-
1. Data: 2015-02-02 21:48:18
Temat: rozwaliłem pexa, jak naprawić?
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
Witam
poukładałem rurę pert-al-pex, i wjechałem w nią otwornicą. nie pytajcie
jak i poco, poprostu zawaliłem sprawę. dziury na wylot niema, ale
zewnętrzna powłoka i alumninium jest naruszone, w kiklu miejcach. czy
jest jakiś sposób na naprawę takiego uszkodzenia? Narazie wymyśliłęm że
uszkodzony fragment wytnę i wstawię złączkę pex-pex
ToMasz
-
2. Data: 2015-02-02 22:54:51
Temat: Re: rozwaliłem pexa, jak naprawić?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 2 lutego 2015 21:48:19 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> poukładałem rurę pert-al-pex, i wjechałem w nią otwornicą. nie pytajcie
> jak i poco, poprostu zawaliłem sprawę. dziury na wylot niema, ale
> zewnętrzna powłoka i alumninium jest naruszone, w kiklu miejcach. czy
> jest jakiś sposób na naprawę takiego uszkodzenia? Narazie wymyśliłęm że
> uszkodzony fragment wytnę i wstawię złączkę pex-pex
Dobrze wymysliles - tylko wstaw tam zlaczke prasowana. Skrecane nie nadaja
sie do polaczen ktore pozniej zatynkujesz etc :)
Sam sie wwiercilem w podlogowke w malym kibelku i w taki sposob naprawilem.
Innego sposobu nie ma.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
3. Data: 2015-02-02 22:56:46
Temat: Re: rozwaliłem pexa, jak naprawić?
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 02.02.2015 o 22:54, Adam pisze:
> W dniu poniedziałek, 2 lutego 2015 21:48:19 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
>> poukładałem rurę pert-al-pex, i wjechałem w nią otwornicą. nie pytajcie
>> jak i poco, poprostu zawaliłem sprawę. dziury na wylot niema, ale
>> zewnętrzna powłoka i alumninium jest naruszone, w kiklu miejcach. czy
>> jest jakiś sposób na naprawę takiego uszkodzenia? Narazie wymyśliłęm że
>> uszkodzony fragment wytnę i wstawię złączkę pex-pex
>
> Dobrze wymysliles - tylko wstaw tam zlaczke prasowana. Skrecane nie nadaja
> sie do polaczen ktore pozniej zatynkujesz etc :)
>
> Sam sie wwiercilem w podlogowke w malym kibelku i w taki sposob naprawilem.
> Innego sposobu nie ma.
> pozdr.
>
czy do prasowanej nie trzeba przypadkiem jakiejś prasy której nie posiadam?
ToMasz
-
4. Data: 2015-02-02 22:59:21
Temat: Re: rozwaliłem pexa, jak naprawić?
Od: Budyń <b...@r...pl>
Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:be1bf012-ef14-4590-840f-b72c904f4ff0@googlegrou
ps.com...
>Dobrze wymysliles - tylko wstaw tam zlaczke prasowana. Skrecane nie nadaja
>sie do polaczen ktore pozniej zatynkujesz etc :)
naprawałem 2 miejsca 18lat temu, złaczkami skrecanymi i siedzą w betonie , w
podłodze :)
b.
-
5. Data: 2015-02-02 22:59:36
Temat: Re: rozwaliłem pexa, jak naprawić?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 2 lutego 2015 22:56:46 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> czy do prasowanej nie trzeba przypadkiem jakiejś prasy której nie posiadam?
Raczej mialem napisac "zaciskane", prasowane / prasa to troche przegiecie
w kontekscie tych zlaczek :) Potrzebna jest zaciskarka - do pojedynczej
roboty na pewno nie oplaca sie jej kupic - pochodz po sklepach
instalatorskich, moze gdzies pozycza na te 5 minut. To wyglada tak:
http://zerolimitu.pl/sites/default/files/productimgs
/7572878_0.jpg
Uzywa sie bajecznie prosto. Polaczenia skrecanego bym nie zaryzykowal
w miejscu gdzie go nie widac (moze po czasie zaczac ciec). Zaciskane mozesz
spokojnie zatynkowac :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
6. Data: 2015-02-02 23:01:10
Temat: Re: rozwaliłem pexa, jak naprawić?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 2 lutego 2015 22:59:17 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> naprawałem 2 miejsca 18lat temu, złaczkami skrecanymi i siedzą w betonie , w
> podłodze :)
Wiesz jak jest - 99 na 100 bedzie trzymac jak trzeba, a jak on akurat trafi
na ta 1/100 to moze sobie nawarzyc bigosu :) Lepiej zrobic raz a porzadnie;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
7. Data: 2015-02-03 10:15:15
Temat: Re: rozwaliłem pexa, jak naprawić?
Od: Budyń <b...@r...pl>
Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:ea9e60a8-9108-4ab8-995c-0c8df481d63c@googlegrou
ps.com...
>Wiesz jak jest - 99 na 100 bedzie trzymac jak trzeba, a jak on akurat trafi
>na ta 1/100 to moze sobie nawarzyc bigosu :) Lepiej zrobic raz a
>porzadnie;)
ja mam całą instalacje skręcaną, złączek dużo, żadna nie padła. A zawory
kulowe - owszem...
b.
-
8. Data: 2015-02-03 12:35:19
Temat: Re: rozwaliłem pexa, jak naprawić?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:145eeb6b-4f99-4f05-bcfe-0a0fd13afd9e@go
oglegroups.com...
> Raczej mialem napisac "zaciskane", prasowane / prasa to troche przegiecie
> w kontekscie tych zlaczek :) Potrzebna jest zaciskarka - do pojedynczej
> roboty na pewno nie oplaca sie jej kupic - pochodz po sklepach
> instalatorskich, moze gdzies pozycza na te 5 minut. To wyglada tak:
W Leroy pożyczają na doby.
Pozdrawiam
Ergie
-
9. Data: 2015-02-03 12:37:25
Temat: Re: rozwaliłem pexa, jak naprawić?
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2015-02-03 o 12:35, Ergie pisze:
> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:145eeb6b-4f99-4f05-bcfe-0a0fd13afd9e@go
oglegroups.com...
>
>> Raczej mialem napisac "zaciskane", prasowane / prasa to troche przegiecie
>> w kontekscie tych zlaczek :) Potrzebna jest zaciskarka - do pojedynczej
>> roboty na pewno nie oplaca sie jej kupic - pochodz po sklepach
>> instalatorskich, moze gdzies pozycza na te 5 minut. To wyglada tak:
>
> W Leroy pożyczają na doby.
O! Dobrze wiedzieć :)
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
10. Data: 2015-02-03 15:32:06
Temat: Re: rozwaliłem pexa, jak naprawić?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu wtorek, 3 lutego 2015 10:15:10 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> ja mam całą instalacje skręcaną, złączek dużo, żadna nie padła.
Widac masz ich nie wiecej niz 99 sztuk :))
pozdr.
--
Adam Sz.