-
1. Data: 2018-09-30 17:52:58
Temat: weekendowo
Od: Bolko <s...@g...com>
Od 1 października kończy się w Niemczech sezon ochrony na żywopłot i krzaki.
Od 1 października właściciele posesji mogą na których znajdują się żywopłoty czy
krzaki mogą więcej przyciąć niż tylko przycinanie mające na celu zachowanie starego
kształtu żywopłotu.
Trochę powiało Bareja
https://www.n-tv.de/ratgeber/Das-aendert-sich-im-Okt
ober-article20643663.html
-
2. Data: 2018-10-01 06:29:01
Temat: Re: weekendowo
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2018-09-30 o 17:52, Bolko pisze:
> Od 1 października kończy się w Niemczech sezon ochrony na żywopłot i krzaki.
> Od 1 października właściciele posesji mogą na których znajdują się żywopłoty czy
krzaki mogą więcej przyciąć niż tylko przycinanie mające na celu zachowanie starego
kształtu żywopłotu.
>
> Trochę powiało Bareja
>
> https://www.n-tv.de/ratgeber/Das-aendert-sich-im-Okt
ober-article20643663.html
>
+
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/niemcy-dwaj-mezczyz
ni-ukarani-za-przekroczenie-limitu-zebranych-grzybow
/x3xnf6y
;)
--
Pete
-
3. Data: 2018-10-01 06:53:58
Temat: Re: weekendowo
Od: l...@g...com
Ordnung muss sein. W tym kraju jak masz dom z kominem, musisz też przyjąć kominiarza,
za słoną opłatą. Jak go nie wpuścisz kominiarz przychodzi z policją. A u nas
rozkminki, ile razy w roku, jakie przepisy i czy można samemu.
-
4. Data: 2018-10-01 09:35:28
Temat: Re: weekendowo
Od: quent <x...@x...com>
On 01.10.2018 06:53, l...@g...com wrote:
> Ordnung muss sein. W tym kraju jak masz dom z kominem, musisz też przyjąć
kominiarza, za słoną opłatą. Jak go nie wpuścisz kominiarz przychodzi z policją. A u
nas rozkminki, ile razy w roku, jakie przepisy i czy można samemu.
>
To jest totalitarne państwo. Oni tak lubią.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
5. Data: 2018-10-01 09:55:22
Temat: Re: weekendowo
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 1 Oct 2018 09:35:28 +0200, quent napisał(a):
> To jest totalitarne państwo. Oni tak lubią.
Głupiście wszyscy. Jakbyście mieli moje lata i dobrą pamięć to byście
pamiętali ile grzybów było w lasach powiedzmy 50 lat temu. Od tego
czasu, czyli od kiedy rozpoczęła się motoryzacja, najpierw nieśmiała
potem masowa - grzybów jest coraz mniej a niedługo nie będzie wcale. To
ostatni moment żeby i w Polsce wprowadzić ograniczenia. Co mówię z
pewnym bólem serca ale zasoby Ziemi nie są niewyczerpane.
--
Jacek
I hate haters.
-
6. Data: 2018-10-01 10:42:26
Temat: Re: weekendowo
Od: l...@g...com
To po ile proponujesz, 1kg dziennie czy miesięcznie???
-
7. Data: 2018-10-01 11:17:39
Temat: Re: weekendowo
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 1 Oct 2018 01:42:26 -0700 (PDT), l...@g...com
napisał(a):
> To po ile proponujesz, 1kg dziennie czy miesięcznie???
Sądzę że należałoby najpierw zakazać przez kilka lat zbierania grzybów w
ogóle. Niekoniecznie we wszystkich lasach tylko w tych które są
najbardziej uczęszczane czy najbardziej przetrzebione. Niezależnie od
tego, tam gdzie można by zbierać ustanowić limit 1 kg na osobę na dzień.
Precedensy są, np. na Bałtyku już się prawie nie łowi ryb. Oczywiście,
sam zakaz nie będzie skuteczny z uwagi na tradycję łamania przepisów w
narodzie oraz tradycję grzybobrania. Równolegle z zakazami powinna być
prowadzona kampania informacyjna w mediach oraz kampania edukacujna w
szkołach. Nie od rzeczy byłby zakaz sprzedaży grzybów nieuprawnych.
--
Jacek
I hate haters.
-
8. Data: 2018-10-01 11:31:23
Temat: Re: weekendowo
Od: "abn140" <a...@g...com>
>>Ordnung muss sein. W tym kraju jak masz dom z kominem,
potwierdzam.
byla tam lat parenascie afera z tym. gostek ktory grzal pradem ale komin
mial, wsciekl sie na tyle ze temat stanal przed ich konstytucyjnym, i
pacjent przegral.
od tego momentu spoleczenstwo ichnie przestalo sie dziwic ze fucha
kominiarza przechodzi tam z ojca na syna.
-
9. Data: 2018-10-01 11:49:18
Temat: Re: weekendowo
Od: quent <x...@x...com>
On 01.10.2018 11:17, Jacek Maciejewski wrote:
> Dnia Mon, 1 Oct 2018 01:42:26 -0700 (PDT), l...@g...com
> napisał(a):
>
>> To po ile proponujesz, 1kg dziennie czy miesięcznie???
>
> Sądzę że należałoby najpierw zakazać przez kilka lat zbierania grzybów w
> ogóle. Niekoniecznie we wszystkich lasach tylko w tych które są
> najbardziej uczęszczane czy najbardziej przetrzebione. Niezależnie od
> tego, tam gdzie można by zbierać ustanowić limit 1 kg na osobę na dzień.
> Precedensy są, np. na Bałtyku już się prawie nie łowi ryb. Oczywiście,
> sam zakaz nie będzie skuteczny z uwagi na tradycję łamania przepisów w
> narodzie oraz tradycję grzybobrania. Równolegle z zakazami powinna być
> prowadzona kampania informacyjna w mediach oraz kampania edukacujna w
> szkołach. Nie od rzeczy byłby zakaz sprzedaży grzybów nieuprawnych.
Hehe... jak ja uwielbiam te pomysły na rozwiązywanie nierozwiązywalnych
problemów.
Potem rosną tylko posady urzędnicze, biurokracja i korupcja.
Wszystko co się da powinno być prywatne i problem rozwiązałby się sam.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
10. Data: 2018-10-01 12:00:21
Temat: Re: weekendowo
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Jacek Maciejewski napisał:
> Sądzę że należałoby najpierw zakazać przez kilka lat zbierania grzybów
> w ogóle. Niekoniecznie we wszystkich lasach tylko w tych które są
> najbardziej uczęszczane czy najbardziej przetrzebione. Niezależnie od
> tego, tam gdzie można by zbierać ustanowić limit 1 kg na osobę na dzień.
> Precedensy są, np. na Bałtyku już się prawie nie łowi ryb. Oczywiście,
> sam zakaz nie będzie skuteczny z uwagi na tradycję łamania przepisów w
> narodzie oraz tradycję grzybobrania. Równolegle z zakazami powinna być
> prowadzona kampania informacyjna w mediach oraz kampania edukacujna w
> szkołach.
Można, że się tak wyrażę, egzekucję, tych przepisów powierzyć kołom
łowieckim. Myśliwi chodząc po lesie (dla kontaktu z przyrodą) będą
mieli zajęcie, na czym zyska też zwierzyna leśna.
--
Jarek