-
1. Data: 2018-01-27 10:30:49
Temat: świerk
Od: PiteR <e...@f...pl>
Często się widzi choinki z uciętymi czubkami. Zjebane łby ucinają pień
w 1/3 wysokości zamiast wyciąć całą.
Czy w ten sposób obchodzą jakiś przepis?
--
Piotrek
Let me see your war face.
-
2. Data: 2018-01-27 11:23:00
Temat: Re: świerk
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Piotrek często widzi choinki z uciętymi czubkami:
> Zjebane łby ucinają pień w 1/3 wysokości zamiast wyciąć całą.
>
> Czy w ten sposób obchodzą jakiś przepis?
E tam często, najwyżej kilka takich widziałem. Ktoś sobie
posadził małą uroczą choineczkę akurat pod linią zasilającą,
albo coś podobnego.
Natomiast nie wszyscy wiedzą, że świerk doskonale nadaje się
na żywopłoty. Posadzony gęsto i od samego początku mocno
i często cięty tworzy ładne zielone ściany.
--
Jarek
-
3. Data: 2018-01-27 12:28:43
Temat: Re: świerk
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 27 Jan 2018 11:23:00 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> E tam często, najwyżej kilka takich widziałem. Ktoś sobie
> posadził małą uroczą choineczkę akurat pod linią zasilającą,
> albo coś podobnego.
>
> Natomiast nie wszyscy wiedzą, że świerk doskonale nadaje się
> na żywopłoty. Posadzony gęsto i od samego początku mocno
> i często cięty tworzy ładne zielone ściany.
W mojej okolicy widzę często potraktowane ten sposób brzozy, świerki,
modrzewie i graby (nie kształtowane od początku jako krzew). Ucięcie czubka
pozwala zachować drzewo, które w innych okolicznościach trzeba by wyciąć
całkiem.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
4. Data: 2018-01-27 13:39:35
Temat: Re: świerk
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Maciek napisał:
>> E tam często, najwyżej kilka takich widziałem. Ktoś sobie
>> posadził małą uroczą choineczkę akurat pod linią zasilającą,
>> albo coś podobnego.
>>
>> Natomiast nie wszyscy wiedzą, że świerk doskonale nadaje się
>> na żywopłoty. Posadzony gęsto i od samego początku mocno
>> i często cięty tworzy ładne zielone ściany.
>
> W mojej okolicy widzę często potraktowane ten sposób brzozy,
> świerki, modrzewie i graby (nie kształtowane od początku
> jako krzew). Ucięcie czubka pozwala zachować drzewo, które
> w innych okolicznościach trzeba by wyciąć całkiem.
Jeśli dobrze zrozumiałem intencje pytającego, to chodziło mu
konkretnie o świerki -- drzewa, które mają stały pokrój, nie
wytwarzają zbyt chętnie nowych gałęzi w miejsce uciętych.
Jak to u nagonasiennych często bywa. Z Liściastymi jest łatwiej,
można ciąć, strzyc i kształtować w każdym wieku. Nawet na łyso
okolić, jak z wierzbami się często robi.
--
Jarek
-
5. Data: 2018-01-27 21:11:13
Temat: Re: świerk
Od: gobo <g...@p...onet.pl>
Hej,
Podobno tak przyciete drzewa juz nie ida w gore, ale rozrastaja sie
mocniej na boki.
Fachowo ten czubek nazywa sie stozkiem wzrostu i w nim sa zawarte
hormony wzrostu.
Piotr
-
6. Data: 2018-01-28 12:00:07
Temat: Re: świerk
Od: A S <a...@e...pl>
W dniu 2018-01-27 o 11:23, Jarosław Sokołowski pisze:
>
> Natomiast nie wszyscy wiedzą, że świerk doskonale nadaje się
> na żywopłoty. Posadzony gęsto i od samego początku mocno
> i często cięty tworzy ładne zielone ściany.
>
Ja wiem, ale chcialbym zadać Ci jedno pytanie. Posadzilem późną
jesienią 200 szt w szpalerze co ok. 40 cm. Wszystkie się przyjęły,
co mnie mile zaskoczyło.
(Sadzonki od lesniczego, ok. 40 cm, duzo gorsze niz wyhodowane z
nasionek swierki syberyjskie. Rzadkie, łysawe, podobno dlatego ze
ze szkółki. Te z nasionek juz od małego miały kształt pięknej,
gęstej choinki)
Przechodząc do sedna: mówiono mi, ze maja dorosnac gdzies do 1,5m
i wtedy je ciąć. A Ty mówisz, żeby ciąć kiedy?
pozdr serd
--
A S
-
7. Data: 2018-01-28 13:50:19
Temat: Re: świerk
Od: abomito <a...@w...pl>
Witam!
> Ja wiem, ale chcialbym zadać Ci jedno pytanie. Posadzilem późną
> jesienią 200 szt w szpalerze co ok. 40 cm. Wszystkie się przyjęły,
> co mnie mile zaskoczyło.
> Przechodząc do sedna: mówiono mi, ze maja dorosnac gdzies do 1,5m
> i wtedy je ciąć. A Ty mówisz, żeby ciąć kiedy?
Ja przepraszam, że się wcinam, ale czegoś nie rozumiem: Świerki sadziłeś 40 cm jeden
od drugiego? to co ty robisz: żywopłot, czy palisadę?
Jeżeli drzewko będzie miało 10 cm średnicy, to ile zostanie na gałęzie?
Ja wiem, gałęzie będą rosnąć na boki.Ale korzenie już na okrągło, średnicą podobną do
korony.Powstanie konkurencja- głównie o wodę .Słabsze drzewa wylecą.Powstaną wyrwy
któtre trudno usunąć.
Te żywopłoty-a raczej osłony wiatrowe- były sadzone w rozstępach 1,5-2 metry.I
rzeczywiście były formowane dopiero przy takiej wysokości.
Natomiast nie wiem, jakie są założenia Twojego żywopłotu.Bo każdy bardzo ładnie
wygląda- ale u kogoś.A ja już miałem- i nigdy już nie zamierzam.
Pozdro.abomito
-
8. Data: 2018-01-28 14:46:37
Temat: Re: świerk
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
A S pisze:
>> Natomiast nie wszyscy wiedzą, że świerk doskonale nadaje się
>> na żywopłoty. Posadzony gęsto i od samego początku mocno
>> i często cięty tworzy ładne zielone ściany.
>
> Ja wiem, ale chcialbym zadać Ci jedno pytanie. Posadzilem późną
> jesienią 200 szt w szpalerze co ok. 40 cm. Wszystkie się przyjęły,
> co mnie mile zaskoczyło.
>
> (Sadzonki od lesniczego, ok. 40 cm, duzo gorsze niz wyhodowane z
> nasionek swierki syberyjskie. Rzadkie, łysawe, podobno dlatego ze
> ze szkółki. Te z nasionek juz od małego miały kształt pięknej,
> gęstej choinki)
>
> Przechodząc do sedna: mówiono mi, ze maja dorosnac gdzies do 1,5m
> i wtedy je ciąć. A Ty mówisz, żeby ciąć kiedy?
"Szpaler co ok. 40 cm" -- po pierwszy błąd. Powinno być tak...
" * * * * * * * * * * * * * * * * "
" * * * * * * * * * * * * * * * * "
...albo tak (w pierwszej klasie zawsze miałem piątki ze szlaczków)...
" * * * * * * * * * * * * * * * * "
" * * * * * * * * * * * * * * * * "
" * * * * * * * * * * * * * * * * "
Szkółki też robią sadzonki z nasionek, bo z czego by innego. Ale jak
mi to tłumaczył leśnik szkółkarz, do sadzenia w miejscu docelowym
potrzebne jest ukończenie gimnazjum. To znaczy najpierw sieje się
nasionka, rosnie z nich szkółka podstawowa. W odpowiednim wieku
przesadza się na nowe miejsce, gdzie już w równiutkich rządkach
dorasta młodzież drzewna. To pierwsze przesadzenie do gimnazjum ma
kluczowe znaczenie dla przyjowania się sadzonek, kształtuje rozwój
systemu korzeniowego. A ten ponoć ważniejszy od tego, co na wierzchu.
Tak to wyglądało u znajomego, który jakiś czas temu wziął ze szkółki
chyba dwa tysiące świerczków. Bok trójkata siatki sadzenia trochę
większy od 40 cm, nie pamiętam dokładnie ile, ale można zmierzyć.
Cięte tak gdzieś przy wysokości metr z kawałkiem.
Jarek
--
Każdy podręcznik ogrodnictwa wam powie, że "najlepiej wyhodować sobie
rośliny z nasionka". Ale nie mówi wam, że jeśli chodzi o nasionka,
natura ma właściwe sobie obyczaje. Takie jest bowiem prawo, że albo
wam nie wzejdzie żadne z zasianych nasionek albo naraz wzejdą wszystkie.
-
9. Data: 2018-01-28 14:57:12
Temat: Re: świerk
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
abomito pisze:
> Ja przepraszam, że się wcinam, ale czegoś nie rozumiem: Świerki
> sadziłeś 40 cm jeden od drugiego? to co ty robisz: żywopłot,
> czy palisadę? Jeżeli drzewko będzie miało 10 cm średnicy, to
> ile zostanie na gałęzie?
No, żywopłot, jasno było napisane. Idea żywopłotu zawsze jest
taka, że miejsca ma w ogóle nie zostawać, wszystko wypełnione
gałęziami.
> Ja wiem, gałęzie będą rosnąć na boki. Ale korzenie już na okrągło,
> średnicą podobną do korony. Powstanie konkurencja- głównie o wodę.
> Słabsze drzewa wylecą. Powstaną wyrwy któtre trudno usunąć.
To zagęszczenie sprawia, że i korzenie nie rosną zbyt duże, nie
są małemu drzewu potrzebne. Świerk ma widać stłumione drapieżne
instynkty, jeden drugiego nie wykańcza, roślinki działają
społecznie dla dobra wspólnego. Takie zwarte zespoły świerkowe
zdarzają się naturze. Na skrajach lasów dolin tatrzańskich
takie widać, zwłaszcza we wschodniej granitowej ich części.
Nawet bez cięcia karłowacieją we właściwy sposób, trudne
lokalne warunki zastępuja nożyce.
> Te żywopłoty-a raczej osłony wiatrowe- były sadzone w rozstępach
> 1,5-2 metry. I rzeczywiście były formowane dopiero przy takiej
> wysokości.
To nie żywopłot, to szpaler drzew. Albo raczej osłona wiatrowa.
Całkiem co innego.
> Natomiast nie wiem, jakie są założenia Twojego żywopłotu.
> Bo każdy bardzo ładnie wygląda- ale u kogoś. A ja już miałem-
> i nigdy już nie zamierzam.
Założenia są zapewne jakieś takie:
http://zywoplot.eu/picea-abies/
http://www.hedging.co.uk/acatalog/images/plants/1031
5_l.jpg
ale co wyjdzie, to się okaże.
--
Jarek
-
10. Data: 2018-01-28 17:24:19
Temat: Re: świerk
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 28.01.2018 o 13:50, abomito pisze:
> Ja przepraszam, że się wcinam, ale czegoś nie rozumiem: Świerki sadziłeś 40 cm
jeden od drugiego? to co ty robisz: żywopłot, czy palisadę?
> Jeżeli drzewko będzie miało 10 cm średnicy, to ile zostanie na gałęzie?
W Goczałkowicach jest duże ogrodnictwo (Kapias), gdzie kilkanaście lat
temu widziałem po raz pierwszy żywopłot ze świerków. Gość zrobił go z
drzewek, które były w jakiś tam sposób zdeformowane, czy po prostu
nieładne. Posadzone były chyba nawet gęściej, niż co 40 cm i chyba
zygzakiem o ile dobrze pamiętam.
Jak macie niedaleko, to polecam podjechać zobaczyć i zapytać fachowca.
Jacek