-
1. Data: 2015-03-07 14:32:06
Temat: wykonanie podciągu
Od: p47 <k...@w...pl>
Mam w domu pokój nad którym jest strop o rozpiętości ok. 6,20m (wzdłuż
belek) wykonany w systemie Teriva. W stropie tym chcę wyciąć otwór o
wymiarach (z grubsza) 2 x 1,70m, przylegający do ściany nośnej tj.
skrócę/wytnę ok 2 m z 2-óch belek i wyjme odpowiednio bloczki.
Z jednej strony otwór ograniczony będzie istniejąca ścianą nośną, z
drugiej strony tego otworu będę musiał zastąpić istniejącą ściankę
działową (o grubości 1 cegły) albo podciągiem, albo też wymuruję tam
nową ściankę nośną, która podtrzymywać będzie pozostała część belek, od
których odetnę te 2 m. Tak czy inaczej pozostają 2 kwestie:
1.jak związać ten podciąg, lub też nową ściankę nośną (zależy, co lepsze
i co wybiorę) z istniejącymi belkami Terivy? -jesli robi się takie
operacje na etapie budowy, to się belki wiąze z podporą, ale jak to
zrobić teraz?
2. jak posadowić te pozostałe fragmenty belek Terivy na podciągu/ nowej
ściance nośnej, aby nawet na ułamek milimetra one potem nie osiadły, bo
inaczej powstaną pęknięcia na pozostałej części stropu?
-
2. Data: 2015-03-08 12:50:56
Temat: Re: wykonanie podciągu
Od: dolniak <d...@g...com>
W dniu sobota, 7 marca 2015 14:32:19 UTC+1 użytkownik p47 napisał:
> Mam w domu pokój nad którym jest strop o rozpiętości ok. 6,20m (wzdłuż
> belek) wykonany w systemie Teriva. W stropie tym chcę wyciąć otwór o
> wymiarach (z grubsza) 2 x 1,70m, przylegający do ściany nośnej tj.
> skrócę/wytnę ok 2 m z 2-óch belek i wyjme odpowiednio bloczki.
> Z jednej strony otwór ograniczony będzie istniejąca ścianą nośną, z
> drugiej strony tego otworu będę musiał zastąpić istniejącą ściankę
> działową (o grubości 1 cegły) albo podciągiem, albo też wymuruję tam
> nową ściankę nośną, która podtrzymywać będzie pozostała część belek, od
> których odetnę te 2 m. Tak czy inaczej pozostają 2 kwestie:
> 1.jak związać ten podciąg, lub też nową ściankę nośną (zależy, co lepsze
> i co wybiorę) z istniejącymi belkami Terivy? -jesli robi się takie
> operacje na etapie budowy, to się belki wiąze z podporą, ale jak to
> zrobić teraz?
> 2. jak posadowić te pozostałe fragmenty belek Terivy na podciągu/ nowej
> ściance nośnej, aby nawet na ułamek milimetra one potem nie osiadły, bo
> inaczej powstaną pęknięcia na pozostałej części stropu?
Witam
Odnoszę wrażenie,że tutaj pytasz tylko dla orientacji.
Jeśli mam rację,to dobrze.Do takiej roboty musisz zaprosić konstruktora,który to
obejrzy,zrobi stosowny projekt ,i-najważniejsze- weżmie odpowiedzialność.
Przede wszystkim nie podaleś jakie jest podloże-trzeba wylać stosowną lawę,i to
sporej szerokości.Czysto po partyzancku wziąlbym kilka stalowych podpór stropowych,na
lawie podparl każdą belkę ,wyciąl dziurę a potem postawil ściankę nośną i to z
wieńcem na górze.Ale nikt rozsądny nie zagwarantuje ci braku pęknięć .Robiąc to
samemu masz natomiast prawdopodobieństwo zarwania stropu.
Naprawa to więcej roboty niż zatarcie rys...
Pozdro dolniak
-
3. Data: 2015-03-08 14:08:41
Temat: Re: wykonanie podciągu
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2015-03-08 o 12:50, dolniak pisze:
> W dniu sobota, 7 marca 2015 14:32:19 UTC+1 użytkownik p47 napisał:
>> Mam w domu pokój nad którym jest strop o rozpiętości ok. 6,20m (wzdłuż
>> belek) wykonany w systemie Teriva. W stropie tym chcę wyciąć otwór o
>> wymiarach (z grubsza) 2 x 1,70m, przylegający do ściany nośnej tj.
>> skrócę/wytnę ok 2 m z 2-óch belek i wyjme odpowiednio bloczki.
>> Z jednej strony otwór ograniczony będzie istniejąca ścianą nośną, z
>> drugiej strony tego otworu będę musiał zastąpić istniejącą ściankę
>> działową (o grubości 1 cegły) albo podciągiem, albo też wymuruję tam
>> nową ściankę nośną, która podtrzymywać będzie pozostała część belek, od
>> których odetnę te 2 m. Tak czy inaczej pozostają 2 kwestie:
>> 1.jak związać ten podciąg, lub też nową ściankę nośną (zależy, co lepsze
>> i co wybiorę) z istniejącymi belkami Terivy? -jesli robi się takie
>> operacje na etapie budowy, to się belki wiąze z podporą, ale jak to
>> zrobić teraz?
>> 2. jak posadowić te pozostałe fragmenty belek Terivy na podciągu/ nowej
>> ściance nośnej, aby nawet na ułamek milimetra one potem nie osiadły, bo
>> inaczej powstaną pęknięcia na pozostałej części stropu?
>
> Witam
> Odnoszę wrażenie,że tutaj pytasz tylko dla orientacji.
> Jeśli mam rację,to dobrze.Do takiej roboty musisz zaprosić konstruktora,który to
obejrzy,zrobi stosowny projekt ,i-najważniejsze- weżmie odpowiedzialność.
Tu pełna zgoda.
> Przede wszystkim nie podaleś jakie jest podloże-trzeba wylać stosowną lawę,i
to sporej szerokości.Czysto po partyzancku wziąlbym kilka stalowych
podpór
stropowych,na lawie podparl każdą belkę ,wyciąl dziurę a potem postawil
ściankę nośną
i to z wieńcem na górze.Ale nikt rozsądny nie zagwarantuje ci braku
pęknięć .
Ja bym zrobił inaczej, zrobić ławę i wymurować na niej ścianę nośną pod
sam sufit,
jak ściana zwiąże i uzyska wytrzymałość to dopiero brać się za wycinanie
belek i robienie dziury.
--
Pozdr
Janusz_K
-
4. Data: 2015-03-08 14:28:33
Temat: Re: wykonanie podciągu
Od: p47 <k...@w...pl>
W dniu 2015-03-08 o 12:50, dolniak pisze:
> W dniu sobota, 7 marca 2015 14:32:19 UTC+1 użytkownik p47 napisał:
>> Mam w domu pokój nad którym jest strop o rozpiętości ok. 6,20m (wzdłuż
>> belek) wykonany w systemie Teriva. W stropie tym chcę wyciąć otwór o
>> wymiarach (z grubsza) 2 x 1,70m, przylegający do ściany nośnej tj.
>> skrócę/wytnę ok 2 m z 2-óch belek i wyjme odpowiednio bloczki.
>> Z jednej strony otwór ograniczony będzie istniejąca ścianą nośną, z
>> drugiej strony tego otworu będę musiał zastąpić istniejącą ściankę
>> działową (o grubości 1 cegły) albo podciągiem, albo też wymuruję tam
>> nową ściankę nośną, która podtrzymywać będzie pozostała część belek, od
>> których odetnę te 2 m. Tak czy inaczej pozostają 2 kwestie:
>> 1.jak związać ten podciąg, lub też nową ściankę nośną (zależy, co lepsze
>> i co wybiorę) z istniejącymi belkami Terivy? -jesli robi się takie
>> operacje na etapie budowy, to się belki wiąze z podporą, ale jak to
>> zrobić teraz?
>> 2. jak posadowić te pozostałe fragmenty belek Terivy na podciągu/ nowej
>> ściance nośnej, aby nawet na ułamek milimetra one potem nie osiadły, bo
>> inaczej powstaną pęknięcia na pozostałej części stropu?
>
> Witam
> Odnoszę wrażenie,że tutaj pytasz tylko dla orientacji.
> Jeśli mam rację,to dobrze.Do takiej roboty musisz zaprosić konstruktora,który to
obejrzy,zrobi stosowny projekt ,i-najważniejsze- weżmie odpowiedzialność.
> Przede wszystkim nie podaleś jakie jest podloże-trzeba wylać stosowną lawę,i to
sporej szerokości.Czysto po partyzancku wziąlbym kilka stalowych podpór stropowych,na
lawie podparl każdą belkę ,wyciąl dziurę a potem postawil ściankę nośną i to z
wieńcem na górze.Ale nikt rozsądny nie zagwarantuje ci braku pęknięć .Robiąc to
samemu masz natomiast prawdopodobieństwo zarwania stropu.
> Naprawa to więcej roboty niż zatarcie rys...
> Pozdro dolniak
>
Masz rację, pytam, bo chcę mieć jakiś merytoryczny pogląd przed rozmową
z konstruktorem, którego i tak będę musiał zatrudnić, choćby z powodów
formalnych, do zrobienia projektu tej przebudowy.
Jeśli Ci chodzi o podłoże dla ewentualnej ścianki nośnej, albo podciągu,
nie powinno sprawiać problemu, bo chcę te nowe elementy (czyli ściankę
nośną lub podciąg) wykonać nad istniejącą niżej o kondygnację solidną
ścianką nośną wykonaną z bloczków betonowych. Na niej posadowiony jest
strop, też Teriva, będący podłogą w opisywanym pokoju.
Jak pisałem, w miejscu, gdzie będę musiał wykonać podporę fragmentów 2
belek, pozostałych po odcięciu 2 m, obecnie jest ścianka działowa
grubości 1 cegły. Dokładne na jej miejscu wykonam albo ściankę nośną (co
wolałbym, bo w otworze powstanie klatka schodowa, która i tak muszę
odgrodzić), albo podciąg, który wypełnię jakąś przegrodą.
Cały problem MZ polega na tym, że obawiam się, czy poduszka betonowa
pomiędzy nową ścianką nośną, albo też podciągiem (z czego on by nie był)
a belkami może niedokładnie wypełnić tę przestrzeń, albo tez w czasie
wiązania może się skurczyć (ogólnie: - czy zawsze beton kurczy się przy
wiązaniu?). Tak czy inaczej spowodowało by to nieznaczne wprawdzie, ale
opuszczenie tych 2 belek, a więc powstanie co najmniej 1-ej rysy w
pozostałej części stropu. Jak tego uniknąć?
Ponadto nie wiem, czy trzeba, jak to się robi na etapie budowania od
zera, związać te belki ze ścianką lub podciągiem, czy tez przy
przebudowie wystarczy je podeprzeć bez wiązania?
-
5. Data: 2015-03-08 14:47:12
Temat: Re: wykonanie podciągu
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2015-03-08 o 14:28, p47 pisze:
> W dniu 2015-03-08 o 12:50, dolniak pisze:
>> W dniu sobota, 7 marca 2015 14:32:19 UTC+1 użytkownik p47 napisał:
>>> Mam w domu pokój nad którym jest strop o rozpiętości ok. 6,20m (wzdłuż
>>> belek) wykonany w systemie Teriva. W stropie tym chcę wyciąć otwór o
>>> wymiarach (z grubsza) 2 x 1,70m, przylegający do ściany nośnej tj.
>>> skrócę/wytnę ok 2 m z 2-óch belek i wyjme odpowiednio bloczki.
>>> Z jednej strony otwór ograniczony będzie istniejąca ścianą nośną, z
>>> drugiej strony tego otworu będę musiał zastąpić istniejącą ściankę
>>> działową (o grubości 1 cegły) albo podciągiem, albo też wymuruję tam
>>> nową ściankę nośną, która podtrzymywać będzie pozostała część belek, od
>>> których odetnę te 2 m. Tak czy inaczej pozostają 2 kwestie:
>>> 1.jak związać ten podciąg, lub też nową ściankę nośną (zależy, co lepsze
>>> i co wybiorę) z istniejącymi belkami Terivy? -jesli robi się takie
>>> operacje na etapie budowy, to się belki wiąze z podporą, ale jak to
>>> zrobić teraz?
>>> 2. jak posadowić te pozostałe fragmenty belek Terivy na podciągu/ nowej
>>> ściance nośnej, aby nawet na ułamek milimetra one potem nie osiadły, bo
>>> inaczej powstaną pęknięcia na pozostałej części stropu?
>>
>> Witam
>> Odnoszę wrażenie,że tutaj pytasz tylko dla orientacji.
>> Jeśli mam rację,to dobrze.Do takiej roboty musisz zaprosić
>> konstruktora,który to obejrzy,zrobi stosowny projekt ,i-najważniejsze-
>> weżmie odpowiedzialność.
>> Przede wszystkim nie podaleś jakie jest podloże-trzeba wylać stosowną
>> lawę,i to sporej szerokości.Czysto po partyzancku wziąlbym kilka
>> stalowych podpór stropowych,na lawie podparl każdą belkę ,wyciąl
>> dziurę a potem postawil ściankę nośną i to z wieńcem na górze.Ale nikt
>> rozsądny nie zagwarantuje ci braku pęknięć .Robiąc to samemu masz
>> natomiast prawdopodobieństwo zarwania stropu.
>> Naprawa to więcej roboty niż zatarcie rys...
>> Pozdro dolniak
>>
>
>
> Masz rację, pytam, bo chcę mieć jakiś merytoryczny pogląd przed rozmową
> z konstruktorem, którego i tak będę musiał zatrudnić, choćby z powodów
> formalnych, do zrobienia projektu tej przebudowy.
> Jeśli Ci chodzi o podłoże dla ewentualnej ścianki nośnej, albo podciągu,
> nie powinno sprawiać problemu, bo chcę te nowe elementy (czyli ściankę
> nośną lub podciąg) wykonać nad istniejącą niżej o kondygnację solidną
> ścianką nośną wykonaną z bloczków betonowych. Na niej posadowiony jest
> strop, też Teriva, będący podłogą w opisywanym pokoju.
> Jak pisałem, w miejscu, gdzie będę musiał wykonać podporę fragmentów 2
> belek, pozostałych po odcięciu 2 m, obecnie jest ścianka działowa
> grubości 1 cegły. Dokładne na jej miejscu wykonam albo ściankę nośną (co
> wolałbym, bo w otworze powstanie klatka schodowa, która i tak muszę
> odgrodzić), albo podciąg, który wypełnię jakąś przegrodą.
Lepiej od razu zrób ścianę nośną na 2 cegły (25cm) grubą.
> Cały problem MZ polega na tym, że obawiam się, czy poduszka betonowa
> pomiędzy nową ścianką nośną, albo też podciągiem (z czego on by nie był)
> a belkami może niedokładnie wypełnić tę przestrzeń, albo tez w czasie
Można i należy dobić ostatnią warstwę zaprawę i dziur nie będzie, wziąć
starego murarza on to będzie umiał i wiedział jak to zrobić.
> wiązania może się skurczyć (ogólnie: - czy zawsze beton kurczy się przy
> wiązaniu?). Tak czy inaczej spowodowało by to nieznaczne wprawdzie, ale
Tak, ale mozna zmniejszyć skurcz obficie polewając wodą przez kilka dni.
> opuszczenie tych 2 belek, a więc powstanie co najmniej 1-ej rysy w
> pozostałej części stropu. Jak tego uniknąć?
Podstęplować strop tuż obok murowanej ścianki nośnej (od strony środka
stropu) aby go minimalnie podnieść.
> Ponadto nie wiem, czy trzeba, jak to się robi na etapie budowania od
> zera, związać te belki ze ścianką lub podciągiem, czy tez przy
> przebudowie wystarczy je podeprzeć bez wiązania?
Dla tych 2 -3 belek wystarczy podparcie.
--
Pozdr
Janusz_K
-
6. Data: 2015-03-08 17:22:08
Temat: Re: wykonanie podciągu
Od: dolniak <d...@g...com>
Po pierwsze-w stropie na dole trzeba wykuć otwory,zrobić poduszkę,żeby nowa ściana
stala na twardym podlożu,nie tylko na belkach.
> 1.jak związać ten podciąg, lub też nową ściankę nośną (zależy, co lepsze
> i co wybiorę) z istniejącymi belkami Terivy? -jesli robi się takie
> operacje na etapie budowy, to się belki wiąze z podporą, ale jak to
Podciąg można wykonać podczas budowy Teraz można by zrobić stalową ramę ,etc,ale
szalu nie będzie.Lepiej ścianę.
Dlatego proponuje podeprzeć belki np nr 1 2 3 4.Ściankę trzeba postawić wcześniej
3-4 dni,żeby zaprawa związala.Murujesz ją jak wysoko się da,zostawiając u góry tylko
wąską szczelinę,którą póżniej wyszalujesz.
Belki nr 2i3 przecinasz.W 1i4 wykonujesz otwory,przewlekasz druty,robisz belkę,którą
zalewasz betonem.Beton leży na scianie,która już związala,więc strop może opaść o
ulamek mm +niedoróbki :)
pomysl jest wymyślony naprędce,więc fachowiec na miejscu powinien wnieść poprawki.Na
wszelki wypadek ścianę postawilbym od belki 1do 4.
> 2. jak posadowić te pozostałe fragmenty belek Terivy na podciągu/ nowej
> ściance nośnej, aby nawet na ułamek milimetra one potem nie osiadły, bo
> inaczej powstaną pęknięcia na pozostałej części stropu?
tylko wariat może ci to zagwarantować.Normalny tego nie zrobi.
NIEWIELKIE pęknięcia mogą powstać nawet po paru latach,nie będą jednak
zagrażać konstrukcji.A wlaściwie one powinny powstać:).Bo będą wskażnikiem dobrego
podparcia stropu stemplami.
-
7. Data: 2015-03-09 00:20:04
Temat: Re: wykonanie podciągu
Od: p47 <k...@w...pl>
W dniu 2015-03-08 o 17:22, dolniak pisze:
> Po pierwsze-w stropie na dole trzeba wykuć otwory,zrobić poduszkę,żeby nowa ściana
stala na twardym podlożu,nie tylko na belkach.
Czy proponowana ława pod scianką nośną ma za zadanie równomiernie
rozprowadzić obciążenie przenoszone przez tę ściankę (tj. ciężar ścianki
i obciążenie z belek)? Nie rozumiem też, po co te otwory, -nie ma chyba
potrzeby stabilizować w poziomie tej ławy, bo działać na nią będa siły
chyba wyłącznie pionowe. No, chyba, że miałeś na myśli otwory na wylot
przez bloczki w stropie(podłodze), aż do znajdującej się pod nią ścianę
nośną, ale czy to nie przesada?
>> 1.jak związać ten podciąg, lub też nową ściankę nośną (zależy, co lepsze
>> i co wybiorę) z istniejącymi belkami Terivy? -jesli robi się takie
>> operacje na etapie budowy, to się belki wiąze z podporą, ale jak to
> Podciąg można wykonać podczas budowy Teraz można by zrobić stalową ramę ,etc,ale
szalu nie będzie.Lepiej ścianę.
> Dlatego proponuje podeprzeć belki np nr 1 2 3 4.Ściankę trzeba postawić wcześniej
3-4 dni,żeby zaprawa związala.Murujesz ją jak wysoko się da,zostawiając u góry tylko
wąską szczelinę,którą póżniej wyszalujesz.
> Belki nr 2i3 przecinasz.W 1i4 wykonujesz otwory,przewlekasz druty,robisz
belkę,którą zalewasz betonem.Beton leży na scianie,która już związala,więc strop może
opaść o ulamek mm +niedoróbki :)
> pomysl jest wymyślony naprędce,więc fachowiec na miejscu powinien wnieść
poprawki.Na wszelki wypadek ścianę postawilbym od belki 1do 4.
>
W takim razie belki nr. 1 i 4 miałyby 3 podparcia, tj. obecnie
istniejące na obu swoich końcach i dodatkowe, nowe 3-cie ok. 2 m od
końca. A ja zawsze myślałem, ze jest to niedopuszczalne i m.in. dlatego
wspomniana, istniejąca ścianka działowa, zgodnie z moją dyspozycją
sprzed lat, z czasów budowy nie pracuje, tj. nie dochodzi do belek (poza
tynkiem).
>> 2. jak posadowić te pozostałe fragmenty belek Terivy na podciągu/ nowej
>> ściance nośnej, aby nawet na ułamek milimetra one potem nie osiadły, bo
>> inaczej powstaną pęknięcia na pozostałej części stropu?
> tylko wariat może ci to zagwarantować.Normalny tego nie zrobi.
> NIEWIELKIE pęknięcia mogą powstać nawet po paru latach,nie będą jednak
> zagrażać konstrukcji.A wlaściwie one powinny powstać:).Bo będą wskażnikiem dobrego
podparcia stropu stemplami.
>
-
8. Data: 2015-03-09 01:11:11
Temat: Re: wykonanie podciągu
Od: dolniak <d...@g...com>
W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 00:20:23 UTC+1 użytkownik p47 napisał:
> W dniu 2015-03-08 o 17:22, dolniak pisze:
> > Po pierwsze-w stropie na dole trzeba wykuć otwory,zrobić poduszkę,żeby nowa
ściana stala na twardym podlożu,nie tylko na belkach.
>
> Czy proponowana ława pod scianką nośną ma za zadanie równomiernie
> rozprowadzić obciążenie przenoszone przez tę ściankę (tj. ciężar ścianki
> i obciążenie z belek)? Nie rozumiem też, po co te otwory, -nie ma chyba
> potrzeby stabilizować w poziomie tej ławy, bo działać na nią będa siły
> chyba wyłącznie pionowe. No, chyba, że miałeś na myśli otwory na wylot
> przez bloczki w stropie(podłodze), aż do znajdującej się pod nią ścianę
> nośną, ale czy to nie przesada?
może przesada.Ale masz tylko jedną szansę.Więc lepiej przesadzić niż spieprzyć
niewielką oszczędnością.
No wlaśnie mialem na myśli otwory na wylot przez bloczki w stropie,żeby ściana nośna
o obciążeniu paru ton nie stala na dwóch(?)belkach-kawalkach betonu o nieznanej
jakości i wymiarach.Tam warto dać zbrojenie,żeby lepiej rozlożyć obciążenie.
>
> >> 1.jak związać ten podciąg, lub też nową ściankę nośną (zależy, co lepsze
> >> i co wybiorę) z istniejącymi belkami Terivy? -jesli robi się takie
> >> operacje na etapie budowy, to się belki wiąze z podporą, ale jak to
> > Podciąg można wykonać podczas budowy Teraz można by zrobić stalową ramę ,etc,ale
szalu nie będzie.Lepiej ścianę.
> > Dlatego proponuje podeprzeć belki np nr 1 2 3 4.Ściankę trzeba postawić
wcześniej 3-4 dni,żeby zaprawa związala.Murujesz ją jak wysoko się da,zostawiając u
góry tylko wąską szczelinę,którą póżniej wyszalujesz.
> > Belki nr 2i3 przecinasz.W 1i4 wykonujesz otwory,przewlekasz druty,robisz
belkę,którą zalewasz betonem.Beton leży na scianie,która już związala,więc strop może
opaść o ulamek mm +niedoróbki :)
> > pomysl jest wymyślony naprędce,więc fachowiec na miejscu powinien wnieść
poprawki.Na wszelki wypadek ścianę postawilbym od belki 1do 4.
> >
>
> W takim razie belki nr. 1 i 4 miałyby 3 podparcia, tj. obecnie
> istniejące na obu swoich końcach i dodatkowe, nowe 3-cie ok. 2 m od
> końca. A ja zawsze myślałem, ze jest to niedopuszczalne i m.in. dlatego
> wspomniana, istniejąca ścianka działowa, zgodnie z moją dyspozycją
> sprzed lat, z czasów budowy nie pracuje, tj. nie dochodzi do belek (poza
Dlaczego mialoby być niedopuszczalne?Belce to nie przeszkadza,dzialówkom też nie.Co
najwyżej tlumią drgania stropu,czyli plus.Jednak-jeśli wykonuje sie ścianki dzialowe
przed polożeniem belek,to "nadwyżka"wysokości o 2 cm juz może sprawić klopoty.No i
przewrócić latwo.
Tutaj wolę się asekurować-jako gwarancja stabilności.Niech to oceni ktoś na miejscu.