> Slask, samo poludnie :)
> pozdr.
>
no to niestety ciut daleko - wielkopolska

do góry

> Chodzi mi o odpryski, czy w takiej przecinarce jest coś co powoduje że
> nie ma odprysków?

Na to pytanie ci nie odpowiem, na razie tnę ręczną, odprysków nie ma,
wycinanie kształtów robię "gumówką" z odpowiednią tarczą, pomijając
prowadzenie to odpryski niestety się trafiają.
Poradzono mi by przykleić do płytki zwykłą taśmę malarską ale to raczej
niewiele pomaga

do góry

> Chodzi mi o odpryski, czy w takiej przecinarce jest coś co powoduje że
> nie ma odprysków?

Na to pytanie Ci nie odpowiem, na razie tnę ręczną, odprysków nie ma,
wycinanie kształtów robię "gumówką" z odpowiednią tarczą, pomijając
prowadzenie to odpryski niestety się trafiają.
Poradzono mi by przykleić do płytki zwykłą taśmę malarską ale to raczej
niewiele pomaga

do góry

pilocik wrote:
> Witam.
> Zaczynam zabawę z płytkami - na początek kotłownia :)
> Wyszedłem z założenia, że przy obecnych cenach robocizny takie
> pomieszczenia jak kotłownia, pralnia czy garaż można spróbować
> własnoręcznie.
>
> Jako, że do pracy potrzebne są narzędzia to wybór mam pomiędzy
> przecinarkami DEDRA DED7701 a DED7712
> Jako laik nie bardzo wyczuwam różnicę pomiędzy tymi modelami,
> generalnie moc, wymiary, cena, możliwości zbliżone - który zatem
> model wybrać ?
> Ktoś z Was ma, używa lub używał i może coś doradzić ?

że nie do barachło to już wiesz... :)

druga sprawa to przygotuj sie na zakup porządnej tarczy do cięcia... bo od
tego właśnie zależy też znacząco jakość cięcia.

do góry

W dniu 2013-09-01 20:26, pilocik pisze:
> Witam.
> Zaczynam zabawę z płytkami - na początek kotłownia :)
> Wyszedłem z założenia, że przy obecnych cenach robocizny takie
> pomieszczenia jak kotłownia, pralnia czy garaż można spróbować
> własnoręcznie.
>
> Jako, że do pracy potrzebne są narzędzia to wybór mam pomiędzy
> przecinarkami DEDRA DED7701 a DED7712
> Jako laik nie bardzo wyczuwam różnicę pomiędzy tymi modelami, generalnie
> moc, wymiary, cena, możliwości zbliżone - który zatem model wybrać ?
>
> Ktoś z Was ma, używa lub używał i może coś doradzić ?

Ja kupiłem jakąś tanią przecinarkę stołową (elektryczną) i praktycznie
nie była używana, bo jest to niewygodne.

Kup sobie maszynkę ręczną, ale taką minimum 60 cm (jak będziesz kładł w
łazienkach duże płytki, to będzie jak znalazł) i do tego szlifierkę
kątową i tarcze do kamienia (do cięcia i do szlifowania).

Za pomocą takiego zestawu narzędzi i oczywiście kielenki i pacy z
grzebieniem wykafelkowałem dwie łazienki, kotłownię i kuchnię łącznie ze
szlifowaniem płytek do 45 stopni.

Pozdrawiam,
MW

do góry

Hej

Ja jako amator przeszedłem wszystkie etapy :)

1 najpierw kupiłem zwykłą blatową wodną elektryczną maszynkę (kilka lat temu)
2 potem dokupiłem ręczną 80cm
3 potem dokupiłem do fazowania dobrą tarczę do diaksa
4 w tym roku kupiłem taką z prowadzeniem silnika po szynie

Wnioski:

1 blatowa została zmieniona na piłę :)
2 warto mieć - do cięcia glazury - szybko, równo, gresu raczej się nie da ciąć
3 trzeba mieć, ale tylko do nietypowych wycięć
4 dobra maszyna + dobra tarcza to komfort pracy. O wiele łatwiej i precyzyjniej się
fazuje płytki, cięcie gresu, glazury - super.

No i trzeba kupić za 30-40zł do wycinania otworów otwornicę. Bo zawsze jakąś dziurę
trzeba zrobić.

pzdr
Bogdan

do góry

Użytkownik <w...@g...com> napisał w wiadomości
news:e858325b-11d4-4974-a805-098ef75ac793@googlegrou
ps.com...

>2 potem dokupiłem ręczną 80cm
>2 warto mieć - do cięcia glazury - szybko, równo, gresu raczej się nie da
>ciąć

Ja kupiłem sobie ręczną gilotynkę Walmer maszyna do cięcia glazury MGŁ 500 i
jak na razie zrobiłem sobie schodek w garażu ok. 1m2 z glazury i wyszedł
super. :-)
Testowałem też na innych płytkach i też bardzo fajnie przecina, nie ma
odprysków.
Jakieś nietypowe kształty wycinałem tarczą diamentową z lidla za 5zł. :-)

do góry

Adam wrote:

> Ja wyszedlem z tego samego zalozenia z tym ze zaczalem od glownej lazienki.
> Wyszlo perfekt - a mam pelno polaczen pod katem 45st.

Mi tez wyszło. :-)
Wykonanie ukosowania na płytkach zleciłem jednak fachowej firmie,
bo przy cenie 15 zł. za metr nie chciałem ryzykować obcięcia paluchów.

Po fakcie: nie kłaść płytek bezpośrednio na OSB, choć się da.
Lepiej nakręcić na nią regips 6mm i nie mieć problemów z potrzebą
stosowania specjalnych klejów.

Pozdrawiam, Piotr

do góry