1mln.

    Wystarczy policzyć procenty do kosztów. Wartośc mieszkania to powyżej 1,5
    mln zł. A materiały i elementy wykończenia ruchome to już był mój wybór.
    Architekt odpowiadał za elementy stałe.

    > Ale przyjmujac cene 100zł/m2 jak tu juz ktos podawal, aranzacji
    > wnetrza, to wychodzi 14k w Twoim przypadku.

    Sam to podawałem, więc koszt się zgadza. To był koszt aranżacji wnętrza +
    nadzór.

    > Dla mnie to kupa kasy jak za taka zabawe. Pisze wyranie 14k to kupa kasy
    > w moim rozuieniu. A odnoszenie sie w procentach do inwestycji,
    > eee panie to tylko 1% iwestycji, e tam panie to tylko 0,5% inwestycji a
    > pan
    > chcesz sie ze mna targowac.... Na koncu z tych pojedynczych procentow
    > robi sie 10%, 15% i cala budowa wychodzi zamiast 400k, jedyne 500k.
    > Ja mam inne podejscie i juz.
    >
    >>A często jest tak, że ze wzgledu na zmiany projektowe to się jeszcze uda
    >>zaoszczędzić trochę pieniędzy.
    >
    > akurat na aranzacji nie wierze :-). Podaj przyklad na czym zaoszczedziles,
    > przez projektanta wnetrz?

    Bardzo ciężko to przeliczyc na pieniądze. Od początku: gruntowna zmiana
    rozkładu pomieszczeń. Gdybym zrobił to po odebraniu lokalu to koszty byłyby
    baardzo wysokie, bo bardzo wiele ścian trzeba byłoby wyburzyc i wybudować od
    nowa. Spokojnie kosztowałoby to więcej niz koszt zmiany architekta. Dalej
    architekt przygotował mi plany części mebli zabudowanych i wolnostojących, a
    trochę tego było. tego względu późniejsze wykonanie przez stolarza to była
    kwestia tylko wyborumateriałów i detali. Łazienki mam nietypowe, sam bym
    tego nigdy nie wymyślił. Zakupy miałem zrobione w hurtowniach z
    wykorzystaniem rabatów architekta zamiast w sklepach typu Opex. Ceny +
    obsługa + dowóz + doradztwo atrakcyjne.

    No i najwazniejsze: czas. Mój czas jest bardzo drogi, nie mogę sobie
    pozwolić na wielogodzinne chodzenie po sklepach i przeglądanie ofert. Kto
    choć raz wykańczał mieszkanie to wie o czym piszę. Jak mówię płytki takie i
    takie to dostaję odpowiedź firma taka i taka, seria taka. Jadę, oglądam,
    kupuję. To samo z innymi elementami wykończenia. Do tego mam rady czy coś
    sie sprawdzi czy nie w użytkowaniu, czy warto dopłacić więcej czy też jest
    to poroniony pomysł. Jak mam przyjęty budżet to trzymamy się budżetu, a nie
    wymyślamy jakieś bajki.

    Potem nadzór - architekt pilnuje czy prace idą zgodnie z planami,
    przygotowuje szczegółowe rysunki wykonawcze. Ja nie mówię tutaj o
    wykończeniu mieszkania typu położenie podłóg, pomalowanie ścian i wstawienie
    drzwi. Ja mówię o dosyć dużych przeróbkach, a czasem o nietypowych
    elementach typu okrągłe ściany, wykorzytsanie luksferów czy nietypowa
    okrągła wanna, elementy z kartongipsu. Sam proces decyzyjny do projektu
    trwał ponad rok - mialem czas ze względu na budowę. To indywidualne
    rozplanowanie gniazdek, włączników, punktów oświelteniowych, podłaczenie
    kablówki itd. Pamiętasz o wszystkim?
    Ja korzystałem z usług tej firmy http://www.project-art.pl Zobacz jak różnią
    się wnętrza w stosunku do zwykłych mieszkań.


  • 76. Data: 2010-03-12 10:49:49
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Darek" <d...@o...pl>

    > Wystarczy policzyć procenty do kosztów. Wartośc mieszkania to powyżej 1,5
    > mln zł. A materiały i elementy wykończenia ruchome to już był mój wybór.
    > Architekt odpowiadał za elementy stałe.
    >
    >> Ale przyjmujac cene 100zł/m2 jak tu juz ktos podawal, aranzacji
    >> wnetrza, to wychodzi 14k w Twoim przypadku.

    no i sam sobie odpowiedziales.
    Przecietny szary obywatel buduje za 300tys zazwyczaj przy nakladzie
    pracy wlasnej, co daje juz okolo 5% za 140m2.

    > No i najwazniejsze: czas. Mój czas jest bardzo drogi, nie mogę sobie
    > pozwolić na wielogodzinne chodzenie po sklepach i przeglądanie ofert.

    no i znowu sobie sam odpowiadasz. jezeli Twoj czas jest tak drogi,
    to oplaca Ci sie nawet wynajac kogos do czyszczenia butow zamiast
    spedzac nad nimi 20min.

    Wiekszosci przecietnych (a raczej tych budujacych taniej nawet do
    przecietnych
    nie mozna zaliczyc tylko do ciut zamozniejszych) oplaca sie jezdzic po
    sklepach
    i szukac wyprzedazy plytek, promocji itd.

    Mnie sie to np. nadal oplaca, choc na budowe razem z przyszla zona
    zarobilismy/zarobimy za okolo rok moze w 2/3 wartosci domu w ktorym
    przewiduje
    spory naklad pracy wlasnej. Jezeli chcial bym wszystko zrobic ekipami,
    to pewnie mial bym na polowe.

    Aby mi sie to nie oplacalo, to nasz wspolny dochod musial by byc na poziomie
    15k - 20k mc a takowego nie mam.

    Podsumowujac tym moja wypowiedz w watku, na tym EOT z mojej strony,
    poniewaz kwestia zarobkow, juz za bardzo odbiega od tematu watku a po drugie
    to NTG.

    Pzdr
    Darek



  • 77. Data: 2010-03-12 11:04:59
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hnd68h$12a$1@news.onet.pl...
    >> Wystarczy policzyć procenty do kosztów. Wartośc mieszkania to powyżej 1,5
    >> mln zł. A materiały i elementy wykończenia ruchome to już był mój wybór.
    >> Architekt odpowiadał za elementy stałe.
    >>
    >>> Ale przyjmujac cene 100zł/m2 jak tu juz ktos podawal, aranzacji
    >>> wnetrza, to wychodzi 14k w Twoim przypadku.
    >
    > no i sam sobie odpowiedziales.
    > Przecietny szary obywatel buduje za 300tys zazwyczaj przy nakladzie
    > pracy wlasnej, co daje juz okolo 5% za 140m2.

    No sam sobie odpowiedziales, nie chodzi o architekta tylko o pieniadze.


  • 78. Data: 2010-03-12 11:15:01
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:hnd75v$1iu$1@mx1.internetia.pl...
    >
    >>
    > No sam sobie odpowiedziales, nie chodzi o architekta tylko o pieniadze.
    A usługa architekta= pieniądze do wydania.
    A nawte zarabiając tyle że stac by mnie było na usługe architekta
    niekoniecznie mjusze z niej korzystac. Samemu mogę sobie równiez
    zaprojektować funkcjonalne wnętrze.

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 79. Data: 2010-03-12 11:15:38
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Darek" <d...@o...pl>

    >> no i sam sobie odpowiedziales.
    >> Przecietny szary obywatel buduje za 300tys zazwyczaj przy nakladzie
    >> pracy wlasnej, co daje juz okolo 5% za 140m2.
    >
    > No sam sobie odpowiedziales, nie chodzi o architekta tylko o pieniadze.

    nie, ja gdybym mial nawet na zbyciu te 14k to wydal bym go na
    model o ktorym pisalem a wnetrze urzadzil bym po swojemu....
    Jeden woli corke drugi tesciowa, ale ten co woli tesciowa, znaczy sie
    tesc jest jakis dziwny?

    EOT



  • 80. Data: 2010-03-12 11:22:35
    Temat: Re: projektowanie na domo
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hnd7os$58d$1@news.onet.pl...
    >>> no i sam sobie odpowiedziales.
    >>> Przecietny szary obywatel buduje za 300tys zazwyczaj przy nakladzie
    >>> pracy wlasnej, co daje juz okolo 5% za 140m2.
    >>
    >> No sam sobie odpowiedziales, nie chodzi o architekta tylko o pieniadze.
    >
    > nie, ja gdybym mial nawet na zbyciu te 14k to wydal bym go na
    > model o ktorym pisalem a wnetrze urzadzil bym po swojemu....

    To po co piszesz o kasie?

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1