Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hm9a2o$g2p$1@news.onet.pl...

> A wiesz dlaczego jest Ci zimo ?
> Ponieważ woda z mokrego ubrania paruje na zewnątrz. Ciepło parowania wody
> jest bardzo duże i dlatego temperatura powierzchni, z której następuje
> odparowanie wody się obniża. Jest zimniejsza niż temperatura otoczenia, do
> którego następuje odparowanie.

Nooo, to jak z tym idealnym izolatorem? :-)

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hm9j0l$4ok$1@news2.ipartners.pl...

> Nie mogłem się powstrzymać, zadzwoniłem i zapytałem.
> Wiesz jaka była jego reakcja? Lepiej żebyś nie wiedział.

To, że ktoś jest grotołazem i nurkiem nie musi oznaczać, ze wie dokładnie
jak coś działa.
Ty zapewne też używasz telewizora, samochodu, telefonu - czy wiesz jak
działają te wszystkie urządzenia ?
Zasadniczo nie - po prostu je używasz zgodnie z instrukcją ich użytkowania.
A co do kolegi - to wytłumaczył Ci jak działa taka pianka i dlaczego celowo
wpuszcza się pod nią wodę ?
Niech wytłumaczy zachodzące tam zjawiska fizyczne i udowodni mi, że woda w
tym przypadku nie bierze udziału w izolowaniu termicznym. Niech też
wytłumaczy dlaczego wyporność skafandra suchego jest znacznie większa niż
skafandra mokrego przy tej samej grubości pianki i skąd się bierze ta
różnica w wyporności i dlaczego skafander suchy wymaga większego obciążenia
płetwonurka dodatkowymi ciężarkami balastowymi.
Jeżeli to uczuni to odszczekam swoje dotychczasowe przekonania.
Być może osoby te, które mi tłumaczyły zasadę działania mokrego skafandra
były w błędzie.

do góry

Użytkownik "Maniek4" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hm9kfc$2ig$1@news.interia.pl...

>> A wiesz dlaczego jest Ci zimo ?
>> Ponieważ woda z mokrego ubrania paruje na zewnątrz. Ciepło parowania wody
>> jest bardzo duże i dlatego temperatura powierzchni, z której następuje
>> odparowanie wody się obniża. Jest zimniejsza niż temperatura otoczenia,
>> do którego następuje odparowanie.
>
> Nooo, to jak z tym idealnym izolatorem? :-)

Nie jest idealnym izolatorem, ale jest dość dobrym izolatorem. Tyle, że
posiada jeszcze kilka innych cech, które bez ich wyeliminowania pogarszają
właściwości izolacyjne :)

do góry

Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hm9mv8$fp2$1@news.onet.pl...

> Nie jest idealnym izolatorem, ale jest dość dobrym izolatorem. Tyle, że
> posiada jeszcze kilka innych cech, które bez ich wyeliminowania pogarszają
> właściwości izolacyjne :)

Znaczy tak jak myslalem, dupcia. Gdzies slyszalem, ze reakcja termojadrowa
jest dosc prosta, tylko trzeba wyeliminowac pare rzeczy. :-)

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hm9mm2$ev1$1@news.onet.pl...

> To, że ktoś jest grotołazem i nurkiem nie musi oznaczać, ze wie dokładnie
> jak coś działa.

Tak się składa że oni to wiedzą bo muszą.
Wiesz dlaczego?
Bo od tego często zależy ich życie.
Ale ty tego nie wiesz.
Tak samo jak inny kolegha mój który jest znznym alpinistom.
On dobrze wie jak działa karimata i którą stroną nalezy kłaść warstwę
aluminiową bo od tego także zależy jego życie.
Ale tyu tego nie wiesz.


> Ty zapewne też używasz telewizora, samochodu, telefonu - czy wiesz jak
> działają te wszystkie urządzenia ?

Jasne! W końcu jestem elektronikiem i mam też licencję krótkofalarską 500W
którą zdałem w Austrii.

> A co do kolegi - to wytłumaczył Ci jak działa taka pianka i dlaczego
> celowo wpuszcza się pod nią wodę ?

No własnie. Pod nią. Napisałeś najpierw że ona nasiąka cała wodą bo woda
uwięziona, konwekcja i takie tram ?
Udajesz ze zapomniałeś.

> Niech wytłumaczy zachodzące tam zjawiska fizyczne i udowodni mi, że woda w
> tym przypadku nie bierze udziału w izolowaniu termicznym. Niech też
> wytłumaczy dlaczego wyporność skafandra suchego jest znacznie większa niż
> skafandra mokrego przy tej samej grubości pianki i skąd się bierze ta
> różnica w wyporności i dlaczego skafander suchy wymaga większego
> obciążenia płetwonurka dodatkowymi ciężarkami balastowymi.

Ja tam nie jestem płetwonurkiem ale wiem że suchy a mokry to zupełnie inne
zasady działania. Jeden jest szczelny a drugi nie.
Tzw polularnie nazywana pianka to tylko ocieplacz w którym się często
nutrkuje a który z suchym skafandrem ma tyle co kalesony pod skafandrem
kosmonauty.


Marek

do góry

Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hm9olj$7fe$1@news2.ipartners.pl...

> alpinistom.

Idę spać bo mi już się pieprzą klawisze przed oczami
Jutro sruu na narty w julijskie. Trzeba się wyspać.

Marek

do góry

On 27 Lut, 01:29, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
> Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w
wiadomościnews:hm9olj$7fe$1@news2.ipartners.pl...

> Idę spać bo mi już się pieprzą klawisze przed oczami
> Jutro sruu na narty w julijskie. Trzeba się wyspać.

Idz idz bo nie tylko klawisze Ci sie kurde pieprza ;-) I nie zapomnij
sobie wykupic ubezpieczenia. Ja tydzien temu musialem skrocic ferie bo
moja zonka sobie wiazadla naderwala w obu kolanach i ma gips od uda do
kostki w lewej nodze grrr.. Karnety trzebabylo opchnac i do dom ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hm9olj$7fe$1@news2.ipartners.pl...

>> To, że ktoś jest grotołazem i nurkiem nie musi oznaczać, ze wie dokładnie
>> jak coś działa.
>
> Tak się składa że oni to wiedzą bo muszą.
> Wiesz dlaczego?
> Bo od tego często zależy ich życie.
> Ale ty tego nie wiesz.

Tylko problem w tym, że ja tego sobie sam nie wymyśliłem, lecz wiele lat
temu usłyszałem właśnie od zawodowych płetwonurków, którym pomagałem przy
pracach.
Jestem świadomy tego, że oni musza o tym wiedzieć i zapewne będą wiedzieć
lepiej ode mnie, bo akurat ja tego nie potrzebuję, a w ich przypdaku od
wiedzy czy niewiedzy zależy ich życie.
Ale to co napisłeś o rozmowie z tym znajomym kolegą to albo z Twojej strony
był "blef", alebo też ten Twój kolega podszedł do sprawy w sposób
ignorancki.

> Jasne! W końcu jestem elektronikiem i mam też licencję krótkofalarską 500W
> którą zdałem w Austrii.

Wiem, że Ty jesteś elektronikiem, ale to była tylko przenośnia.

> No własnie. Pod nią. Napisałeś najpierw że ona nasiąka cała wodą bo woda
> uwięziona, konwekcja i takie tram ?
> Udajesz ze zapomniałeś.

Matko i córko, czy naprawdę kur.... wszystko trzeba opisywać z
najdrobniejszymi szczegółami i pisać za każdym razem elaboraty na poziomie
prac doktorski, żeby ktoś nie próbował od razu skrytykować, czepiając się
niedopowiedzianych szczegółów ?
W tym przypadku nie jest ważne czy ta pianka nasiąka cała czy też nie.
Chodzi natomiast o to, żeby wyjaśnić, iż woda w tym przypadku ma za zadanie
wniknąć w porowatą strukturę pianki oraz wyściółki (nie wiem jak się nazywa
fachowo to co jest wewnątrz skafandra), która zostanie uwięziona przez tę
porowatą strukturę utrzymującą tę wodę w jednym miejscu i zapobiegającą jej
wymianie z otoczeniem, a jednocześnie tworzącą barierę izolacyjną dla
ciepła.

> Ja tam nie jestem płetwonurkiem ale wiem że suchy a mokry to zupełnie inne
> zasady działania. Jeden jest szczelny a drugi nie.
> Tzw polularnie nazywana pianka to tylko ocieplacz w którym się często
> nutrkuje a który z suchym skafandrem ma tyle co kalesony pod skafandrem
> kosmonauty.

Suche skafandry są produkowane także jako pianki różniące się od mokrych
odpowiednimi uszczelniaczami lub jako kombinezony, pod które zakłada się
odzież ocieplającą.

do góry

Dnia Fri, 26 Feb 2010 22:56:02 +0100, Plumpi napisał(a):

>> Jacuś, naprawde nie musisz pokazywać, że i na tym się nie znasz.
>
> Nire musisz pokazywać i kolejny raz udowadniać, że jesteś bezczelnym chamem
> i idiotą.

Jacusiu, naprawde nie musisz po raz kolejny dowodzić, że cechy, które innym
przypisujesz są Twoimi własnymi.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

W temacie pomp cieplnych.

Czy ktoś robił symulację co by było gdyby np wszystkie domy o
powierzchniach działek np 1000 m2 przylegających do siebie miały pompy
ciepła np odwierty pionowe 100 metrów. Zakładając np brak jakiś
szczególnych cieków w ziemi ?.

Obliczyłem pobieżnie że zdolność akumulacyjna tego gruntu (1000m2 *
100m) to około 45 000 kWh / 1 K czyli super - domy zużywają 10 000 kWh
- 25 000 kWh na rok.
Natomiast problem jest w regeneracji złoża - przewodzenie gleby
średnio nasączonej wodą to 0,1 W/mK - 0,2W/mk.
Jakby nie liczyć energię regenerującą to złoże w ciągu roku (przy
założeniach różnicy temperatury i metrów przewodzenia) to wychodzą
naprawdę śmieszne liczby (od 50 do 300 kWh na rok) - regeneracja od
ciepła zawartego wewnątrz Ziemi.
Jakąś regeneracją może być energia słońca i deszczu który pada ale to
też chyba niewiele (średnioroczna temperatura w Polsce to chyba
poniżej 10 C).
Wniosek jest wg mnie taki, że pompy można robić pod warunkiem że
sąsiedzi tego nie zrobią i są jakieś silne cieki wodne.


PS
Mieszkam kilka kilometrów za Warszawą niedaleko Wisły i nadziwić się
nie mogę że z roku na rok coraz łatwiej Wisła zamarza, mimo że ogromne
ilości ciepła są wpompowywane do Wisły przez kanalizację.
Pozdrawiam

do góry