eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniezalana łazienka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2010-11-13 22:34:08
    Temat: zalana łazienka
    Od: "Maxi" <m...@o...pl>

    Podczas nieobecności puścił śrubunek w ścianie do baterii wanny i zalaniu uległa
    łazienka -ale to jeszcze nic -posprzątało się i OK!
    Natomiast jakoś pod płytkami ściennymi dostała się woda głębiej, pod posadzkę i
    wypełniła cały obszar wylewki ze styropianem, podlewając mieszkanie sąsiada na
    dole. Z sąsiadem już się dogadałem, ale co z tą wylewką, jak ją suszyć? Doradźcie
    co robić? W pon. będę szukał speców. Pozdrawiam.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2010-11-14 11:15:56
    Temat: Re: zalana łazienka
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 13 Lis, 23:34, "Maxi" <m...@o...pl> wrote:
    > Podczas nieobecności puścił śrubunek w ścianie do baterii wanny i zalaniu uległa
    > łazienka -ale to jeszcze nic -posprzątało się i OK!
    > Natomiast jakoś pod płytkami ściennymi dostała się woda głębiej, pod posadzkę i
    > wypełniła cały obszar wylewki ze styropianem, podlewając mieszkanie sąsiada na
    > dole. Z sąsiadem już się dogadałem, ale co z tą wylewką, jak ją suszyć? Doradźcie
    > co robić? W pon. będę szukał speców. Pozdrawiam.

    Czytaj ten watek:

    http://groups.google.com/group/pl.misc.budowanie/bro
    wse_thread/thread/33de96ea08306767#
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 3. Data: 2010-11-14 12:35:08
    Temat: Re: zalana łazienka
    Od: "mkonst" <m...@g...pl>

    Maxi wrote:
    > Podczas nieobecności puścił śrubunek w ścianie do baterii wanny i
    > zalaniu uległa łazienka.

    Chyba przestanę czytać tę grupę bo wpadnę w nerwicę, tyle ostatnio opowieści
    o zalaniach. Czy te materiały instalacyjne są rzeczywiście takie liche czy
    to błędy wykonawcze? Na razie doszedłem do tego, że wychodząc do pracy
    zamykam główny zawór wody.
    --
    Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)
    mkonst(malpa)et(kropka)put(kropka)poznan(kropka)pl
    GG:1394783



  • 4. Data: 2010-11-14 14:11:24
    Temat: Re: zalana &#179;azienka
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > Maxi wrote:
    > > Podczas nieobecno&#182;ci pu&#182;ci&#179; &#182;rubunek w &#182;cianie do
    baterii wanny i
    > > zalaniu uleg&#179;a &#179;azienka.
    >
    > Chyba przestan&#234; czyta&#230; t&#234; grup&#234; bo wpadn&#234; w nerwic&#234;,
    tyle ostatnio opowie&#182;ci
    > o zalaniach. Czy te materia&#179;y instalacyjne s&#177; rzeczywi&#182;cie takie
    liche czy
    > to b&#179;&#234;dy wykonawcze? Na razie doszed&#179;em do tego, &#191;e
    wychodz&#177;c do pracy
    > zamykam g&#179;ówny zawór wody.
    > --
    > Pozdrawiam Marcin Konsta&#241;czak (mkonst)
    > mkonst(malpa)et(kropka)put(kropka)poznan(kropka)pl
    > GG:1394783
    >
    >
    Jak będziesz nim tak ciąglę kręcił to Ci się w końcu urwie albo pęknie jak nie
    będzie Cie w domu.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2010-11-14 15:06:51
    Temat: Re: zalana &sup3;azienka
    Od: "Maxi" <m...@o...pl>

    (...)
    > Czytaj ten watek:
    http://groups.google.com/group/pl.misc.budowanie/bro
    wse_thread/thread/33de96ea0
    8306767#
    > pozdr.
    > Adam Sz.

    Dzięki! Teraz już dodam na spokojnie, że nie dot. to domku, ale bloku i 2-go
    piętra, więc suszenie ułatwione bo również od dołu :) ;)
    A stało się to 4 dni po oddaniu łazienki przez fafowców. Nie mogę ich
    namierzyć tel. od soboty, więc wysłałem maile i smsy, mam nadzieję, że pon.
    będą odpowiedzialni i zaradzą w temacie.

    Nasza nieobecność to ok. 2 godz. a nieszczelność raczej na śrubunku przed
    baterią, gdyż tam delikatnie syczało, więc mam nadzieję, że to nie było nic
    wielkiego. Problem jednak w tym, że zanim woda się wylała na posadzkę, to już
    od kilku dni (czyli od początku po oddaniu instalacji) mogła przeciekać pod
    wylewkę... i ostatecznie wyszła na posadzkę. Łazienka wykafelkowana, więc
    trudno mówić o robieniu otworów wentylacyjnych, choć pod wanną można by to
    zrobić.

    Czy mieliście takie doświadczenie w bloku? Czy dla dla ok. 5 m2 trzeba też tak
    intensywnie suszyć jak w domku?


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2010-11-14 17:14:45
    Temat: Re: zalana &sup3;azienka
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2010-11-14 16:06, Maxi pisze:

    > Nasza nieobecność to ok. 2 godz. a nieszczelność raczej na śrubunku przed
    > baterią, gdyż tam delikatnie syczało, więc mam nadzieję, że to nie było nic
    > wielkiego. Problem jednak w tym, że zanim woda się wylała na posadzkę, to już
    > od kilku dni (czyli od początku po oddaniu instalacji) mogła przeciekać pod

    Dlatego instalację trzeba odbierać z manometrem wkręconym np. zawór od
    pralki, wężyk od spłuczki, etc. Zamyka się zawór na lokalu i jeśli jest
    nawet drobna nieszczelność to od razu ciśnienie spada.

    M.


  • 7. Data: 2010-11-14 17:18:36
    Temat: Re: zalana ?azienka
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 13-11-2010 o 23:34:08 Maxi <m...@o...pl> napisał(a):

    > Podczas nieobecności puścił śrubunek w ścianie do baterii wanny i
    > zalaniu uległa
    > łazienka -ale to jeszcze nic -posprzątało się i OK!
    > Natomiast jakoś pod płytkami ściennymi dostała się woda głębiej, pod
    > posadzkę i
    > wypełniła cały obszar wylewki ze styropianem, podlewając mieszkanie
    > sąsiada na
    > dole. Z sąsiadem już się dogadałem, ale co z tą wylewką, jak ją suszyć?
    > Doradźcie
    > co robić? W pon. będę szukał speców. Pozdrawiam.
    Poczytaj wątek o pękniętym wężyku, był tu niedawno, tam się wszystko
    dowiesz jak suszyć i czym, ale tanio nie będzie.
    >


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 8. Data: 2010-11-14 18:01:43
    Temat: Re: zalana łazienka
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 14.11.2010 13:35, mkonst pisze:
    > Maxi wrote:
    >> Podczas nieobecności puścił śrubunek w ścianie do baterii wanny i
    >> zalaniu uległa łazienka.
    >
    > Chyba przestanę czytać tę grupę bo wpadnę w nerwicę, tyle ostatnio opowieści
    > o zalaniach.

    Zawsze możesz popatrzeć na to tak: ktoś za Ciebie wyrabia statystykę ;)

    > Czy te materiały instalacyjne są rzeczywiście takie liche czy
    > to błędy wykonawcze?

    W sumie dobre pytanie. I pytanie dodatkowe: jakie ciśnienie panuje w
    zwykle w instalacji? Bo np. u mnie zbiornik hydroforowy pompowany jest
    max. do nieco poniżej 5,5bar (przy czym sam zbiornik ma w dokumentacji
    limit 6bar), a zaraz za nim jest filtr sznurkowy i za filtrem jest
    reduktor ciśnienia ustawiony na 2 bar.

    Notabene sama instalacja jest dość konwencjonalna i "jak na byka" -
    ocynkowane stalowe rurki 3/4 cala uszczelniane pakułami nasmarowanymi
    tym takim szarym dynksem (te teflonowe tasiemki są raczej marne) i
    porządnie skręcone.

    > Na razie doszedłem do tego, że wychodząc do pracy
    > zamykam główny zawór wody.

    I go w końcu rozwalisz, jak ktoś inny zauważył ;)


  • 9. Data: 2010-11-14 18:20:54
    Temat: Re: zalana Â&#179;azienka
    Od: "Maxi" <m...@o...pl>

    (...)
    > Poczytaj wÄ&#8230;tek o pÄ&#8482;kniÄ&#8482;tym wÄ&#8482;&#197;&#188;yku,
    by&#197;&#8218; tu niedawno, tam siÄ&#8482; wszystko
    > dowiesz jak suszyÄ&#8225; i czym, ale tanio nie bÄ&#8482;dzie.
    > Pozdr
    > JanuszK

    Już odnosiłem się do tego wątku.
    Powtórzę pytanie: czy dla łazienki ok. 5m2 na piętrze (suszenie naturalne od dołu
    i góry) też konieczna taka kosztowna metoda suszenia jak w domku na parterze?
    Normalne przegrzewanie i wietrzenie łazienki nie wystarczy?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2010-11-14 20:51:23
    Temat: Re: zalana Â&#179;azienka
    Od: "adam" <a...@g...pl>

    > Powtórzę pytanie: czy dla łazienki ok. 5m2 na piętrze (suszenie
    > naturalne od dołu
    > i góry) też konieczna taka kosztowna metoda suszenia jak w domku na
    > parterze?

    Ja bym zdał się na naturalne suszenie. Takie zalania w blokach są na
    porządku dziennym i nikt tego nie suszy jakimiś specjalnymi metodami.
    Ja swego sąsiada zalałem już dwukrotnie, moich rodziców tez zalewano i
    nic nie suszyliśmy. W końcu beton dobrze absorbuje wodę inic mu się
    nie stanie, dodatkowo masz zapewne teraz czynne CO i przesuszone
    powietrze.
    Adam


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1