On 27.10.2016 09:49, Budyń wrote:
> a mógł nie podpisac? Mniej wiecej tak samo mógł jak teraz mozemy sie sprzeciwic
CETA. Stawiasz sie w jednej linii z młodzieżą wszechpolską która ma jedno radykalne
rozwiązanie: precz z eurokołchozem.

Poza unią też jest życie. W unii mamy pikowanie w długi.
Poza tym podpisanie tego traktatu to wprost utrata suwerenności. Ciagle
teraz wyłazi, że nie można czegoś zmienić bo unia nie pozwala.
Pis jakoś się opiera ale przecież mogła rządzić dalej po a im ten podpis
Kaczyńskiego był na rękę, zresztą nie wiadomo czy wkrótce nie wrócą.
Kaczyński był zdrajcą.

> wystarczy ze uda im sie zablokowac niekontrolowany wypływ kasy za granice i
vatowskie wałki.

Ale oni chcą kasy nie dla ludzi ale dla budżetu. To zaciekli socjaliści.
Możliwe, że mniej kradną niż inni ale bilans pewnie będzie i tak
zbliżony - zaprzepaszczone szanse na rozwój, na bogacenie się
społeczeństwa itp.
Budżet ma być mały - kasa powinna lądować w kieszeniach ludzi.


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

On 27.10.2016 09:57, Budyń wrote:
> wbrew zdaniu kolegów jak cie mam za inteligentnego w miare człowieka i nie wątpie
ze wiesz o czym mówie

Obaj tacy inteligentni a bronią rozwiązania, w którym to państwo
decyduje jaką ideologię wkłada się ich dzieciom do głów.


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

On 27.10.2016 09:51, Budyń wrote:
> no marzenia są ok - ale bądzmy realistami. Mówisz o poziomie realizacji i swoich
marzen/wizji panstwa 100% a platforma była na 5% gdy pis jest, powiedzmy na 10%.
Wciąż tragicznie mało - ale 2x lepiej niż platfusy.

Piszesz tak jakby rysowała się jakaś wyraźna tendencja a przecież pis
chce wręcz raczej nacjonalizować niż prywatyzować.
Chcą więcej państwa w państwie.
Tendencja ujemna

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Kris wrote:

> W dniu czwartek, 27 października 2016 08:07:40 UTC+2 użytkownik quent napisał:
>> On 26.10.2016 13:48, Kris wrote:
>> > bezpośrednio nie odpowiedzą tylko zaraz jakieś linki podstawią typu "z PISu
też...";)
>>
>> I to jest dramat, że ludziska pasjonują się walką między po a pis a
>> przecież oni niczym się od siebie nie różnią!
> Dokładnie tak
> Pytasz np. mastiego czy jego zdaniem gość od zegarka za 30tys normalnie na Ukrainie
za 1800 będzie pracował a dostajesz odpowiedz że ochrona prezesa jest droższa. Pytasz
o zegarek- dostajesz w odpowiedzi stodołę kogoś tam.

widzisz tylko to co chcesz zobaczyć. Pytań o dowody na łapówki
oczywiście nie zauważasz.

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Budyń wrote:

> W dniu środa, 26 października 2016 23:12:01 UTC+2 użytkownik masti napisał:
>> Budyń wrote:
>>
>> > W dniu środa, 26 października 2016 22:42:30 UTC+2 użytkownik masti napisał:
>> >> Kris wrote:
>> >>
>> >> > W dniu środa, 26 października 2016 20:59:25 UTC+2 użytkownik masti napisał:
>> >> >
>> >> >> i po roku działania Ziobrowej prokuratury, który szuka na wszystkich
>> >> >> najmniejszych poszlak Nowak jeszcze nie siedzi. I to znaczy, że jest
>> >> >> winny. napraw sobie logikę
>> >> > Typy w rodzaju Ciebie i Ghoscika zgodziliby się się poszatkować w obronie
ośmiornicożerców.
>> >>
>> >> a to złodzieje. żarli ośmiorniczki po 10 czy 50 zł do tego za swoje.
>> >
>> >
>> > gdyby jedli za swoje to niech sobie jedzą i jądra komarów w miodzie za milion za
sztuke.
>> > Ale jedli za nasze.
>> >
>> > 1435 zł - kolacja Belki z Sienkiewiczem
>> > 1352 zł - kolacja Sikorskiego z Rostowskim
>> >
>> > w restauracji Sowa i Przyjaciele zajadali się ówczesny szef MSW Bartłomiej
>> > Sienkiewicz i prezes NBP Marek Belka.
>> > W karcie restauracji Roberta Sowy, "gotowana ośmiornica sous-vide z oliwą extra
virgin, czosnkiem, wędzoną czerwoną papryką i świeżo siekaną kolendrą" kosztuje 67 zł
(cała kolacja polityków kosztowała 1435 zł).
>> >
>>
>> wow. całe 67zł
>
> nie 67 a ponad tysia - gdy sprowadzisz kolacyjke do jednego dania to PR
rzeczywiscie bedzie lepszy, tylko czy chcemy pogadac o faktach czy PR?

ale dlaczego mnie się pytasz czemu sprowadziłeś kolację do PR?

>
>> a jedli zgodnie z regulaminem wykorzystania funduszy? Czy nie?
>
> Cały ten bandycki układ napisał odpowiednie prawa i regulaminy zeby to on mógł
skorzystac z fruktów bycia władzą i na kazdy zarzut będzie odpowiedz "to było zgodne
z prawem". Z prawem moze i owszem - ze sprawiedliwoscią i uczciwością znacznie mniej.

naprawdę?

> A kamienice w warszawce w wiekszosci tez były oddane zgodnie z prawem. Tyle ze
jakos dzialalo ono gdy występował o nie mecenas nowaczyk ,człowiek z układu, a nie
dzialalo gdy pierwotny wlasciciel.
>
2 kamienice na kilkaset. I od tego jest prawo by go wsadzić

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu czwartek, 27 października 2016 10:18:10 UTC+2 użytkownik masti napisał:

> widzisz tylko to co chcesz zobaczyć. Pytań o dowody na łapówki
> oczywiście nie zauważasz.
Pisałem coś o łapówkach?

do góry

W dniu czwartek, 27 października 2016 10:20:42 UTC+2 użytkownik masti napisał:
> > A kamienice w warszawce w wiekszosci tez były oddane zgodnie z prawem. Tyle ze
jakos dzialalo ono gdy występował o nie mecenas nowaczyk ,człowiek z układu, a nie
dzialalo gdy pierwotny wlasciciel.
> >
> 2 kamienice na kilkaset. I od tego jest prawo by go wsadzić

noooo, poszukaj dokładniej bo wyjdzie jak z cena kolacji :) hint -> kilkadziesiąt. A
wsadzac mają ci prokuratorzy i sędziowie którzy te przekręty kryli?


b.

do góry

Kris wrote:

> W dniu czwartek, 27 października 2016 10:18:10 UTC+2 użytkownik masti napisał:
>
>> widzisz tylko to co chcesz zobaczyć. Pytań o dowody na łapówki
>> oczywiście nie zauważasz.
> Pisałem coś o łapówkach?
"Nowak to chyba ten gość od zegarka za 10tysi, swego czasu w otoczeniu
ośmiornicożerców się obracał a teraz przyjął posadę za niecałe 2tys pln?
O czymś pewnie nie wiemy"

nie, zupełnie nic. Rozumiem, że sugerowałeś że burżuj jedzący
osmiorniczki, jakby to był nie wiem jaki luksus, będzie pracował
charytatywnie.

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:e4ca04ac-8089-4840-9c4c-b5b1ad66433c@go
oglegroups.com...

W dniu czwartek, 27 października 2016 10:20:42 UTC+2 użytkownik masti
napisał:
>> > A kamienice w warszawce w wiekszosci tez były oddane zgodnie z prawem.
>> > Tyle ze jakos dzialalo ono gdy występował o nie mecenas nowaczyk
>> > ,człowiek z układu, a nie dzialalo gdy pierwotny wlasciciel.
> >
>> 2 kamienice na kilkaset. I od tego jest prawo by go wsadzić

>noooo, poszukaj dokładniej bo wyjdzie jak z cena kolacji :) hint ->
>kilkadziesiąt. A wsadzac mają ci prokuratorzy i sędziowie którzy te
>przekręty kryli?

noooooo właśnie, wszak pisowsy ówcześni urzędnicy warszawy są teraz na
najwyższych stołkach - jak oni to chcą wyjaśniać?

do góry

nadir pisze:

>> Nie oceniam zdolności tego gościa zbyt wysoko, jednak zakładam,
>> że z pewnościa bez problemu znalazłby kogoś, kto mu da robotę
>> za *kilka* razy większe pieniądze. Ale jak w takim razie ocenić
>> faceta, który porzuca pracę w banku na najwyższym stanowisku, by
>> zadowolić się ministerialną pensją? Polską nawet, nie ukraińską.
>
> A kto powiedział, że porzuca? Może został oddelegowany lub sam się
> delegował na z góry upatrzone pozycje? Minister, niebylejakiego
> resortu w CV, to później też jest przepustka do różnych biznesów.

A kto zrozumiał, że chodzi o porzucenie pracy w rozumieniu kodeksowym?
Teorię oddelegowania oczywiście znam -- od samego początku próbowano
tak to przedstawiać. Ale ja nie mam na to żadnego dowodu, więc nic
o tym nie mogę powiedzieć. Tak samo nie zamierzam snuć przedwczesnych
prognoz, jak to Morawiecki staje się następcą Schrödera w "różnych
biznesach".

>> Nieobeznanym w taryfikatorach wyjaśnię, że to nie jest kilka,
>> lecz kilkadziesiąt razy mniej.
>
> To może też znaczyć, że pieniądze już ma i teraz chce coś naprawić
> lub spierdolić, czas pokaże.

Nawet nie muszą to być ogromne pieniądze. Żądza władzy jest ogromna,
niektórzy dla jej osiągnięcia gotowi są oddać wszystko. Motywacje
obu panów nie muszą różnić się zbytnio, a oba przypadki różni tylko
cena, jaką płacą.

I jeszcze jedno (dla nieobeznanych) -- w ukraińskim przypadku można
być pewnym, że urzędnik na tym stanowisku nie musi wydawać na siebie
ani hrywny z tego, co dostaje tytułem pensji.

--
Jarek

do góry