-
1. Data: 2017-09-28 18:21:42
Temat: ziemia z doniczek
Od: Bolko <s...@g...com>
Co się robi z ziemią z doniczek w mieście?
Mogę zawieź na wieś, ale to bezsensu trochę
-
2. Data: 2017-09-28 18:26:32
Temat: Re: ziemia z doniczek
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 28 września 2017 18:21:44 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
> Co się robi z ziemią z doniczek w mieście?
> Mogę zawieź na wieś, ale to bezsensu trochę
Musisz lokalny PSZOK znaleźć i tam trzeba zawieźć
-
3. Data: 2017-09-28 18:28:19
Temat: Re: ziemia z doniczek
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 28 września 2017 18:21:44 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
> Co się robi z ziemią z doniczek w mieście?
> Mogę zawieź na wieś, ale to bezsensu trochę
A jeszcze jedna opcja:
Przy kupnie nowej ziemi w markecie czy lokalnym ogrodniczym muszą starą od Ciebie
zabrać do utylizacji
-
4. Data: 2017-09-28 18:29:21
Temat: Re: ziemia z doniczek
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Bolko ma problem:
> Co się robi z ziemią z doniczek w mieście?
> Mogę zawieź na wieś, ale to bezsensu trochę
Jeśli tym miastem jest Warszawa, to się dzwoni na numer 19115,
łączy z konsultantem od śmieci i zadaje to pytanie. Ludziom
"na słuchawce" też się trochę rozrywki należy. W Krakowie nie
wiem jak to jest rozwiązane.
--
Jarek
-
5. Data: 2017-09-28 18:33:00
Temat: Re: ziemia z doniczek
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Kris pisze:
>> Co się robi z ziemią z doniczek w mieście?
>> Mogę zawieź na wieś, ale to bezsensu trochę
>
> A jeszcze jedna opcja:
> Przy kupnie nowej ziemi w markecie czy lokalnym
> ogrodniczym muszą starą od Ciebie zabrać do utylizacji
I niech im ziemia lekką będzie (dzisiaj kupowałem
w "Mrówce" cztery worki 60 litrów, każdy 19 kg).
--
Jarek
-
6. Data: 2017-09-28 20:05:46
Temat: Re: ziemia z doniczek
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 28 Sep 2017 18:29:21 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> W Krakowie nie
> wiem jak to jest rozwiązane.
My tu mamy bardziej wyrafinowane rozrywki, więc ziemię z doniczek wyrzucamy
po prostu do śmieci :)
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
7. Data: 2017-09-28 20:30:50
Temat: Re: ziemia z doniczek
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2017 o 18:21 Bolko <s...@g...com> pisze:
> Co się robi z ziemią z doniczek w mieście?
> Mogę zawieź na wieś, ale to bezsensu trochę
Nie masz tam jakiegoś trawnika w pobliżu? - przecież jeśli z Twojej
doniczki to raczej nie skażona...
Rozsyp jakbyś nawóz aplikował i po sprawie.
TG
-
8. Data: 2017-09-28 20:35:05
Temat: Re: ziemia z doniczek
Od: Bolko <s...@g...com>
> I niech im ziemia lekką będzie (dzisiaj kupowałem
> w "Mrówce" cztery worki 60 litrów, każdy 19 kg).
Żona po raz pierwszy zaszalała i zasadziła pomidory i jakieś kwiatki.
Poszło na to ze 200 litrów ziemi.
A teraz to nie wiem czy 50 litrów będzie.
Trudno mi uwierzyć że tak rośliny zużyły ziemie.
Ja się na wsi wychowałem i tak do śmieci to mi szkoda.
A na pole/podwórze to stach się ktoś nie dopieprzył.
A najbardziej to mnie rozpieprzyło jak musiałem kije bambusowe
na paliki do pomidorów kupić.
Kiedyś to szło się w krzaki po kije , a teraz nie mogę bo Natura2000
więc trzeba do Casto iść po kije sprowadzone z chin.
To musi pierdolnąć.
-
9. Data: 2017-09-28 20:50:19
Temat: Re: ziemia z doniczek
Od: Bolko <s...@g...com>
W dniu czwartek, 28 września 2017 20:31:39 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:
> W dniu .09.2017 o 18:21 Bolko <s...@g...com> pisze:
>
> > Co się robi z ziemią z doniczek w mieście?
> > Mogę zawieź na wieś, ale to bezsensu trochę
>
> Nie masz tam jakiegoś trawnika w pobliżu? - przecież jeśli z Twojej
> doniczki to raczej nie skażona...
> Rozsyp jakbyś nawóz aplikował i po sprawie.
A Straż MIejska się nie przypieprzy poinformowana przez jakiegoś sąsiada?
-
10. Data: 2017-09-28 20:55:36
Temat: Re: ziemia z doniczek
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2017 o 20:50 Bolko <s...@g...com> pisze:
> W dniu czwartek, 28 września 2017 20:31:39 UTC+2 użytkownik Tomasz
> Gorbaczuk napisał:
>> W dniu .09.2017 o 18:21 Bolko <s...@g...com> pisze:
>>
>> > Co się robi z ziemią z doniczek w mieście?
>> > Mogę zawieź na wieś, ale to bezsensu trochę
>>
>> Nie masz tam jakiegoś trawnika w pobliżu? - przecież jeśli z Twojej
>> doniczki to raczej nie skażona...
>> Rozsyp jakbyś nawóz aplikował i po sprawie.
>
> A Straż MIejska się nie przypieprzy poinformowana przez jakiegoś
> sąsiada?
Regenerujesz trawnik, dzieciaki sąsiadów bardzo go w tym sezonie
sponiewierały, a Ty wychowany na wsi bardzo lubisz zieleń w swoim
otoczeniu.
Za własne pieniądze kupiłeś przyzwoitą ziemię doniczkową...
Jakbyś miał z tonę do rozrzucenia to była by inna skala, ale z paru
doniczek?
TG