wiatm
jest budynek o przeznaczeniu magazynowym. Ale wygląda juz jak 7
nieszczęść. powód jest prosty. kapie woda deszczowa, kropelki odbijają
się od podłogi (beton) i kapią na ścianę. zamarza woda w ścianie i pęka
tynk. na 100cm jest wyraźnie lepiej na 200cm zero problemów. wiele lat
temu, magicy budowlańcy mazali tynk jakimiś specyfikami, które w efekcie
nic nie dały. nawet ślady mchu się pojawiają, bo jest osłonięta od słońca...
Zakładam że trzeba będzie zbić wielkie płaty tynku, zutylizować. ale co
dalej? Pytam Was, bo co ekipa to wyśmiewa poprzedników, a szacowana
kwota rośnie. Jakbym się szarpnął na styropian, siatkę i jakiś tynk z
wiaderka - będzie trwałe? da się raz w roku umyć myjką ciśnieniową? Wiem
że zmywalność zapewnią kafelki, ale bez przesady :)

ToMasz

do góry

W dniu sobota, 4 maja 2013 22:21:22 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

> wiaderka - będzie trwałe? da się raz w roku umyć myjką ciśnieniową? Wiem
> że zmywalność zapewnią kafelki, ale bez przesady :)

Ja mam silikonowy i zmywam go 3-4 razy do roku myjka - kurz / brud schodzi pieknie.
Ale najlepiej to schodzi z tynku mozaikowego (zywicznego) - mam go na cokole. Jego Ci
polecam do wysokosci np 50, czy 100cm - no nie wiem jak to bedzie wygladac, musisz
przemyslec :) Chodzi mi o te "kuleczki" zatopione w zywicy. To jest zdecydowanie
bardziej trwale i latwiej zmywalne od tynku np. silikonowego. No i da sie go kupic w
ciapatych kolorach na ktorych ew. brud jest mniej widoczny :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 05.05.2013 12:10, Adam pisze:
> W dniu sobota, 4 maja 2013 22:21:22 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
>
>> wiaderka - będzie trwałe? da się raz w roku umyć myjką ciśnieniową? Wiem
>> że zmywalność zapewnią kafelki, ale bez przesady :)
>
> Ja mam silikonowy i zmywam go 3-4 razy do roku myjka - kurz / brud schodzi pieknie.
Ale najlepiej to schodzi z tynku mozaikowego (zywicznego) - mam go na cokole. Jego Ci
polecam do wysokosci np 50, czy 100cm - no nie wiem jak to bedzie wygladac, musisz
przemyslec :) Chodzi mi o te "kuleczki" zatopione w zywicy. To jest zdecydowanie
bardziej trwale i latwiej zmywalne od tynku np. silikonowego. No i da sie go kupic w
ciapatych kolorach na ktorych ew. brud jest mniej widoczny :)
> pozdr.
>
Czy taki tynk koniecznie na styropian? czy wymaga jakichś specjalnych
przygotowań? jaki, gdzie najtaniej?
ToMasz

do góry

W dniu 2013-05-04 22:21, ToMasz pisze:
> wiatm
> jest budynek o przeznaczeniu magazynowym. Ale wygląda juz jak 7
> nieszczęść. powód jest prosty. kapie woda deszczowa, kropelki odbijają
> się od podłogi (beton) i kapią na ścianę. zamarza woda w ścianie i pęka
> tynk. na 100cm jest wyraźnie lepiej na 200cm zero problemów. wiele lat
> temu, magicy budowlańcy mazali tynk jakimiś specyfikami, które w efekcie
> nic nie dały. nawet ślady mchu się pojawiają, bo jest osłonięta od
> słońca...
> Zakładam że trzeba będzie zbić wielkie płaty tynku, zutylizować. ale co
> dalej? Pytam Was, bo co ekipa to wyśmiewa poprzedników, a szacowana
> kwota rośnie. Jakbym się szarpnął na styropian, siatkę i jakiś tynk z
> wiaderka - będzie trwałe? da się raz w roku umyć myjką ciśnieniową? Wiem
> że zmywalność zapewnią kafelki, ale bez przesady :)

A może zamiast usuwać skutki, spróbuj usunąć przyczynę, czyli kapiącą wodę?

Pozdrawiam,
MW

do góry

W dniu wtorek, 7 maja 2013 13:44:34 UTC+2 użytkownik wolim napisał:

> A mo�e zamiast usuwa� skutki, spr�buj usun�� przyczyn�, czyli
kapi�c� wod�?

Tez prawda ;)

Jednak wyobrazilem sobie ToMasza jak wynajmuje plemie indian z tamburynami ktore
odgania nadchodzace chmury :P

pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Adam wrote:
> W dniu wtorek, 7 maja 2013 13:44:34 UTC+2 użytkownik wolim napisał:
>
>> A mo�e zamiast usuwa� skutki, spr�buj usun�� przyczyn�,
>> czyli kapi�c� wod�?
>
> Tez prawda ;)
>
> Jednak wyobrazilem sobie ToMasza jak wynajmuje plemie indian z
> tamburynami ktore odgania nadchodzace chmury :P


może i to śmieszne ale coś jest nie tak...

przecież deszcz pada często a nie na wszystkich domach odpada tynk od
deszczu.

do góry