Dobry wieczór,

mam pytanie kontrolne dotyczące sposobu uzupełnienia dziury wybitej na rurę spalinową
od junkersa. Podłączenie i instalacje robiła jedna ekipa, a wykończenie robił majster
od wykończeniówki. Od strony kuchni wygląda to tak:

http://i.imgur.com/Vbr3dGy.jpg

'Mój' budowlaniec z drugiej strony "zaklajstrował" to pianką i wygląda tak:

http://i.imgur.com/XjdL6ph.jpg

Czy to jest bezpieczne rozwiązanie? Czy ta rura nie nagrzewa się przypadkiem do
temperatur wyższych, niż wytrzymałość pianki? Rura w lazience (zdjęcie 2) jest już
zabudowana sufitem podwieszanym, ale dzisiaj zacząłem się zastanawiać nad tym, czy to
aby nie stanowi zagrożenia pożarowego..

do góry

W dniu 2016-05-03 o 20:37, p...@g...com pisze:
> Dobry wieczór,
>
> mam pytanie kontrolne dotyczące sposobu uzupełnienia dziury wybitej na rurę
spalinową od junkersa. Podłączenie i instalacje robiła jedna ekipa, a wykończenie
robił majster od wykończeniówki. Od strony kuchni wygląda to tak:
>
> http://i.imgur.com/Vbr3dGy.jpg
>
> 'Mój' budowlaniec z drugiej strony "zaklajstrował" to pianką i wygląda tak:
>
> http://i.imgur.com/XjdL6ph.jpg
>
> Czy to jest bezpieczne rozwiązanie? Czy ta rura nie nagrzewa się przypadkiem do
temperatur wyższych, niż wytrzymałość pianki? Rura w lazience (zdjęcie 2) jest już
zabudowana sufitem podwieszanym, ale dzisiaj zacząłem się zastanawiać nad tym, czy to
aby nie stanowi zagrożenia pożarowego..


Niech se w dupsko wciśnie tą piankę leń smierdzący i jeszcze mu to
dupsko porządnie skop, aby nigdy już nie pomyślał o takiej "partyzantce".

Przy kominach nie wolno stosować pianek poliuretanowych, ponieważ są one
palne, a ponadto z czasem taka pianka skruszeje i zrobią się
nieszczelności. Tego, że takie nieszczelności grożą zaczadzeniem to
chyba nie muszę tłumaczyć?

Każ mu to wszystko wydłubać i zamurować.

Ponadto tam, gdzie jest gaz nie wolno stosować do wentylacji rur
plastikowych, ani plastikowych kratek.

do góry

dzięki za odpowiedź, spodziewałem się tego :)

cholera, mieszkam kątem u babci, narzeczona u mamy a remont jest opóźniony już o
miesiąc. lepiej dłużej poczekać niż mieć pożar pod sufitem albo groźbę zaczadzenia.
jutro czeka mnie poważna rozmowa z budowlańcem.

jeszcze raz dzięki!

do góry

Jakis idiota to zrobil. Wzial by kutas na gips to obsadzil. Tez nie bylo by super ale
juz by bylo lepiej. A jak by dal dowolna zaprawe oparta na cemencie to by bylo
dobrze. Tam wszystko moze byc. Klej do plytek, fuga, zaprawa cementowa ale nie
pianka. Dobrze ze spytales. Zadales pytanie z zestawu pytan ratujacych zycie.

do góry

W dniu 2016-05-03 o 21:39, p...@g...com pisze:
> dzięki za odpowiedź, spodziewałem się tego :)
>
> cholera, mieszkam kątem u babci, narzeczona u mamy a remont jest opóźniony już o
miesiąc. lepiej dłużej poczekać niż mieć pożar pod sufitem albo groźbę zaczadzenia.
jutro czeka mnie poważna rozmowa z budowlańcem.
>
> jeszcze raz dzięki!


Jeszcze takie małe uwagi.

Z tego co widzę tą rurę masz zamontowaną źle, bo jest dokładnie poziomo,
a to jest błąd i przy najbliższym przeglądzie kominiarz to zakwestionuje.

Rura spalinowa musi być nachylona co najmniej 3% (o ile dobrze
pamiętam). Powinna się lekko wznosić pod kątem od piecyka coraz wyżej
do otworu w kominie.

Nachylenie 3% to różnica poziomów 3cm na długości rury 1m.

Poza tym wszystkie kielichy i łączenia muszą być uszczelnione
uszczelniaczem wysokotemperaturowym np. silikon wysokotemperaturowy.

Ponadto kominiarz może też zakwestionować kierunek zamontowania
kielichów rur.

Tak jak masz zamontowane rury, montuje się systemy kominowe posiadające
uszczelki. Natomiast systemy bez uszczelek montuje się kielichem w dół,
czyli na odwrót jak u Ciebie. Chodzi o to, żeby w razie rozszczelnienia
połączenia, spaliny nie wydostawały się na zewnątrz bokiem przy kielichu.

Instalację gazową masz wykonaną systemem rur zaprasowywanych, ale czy
dobrze widzę, że pod samym piecykiem są zaprasowywane złączki stalowe,
ocynkowane? Złączki stalowe wyglądają identycznie, ale mają kolor
srebrny? Jeżeli tam są takie złączki to jest źle, bo są to złączki do
CO, które nie nadają się do gazu. Do gazu stosuje się specjalne złączki
z atestem.

Poza tym te podejścia pod piecykiem to taka prowizorka. O wiele ładniej
by było, gdyby zamontował tam kolana z łapą, schowane pod tynkiem.

Zobacz sobie jak ja to robię: http://imgur.com/EZzdxXL

W moim przypadku zawory są schowane pod piecykiem za drzwiczkami
wypełnionymi płytkami. Widać tylko aluminiową ramkę drzwiczek. Po
delikatnym wciśnięciu drzwiczek, drzwiczki się otwierają. Za tymi
drzwiczkami są schowane wszystkie zawory wodne, wodomierz, filtry i
zawór gazowy.

Do podłączeń nie używam wężyków gumowych, które lubią pękać. Stosuję
rurki karbowane ze stali nierdzewnej. Po lewej jest specjalna rurka
gazowa ze stali nierdzewnej z plastikową powłoką w żółtym kolorze.

P.S. Zdjęcie jest nieco pokrzywione, bo jest to wycinek zdjęcia
panoramicznego, które było składane z wielu zdjęć przez program w
telefonie komórkowym.

do góry

W dniu wtorek, 3 maja 2016 22:52:10 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Jakis idiota to zrobil. Wzial by kutas na gips to obsadzil. Tez nie bylo by super
ale juz by bylo lepiej. A jak by dal dowolna zaprawe oparta na cemencie to by bylo
dobrze. Tam wszystko moze byc. Klej do plytek, fuga, zaprawa cementowa ale nie
pianka. Dobrze ze spytales. Zadales pytanie z zestawu pytan ratujacych zycie.

serdecznie dziękuję za odpowiedź, jutro będę się starał wszystko wyprostować. wrzucę
zdjęcia jak poprawi..

@Uzytkownik

dzięki za informacje! instalację robiła profesjonalna firma z Wrocławia (Vinsar),
wyglądali, jakby znali się na robocie (starzy wyjadacze, po 30-40 lat doświadczenia w
gazownictwie). Jak "majster" od wszystkiego zdejmie płytę g-k z sufitu to sprawdzę,
czy jest nachylenie. Uszczelnić na łączeniach mogę ewentualnie sam, a to będzie chyba
najważniejsze w kwestii bezpieczeństwa.

Estetyka.. narzeczona już wymyśliła, że na junkers i podłączenia do niego założy się
atrapę szafki (bez dołu i góry) i powiedzmy, że nie będzie tak biło po oczach :)


Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję!

do góry

Wezyki to tez tam mistrzostwo swiata zaliczone. Elastyczne w oplocie moga byc. Ale
nie tak jak tam zalozone. Czasami sie zastanawiam jak praca w przemysle moze
czlowieka skrzywic. Kiedys w zadnym urzadzeniu i zadnej instalacji polaczenia
elastyczne nie mogly by byc tak zaprojektowane jak teraz wszyscy fachowcy montuja.
Projekt nie przeszedl by weryfikacji.

do góry

On Tuesday, May 3, 2016 at 11:14:41 PM UTC+2, Uzytkownik wrote:

> Rura spalinowa musi być nachylona co najmniej 3% (o ile dobrze
> pamiętam). Powinna się lekko wznosić pod kątem od piecyka coraz wyżej
> do otworu w kominie.



wg http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU2015000
1422&min=1

5% i max 2m poziomo

§ 174.7

7. Przewody i kanały spalinowe odprowadzające spaliny od urządzeń gazowych, z
wyłączeniem kotłów, powinny
spełniać następujące wymagania:
1) przekroje poprzeczne przewodu, a także kanału spalinowego powinny być stałe na
całej długości;
2) długość pionowych przewodów spalinowych powinna być nie mniejsza niż 0,22 m, a
przewodów poziomych ułożonych
ze spadkiem co najmniej 5% w kierunku urządzenia -nie większa niż 2 m;
3) długość kanału spalinowego mierzona od osi wlotu przewodu spalinowego do krawędzi
wylotu kanału nad dachem
powinna być nie mniejsza niż 2 m;
4) wyloty kanałów spalinowych, jeżeli wynika to z warunków pracy urządzeń, powinny
być zaopatrzone w wywietrzniki
dobrane do ilości spalin, długości odcinków pionowych, położenia w określonej strefie
wiatrowej i warunków lokalnych.

do góry

W dniu 2016-05-03 21:29, Uzytkownik pisze:
> a ponadto z czasem taka pianka skruszeje i zrobią się nieszczelności.

Może użył tej ognioodpornej ;)
http://www.soudal.pl/profi-fire/item/467-soudafoam-f
r-1k-pianka-poliuretanowa

do góry

W dniu 2016-05-05 o 09:50, krak pisze:

> W dniu 2016-05-03 21:29, Uzytkownik pisze:
>> a ponadto z czasem taka pianka skruszeje i zrobią się nieszczelności.
>
> Może użył tej ognioodpornej ;)
> http://www.soudal.pl/profi-fire/item/467-soudafoam-f
r-1k-pianka-poliuretanowa
>
>

Pianki ognioodporne są koloru różowego czy też jasno-czerwonego.

Tam gdzie są rury Pex widać zdecydowanie różowy kolor pianki, ale przy
kominie zdecydowanie widzę żółty, nawet jak dokonam balansu bieli na
zdjęciu.

Chyba, że kolory na zdjęciu są aż tak mocno przekłamane i faktycznie tam
jest różowa, a nie żółta pianka.

Poza tym przypatrzyłem się dokładniej zdjęciom i dochodzę do wniosku, że
pomyliłem strony. Tam gdzie jest pianka to jest przejście rury od
piecyka poprzez ściankę działową. Zaś wlot do komina jest po lewej
stronie. Jak widać wlot nie jest zapiankowany czyli prawdopodobnie
pozostawiony do zamurowania. W tej sytuacji kierunek zamontowania
kielichów rur byłby OK. Co zaś się tyczy pianki jeżeli jest to pianka
ognioodporna i tylko w ściance działowej to można uznać, że jest OK,
choć uważam, że i tu należy ich unikać, gdyż tego typu pianki nie są
zbyt odporne na temperaturę, ani też mechanicznie. Ich odporność
termiczna to maksymalnie 150 stopni. Odporność ogniowa to co innego niż
odporność termiczna. Odporność ogniowa tych pianek polega na tym, że
pianki te nie topią się i nie podtrzymują spalania. Pomimo stopniowego
zwęglania, utrzymują swoją strukturę oraz szczelność przez określony
normami czas.

Ten czas to odpowiednio 30 60 lub 180 minut, który jest ściśle określony
dla różnych rodzajów budynków.

Jeżeli zaś chodzi o kominy to rury spalinowe muszą być obmurowane.

do góry