W dniu 01.01.2017 o 18:04, Pete pisze:
> W dniu 2017-01-01 o 15:16, nadir pisze:
>> W dniu 2017-01-01 o 13:47, Pete pisze:
>>> W dniu 2017-01-01 o 12:28, nadir pisze:
>>>> W dniu 2016-12-30 o 00:11, Pete pisze:
>>>>
>>>>> Ja wolę zielony parking nawet za parę zł więcej od betonowego tego
>>>>> czegoś.
>>>>
>>>> Tylko, że jak to będzie faktycznie parking, to przestanie być zielony.
>>>>
>>> To samo dotyczy kratki betonowej.
>>
>> Przestanie być betonowa?
>>
> też :P
>
ludkowie, ja z wielką łaską dostałem pozwolenie na zrobienie tego
parkingu. teren nie jest mój i nie będzie. niema szans żeby tu wjechała
jakakolwiek maszyna budowlana - wszystko ręcznie. kilof, łopata grabki?
Może taka mikro koparka wjedzie, ale tak czy siak transport materiałów
budowlanych albo osobówką albo piechotą. Szukam więc sensownego i
taniego rozwiązania. zakładałem ze jednak 10cm beton podparty co 60cm
nie pęknie. widać mam juz słabe oko, jeśli się pomyliłem. Może kupię
taką jedną "kostkę" i potestuje?
Dzięki za wskazówkę że cegła w gruncie szybko się zestarzeje. wezmę to
pod uwagę. jakby komuś jeszcze przyszła do głowy jakaś tania alternatywa
- jestem otwarty na propozycje.

ToMasz

do góry

W dniu niedziela, 1 stycznia 2017 21:24:01 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:

> >
> ludkowie, ja z wielką łaską dostałem pozwolenie na zrobienie tego
> parkingu. teren nie jest mój i nie będzie. niema szans żeby tu wjechała
> jakakolwiek maszyna budowlana - wszystko ręcznie. kilof, łopata grabki?
> Może taka mikro koparka wjedzie, ale tak czy siak transport materiałów
> budowlanych albo osobówką albo piechotą. Szukam więc sensownego i
> taniego rozwiązania. zakładałem ze jednak 10cm beton podparty co 60cm
> nie pęknie. widać mam juz słabe oko, jeśli się pomyliłem. Może kupię
> taką jedną "kostkę" i potestuje?
> Dzięki za wskazówkę że cegła w gruncie szybko się zestarzeje. wezmę to
> pod uwagę. jakby komuś jeszcze przyszła do głowy jakaś tania alternatywa

https://www.google.pl/search?q=kratk+parkingowa+traw
nik&rls=com.microsoft:pl:IE-Address&source=lnms&tbm=
isch&sa=X&ved=0ahUKEwiexO_U5KHRAhUC1xQKHUoTB9EQ_AUIC
CgB&biw=1239&bih=619#tbm=isch&q=t%C5%82ucze%C5%84
?

do góry

Cienkie trylinki robione na miejscu.

do góry

W dniu niedziela, 1 stycznia 2017 21:59:33 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Cienkie trylinki robione na miejscu.

Przyczepką doczepiona do osobówki dowiezie pewnie bigbaga żwiru czy innej podsypki. A
jak już to będzie miał to dalej bez większej różnicy czy trelinke, czy inne płyty

do góry

W dniu 01.01.2017 o 16:16, Zenek Kapelinder pisze:
> moze nie dozyc wymiany cegly. W Lodzi jest kilka ulic w ktorych za nawierzchnie
robi czerwona cegla. Tak ze sto lat ma ta nawierzchnia. Autobusy tam jezdza,
ciezarowki.
>
Tylko że na drogi używano cegły klinkierowej o bardzo małej
nasiąkliwości. A to właśnie zamarznięta woda rozsadza zwykłe cegły. Poza
tym klinkierowa jest kilkakrotnie droższa.
--
M.

do góry

Sliska i malo wiarygodna hipoteza. Przez 50 lat po tej cegle jezdzily przede
wszystkim wozy konne. Kon jest podkuwany metalowymi podkowami. Jesli beda po ceglanej
drodze jezdzily samochody na pompowanych kolach to trwalosc powinna byc bardzo
wysoka. Przed woda mozna mozna sie zabezpieczyc impregnujac cegly. Nawet klinkierowe
cegly wchlaniaja wode. Nieduzo trzeba zeby nastapila erozja od zamarzania.

do góry

> Sliska i malo wiarygodna hipoteza. Przez 50 lat po tej cegle jezdzily przede
wszystkim wozy konne. Kon jest podkuwany metalowymi podkowami. Jesli beda po ceglanej
drodze jezdzily samochody na pompowanych kolach to trwalosc powinna byc bardzo
wysoka. Przed woda mozna mozna sie zabezpieczyc impregnujac cegly. Nawet klinkierowe
cegly wchlaniaja wode. Nieduzo trzeba zeby nastapila erozja od zamarzania.

No i przez te podkowy ciężko ni uwierzyć, że to cegła.Ale czasem bywam w
Łodzi,popatrzę.
Mam kilka kamiennych kostek brukowych z Warszawy(bodajże Obozowa).Są ślady
,wyżłobione przez obręcze kół.

do góry

To jeszcze wymysl czym mogli dysponowac na poczatku dwudziestego wieku. I to cos ma
kolor cegly, ksztalt cegly, wymiary cegly.

do góry

W dniu 02.01.2017 o 00:47, Zenek Kapelinder pisze:
> Sliska i malo wiarygodna hipoteza. Przez 50 lat po tej cegle jezdzily przede
wszystkim wozy konne. Kon jest podkuwany metalowymi podkowami. Jesli beda po ceglanej
drodze jezdzily samochody na pompowanych kolach to trwalosc powinna byc bardzo
wysoka. Przed woda mozna mozna sie zabezpieczyc impregnujac cegly. Nawet klinkierowe
cegly wchlaniaja wode. Nieduzo trzeba zeby nastapila erozja od zamarzania.
>
Bzdurzysz.
Nasiąkliwość klinkieru do 6%, zwykłej do 22%.
Na drogi używano specjalnych cegieł klinkierowych o innych rozmiarach i
wypalanych jeszcze mocniej żeby nasiąkliwość obniżyć jeszcze bardziej.
Przez małą nasiąkliwość murowanie z cegły klinkierowej jest trudne.

do góry

W dniu 01.01.2017 o 21:24, ToMasz pisze:

> ludkowie, ja z wielką łaską dostałem pozwolenie na zrobienie tego
> parkingu.
Nie upieraj się na podpieraniu cegłami, bo to jest bez sensu.
Jak już koniecznie chcesz tak zrobić, to kup do tego cegłę klinkierową,
która nie nasiąka.
Jacek

do góry