-
41. Data: 2017-03-30 11:50:08
Temat: Re: zmywarka 45 vs 60
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 30.03.2017 09:31, Myjk wrote:
> Thu, 30 Mar 2017 08:31:40 +0200, scruffty
>
>> Taaa, i zaraz będzie, że źle zawibrowane, wykop za blisko szamba,
>> słup krzywo stoi a pagórki źle zniwelowane:)
>
> ROTFL :DD Zrobiłeś mi dzień.
>
> BTW ja tam lubię, szczególnie wzgórki i pagórki. :D
>
Hahahaha ale jazda :-)
-
42. Data: 2017-03-31 23:24:02
Temat: Re: zmywarka 45 vs 60
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-03-29 o 21:12, Kris pisze:
> W dniu środa, 29 marca 2017 21:06:17 UTC+2 użytkownik cef napisał:
>
>> Jak ktoś lubi w brudnych naczyniach, to nic nie poradzę.
>
> Zdążą mi się myć szklankę "ręcznie. Z 10-15 sekund na to potrzeba. I czysta jest.
> Rozwiń te 2-3 minuty na mycie szklanki. Co tam dokładnie robisz?
Odkręcam kran, zabieram płyn na gąbkę - juz jest 10 sekund, woda leci,
szoruję środek szklanki kilkanaście sekund, jak herbata była w szklance
czy kubku
(bo szklanek nie używam) to jest osad i trzeba dołożyć kolejne sekundy.
Potem trezba spłukać płyn - kolejne sekundy. Dodatkowo sprawdziłem
w swoim kranie w kuchni: w czasie 2 minut wyleci jakies 12 litrów.
W 10-15 sekund, to można sobie szklankę opłukać.
Ale nie umyć.
Ale tak właśnie sądziłem, że jak ktoś myje szklankę 10-15 sek,
to ma inne poczucie standardu czystości i nie zobaczy oszczędności
w przypadku użycia zmywarki.
-
43. Data: 2017-04-01 13:59:17
Temat: Re: zmywarka 45 vs 60
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 31 Mar 2017 23:24:02 +0200, cef
> Odkręcam kran, zabieram płyn na gąbkę
Próbowałeś kiedyś w drugie stronę? :|
Normalny człowiek odkręca wodę, moczy gabkę (ile to, 1s.?), zakręca wodę,
pakuje płyn na gąbkę, szoruje naczynie (a nawet naczynia!), i znowu odkręca
wodę bieżącą do opłukania. Powiadam Ci, w takim trybie zamaiast lać jałowo
wodę przez 2 minuty i marnując 12L czystej wody, zamkniesz się w 10 sek. I
nie, nie będzie brudne.
--
Pozdor
Myjk
-
44. Data: 2017-04-01 14:41:34
Temat: Re: zmywarka 45 vs 60
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-04-01 o 13:59, Myjk pisze:
> Fri, 31 Mar 2017 23:24:02 +0200, cef
>
>> Odkręcam kran, zabieram płyn na gąbkę
>
> Próbowałeś kiedyś w drugie stronę? :|
>
> Normalny człowiek odkręca wodę, moczy gabkę (ile to, 1s.?), zakręca wodę,
> pakuje płyn na gąbkę, szoruje naczynie (a nawet naczynia!), i znowu odkręca
> wodę bieżącą do opłukania. Powiadam Ci, w takim trybie zamaiast lać jałowo
> wodę przez 2 minuty i marnując 12L czystej wody, zamkniesz się w 10 sek. I
> nie, nie będzie brudne.
Próbowałem, umiem myć tylko pod bieżącą wodą.
Robiłem tak jak opisujesz, ale wtedy musiałem płukać odpowiednio dłużej.
10 sekund to są brudne gary.
-
45. Data: 2017-04-01 18:53:52
Temat: Re: zmywarka 45 vs 60
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 1 Apr 2017 14:41:34 +0200, cef
> Próbowałem, umiem myć tylko pod bieżącą wodą.
Widać za bardzo bierzesz sobie do serca *mycie pod bieżącą wodą*.
> Robiłem tak jak opisujesz, ale wtedy musiałem płukać
> odpowiednio dłużej. 10 sekund to są brudne gary.
Nie było o garach, tylko o szklance. O szklance.
--
Pozdor
Myjk
-
46. Data: 2017-04-01 21:22:23
Temat: Re: zmywarka 45 vs 60
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-04-01 o 18:53, Myjk pisze:
> Sat, 1 Apr 2017 14:41:34 +0200, cef
>
>> PrĂłbowaĹem, umiem myÄ tylko pod bieĹźÄ cÄ wodÄ .
>
> WidaÄ za bardzo bierzesz sobie do serca *mycie pod bieĹźÄ cÄ wodÄ *.
>> RobiĹem tak jak opisujesz, ale wtedy musiaĹem pĹukaÄ
>> odpowiednio dĹuĹźej. 10 sekund to sÄ brudne gary.
>
> Nie byĹo o garach, tylko o szklance. O szklance.
10 sekund to brudna szklanka.
Już widzę jak pijesz ze szklanki,
która smakuje płynem do naczyń.
-
47. Data: 2017-04-03 12:31:19
Temat: Re: zmywarka 45 vs 60
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2017-04-01 o 13:59, Myjk pisze:
> Normalny człowiek odkręca wodę, moczy gabkę (ile to, 1s.?), zakręca wodę,
> pakuje płyn na gąbkę, szoruje naczynie (a nawet naczynia!), i znowu odkręca
> wodę bieżącą do opłukania. Powiadam Ci, w takim trybie zamaiast lać jałowo
> wodę przez 2 minuty i marnując 12L czystej wody, zamkniesz się w 10 sek. I
> nie, nie będzie brudne.
Akurat ten sposób też mnie wk**wia maksymalnie i nie cierpię takiego
otwierania i zamykania wody. Jak myję to myję, czyli włączam wodę, ona
leci, a ja myję. Zamykam jak skończę albo tylko wtedy, jak jest jakiś
naprawdę ostro zabrudzony garnek i trzeba się faktycznie nad nim dłużej
pochylić, żeby doszorować.
Ale na szczęście od 3 lat już zmywarka...
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
48. Data: 2017-04-03 14:25:10
Temat: Re: zmywarka 45 vs 60
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 3 Apr 2017 12:31:19 +0200, Kżyho
> Akurat ten sposób też mnie wk**wia maksymalnie i nie cierpię takiego
> otwierania i zamykania wody.
Masz wodę odkręcaną niezależnie dwoma kurkami czy jak? :P
> Jak myję to myję, czyli włączam wodę, ona leci, a ja myję.
Ja wręcz przeciwnie i nie rozumiem takiego marnowania wody -- co nie
zmienia faktu, że uważam zmywanie ręczne za gorszy wybór niż zmywarka.
--
Pozdor
Myjk
-
49. Data: 2017-04-03 22:21:55
Temat: Re: zmywarka 45 vs 60
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu środa, 29 marca 2017 11:57:15 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Dwie zmywarki to dobry pomysł,
IMHO bezsensu :) Jedna 60tka i wiecej kompletow naczyn. Ja mam po dwa
komplety sztucow, wszystkich talerzy, talerzykow etc. Dzieki temu nic nie
myje recznie i z niczym sie nie szczypie ("a umyje bo zabraknie do
wieczora"). I tez prawie zawsze sie zapelnia codziennie :) A jak zostaje
miejsce to laduje rzeczy, ktore raczej zwykle plucz, niz myje - np.
michy od psa :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
50. Data: 2017-04-04 20:06:09
Temat: Re: zmywarka 45 vs 60
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> A jak zostaje
> miejsce to laduje rzeczy, ktore raczej zwykle plucz, niz myje - np.
> michy od psa :)
Masakra. Przemycie i wytarcie ręcznikiem papierowym michy psa, zajmuje
mi z 10 sekund. Pewnie niewiele dłużej niż ją wsadzasz do zmywarki. I
mam sprawę załatwioną, a Ty się z tym brandzlujesz kolejną 1-2h.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz