CHlorek wrote:
> nie wprowadzajcie cz?owieka w b??d.
> umowa wstepna nie musi byc zawarta u notariusza.
> wazne ?eby miec ja dobrze sformu?owan? i jest tak samo wa?na.

nie, nie zmusza sprzedawcy do sprzedania nieruchomosci.

> dopiero umowa w?asciwa musi byae notarialna.

bez notarialnej nie ma przeniesienia wlasnosci.

--
bartek

do góry

luki pisze:
>> luki napisał/wrote dnia/on 2009-10-14 12:21:
>
>
> [...]
>
>
> dziekuje wszystkim za rady

Jeśli zakup bedziesz kredytował sprawdz czy bank nie potraktuje
zaliczki/zadatku jako wkladu wlasnego
wtedy musisz w umowie przedwstepnej umiescic zapis ze zaliczka/zadatek
zostanie zwrocony

Mayky




>
>
> pozdrawiam,
>
> luki
>

do góry

> Jeśli zakup bedziesz kredytował sprawdz czy bank nie potraktuje
> zaliczki/zadatku jako wkladu wlasnego
> wtedy musisz w umowie przedwstepnej umiescic zapis ze zaliczka/zadatek
> zostanie zwrocony

Obecnie to raczej już nie ma znaczenia, bo banki z reguły wymagaja wkładu
własnego, a kredytowanie na 100% jest marginalne lub mocno nieopłacalne.

do góry

CHlorek pisze:
>> Z nieruchomościami jest tak, że jak nie masz pieczątki notariusza to nie
>> masz nic. Tylko umowa notarialna obliguje sprzedającego do wywiązania się
>> z transakcji.
> nie wprowadzajcie człowieka w błąd.
> umowa wstępna nie musi byc zawarta u notariusza.
> wazne żeby miec ja dobrze sformułowaną i jest tak samo ważna.
> dopiero umowa własciwa musi być notarialna.

Nie wprowadzaj człowieka w błąd.
Jeśli masz umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego, to jeśli
będzie opór, sądownie zawrzesz docelową umowę (zmusisz do wywiązania się
z niej i przeniesiesz własność nieruchomości). W przypadku braku umowy
notarialnej masz roszczenie cywilno-prawne (możesz odzyskać pieniądze -
w przypadku zadatku jest to podwójna kwota) a o nieruchomości możesz
zapomnieć.



M.

do góry

> Obecnie to raczej już nie ma znaczenia, bo banki z reguły wymagaja
> wkładu własnego, a kredytowanie na 100% jest marginalne lub mocno
> nieopłacalne.
piszę z autopsji i to niedalekiej ( sierpień br. )
nie był wymagany żaden wkład własny .
dałem zaliczkę , była umowa , ale nie dałem zapisu że zaliczka zostanie
zwrócona w dniu umowy przyrzeczonej no i kupa
bank skredytował koszt działki - zaliczka .

byłem - widziałem - przeżyłem

Jeśli komuś nie będzie potrzebne = olać
Jeśli komuś się przyda = wspaniale


Mayky

do góry

Użytkownik "MAYKY" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:hb51in$2v0q$1@alfa.ceti.pl...
>
>> Obecnie to raczej już nie ma znaczenia, bo banki z reguły wymagaja wkładu
>> własnego, a kredytowanie na 100% jest marginalne lub mocno nieopłacalne.
> piszę z autopsji i to niedalekiej ( sierpień br. )
> nie był wymagany żaden wkład własny .
> dałem zaliczkę , była umowa , ale nie dałem zapisu że zaliczka zostanie
> zwrócona w dniu umowy przyrzeczonej no i kupa
> bank skredytował koszt działki - zaliczka .
>
> byłem - widziałem - przeżyłem
>
> Jeśli komuś nie będzie potrzebne = olać
> Jeśli komuś się przyda = wspaniale

Zapomniałeś napisać, że zapłaciłeś ubezpieczenie niskiego wkładu własnego.

do góry

> Zapomniałeś napisać, że zapłaciłeś ubezpieczenie niskiego wkładu własnego.
ze co ??

MAYKY

do góry

Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hb4jq1$1tvj$1@newsread2.aster.pl...
>
> Kwestia wysokości zadatku jest zawsze umowna. A kwestia czy podpisać umowe u
> notariusza czy nie zależy tylko od twojej determinacji czy chcesz tą działke
> czy ewentualnie pieniądze. Jeśli podpiszesz umowę w formie aktu notarialnego
> to zmusisz właściciela do zawarcia umowy sprzedaży,

Nie zmusisz, jeśli w międzyczasie ją sprzeda. Umowa przedwstępna z notariuszem ma
sens, jeśli łączy się z nią złożenie ostrzeżenia w KW. Ale to są dodatkowe koszta.

do góry

> Nie zmusisz, jeśli w międzyczasie ją sprzeda. Umowa przedwstępna z
> notariuszem ma sens, jeśli łączy się z nią złożenie ostrzeżenia w KW. Ale
> to są dodatkowe koszta.

Tak, tak, całe 200 zł za wniosek o wpis do działu III.

do góry

> Nie wprowadzaj człowieka w błąd.
> Jeśli masz umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego, to jeśli będzie
> opór, sądownie zawrzesz docelową umowę (zmusisz do wywiązania się z niej i
> przeniesiesz własność nieruchomości). W przypadku braku umowy notarialnej
> masz roszczenie cywilno-prawne (możesz odzyskać pieniądze - w przypadku
> zadatku jest to podwójna kwota) a o nieruchomości możesz zapomnieć.

Heh...przeczytaj uwaznie
Była odpowiedź na "jak nie masz pieczątki notariusza to nie masz nic".
Po pierwsze umowa cywilna jest umową ważną.
Po drugie - po to stosuje się zadatek - żeby się nie wycofywano z tej
umowy...ale tym samym oczywiste jest że zadatek-(z samej definicji)
dopuszcza do rozwiązania takiej umowy.
Człowiek po przeczytaniu maila na który odpowiadałem dojdzie do wniosku że
tylko u notariusza taką umowę może zawrzeć.

do góry