-
1. Data: 2009-02-11 22:45:58
Temat: wlacznik automatyczny do pompy
Od: Tadeusz Smal <s...@s...pl>
Wiosna poki nie udroznia sie pozamarzane dreny
mam przez pare dni problemy z podsiakajaca woda do piwnicy
Mam w piwnicy wpuszczone na okolo 60 cm w dwoch miejscach rury fi 30
Cos w rodzaju studzienek w ktorych mozna wstawic pompy
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=543348634
Mysle teraz jak zorganizowac automatyczne wlaczanie i wylaczanie
po wypompowaniu
W dzien moge sam pilnowac ale nie ma mie tam przez noc
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
sklep: http://trawki.pl/
-
2. Data: 2009-02-12 07:45:29
Temat: Re: wlacznik automatyczny do pompy
Od: "Adi" <a...@g...com>
a zwykłej pompy z pływakiem tam włożyć nie możesz? jak woda sie pojawi
pływak załączy pompe jak zniknie pływak ja wyłączy :)
Adi
-
3. Data: 2009-02-12 08:22:45
Temat: Re: wlacznik automatyczny do pompy
Od: "qlphon" <q...@p...fm>
> mam przez pare dni problemy z podsiakajaca woda do piwnicy
> Mam w piwnicy wpuszczone na okolo 60 cm w dwoch miejscach rury fi 30
> Cos w rodzaju studzienek w ktorych mozna wstawic pompy
> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=543348634
> Mysle teraz jak zorganizowac automatyczne wlaczanie i wylaczanie
> po wypompowaniu
wiesz co się dzieje z budynkami, gdzie regularnie odpompowuje sie wode z
piwnicy?
ihmo nalezy zlikwidować podsiąkanie - jak, to zależy od wielu czynników
(sugeruje nowy watek z dokladnym opisem sytuacji) zanim pompy wyrzadzą
większe szkody...
-
4. Data: 2009-02-12 08:29:35
Temat: Re: wlacznik automatyczny do pompy
Od: "Adi" <a...@g...com>
na logikę rzeczywiście przy dużej ilosci wód gróntowych mogło by sie cos
dziać, ale z praktycznego punktu wdzenia mój wujek ma drenaż zrobiony dokoła
i pod budynkiem i wszystko wpięte do studzienki w centrum piwnicy,
odpompowuję wodę automatycznie już prawie 20 lat i nic się nie dzieje :)
Adi
-
5. Data: 2009-02-12 09:03:51
Temat: Re: wlacznik automatyczny do pompy
Od: Tadeusz Smal <s...@s...pl>
qlphon pisze:
>> mam przez pare dni problemy z podsiakajaca woda do piwnicy
>> Mam w piwnicy wpuszczone na okolo 60 cm w dwoch miejscach rury fi 30
>> Cos w rodzaju studzienek w ktorych mozna wstawic pompy
>> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=543348634
>> Mysle teraz jak zorganizowac automatyczne wlaczanie i wylaczanie
>> po wypompowaniu
>
> wiesz co się dzieje z budynkami, gdzie regularnie odpompowuje sie wode z
> piwnicy?
>
> ihmo nalezy zlikwidować podsiąkanie - jak, to zależy od wielu czynników
> (sugeruje nowy watek z dokladnym opisem sytuacji) zanim pompy wyrzadzą
> większe szkody...
>
>
Temat znam a ta konkretna studzienka jest na zewnatrz,
w odległosci okolo metra od fundamentow
Wedlug planu ma w niej sie zbierac woda opadowa z niezadaszonych
schodow zewnetrznych do piwnicy.
Mam doporowadzony do niej peszel na przewod oraz waz do odprowadzenia wody .
Kopiac fundamenty pod dom (czesciowo podpiwniczony )natrafilem jednym z
nnarozy piwnicy na nieckę zwirowa z wyzszym o około poł metra
spietrzeniem wody niz poziom wod gruntowych.
Mam wokol domu tzn prawie wokol domu bo z trzech stron drenaz .
Od stron niepodpiwniczonej nie mam jeszcze drenazu
bo gdy układałem drenaz mialem tam material
W marcu bede mial wykopki zwiazane z budowa oczyszczalni
i mam w planie dolozyc ten kawalek drenazu.
Problem podsiakania powinien ustapic ale zawsze bedzie
ryzyko , ze obfite opady wypełnią studzienkę i woda wleje mi sie z
zewnatrz do piwnicy.
W sumie to znalazłem juz odpowiedni czujnik
http://www.allegro.pl/item546778330_czujnik_wody_syg
nalizacja_swietlna_3_poziomow.html
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
sklep: http://trawki.pl/
-
6. Data: 2009-02-12 09:48:31
Temat: Re: wlacznik automatyczny do pompy
Od: Tadeusz Smal <s...@s...pl>
Adi pisze:
> na logikę rzeczywiście przy dużej ilosci wód gróntowych mogło by sie cos
> dziać, ale z praktycznego punktu wdzenia mój wujek ma drenaż zrobiony
> dokoła i pod budynkiem i wszystko wpięte do studzienki w centrum
> piwnicy, odpompowuję wodę automatycznie już prawie 20 lat i nic się nie
> dzieje :)
>
Duzo zalezy tez od podloza z jakiego pompuje sie
Przy pekaniu przxy ustalaniu przyczyn jednym z pierwszych punktów jest
sprawdzenie odleglosci studzienek czerpnych od fundamentow
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
sklep: http://trawki.pl/
-
7. Data: 2009-02-12 12:31:40
Temat: Re: wlacznik automatyczny do pompy
Od: "Jeffrey" <s...@p...onet.pl>
Tadeusz Smal wrote:
> W sumie to znalazłem juz odpowiedni czujnik
> http://www.allegro.pl/item546778330_czujnik_wody_syg
nalizacja_swietlna_3_poziomow.html
dobrze kombinujesz ale ten czujnik jest tylko czujnikiem, a ty potrzebujesz
czegoś co załączy ci pompę, sondy muszą być z nierdzewki ( chyba że lubisz
kłopoty to stalowe), słowo kluczowe to "cluwo"
jeffrey
-
8. Data: 2009-02-12 14:12:47
Temat: Re: wlacznik automatyczny do pompy
Od: "tornad" <t...@o...net>
> Wiosna poki nie udroznia sie pozamarzane dreny
> mam przez pare dni problemy z podsiakajaca woda do piwnicy
> Mam w piwnicy wpuszczone na okolo 60 cm w dwoch miejscach rury fi 30
> Cos w rodzaju studzienek w ktorych mozna wstawic pompy
> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=543348634
> Mysle teraz jak zorganizowac automatyczne wlaczanie i wylaczanie
> po wypompowaniu
> W dzien moge sam pilnowac ale nie ma mie tam przez noc
> z pozdrowieniami i uśmiechami
> smal
>
> sklep: http://trawki.pl/
Mlody, nic nie kombinuj tylko poszukaj porzadnej, np. pompy w obudowie
zeliwnej z wbudowanym wylacznikiem. Moze to byc, jak ktos tu juz napisal,
pompa z wylacznikiem plywakowym lub lepiej z przesuwajacym sie na drucie w
gore i w dol, plywakiem styropianowym, ktory naciska dzwigienke, ktora z kolei
naciska mikrowylacznik zamontowany hermetycznie w pompie i ktory jest
polaczony w szereg z kablem zasilajacym. Takie pompy sa produkowane przez
fachowcow i one maja wieloletnia zywotnosc.
Jak Twoj superspecjal elektroniczny wylacznik z badziewna pompa sie zepsuje a
Ciebie w domu przez tydzien nie bedzie, to przyjdzie fachowiec i pierwsze co
zrobi to te Twoje druty i swiatelka wypieprzy w cholere i zainstaluje
normalna, do tego celu stosowana, firmowa pompe. To urzadzenie musi byc
niezawodne a czym mniej elementow, tym rzadziej sie psuje. Taka pompa kosztuje
tu okolo 150 dolarow.
Ja to kilka razy przerabialem i sie na tym znam. Jedno co do
tego "wymyslilem", to system dwu pomp wstawionych w te studzienke i
polaczonych hydraulicznie rownolegle ale tak, aby pompa glowna, zasilana
normalnie z sieci, byla nieco nizej a druga, zasilana z wypasionego
akumulatora, byla wyzej. System ten zainstalowalem w domu zalanym z powodu
przerwy w dostawie elektryki. Zestaw, ktory ja "wymyslilem" jest tez
oczywiscie produkowany lacznie z ladowarka, ktora podladowuje akumulator, aby
zawsze mial pelna moc i byl w stanie zapewnic awaryjne pompowanie wody ze
studzienki przez dobe.
Facet byl i do tej pory jest bardzo zadowolony (bonus dostalem i kawe podaje,
co sie tu w Usa rzadko zdarza).
Reasumujac, swoja inwencje tworcza poswiec na zainstalowanie pompy awaryjnej.
Ta Twoja automatyka nie zadziala przeciez w przypadku braku pradu co sie
przecie czesto zdarza i musisz to wziac pod uwage.
A ha, w rurach wychodzacych z tych pomp musza byc zawory kulowe. Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl