-
1. Data: 2009-08-25 07:23:05
Temat: Czarny bez na nasiona
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
Witam,
Kiedy zrywać czarny bez z przeznaczeniem na nasiona ?
A jeżeli już teraz, to jak przechować te nasiona do wysiewu jesiennego ?
W lodowce ? W chlodnej, suchej piwnicy ?
pozdrawiam
pluton
-
2. Data: 2009-08-25 18:52:28
Temat: Re: Czarny bez na nasiona
Od: esony <e...@g...com>
On 25 Sie, 09:23, "pluton" <z...@p...onet.pl> wrote:
> Witam,
>
> Kiedy zrywać czarny bez z przeznaczeniem na nasiona ?
> A jeżeli już teraz, to jak przechować te nasiona do wysiewu jesiennego ?
> W lodowce ? W chlodnej, suchej piwnicy ?
>
> pozdrawiam
> pluton
witam,
? a nie łatwiej wykopać "młdziaka" z ziemi niczyjej i posadzić w swoim
ogrodzie.... zdecydowanie szybciej będziesz się cieszył sporym
drzewkiem ( krzakiem ) - czarny bez jak mi wiadomo nie podlega
ochronie gatunkowej. U mnie ptactwo rozsiewa jesienią czarny bez
umiaru i wstydu załatwiając swoje potrzeby fizjologiczne gdzie
popadnie lub na kogo .... ale to pewnie nie ulatwi rozwiązania
problemu lodówki/suchej piwnicy
pozdrawiam EB
-
3. Data: 2009-08-25 21:09:13
Temat: Re: Czarny bez na nasiona
Od: "piotrh" <p...@t...pl>
Użytkownik "pluton" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h703h3$jcf$1@news.onet.pl...
> Witam,
> Kiedy zrywać czarny bez z przeznaczeniem na nasiona ?
> A jeżeli już teraz, to jak przechować te nasiona do wysiewu jesiennego ?
> W lodowce ? W chlodnej, suchej piwnicy ?
> pozdrawiam
> pluton
http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/sad-i-owoce/
bez_czarny,68ae3a7535b0a162ebb0.html
pozdrawiam
-
4. Data: 2009-08-26 09:19:26
Temat: Re: Czarny bez na nasiona
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
> ? a nie łatwiej wykopać "młdziaka" z ziemi niczyjej i posadzić w swoim
ogrodzie....
Mlodziaki, jakie znam, albo maja nieznane owocowanie
(rosna w dziwnych, zacienionych miejscach i nic o nich nie wiem),
albo nie sa mlodziakami :)
> zdecydowanie szybciej będziesz się cieszył sporym
drzewkiem ( krzakiem )
Nie spieszy mi sie wcale a wcale. A znam krzaki, ktore maja naprawde
dorodne owoce i dlatego chcialem z nich miec material siewny.
dzieki
pozdrawiam
pluton
-
5. Data: 2009-08-26 09:21:40
Temat: Re: Czarny bez na nasiona
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
>
> http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/sad-i-owoce/
bez_czarny,68ae3a7535b0a162ebb0.html
>
Dzieki, kiedys czytalem ten artykul, ale juz zapomnialem.
Czyli od teraz zbierac i siac. I tak cyklicznie co 3 tygodnie: zebrac nowa
porcje
i siac.
Jest szansa, ze cos wyrosnie.
pozdrawiam
pluton
-
6. Data: 2009-08-26 09:58:32
Temat: Re: Czarny bez na nasiona
Od: "piotrh" <p...@t...pl>
Użytkownik "pluton" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h72uts$ocu$1@news.onet.pl...
>> http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/sad-i-owoce/
bez_czarny,68ae3a7535
>> b0a162ebb0.html
> Dzieki, kiedys czytalem ten artykul, ale juz zapomnialem.
> Czyli od teraz zbierac i siac. I tak cyklicznie co 3 tygodnie: zebrac
> nowa porcje
> i siac.
> Jest szansa, ze cos wyrosnie.
> pozdrawiam
> pluton
polecam sadzonki ukorzeniać, unikasz zmienności genetycznej siewek a
przyjmuje się 90%
pozdrawiam
-
7. Data: 2009-08-26 10:10:12
Temat: Re: Czarny bez na nasiona
Od: d...@d...abc.com.pl
On Wed, 26 Aug 2009, pluton wrote:
>>
>> http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/sad-i-owoce/
bez_czarny,68ae3a7535b0a162ebb0.html
>>
>
> Dzieki, kiedys czytalem ten artykul, ale juz zapomnialem.
>
> Czyli od teraz zbierac i siac. I tak cyklicznie co 3 tygodnie: zebrac nowa
> porcje
> i siac.
> Jest szansa, ze cos wyrosnie.
>
> pozdrawiam
> pluton
A nie lepiej posadzić Merechal Foch? Winko trochę lepsze.
D.P. -
8. Data: 2009-08-26 11:35:52
Temat: Re: Czarny bez na nasiona
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
> A nie lepiej posadzić Merechal Foch? Winko trochę lepsze.
Praktyka pokazuje, ze lepsza nalewka jest z owocow starej,
zapomnianej w koncu ogrodu wisienki, niz z nowoczesnych
produktow 'przemyslu spozywczego' :)
pozdrawiam
pluton
-
9. Data: 2009-08-26 11:37:43
Temat: Re: Czarny bez na nasiona
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
> polecam sadzonki ukorzeniać, unikasz zmienności genetycznej siewek a
> przyjmuje się 90%
dzieki,sprobuje.
Chociaz proba poznowiosenna w tym roku zakonczyla sie klapa.
Na 5 czy 5 patyczkow wsadzonych w ziemie zaden nawet nie
przejawil checi przetwania, a co dopiero owocnego zywota :)
pozdrawiam
pluton
-
10. Data: 2009-08-26 12:06:23
Temat: Re: Czarny bez na nasiona
Od: "piotrh" <p...@t...pl>
Użytkownik "pluton" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h736sv$htg$1@news.onet.pl...
>> polecam sadzonki ukorzeniać, unikasz zmienności genetycznej siewek a
>> przyjmuje się 90%
> dzieki,sprobuje.
> Chociaz proba poznowiosenna w tym roku zakonczyla sie klapa.
> Na 5 czy 5 patyczkow wsadzonych w ziemie zaden nawet nie
> przejawil checi przetwania, a co dopiero owocnego zywota :)
> pozdrawiam
> pluton
Dwa lata temu m,w, o tej porze roku przycinałem mój krzak i patyki
półzdrewniałe wetknąłem w ziemię w cieniu (za namiotem foliowym- może to i
półcień:) ziemia tam raczej nie wysycha a jak co to podlewałem. Liście
opadły patyki stały ale żywe. Wiosną tylko najcieńszy nie odżył reszta bez
problemu. Patyki do 50 cm, 20 cm w ziemię (wbijałem) po usunięciu liści, na
górze zostawiałem po 2 liście najwyższe. w tym roku jeden którego zostawiłem
owocuje, ma ok 3m wysokości (cięty na "drzewko", gdyby nie to miełbym
ogromnego krzaczora). A ze starego krzaka co roku widzę kilka siewek w
różnych miejscach ogrodu :)
pozdrawiam