-
31. Data: 2015-11-19 00:44:01
Temat: Re: Czy ktoś poszerzał otwór w wielkiej płycie?
Od: MK <m...@b...cn>
W dniu 2015-11-19 o 00:37, Zenek Kapelinder pisze:
> Dyletant jesteś. Zbrojenia wystające z płyt i służące do łączenia płyt miedzy sobą
zabezpieczane były a przynajmniej miały być zabezpieczane specjalnie produkowanym do
tego celu kitem. Każdy może napisać ze niedawno kontrolowali i polowy zbrojenia nie
było. Jak mogę napisać ze niedawno kontrolowali i było dwa razy więcej zbrojenia niż
powinno być. Jak widzisz pierdolic każdemu wolno.
>
Tobie ten prlowski kit na mózg nałożyli. Dobry był, trzyma dotychczas.
-
32. Data: 2015-11-19 00:46:53
Temat: Re: Czy ktoś poszerzał otwór w wielkiej płycie?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Czym zalewać? Może betonem? Zreszta co ja przymusowi bagiennemu będę tłumaczył. Masz
racje z koniem kopal się nie będę. Nie mój problem ze głupi jesteś i robisz wszystko
żeby z dołka głupoty nie wyjść.
-
33. Data: 2015-11-19 01:03:57
Temat: Re: Czy ktoś poszerzał otwór w wielkiej płycie?
Od: MK <m...@b...cn>
W dniu 2015-11-19 o 00:46, Zenek Kapelinder pisze:
> Czym zalewać? Może betonem? Zreszta co ja przymusowi bagiennemu będę tłumaczył.
Masz racje z koniem kopal się nie będę. Nie mój problem ze głupi jesteś i robisz
wszystko żeby z dołka głupoty nie wyjść.
>
Pewnie kogutkowym moczem zmieszanym z kitem byłoby wytrzymalsze od
betonu. To przecież oczywista oczywistość.
-
34. Data: 2015-11-19 01:20:25
Temat: Re: Czy ktoś poszerzał otwór w wielkiej płycie?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
I widzisz glupi kutasie. Brakuje ci argumentów. Nawet nie wiedziałes czym wypełniali
szczeliny pomiędzy płytami a gardlujesz jaki to specjalista od gumowych dzwonków i
giętkich parasoli jesteś.
-
35. Data: 2015-11-19 03:05:33
Temat: Re: Czy ktoś poszerzał otwór w wielkiej płycie?
Od: MK <m...@b...cn>
W dniu 19.11.2015 o 01:20, Zenek Kapelinder pisze:
> I widzisz glupi kutasie. Brakuje ci argumentów. Nawet nie wiedziałes czym
wypełniali szczeliny pomiędzy płytami a gardlujesz jaki to specjalista od gumowych
dzwonków i giętkich parasoli jesteś.
>
Wypełniali betonem, betonie. Byłem, widziałem na własne oczy i wcześniej
opowiadali o tym na wykładzie.
Bo oczywiście wiedza o tym że to jest konstrukcja ŻELBETOWA czyli
zbrojenie MUSI współpracować bezpośrednio z betonem i jednocześnie beton
stanowi ochronę przed korozją przekracza twoje zdolności pojmowania.
Kitem to sobie możesz dziury w mózgu uzupełniać.
-
36. Data: 2015-11-19 10:47:30
Temat: Re: Czy ktoś poszerzał otwór w wielkiej płycie?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu czwartek, 19 listopada 2015 00:37:36 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Dyletant jesteś. Zbrojenia wystające z płyt i służące do łączenia płyt miedzy sobą
zabezpieczane były a przynajmniej miały być zabezpieczane specjalnie produkowanym do
tego celu kitem. Każdy może napisać ze niedawno kontrolowali i polowy zbrojenia nie
było. Jak mogę napisać ze niedawno kontrolowali i było dwa razy więcej zbrojenia niż
powinno być. Jak widzisz pierdolic każdemu wolno.
Pewnie, ze mozesz sobie napisac tylko jak bedziemy klamac to taka dyskusja
nie ma sensu :-)
Za PRLu tak pilnie pracowali ze przy budowie kazdego obiektu 1/3 materialow
szla cichaczem na budowe kierbuda i innych szych :-) Nic sie od tamtej pory
nie zmienilo jezeli chodzi o funkcjonowanie panstwowych projektow - dalej
kazdy kradnie na potege.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
37. Data: 2015-11-19 15:04:45
Temat: Re: Czy ktoś poszerzał otwór w wielkiej płycie?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Dla potomności bo nie dla ciebie. Technologia wielkiej płyty została po wojnie przez
ruskich ukradziony na zachodzie Europy. I dali albo sprzedali, nie jest to istotne,
innym demoludom. Pierwsze kilkadziesiąt domów w Polsce zrobili według tej techologii.
Miedzy innymi w Łodzi na Dąbrowie. I w nich faktycznie użyto betonu do uszczelnienia
i łączenia. To były najlepiej wtedy postawione domy w płyt bo uczyli się je stawiac.
Łączenie betonem okazało się niewypałem. Płyty pękały i wykruszały się juz w czasie
budowy. Potem się okazało ze na zachodzie używają do łączenia materiałów elastycznych
a części zbrojeń służące do łączenia płyt robione są ze stali nierdzewnej. Pomimo ze
to były najlepiej zbudowane domy to dzisiaj są w najgorszym stanie technicznym.
Później kombinowali co zrobić. Na stal nierdzewna nie mogli liczyć to zwiększyli
grubość prętów żeby pomimo korozji mogły wytrzymać minimum 50 lat. Zrezygnowali z
łączenia na beton i próbowali z surowa guma, potem z jakimiś elastomerami. W końcu
stanęło na uszczelnienia za pomocą sznura lanianego albo konopnego i elastycznego nie
twardiejacego z czasem kitu. I tak są postawione prawie wszystkie domy z wielkiej
płyty w Polsce.