-
1. Data: 2017-03-08 07:07:57
Temat: "przeciwsłoneczna " roślina
Od: Bolko <s...@g...com>
Mam balkon i okno i dwoje drzwi balkonowych salonie od południowej strony.
W lato jest nie do wytrzymania.
Jest pomysł żony żeby dać "przeciwsłoneczne" rośliny na balkonie.
Pytanie jakie?
A najlepiej takie żeby same się podlewały:)
-
2. Data: 2017-03-08 07:56:28
Temat: Re: "przeciwsłoneczna " roślina
Od: quent <x...@x...com>
On 08.03.2017 07:07, Bolko wrote:
> Mam balkon i okno i dwoje drzwi balkonowych salonie od południowej strony.
> W lato jest nie do wytrzymania.
> Jest pomysł żony żeby dać "przeciwsłoneczne" rośliny na balkonie.
> Pytanie jakie?
>
> A najlepiej takie żeby same się podlewały:)
Pewnie NTG ale nie lepiej zainstalować markizę chowaną?
Nie trzeba podlewać ;-)
Ja sobie właśnie taki cel postawiłem tej wiosny
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
3. Data: 2017-03-08 08:21:42
Temat: Re: "przeciwsłoneczna " roślina
Od: Bolko <s...@g...com>
W dniu środa, 8 marca 2017 07:56:32 UTC+1 użytkownik quent napisał:
> On 08.03.2017 07:07, Bolko wrote:
> > Mam balkon i okno i dwoje drzwi balkonowych salonie od południowej strony.
> > W lato jest nie do wytrzymania.
> > Jest pomysł żony żeby dać "przeciwsłoneczne" rośliny na balkonie.
> > Pytanie jakie?
> >
> > A najlepiej takie żeby same się podlewały:)
>
> Pewnie NTG ale nie lepiej zainstalować markizę chowaną?
> Nie trzeba podlewać ;-)
> Ja sobie właśnie taki cel postawiłem tej wiosny
Ale mieszkanie jest w Krakowie i roślinki mają filtrować powietrze :)
No i są tańsze.
Trzy to jest mieszkanie w bloku wiec
ochronę od góry daje mi balkon sąsiada.
Najwięcej daje w kość promienie padające pod niemal kątem prostym.
Najgorzej jest późnym popłudniem.
Wiec trzeba by zrobić coś na zasadzie markizy pionowej.
Tylko że wtedy będę miał szklarnie na balkonie.
I trochę ciemno będzie
-
4. Data: 2017-03-08 08:31:50
Temat: Re: "przeciwsłoneczna " roślina
Od: s...@g...com
W dniu środa, 8 marca 2017 08:21:43 UTC+1 użytkownik Bolko napisał:
> W dniu środa, 8 marca 2017 07:56:32 UTC+1 użytkownik quent napisał:
> > On 08.03.2017 07:07, Bolko wrote:
> > > Mam balkon i okno i dwoje drzwi balkonowych salonie od południowej strony.
> > > W lato jest nie do wytrzymania.
> > > Jest pomysł żony żeby dać "przeciwsłoneczne" rośliny na balkonie.
> > > Pytanie jakie?
> > >
> > > A najlepiej takie żeby same się podlewały:)
> >
> > Pewnie NTG ale nie lepiej zainstalować markizę chowaną?
> > Nie trzeba podlewać ;-)
> > Ja sobie właśnie taki cel postawiłem tej wiosny
>
> Ale mieszkanie jest w Krakowie i roślinki mają filtrować powietrze :)
> No i są tańsze.
> Trzy to jest mieszkanie w bloku wiec
> ochronę od góry daje mi balkon sąsiada.
> Najwięcej daje w kość promienie padające pod niemal kątem prostym.
> Najgorzej jest późnym popłudniem.
> Wiec trzeba by zrobić coś na zasadzie markizy pionowej.
> Tylko że wtedy będę miał szklarnie na balkonie.
> I trochę ciemno będzie
Nic nie rozumiem.
Jaka szklarnia? Jakie ciemno? To masz za jasno czy nie?
Kup se truskawki pnące i kratke na balkonie.
Albo załóż żaluzje.
Samopodlewających roslin nie ma. Albo wsadzisz w ziemie i beda rosły tak se albo w
doniczke i bedziesz musial podlewać.
Możesz zamiast truskawek se jakiś bluszcz zasadzić. Ale jak zima przyciśnie to może
przemarznąć więc w kolejnym roku będziesz musiał od nowa "budować" te osłone
przeciwsłoneczną.
Zrób markize albo żaluzje. Nie przekombinowuj...
-
5. Data: 2017-03-08 08:42:46
Temat: Re: "przeciwsłoneczna " roślina
Od: quent <x...@x...com>
On 08.03.2017 08:21, Bolko wrote:
> W dniu środa, 8 marca 2017 07:56:32 UTC+1 użytkownik quent napisał:
>> On 08.03.2017 07:07, Bolko wrote:
>>> Mam balkon i okno i dwoje drzwi balkonowych salonie od południowej strony.
>>> W lato jest nie do wytrzymania.
>>> Jest pomysł żony żeby dać "przeciwsłoneczne" rośliny na balkonie.
>>> Pytanie jakie?
>>>
>>> A najlepiej takie żeby same się podlewały:)
>>
>> Pewnie NTG ale nie lepiej zainstalować markizę chowaną?
>> Nie trzeba podlewać ;-)
>> Ja sobie właśnie taki cel postawiłem tej wiosny
>
> Ale mieszkanie jest w Krakowie i roślinki mają filtrować powietrze :)
> No i są tańsze.
> Trzy to jest mieszkanie w bloku wiec
> ochronę od góry daje mi balkon sąsiada.
> Najwięcej daje w kość promienie padające pod niemal kątem prostym.
> Najgorzej jest późnym popłudniem.
> Wiec trzeba by zrobić coś na zasadzie markizy pionowej.
> Tylko że wtedy będę miał szklarnie na balkonie.
> I trochę ciemno będzie
Mój brat ma balkon w bloku usytuowany identycznie jak Twój.
Do tego 4. piętro, nic nie zasłania słońca.
założył taką markizę - ona opada lekko w dół i daje naprawdę dużo
fajnego cienia.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
6. Data: 2017-03-08 09:09:23
Temat: Re: "przeciwsłoneczna " roślina
Od: Bolko <s...@g...com>
> > > Pewnie NTG ale nie lepiej zainstalować markizę chowaną?
> > > Nie trzeba podlewać ;-)
> > > Ja sobie właśnie taki cel postawiłem tej wiosny
> >
> > Ale mieszkanie jest w Krakowie i roślinki mają filtrować powietrze :)
> > No i są tańsze.
> > Trzy to jest mieszkanie w bloku wiec
> > ochronę od góry daje mi balkon sąsiada.
> > Najwięcej daje w kość promienie padające pod niemal kątem prostym.
> > Najgorzej jest późnym popłudniem.
> > Wiec trzeba by zrobić coś na zasadzie markizy pionowej.
> > Tylko że wtedy będę miał szklarnie na balkonie.
> > I trochę ciemno będzie
>
> Nic nie rozumiem.
> Jaka szklarnia? Jakie ciemno? To masz za jasno czy nie?
Quent zaproponował markizę:
Ja odpowiadam że od góry mnie zasłania balkon sąsiada.
Więc wg mnie żeby był jakiś efekt ochronny to trzeba
by zamontować taką markize pionowo.
Czyli słońce nie dochodzi i robi się "ciemno"
Nie ma wymiany powietrza i robi się "duszno"=szklarnia.
>
> Kup se truskawki pnące i kratke na balkonie.
> Albo załóż żaluzje.
>
> Samopodlewających roslin nie ma. Albo wsadzisz w ziemie i beda rosły tak se albo w
doniczke i bedziesz musial podlewać.
>
> Możesz zamiast truskawek se jakiś bluszcz zasadzić. Ale jak zima przyciśnie to może
przemarznąć więc w kolejnym roku będziesz musiał od nowa "budować" te osłone
przeciwsłoneczną.
>
> Zrób markize albo żaluzje. Nie przekombinowuj...
Mieszkanie na przedostatnim pietrze na "na wzgórzu "
od południowo zachodniej strony.
Salon od południowej ma jedne drzwi balkonowe
od zachodznie podwójne drzwi balkonowe + okno.
Mam rolety w oknach z materiału odbijającego światło.
Jak przychodzi lato żyć się nie da.
-
7. Data: 2017-03-08 10:33:16
Temat: Re: "przeciwsłoneczna " roślina
Od: s...@g...com
W dniu środa, 8 marca 2017 09:09:25 UTC+1 użytkownik Bolko napisał:
> > > > Pewnie NTG ale nie lepiej zainstalować markizę chowaną?
> > > > Nie trzeba podlewać ;-)
> > > > Ja sobie właśnie taki cel postawiłem tej wiosny
> > >
> > > Ale mieszkanie jest w Krakowie i roślinki mają filtrować powietrze :)
> > > No i są tańsze.
> > > Trzy to jest mieszkanie w bloku wiec
> > > ochronę od góry daje mi balkon sąsiada.
> > > Najwięcej daje w kość promienie padające pod niemal kątem prostym.
> > > Najgorzej jest późnym popłudniem.
> > > Wiec trzeba by zrobić coś na zasadzie markizy pionowej.
> > > Tylko że wtedy będę miał szklarnie na balkonie.
> > > I trochę ciemno będzie
> >
> > Nic nie rozumiem.
> > Jaka szklarnia? Jakie ciemno? To masz za jasno czy nie?
>
> Quent zaproponował markizę:
> Ja odpowiadam że od góry mnie zasłania balkon sąsiada.
> Więc wg mnie żeby był jakiś efekt ochronny to trzeba
> by zamontować taką markize pionowo.
> Czyli słońce nie dochodzi i robi się "ciemno"
> Nie ma wymiany powietrza i robi się "duszno"=szklarnia.
>
No to rosliny ci nie pomogą nic bardziej.
Zrób rolete/markize pionowa taka z materiału który coś tam przepuszcza.
Ale twój problem jest brak przedmuchu powietrza.
Na to niewiele da sie pomóc. Tylko tyle ze musisz zostawić miejsce na cyrkulacje na
marginesach tej żaluzji.
> >
> > Kup se truskawki pnące i kratke na balkonie.
> > Albo załóż żaluzje.
> >
> > Samopodlewających roslin nie ma. Albo wsadzisz w ziemie i beda rosły tak se albo
w doniczke i bedziesz musial podlewać.
> >
> > Możesz zamiast truskawek se jakiś bluszcz zasadzić. Ale jak zima przyciśnie to
może przemarznąć więc w kolejnym roku będziesz musiał od nowa "budować" te osłone
przeciwsłoneczną.
> >
> > Zrób markize albo żaluzje. Nie przekombinowuj...
>
> Mieszkanie na przedostatnim pietrze na "na wzgórzu "
> od południowo zachodniej strony.
> Salon od południowej ma jedne drzwi balkonowe
> od zachodznie podwójne drzwi balkonowe + okno.
>
> Mam rolety w oknach z materiału odbijającego światło.
> Jak przychodzi lato żyć się nie da.
To znaczy ze materiał jednak tyle nie odbija :) Na testy przyklej folie aluminiowa na
te rolety i zobacz czy pomoże. Jak nie pomoże to znaczy ze źródłem ciepła jest albo
powietrze z zewnątrz albo same szyby.
I jeszcze jedna sugestia:
Jesli mieszkasz wysoko to przy pewnej dozie pecha ciepłe powietrze nagrzewane przy/na
elewacji może wędrować do mieszkania przez otwarte okna.
Może to byc przyczyna tego ze masz tak gorąco...
-
8. Data: 2017-03-08 19:08:21
Temat: Re: "przeciwsłoneczna " roślina
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 08.03.2017 o 07:07, Bolko pisze:
> Mam balkon i okno i dwoje drzwi balkonowych salonie od południowej strony.
> W lato jest nie do wytrzymania.
> Jest pomysł żony żeby dać "przeciwsłoneczne" rośliny na balkonie.
> Pytanie jakie?
>
> A najlepiej takie żeby same się podlewały:)
>
to się karton nazywa.
ja mam tak: mieszkanie ocieplone, ale jak słońce wali do okien, to
temperatura jest jak w piekarniku. na oknach mam moskitiery zewnętrzne
na stałe. Jak ma w ciągu dnia być 35 stopni, to otwieram okno, wkładam
kartkę papieru (brystol czy jakoś tak) wielkości szyby i zamykam okno.
słońce przeciska się przez szparkę 2cm od góry, ale tam jest zawsze cień
rzucany przez ścianę. w mieszkaniu jest widno. ale całe grzejące
promieniowanie zostaje na białym papierze. za oknem, nie w mieszkaniu.
to samo robią polecane już markizy. tylko że mnie kartka kosztuje zero
złotych, a używam jej, nie dłużej niż 20 dni w roku. Oczywiście w nocy,
gdy spada temperatura ponizej 25 stopni - mozna zrobić wietrzenie
Pozdrawiam
ToMasz
-
9. Data: 2017-03-09 09:02:21
Temat: Re: "przeciwsłoneczna " roślina
Od: s...@g...com
W dniu środa, 8 marca 2017 19:08:23 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> W dniu 08.03.2017 o 07:07, Bolko pisze:
> > Mam balkon i okno i dwoje drzwi balkonowych salonie od południowej strony.
> > W lato jest nie do wytrzymania.
> > Jest pomysł żony żeby dać "przeciwsłoneczne" rośliny na balkonie.
> > Pytanie jakie?
> >
> > A najlepiej takie żeby same się podlewały:)
> >
> to się karton nazywa.
> ja mam tak: mieszkanie ocieplone, ale jak słońce wali do okien, to
> temperatura jest jak w piekarniku. na oknach mam moskitiery zewnętrzne
> na stałe. Jak ma w ciągu dnia być 35 stopni, to otwieram okno, wkładam
> kartkę papieru (brystol czy jakoś tak) wielkości szyby i zamykam okno.
> słońce przeciska się przez szparkę 2cm od góry, ale tam jest zawsze cień
> rzucany przez ścianę. w mieszkaniu jest widno. ale całe grzejące
> promieniowanie zostaje na białym papierze. za oknem, nie w mieszkaniu.
> to samo robią polecane już markizy. tylko że mnie kartka kosztuje zero
> złotych, a używam jej, nie dłużej niż 20 dni w roku. Oczywiście w nocy,
> gdy spada temperatura ponizej 25 stopni - mozna zrobić wietrzenie
>
>
Bardzo dobra rada.
Dodatkowo nalezy nadmienic ze ludzie otwierają w takie dni okna i wpuszczaja cieple
powietrze zamiast trzymac je zamkniete a wietrzyc nocą.
Usprawiedliwic moze ich to ze sciany są kiepskie i nie akumulują ciepla albo tez to
ze sąsiad otwiera okna tez więc jak ja zamkne to i tak sie ugotuje bo sąsiad z boku
grzeje :)
-
10. Data: 2017-03-09 10:38:25
Temat: Re: "przeciwsłoneczna " roślina
Od: Bolko <s...@g...com>
> Bardzo dobra rada.
> Dodatkowo nalezy nadmienic ze ludzie otwierają w takie dni okna i wpuszczaja cieple
powietrze zamiast trzymac je zamkniete a wietrzyc nocą.
U mnie w lato od ósmej rano do 22 drugiej rolety pozaciagane okna pozamykane.
Działo to jako tako czerwiec lipiec ale w sierpniu to już nie ma znaczenia.
>
> Usprawiedliwic moze ich to ze sciany są kiepskie i nie akumulują ciepla albo tez to
ze sąsiad otwiera okna tez więc jak ja zamkne to i tak sie ugotuje bo sąsiad z boku
grzeje :)
porotherm + 20 cm styro