-
21. Data: 2010-12-09 08:59:51
Temat: Re: sianie trawy a tv
Od: "Dirko" <j...@w...pl>
Użytkownik "witek J" <j...@p...p.lodz.pl> napisał w wiadomości
news:idq16r$io5$1@inews.gazeta.pl...
> I dostało się rykoszetem Ja...ckowi :-(
Hejka. Nie pierwsza to grupa, nie jedno forum czy inne miejsce w sieci
gdzie spotkasz taką szanowną panią czy pana. Podstawowa zasada to nie wdawać
się w dyskusję bo idiota błyskawicznie ściąga ją do swojego poziomu i
pokonuje interlokutora doświadczeniem w tego typu przepychankach.
Pozdrawiam pozamerytorycznie Ja...cki
-
22. Data: 2010-12-09 13:07:12
Temat: Re: sianie trawy a tv
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 9 Dec 2010 09:36:15 +0100, skryba ogrodowy napisał(a):
> Poszłaś ostro po bandzie. Całkiem nie potrzebnie.
> Dlaczego mnie i innym ubliżasz, tylko dlatego, że "najszła" Cię ochota
> obsobaczyć Dirka?
Pisąłam o towarzystwie w realu. Znacie się w realu?
-
23. Data: 2010-12-09 13:07:58
Temat: Re: sianie trawy a tv
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 9 Dec 2010 09:36:15 +0100, skryba ogrodowy napisał(a):
> Czasem coś człek "bałaknie" nie do końca jasno i potem dziwi się, że źle go
> zrozumiano.
Poczytaj sobie zapodane przez to-coś wątki. To-coś notorycznie "źle
rozumie".
-
24. Data: 2010-12-09 15:40:43
Temat: Re: sianie trawy a tv
Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:swakjvnbydbm$.tz9n4h6wnvlu$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 9 Dec 2010 09:36:15 +0100, skryba ogrodowy napisał(a):
>
>> Czasem coś człek "bałaknie" nie do końca jasno i potem dziwi się, że źle
>> go
>> zrozumiano.
>
> Poczytaj sobie zapodane przez to-coś wątki. To-coś notorycznie "źle
> rozumie".
Ale, ja Ciebie miałem na myśli. Bywa, że piszemy skrótami myślowymi
mniemając, że dla każdego tok naszego myślenia jest jedyny lub przynajmniej
oczywisty i w 100% właściwie zrozumiany. A tak przecież nie jest. Przytkład
pierwszy z brzegu i na czasie:
".Jeśli mamy razem iść na wielkie polowanie, to najpierw musimy mieć
pewność, że nasz dom, nasze kobiety, nasze dzieci są bezpieczne - powiedział
Komorowski. - Wtedy też lepiej się poluje - dodał.". Co z tego Ty
zrozumiałaś? Co z tego zrozumiałem ja? Wiedząc, że nasz prezydent jest
zamiłowanym myśliwym zrozumiałem pewnie dużo więcej niż prezydent USA, do
którego te słowa były skierowane, dla którego ta metafora może być nie do
zrozumienia bez bardzo obszernego rozwinięcia.
Takie jest życie. Tacy jesteśmy. A obrzucanie inwektywami kogo kolwiek jest
nie na miejscu. Jeśli tak zachowa się podchmielony byle obszczymurek spod
budki z piwem to się nie dziwimy bo widzimy jak ten "ktoś" wygląda. Jeśli
jednak czytamy je w teksice pisanym, a zwłaszcza przez kobietę to nasz obiór
autorki i Jej przez nas postrzeganie może być wobec Niej nie do końca
sympatyczne i sprawiedliwe.
Może warto zakopać topory?
Pozdrawiam tonujaco
skryba
-
25. Data: 2010-12-09 15:59:02
Temat: Re: sianie trawy a tv
Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:zghogj6a5lwg$.1u328e6ntx8fy$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 9 Dec 2010 09:36:15 +0100, skryba ogrodowy napisał(a):
>
>> Poszłaś ostro po bandzie. Całkiem nie potrzebnie.
>> Dlaczego mnie i innym ubliżasz, tylko dlatego, że "najszła" Cię ochota
>> obsobaczyć Dirka?
>
> Pisąłam o towarzystwie w realu. Znacie się w realu?
A co za różnica?
Owszem, dostąpiłem tego zaszczytu. I poczytuję to sobie za honor -
nawet jeśli mnie to w Twoich oczach dyskredytuje. Mam nadzieję,
że jednak tak nie jest.
Mało tego, jestem przekonany, że gdybyś miała okazję poznać Dirko
osobiscie, wielu słów, które napisałaś na tym forum powstydziłabyś się.
Tym bardziej, że On to dopiero XXXL i nie tylko gabaryty mam na myśli.
Pozdrawiam pogodnie
skryba
-
26. Data: 2010-12-09 17:47:59
Temat: Re: sianie trawy a tv
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 9 Dec 2010 16:40:43 +0100, skryba ogrodowy napisał(a):
> ".Jeśli mamy razem iść na wielkie polowanie, to najpierw musimy mieć
> pewność, że nasz dom, nasze kobiety, nasze dzieci są bezpieczne - powiedział
> Komorowski. - Wtedy też lepiej się poluje - dodał.". Co z tego Ty
> zrozumiałaś? Co z tego zrozumiałem ja? Wiedząc, że nasz prezydent jest
> zamiłowanym myśliwym zrozumiałem pewnie dużo więcej niż prezydent USA, do
> którego te słowa były skierowane, dla którego ta metafora może być nie do
> zrozumienia bez bardzo obszernego rozwinięcia.
Dotykasz bardzo dla mnie drażliwego tematu. Bo włąśnie znów cierpię
straszliwie...
Posądzanie Bronia o jakieś ulotne dla niewtajemniczonych metafory jest
zupełnie chybione. To zwykły niewychowany i niedokształcony gafiarz.
Wolałam już gafy Wałęsy - bo od niego jako od prostego człeka nikt nie
oczekiwał lotności i błyskotliwości ani niczego w tym rodzaju, poważanie
Polaków (w tym moje) i świata miał/ma za coś innego. Tylko trudniej się go
tłumaczyło w rozmowach z zagranicznymi osobistosciami, ale zawsze tłumacz
jakos dawał rade wybrnąć i załagodzić efekt końcowy ;-PPP
A tutaj się nie da - ten pan "zna swoją wartość" i sobie życzy dokładnego
tlumaczenia i tym bardziej jest kompromitujący... i niebezpieczny zarazem,
bo Ty się nie zastanawiaj nad NASZYM (moim i Twoim) rozumieniem, Ty się
zastanów nad rozumieniem AFGAŃCZYKÓW... i skutkami tego dla nas, bo oni
niekoniecznie będa się doszukiwali przyjaznej dla nich metafory w grubym
żarciku o wspólnym polowaniu...
Na metafory na forum międzynarodowym to sobie może pozwolić człowiek mądry,
z klasą i rzetelnie wykształcony, jak np Churchill, książę Karol,
Kisielewski, Obama czy Margaret Thatcher, no ale nie nasz domowy
Bronio-myśliwy...
-
27. Data: 2010-12-09 18:20:39
Temat: Re: sianie trawy a tv
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 9 Dec 2010 16:59:02 +0100, skryba ogrodowy napisał(a):
> A co za różnica?
> Owszem, dostąpiłem tego zaszczytu. I poczytuję to sobie za honor -
> nawet jeśli mnie to w Twoich oczach dyskredytuje. Mam nadzieję,
> że jednak tak nie jest.
Ależ skąd - poprzez tak wspaniałego Dirko tym dalej Ci do jego chamskiego i
klamliwego kolegi. Tylko mi się cieszyć.
-
28. Data: 2010-12-09 19:37:04
Temat: Re: sianie trawy a tv
Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:lpys8zfhf22q.1kovk48388xgn.dlg@40tude.net...
>
> Na metafory na forum międzynarodowym to sobie może pozwolić człowiek
> mądry,
> no ale nie nasz domowy Bronio-myśliwy...
Mnie tam bliższa koszula ciału. Pamiętam jak nasi rodacy opluwali Wałęsę,
Kwaśniewskiego, L. Kaczyńskiego a teraz Obecnego. Opluwać będziemy każdego
następnego. Taka nasza "uroda". Po pewnym czasie zaczynają doceniać
osiągnięcia. Nawet jeśli są mierne lub ich nie ma, zaczyna się podziwianie,
szanowanie a ostatnio to aż szkoda gadać - pomniki, pomniki i kociokwiki.
A jeśli stać Polaka na to, by wielkiemu Bratu walnąć prawdę do oczu, to
chyba czasami dobrze. Czy to czas właściwy - nie wiem. Ale mięczaki,
malkontenci i krytykanci zawsze będą marudzić, że niewypadało, że to nie był
właściwy moment itp. pierdoły. Zawsze wolę ostrą reprymendę od przyjaciela
niż podlizywanie ze strony wroga. A że najlepszym przyjacielem człowieka
jest przyroda to chciało mi się nauczyć ją rozumieć i nadal chcę.
By jej nie szkodzić, a gdy to możliwe pomagać. I tej wersj będę się
trzymał - nawet zimą.
Pozdrawiam przyrodniczo
skryba