eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domwino i cukier - politycznie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 76

  • 21. Data: 2009-07-22 15:53:03
    Temat: Re: wino i cukier - politycznie
    Od: "kogutek" <k...@o...pl>

    > Misiek pisze:
    > >
    > > Użytkownik "doslaw" <doslaw_usunto_@_totez_.zlo.pl> napisał w wiadomości
    > > news:h4437p$hck$1@inews.gazeta.pl...
    > >> Mustafa pisze:
    > >>> ChciaÂłem dziÂś kupiĂŚ cukier do wina.
    > >>> WchodzĂŞ do sklepu, cukru kilka rodzajĂłw, torebki podobne, cena ta
    > >>> sama wiĂŞc stwierdziÂłem Âże kupiĂŞ nasz rodzimy.
    > >>> I co ?
    > >>> I g...... z tego.
    > >>> Wszystko od faszystĂłw zza Odry.
    > >>
    > >>
    > >> to ja nie mam tego problemu, bo co wchodze do tych zlych i niedobrych
    > >> sklepow wielkopowierzchniowych, tych zachodnich wysyskiwaczy
    > >> ucisnionego ludu, to zawsze trafie na cukier albo z glnojecka, albo z
    > >> poznania, ostatnio nawet z torunia ...
    > >
    > > Pewnie jest tam........ paczkowany :-))))))
    >
    > no tak, ale myslisz, ze cukier przywożą z chin i paczkują u nas?
    > nasze cukrownie z naszych buraków to przerbaiają, a jedynie firmy
    > zarządzające są nie nasze (widać, nasze nie potrafiły zarządzać tak jak
    > tamte) i tam idzie zysk ze sprzedaży końcowej cukru.. co nie znaczy, ze
    > rolnicy od burakow czy cukrownie nie dostają pieniążków za swoją pracę
    On nie myśli tylko chce się droczyć. Żyjemy w innej gospodarce europejskiej. Nie
    ma w niej podziału że coś jest francuskie albo polskie. Philips nie jest polską
    firmą a ma księgowość w Łodzi. Chyba Orlen kupił stacje benzynowe w Niemczech.
    Przecież nie wożą benzyny z Płocka pod francuską granicę. Shell też nie wozi do
    Polski swojej benzyny. Benzyna na stacjach Shella w Polsce jest polska czy nie
    polska? Cukier zrobiony w cukrowni znajdującej się na terenie RP i sprzedawany
    tutaj pod zagraniczną ( należy się zastanowić czy w tej chwili w EU jest coś
    takiego jak granica) marką dalej jest polskim cukrem. Nikt kto ma równo pod
    kopulą poukładane nie będzie woził czegoś co w hurcie kosztuje 1000 zł za tonę z
    Hiszpanii skoro może zrobić to na miejscu.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 22. Data: 2009-07-22 18:03:24
    Temat: Re: wino i cukier - politycznie
    Od: doslaw <doslaw_usunto_@_totez_.zlo.pl>

    kogutek pisze:
    >> Misiek pisze:

    > On nie myśli tylko chce się droczyć. Żyjemy w innej gospodarce europejskiej. Nie
    > ma w niej podziału że coś jest francuskie albo polskie. Philips nie jest polską
    > firmą a ma księgowość w Łodzi. Chyba Orlen kupił stacje benzynowe w Niemczech.

    tak

    > Przecież nie wożą benzyny z Płocka pod francuską granicę. Shell też nie wozi do
    > Polski swojej benzyny. Benzyna na stacjach Shella w Polsce jest polska czy nie
    > polska?

    pomijajac vpower 100okt, który jest (chyba jeszcze) wozony z RFN ;)
    reszta to plock + dodatki shella


  • 23. Data: 2009-07-22 18:18:09
    Temat: Re: wino i cukier - politycznie
    Od: "Mustafa" <M...@B...xx>

    > Nie ma w niej podziału że coś jest francuskie albo polskie.

    Naprawdę ??
    Niebywałe...
    To ciekawe dlaczego niemcy i francuzi dotowali swoje stocznie, banki i
    koncerny samochodowe a w tym samym czasie nasze dotacje były "nielegalne" i
    należało zamnknąć przedsiębiorstwa ?
    No i czemu Sarkozy tak ochoczo klepał rudego po plecach jak mu wcisnął
    własną energetykę ?
    Wiesz dlaczego ? Bo przedsiębiorstwa to zysk dla kraju - zysk z podatków.
    A obce przedsiębiorstwa u nas jakoś nigdy nie mają zysku tylko objawia się
    on w "centrali"

    >Philips nie jest polską firmą a ma księgowość w Łodzi.

    Nooo.... bo taniej, jak pracownicy zechcą podwyżek to się wyniesie.
    Ale takie przedsiębiorstwa transferują zyski za granice a u nas mają
    wiecznie straty i nie płacą podatków.

    > Cukier zrobiony w cukrowni znajdującej się na terenie RP i sprzedawany
    > tutaj pod zagraniczną

    Cukier to towar szczególny.
    Jego cena jest regulowana urzędowo i od niego zależy rolnictwo i przemysł
    spożywczy.
    Zastanów się kto czerpie z tego zyski

    > należy się zastanowić czy w tej chwili w EU jest coś takiego jak granica

    jesteś ślepy ??? oczywiście, że jest
    popatrz za odrę - dlaczego nie otworzyli rynku pracy skoro unia jest taka
    cacy ??

    > marką dalej jest polskim cukrem.

    bzdura bzdura bzdura
    zyski idą za granicę

    A tak przy okazji - słyszałeś co to są limity cukrowe, po co są i jak je
    wprowadzono ?


  • 24. Data: 2009-07-22 18:20:15
    Temat: Re: wino i cukier - politycznie
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > kogutek pisze:
    > >> Misiek pisze:
    >
    > > On nie myśli tylko chce się droczyć. Żyjemy w innej gospodarce europejskiej. Nie
    > > ma w niej podziału że coś jest francuskie albo polskie. Philips nie jest polską
    > > firmą a ma księgowość w Łodzi. Chyba Orlen kupił stacje benzynowe w Niemczech.
    >
    > tak
    >
    > > Przecież nie wożą benzyny z Płocka pod francuską granicę. Shell też nie wozi do
    > > Polski swojej benzyny. Benzyna na stacjach Shella w Polsce jest polska czy nie
    > > polska?
    >
    >  pomijajac vpower 100okt, który jest (chyba jeszcze) wozony z RFN ;)
    > reszta to plock + dodatki shella
    Jakie dodatki? Wszystkie cysterny z okolicy napełniane są w Koluszkach z tego
    samego nalewka. Wszyscy mają tą samą benzynę.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 25. Data: 2009-07-22 18:40:55
    Temat: Re: wino i cukier - politycznie
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    >> pomijajac vpower 100okt, który jest (chyba jeszcze) wozony z RFN ;)
    >> reszta to plock + dodatki shella
    > Jakie dodatki? Wszystkie cysterny z okolicy napełniane są w Koluszkach z
    > tego
    > samego nalewka. Wszyscy mają tą samą benzynę.

    Dodatki dolewane przez pracownika Shell. A ty myślisz że skad się bierze
    Vpower? Tylko setka jest importowana.


  • 26. Data: 2009-07-22 19:04:41
    Temat: Re: wino i cukier - politycznie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    kogutek wrote:
    >> na pewno byla by to cena o ok. 50 % wyzsza niz inne. wszyscy
    >> urzednicy tez chca z czegos zyc :-)))
    >>
    > Rozbieżność wynika z tego ze ja pisze jak powinno być a Ty jak jest.
    > To jest jeden z nielicznych przypadków że pomimo różnego zdania
    > obydwaj mamy racje.

    no to czas sie udac na śmeitnisko historii i tam poszukac kumpli: marksa,
    lenina itp...

    socjalizm i komunizm też miały być rajem na ziemi a były i są najgorszym
    piekłem.


  • 27. Data: 2009-07-22 19:05:42
    Temat: Re: wino i cukier - politycznie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Panslavista wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:h45agv$t3e$1@news.onet.pl...
    >
    >> a czemu sądzisz że byłby tańszy? Ja myślę że byłby drogi a
    >> cementownie byłyby nierentowne jak wszytsko co jest pańśtwowe.
    >
    > A dochody jakie przynosiły państwu zakłady pracy? Teraz nie przynoszą
    > - dlatego brak na wszystko.

    nastepny miłośnik socjalizmu i komunizmu, sio na Kubę do tego raju na ziemi



  • 28. Data: 2009-07-22 20:13:21
    Temat: Re: wino i cukier - politycznie
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > > Nie ma w niej podziału że coś jest francuskie albo polskie.
    >
    > Naprawdę ??
    > Niebywałe...
    > To ciekawe dlaczego niemcy i francuzi dotowali swoje stocznie, banki i
    > koncerny samochodowe a w tym samym czasie nasze dotacje były "nielegalne" i
    > należało zamnknąć przedsiębiorstwa ?
    > No i czemu Sarkozy tak ochoczo klepał rudego po plecach jak mu wcisnął
    > własną energetykę ?
    > Wiesz dlaczego ? Bo przedsiębiorstwa to zysk dla kraju - zysk z podatków.
    > A obce przedsiębiorstwa u nas jakoś nigdy nie mają zysku tylko objawia się
    > on w "centrali"
    >
    > >Philips nie jest polską firmą a ma księgowość w Łodzi.
    >
    > Nooo.... bo taniej, jak pracownicy zechcą podwyżek to się wyniesie.
    > Ale takie przedsiębiorstwa transferują zyski za granice a u nas mają
    > wiecznie straty i nie płacą podatków.
    >
    > > Cukier zrobiony w cukrowni znajdującej się na terenie RP i sprzedawany
    > > tutaj pod zagraniczną
    >
    > Cukier to towar szczególny.
    > Jego cena jest regulowana urzędowo i od niego zależy rolnictwo i przemysł
    > spożywczy.
    > Zastanów się kto czerpie z tego zyski
    >
    > > należy się zastanowić czy w tej chwili w EU jest coś takiego jak granica
    >
    > jesteś ślepy ??? oczywiście, że jest
    > popatrz za odrę - dlaczego nie otworzyli rynku pracy skoro unia jest taka
    > cacy ??
    >
    > > marką dalej jest polskim cukrem.
    >
    > bzdura bzdura bzdura
    > zyski idą za granicę
    >
    > A tak przy okazji - słyszałeś co to są limity cukrowe, po co są i jak je
    > wprowadzono ?
    >
    To dlaczego skoro jesteś taki mądry i w Polsce mieszkają sami mądrzy ludzie to
    nie mamy swoich elektrowni za granicą a centrali w Polsce żeby transferować
    tutaj zyski. Nie mamy tam również cementowni, hipermarketów, cukrowni,
    szlifierni diamentów. Jak byś był bystry to o limitach cukrowych i regulowanej
    cenie cukru byś przeczytał wcześniej w tym wątku.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 29. Data: 2009-07-22 22:15:46
    Temat: Re: wino i cukier - politycznie
    Od: "dziobak" <dziobak-usun@hot..pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" napisał

    > nastepny miłośnik socjalizmu i komunizmu, sio na Kubę do tego raju na
    > ziemi


    No popatrz a to mnie żona karci za czarno- białe myślenie.
    A czym się niby ten obecny raj na ziemi różni od tego poprzedniego?
    Tym ,że poprzednio wszyscy dymali państwo a teraz monopol na dymanie mają
    tylko wybrani , którzy tak juz tylko przy okazji robią to samo swoim
    pracownikom.
    Że przedtem gówno było w sklepach a teraz półki pełne gówna? I to gówna
    wzbudzającego pożądanie za pomocą milionów topionych w marketing?
    Tamten system był do dupy, ale nie mów mi , że ten jest idealny, bo ja mam w
    dupie wyścig szczurów i cała ta demokratyczną , biurokratyczną lipę.

    pozdrawiam

    Dziobak

    p.s. to nie jest wymierne , ale nie zdziwiłbym się jakby starzy ludzie na
    Kubie byli szczęśliwsi niż staruszkowie z dojrzałego zachodu Europy
    spędzający swoje ostatki w luksusowych domach starców, wyobcowani juz od
    dawna z życia.



  • 30. Data: 2009-07-22 22:33:05
    Temat: Re: wino i cukier - politycznie
    Od: "Mustafa" <M...@B...xx>

    > To dlaczego skoro jesteś taki mądry i w Polsce mieszkają sami mądrzy
    > ludzie to

    Moze dlatego, że przez 50 lat byliśmy pod ruską okupacją a ruskie to mają
    nawet deficyt piasku na pustyni
    A teraz w 95% katolickim narodzie rządzą nami tacy, którzy dopiero po
    śmierci i to z oporami wkładają jarmułki... vide: geremek, kuroń itp
    A że mają kasę kosztem narodu, zrobili sobie na lewo telewizję, radio.... to
    piorą mózgi i żyje im się dobrze...

    bo zamiast okrągłego stołu nam był potrzebny model rumuński, gdzie bandytów
    się rozstrzeliwało a nie dogadywało z nimi

    wiem wiem... zaraz dyżurni krzykacze zaczną wrzeszczeć i bluzgać.... ale
    jeśli ktoś nie wierzy w pranie mózgów to niech w youtube wpisze np "kłamstwa
    wyborczej" i zobaczy filmik

    hmm.... sam widziałem w gw zdjęcia z "protestujących tłumów pod sejmem" i
    "miasteczka namiotowego" z czasów premiera Kaczyńskiego... a że miałem
    okazję to zweryfikować to okazało się że owe "tłumy" to jakieś 200 osób z
    młodzieżowych bojówek PO-SLD-Zieloni a "miasteczko namiotowe" to dwie
    chińskie "dwójki" w których trzymali ulotki......

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1