Temat do rozwiązania, ważny dla mnie bardzo.

Hala ma 4.6m wysokości i 15 m szerokości, konstrukcja dachu wiązarowa,
na dachu folia PP i blachodachówka.

Chcę zamknąć halę na prosto, czyli do wiązarów przybić coś, co będzie
stanowiło sufit (wiązary co 1100mm). Na górze tego sufitu planuję
izolację termo z piany PU, więc od strony ciepłoty temat był by
rozwiązany jak sądzę. (ocieplenie w warstwie poziomej)

Teraz dylematy.
Z jednej strony chcę aby sufit był na tyle nośny, aby piana i elementy
do niego podwieszone (lampy, korytka kablowe) nie powodowały jego
ugięcia w zakresie pogarszającym estetykę (milimetry nie będzie widać,
ale jak się ugnie 5cm, będzie wyglądało paskudnie).
Z drugiej, aby był możliwie płaski, jasny i nie porowaty (najlepiej
dający się umyć po jakimś czasie).
Do kompletu dochodzi jeszcze kwestia akustyki. Już widzę, że będzie źle,
jeżeli zamknę czymś twardym typu blacha.

Pomyślałem o blasze trapezowej z przetłoczeniem na poziomie 20mm.
Spełnia wszystkie wymogi za wyjątkiem akustyki, choć z drugiej strony
nie jest płaska, więc może złamie odbicia?

Pomyślałem też, żeby na tą blachę natrysnąć od dołu dosłownie 1-2cm
twardej piany. Na takiej robi się twardszy kożuch i od biedy mogła by
być, tylko nie jest gładka i pewnie nie będzie łatwo jej umyć po czasie.

Oglądałem też płyty Austrotherm-u Podlap, styropian z płytą wiórową 6mm.
Pytanie czy to da się podwiesić i czy będzie bezpieczne. Płyty można
pomalować i było by cacy chyba. Dodatkowo izolacja też by była.

Hmm... zagwozdkę mam z tym straszną.
Podpowiecie coś fajnego?

Irek.N.

do góry

Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:knaoj7$nbr$1@news.dialog.net.pl...

Może po prostu płyta obornicka + spawana/skręcana konstrukcja ramowa
sufitu z profili stalowych?
Masz załatwione ocieplenie, możesz po tym chodzić, możesz na tym układać
wszelkie instalacje od góry. Akustyka w miarę dobra, a jak dasz płytę z
przetłoczeniami w dół to będzie jeszcze lepsza.
Poza tym oszczędność na ogrzewaniu, bo mniejsza powierzchnia wymiany
ciepła.

Ja mam zrobioną dobudówkę budynku użytkowego z takich płyt. Kilka dni
temu myłem sufity i ściany Karcherem :)

do góry

> Może po prostu płyta obornicka + spawana/skręcana konstrukcja ramowa
> sufitu z profili stalowych?

A po co konstrukcja? Do wiązarów nie można przykręcić?

> Masz załatwione ocieplenie, możesz po tym chodzić, możesz na tym układać
> wszelkie instalacje od góry. Akustyka w miarę dobra, a jak dasz płytę z
> przetłoczeniami w dół to będzie jeszcze lepsza.
> Poza tym oszczędność na ogrzewaniu, bo mniejsza powierzchnia wymiany
> ciepła.

Nie brałem tej płyty pod uwagę, gdyż wydawała mi się akustycznie podła,
a przy okazji bardzo droga.
Gdyby załatwiła mi kwestię izolacji termicznej w 100%, wtedy ok...
zaczyna być to sensowniejsze.
Muszę popytać producentów o parametry i ceny.

THX.
Irek.N.

do góry

Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:knb4aa$sn5$1@news.dialog.net.pl...

> A po co konstrukcja? Do wiązarów nie można przykręcić?

Można jeżeli masz ściągi w postaci drewnianych belek, a nie prętów i
jeżeli Ci nie przeszkadzają wkręty na suficie.
Przykręcając do drewnianych ściągów będzie trochę zabawy aby dokładnie
wymierzyć, gdzie wiercić płytę, aby trafić w belki.
W przypadku stalowej ramy jest prościej. Cały sufit dzieli się na 2 lub
3 pola wzdłuż hali w zależności od długości płyt i potrzebnej szerokości
hali przy pomocy dwuteowników, które mocuje się do konstrukcji
wiązarowej. Dwuteowniki montuje się w poprzek ściągów wiązarowych.
Następnie płyty wsuwa się poprzecznie pomiędzy dwuteowniki i przykręca
blachowkrętami samowiercącymi lub nituje nitami zrywalnymi poprzez dolną
część dwuteownika, czyli tylko na obrzeżu.
Na dobrą sprawę taka płyta warstwowa sama w sobie mogłaby pełnić rolę
ściągów dla całej konstrukcji wiązarowej.
Oczywiście projektant musiałby najpierw przeliczyć taką konstrukcję.

> Gdyby załatwiła mi kwestię izolacji termicznej w 100%, wtedy ok...
> zaczyna być to sensowniejsze.

Płyty są produkowane o różnych grubościach bodajże od 5 do 25 cm.
Musisz przeliczyć co się lepiej opłaci. Czy dać jedną płytę 25cm czy
może płytę 5cm + wełna lub piana na płycie na wysokość belek wiązarowych
(ściągów) + płyta OSB jako podłoga.
Wełna mineralna będzie dodatkowo poprawiała akustykę.
W przypadku piany nie wiem jak sobie będzie radziła z pracą drewnianych
belek. Ale skoro daje się ją pomiędzy krokwie to chyba radzi sobie
dobrze.
Musisz to wszystko przekalkulować.

do góry

Użytkownik "Irek N." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:knaoj7$nbr$...@n...dialog.net.pl...

> Hmm... zagwozdkę mam z tym straszną.
> Podpowiecie coś fajnego?

A dlaczego nie stelaż płyty kartonowo gipsowe? Korytka kablowe można
przymocować do wiązarów, a lampy spokojnie na kołkach molly powiesisz na
płycie.

Jeśli chodzi i poprawienie akustyki sa specjalne płyty z otworami do sufitów
podwieszanych. Sporo też by pomogło złamanie płaszczyzny czyli np.
przykręcać płyty na zmianę raz kilka cm pod wiązarem a do kolejnego
kilkanaście cm niżej i później znowu wyżej. Na dużej powierzchni będzie to
wyglądało estetycznie a znacznie poprawi akustykę w zakresie niskich
częstotliwości.

Pozdrawiam
Ergie

do góry