-
21. Data: 2015-03-04 19:17:28
Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 04 Mar 2015 08:30:48 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> W dniu 04.03.2015 01:16, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 03 Mar 2015 22:59:34 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>>
>>> Nie wytłumaczysz. Jest cukier więc dosładzane. Co z tego, że naturalna
>>> fruktoza to też cukier...
>>
>> Debilu, nie bełkocz w odpowiedzi za mnie, jesli cię do tego nie
>> upoważniłam.
>
> Możesz mi skoczyć, małpko.
>
>> Zawartość CUKRU na opakowaniu z reguły oznacza zawartość
>> wszystkich cukrów,
>
> Owszem.
>
>> ale już napis "bez dodatku cukru" oznacza domyślnie "bez
>> dosładzania sacharozą".
>
> Brednie. Oznacza brak dodawania JAKIEGOKOLWIEK dodatkowego cukru.
>
>> Stosownie do odchyleń dosładza się dla zachowania
>> normy cukrów podanej na opakowaniu - także FRUKTOZĄ, tępaku.
>
> Ale to już nie jest naturalne, sklonowana owco, tylko dodatkowe.
>
> --
> Boga prawdopodobnie nie ma.
> A teraz przestań się martwić
> i raduj się życiem!
Trzeszczysz już na synapsach.
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
-
22. Data: 2015-03-04 19:18:35
Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 04 Mar 2015 09:06:57 +0100, Przesmiewca napisał(a):
> Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
>
>>> ale już napis "bez dodatku cukru" oznacza domyślnie "bez
>>> dosładzania sacharozą".
>>
>>Brednie. Oznacza brak dodawania JAKIEGOKOLWIEK dodatkowego cukru.
>
> To zalezy, wielu producentow nie dodaje cukru w rozumieniu takiego cukru z
cukiernicy (czyli
> chemicznego dwucukru sacharozy) ale chetnie doklada monocukier np. fruktoze.
> Ale to i tak nic w porownaniu z faktem, ze soki czesto za z koncetratow - a tam juz
> hulaj dusza.
Lawa tego nie rozumi - on rozumi jak umi.
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
-
23. Data: 2015-03-04 20:00:33
Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 04.03.2015 o 19:14, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 04 Mar 2015 07:48:12 +0100, Przesmiewca napisał(a):
>
>> Wg norm junijnych sprzedawany sok nie moze byc slodzony - ale co z tego, skoro
producenci to
>> omijaja. Pierwszy myk jest taki, ze procucent na opakowaniu pisze" bez dodatku
cukru" i to jest
>> prawda w rozumieniu cukru jako sacharozy - takiego jak w masz w cukiernicy.
>> Ale nie cukrów.
>
> Jak w moim poście.
>
>> Drugi - soki kartonowe w 99,9% sa robione z koncetratu, o czym wrazenie jest
napisane na opakowaniu.
>> Jeden sok kartonowy, ktory znam nie z koncetratu to bodajze Tymbarka z jablek
(jeden rodzaj, nie
>> wszystkie). A przepisy nie definiuja, ze producent ma deklarowac sklad
koncetratow... zreszta
>> najwieksi prodcuenci sokow w Polsce (a na pewno jeden o ktorym wiem na 100%)
koncetrat ten bierze
>> z Chin, zreszta wielu prodcuentow tworzy soki z koncetratow z niepolskich jablek,
wiec jesli wam sie
>> wydaje, ze kupujecie sok w poslkiego sadu to byscie mogli sie zdziwic.
>
> Dokładnie o tym pisałam, toczka w toczkę.
>
Takie przelewanie z pustego w próżne.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
24. Data: 2015-03-04 20:02:22
Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 04.03.2015 o 19:17, Ikselka pisze:
>> Ale to już nie jest naturalne, sklonowana owco, tylko dodatkowe.
>>
>> --
>> Boga prawdopodobnie nie ma.
>> A teraz przestań się martwić
>> i raduj się życiem!
>
> Trzeszczysz już na synapsach.
Jeśli słyszysz jakieś trzaski, to po swojej stronie.
Zresztą to dość widoczne - zapominasz już nawet podstawowe, czysto
techniczne zasady cytowania.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
25. Data: 2015-03-04 21:12:13
Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Wed, 4 Mar 2015 01:12:15 +0100, Ikselka napisał(a):
>> No ale jakie konkretnie parametry? Ilości składników odżywczych? To
>> oczywiście że jest. Cukrów ma 9,7% tak btw.
>
> No i własnie za każdym razem ma miec tyle samo, choćby dlatego, że nie będą
> drukować do każdej partii tłoczonych właśnie jabłek innych opakowań - a ma
> się zgadzać zawartość z tym, co na opakowaniu
A dlaczego nie? W czym widzisz problem? To nie jest produkt, który musi być
jak najtańszy, mogą sobie pozwolić na krótsze serie i zachować
powtarzalność tylko w ramach każdej z nich.
> O ile to prawda, że to naturalny sok, a nie z koncentratu, bo przy
> koncentracie to w ogóle no problem, tam się tylko wodę dodaje, jako że
> koncentrat ma normalizowany skład (cukier/kwas) już na etapie zagęszczania
> soku 3333-]
"Nie z koncentratu", zgodnie z opakowaniem.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
26. Data: 2015-03-04 21:14:49
Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Wed, 04 Mar 2015 07:48:12 +0100, Przesmiewca napisał(a):
> zreszta najwieksi prodcuenci sokow w Polsce (a na pewno jeden o ktorym
> wiem na 100%) koncetrat ten bierze z Chin, zreszta wielu prodcuentow
> tworzy soki z koncetratow z niepolskich jablek, wiec jesli wam sie
> wydaje, ze kupujecie sok w poslkiego sadu to byscie mogli sie zdziwic.
Komuś to się opłaca, jeśli spady skupują nawet za 10 gr/kg? Przecież
transport będzie kosztować dużo więcej, owoce zajmują masę miejsca.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
27. Data: 2015-03-04 21:36:35
Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 4 Mar 2015 21:12:13 +0100, Borys Pogoreło napisał(a):
> Dnia Wed, 4 Mar 2015 01:12:15 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>>> No ale jakie konkretnie parametry? Ilości składników odżywczych? To
>>> oczywiście że jest. Cukrów ma 9,7% tak btw.
>>
>> No i własnie za każdym razem ma miec tyle samo, choćby dlatego, że nie będą
>> drukować do każdej partii tłoczonych właśnie jabłek innych opakowań - a ma
>> się zgadzać zawartość z tym, co na opakowaniu
>
> A dlaczego nie? W czym widzisz problem? To nie jest produkt, który musi być
> jak najtańszy, mogą sobie pozwolić na krótsze serie i zachować
> powtarzalność tylko w ramach każdej z nich.
A świstak... im w tym pomaga 3333-)
>
>> O ile to prawda, że to naturalny sok, a nie z koncentratu, bo przy
>> koncentracie to w ogóle no problem, tam się tylko wodę dodaje, jako że
>> koncentrat ma normalizowany skład (cukier/kwas) już na etapie zagęszczania
>> soku 3333-]
>
> "Nie z koncentratu", zgodnie z opakowaniem.
Pewnie napisano "Z pierwszego tłoczenia?
;-P
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
-
28. Data: 2015-03-04 21:44:14
Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 04.03.2015 o 21:12, Borys Pogoreło pisze:
>> No i własnie za każdym razem ma miec tyle samo, choćby dlatego, że nie będą
>> drukować do każdej partii tłoczonych właśnie jabłek innych opakowań - a ma
>> się zgadzać zawartość z tym, co na opakowaniu
>
> A dlaczego nie? W czym widzisz problem? To nie jest produkt, który musi być
> jak najtańszy, mogą sobie pozwolić na krótsze serie i zachować
> powtarzalność tylko w ramach każdej z nich.
Dokładnie.
Tłoczysz, pasteryzujesz, pobierasz próbkę, oznaczasz faktyczny skład,
rozlewasz.
Dodatkowe rozcieńczanie czy dosładzanie byłoby równie idiotyczne, jak
fałszowanie lądowania na Księżycu - wyższy koszt i ryzyko wpadki.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
29. Data: 2015-03-04 22:13:48
Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 4 Mar 2015 21:12:13 +0100, Borys Pogoreło napisał(a):
> Dnia Wed, 4 Mar 2015 01:12:15 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>>> No ale jakie konkretnie parametry? Ilości składników odżywczych? To
>>> oczywiście że jest. Cukrów ma 9,7% tak btw.
>>
>> No i własnie za każdym razem ma miec tyle samo, choćby dlatego, że nie będą
>> drukować do każdej partii tłoczonych właśnie jabłek innych opakowań - a ma
>> się zgadzać zawartość z tym, co na opakowaniu
>
> A dlaczego nie? W czym widzisz problem? To nie jest produkt, który musi być
> jak najtańszy, mogą sobie pozwolić na krótsze serie i zachować
> powtarzalność tylko w ramach każdej z nich.
Chciałam zauważyć, że produkt, który w poszczególnych partiach nie ma
powtarzalnych parametrów, nie jest wciąż tym samym produktem - jest INNYM
produktem w każdej partii. I nie widzę możliwości zwłaszcza dla małej
tłóczni (czy jak się tam ona reklamuje), aby za każdym razem rejestrowała
nowy produkt i płaciła za wciąż nowe atesty.
Nie masz pojęcia o produkcji spożywczej (i nie tylko tej) i przepisach w
tej dziedzinie w zakresie wymogów do wprowadzenia produktu na rynek.
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
-
30. Data: 2015-03-04 23:16:49
Temat: Re: sok zasładzany czy nie?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 04.03.2015 o 22:13, Ikselka pisze:
>> A dlaczego nie? W czym widzisz problem? To nie jest produkt, który musi być
>> jak najtańszy, mogą sobie pozwolić na krótsze serie i zachować
>> powtarzalność tylko w ramach każdej z nich.
>
> Chciałam zauważyć, że produkt, który w poszczególnych partiach nie ma
> powtarzalnych parametrów, nie jest wciąż tym samym produktem - jest INNYM
> produktem w każdej partii. I nie widzę możliwości zwłaszcza dla małej
Każdy pomiar ma określoną dokładność.
> tłóczni (czy jak się tam ona reklamuje), aby za każdym razem rejestrowała
> nowy produkt i płaciła za wciąż nowe atesty.
W porównaniu z twoimi bredniami, bajki Towarzystwa Płaskiej Ziemi
zaczynają brzmieć sensownie.
> Nie masz pojęcia o produkcji spożywczej (i nie tylko tej) i przepisach w
> tej dziedzinie w zakresie wymogów do wprowadzenia produktu na rynek.
ROTFL
Jakby ironia gryzła, to z ciebie zostałaby już tylko mielonka ;->
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!