-
1. Data: 2010-07-13 07:27:16
Temat: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: Przemolo <p...@g...pl>
Mam na oku dom z lat 70-tych. Ogólnie jest ok, nieźle utrzymany. Ma
niestety największy dla mnie feler w postaci tego, że ściany w piwnicy
na wysokości ok. kilkudziesięciu centymetrów mają "wykwity" po wilgoci
oraz są miejscami zawilgocone (Mimo upalnej pogody w ostatnich dniach,
stale uchylonego okna w piwnicy). Wykwity nie są na całej długości ścian
ale pojawiają się w wielu miejscach.
Dowiadywałem się trochę w temacie ew. sposobów zwalczania wilgoci,
niewykluczone, że w tym domu wina leży po stronie kiepskiej izolacji
pionowej (jak to wtedy - robiono to smarując ściany na zewnątrz smołą
lub inną "papką").
Wilgoć nie przenosi się póki co na wyższe partie piwnicy, na parterze
też jest sucho.
Czy myślicie, że to poważny problem? oglądałem dom z fachowcem, który
powiedział, że można to zostawić na razie, a przy najbliższej okazji
skuć tynk z zamoczonych ścian i pomyśleć co dalej. Nie chciałbym po
prostu wtopić w niekończący się problem z wilgocią - czy każde tego typu
zawilgocenie da się trwale usunąć? jakie mogą być koszty?
-
2. Data: 2010-07-13 07:28:53
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: Przemolo <p...@g...pl>
Ewentualnie co jeszcze sprawdzić, żeby dało się określić jak poważny
jest to problem?
-
3. Data: 2010-07-13 07:50:04
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Przemolo pisze:
> Ewentualnie co jeszcze sprawdzić, żeby dało się określić jak poważny
> jest to problem?
Na pewno dowiedzieć się, czy owa woda nie pojawiła się za sprawą
niedawnych powodzi/podtopień, bo jeżeli tak, to bym się trzymał z daleka
od takiego nabytku :-).
Sprawdzić poziom wód gruntowych w terenie, poziom posadowienia budynku
względem poziomu pobliskich rzek - o ile takie istnieją.
Dowiedzieć się, czy budynek jest zdrenowany i gdzie są odprowadzane wody
- nie napisałeś czy działka jest płaska, czy ma spadek...
pozdr.
robercik-us
-
4. Data: 2010-07-13 07:58:16
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: Przemolo <p...@g...pl>
W dniu 2010-07-13 09:50, robercik-us pisze:
> Na pewno dowiedzieć się, czy owa woda nie pojawiła się za sprawą
> niedawnych powodzi/podtopień, bo jeżeli tak, to bym się trzymał z daleka
> od takiego nabytku :-).
>
> Sprawdzić poziom wód gruntowych w terenie, poziom posadowienia budynku
> względem poziomu pobliskich rzek - o ile takie istnieją.
>
> Dowiedzieć się, czy budynek jest zdrenowany i gdzie są odprowadzane wody
> - nie napisałeś czy działka jest płaska, czy ma spadek...
>
Nie wygląda na podtopienia - przynajmniej właściciel twierdzi, że nie.
Rzek nie ma w pobliżu. Co do wód gruntowych - nie mam pojęcia jak to
sprawdzić ;)
Czy jakieś naoczne objawy widoczne w piwnicy mogą potwierdzić na ile to
poważna sprawa?
Drenażu pewnie nie ma - jak pisałem, izolacja pionowa zrobiona po
staremu w latach 70-tych pewnie. Widzę, że woda z rynien jest
odprowadzana nieco dalej od budynku (pewnie niedawno wymylili taki patent).
Działka raczej jest płaska - nie ma większych spadków.
-
5. Data: 2010-07-13 08:16:35
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: "Amir" <d...@S...pl>
>
> Działka raczej jest płaska - nie ma większych spadków.
podobną sytuacje ma znajomy
na walke z piwnicą, którą adoptował
wydał sporo pieniędzy, aby zrobić dreny
łacznie już ok 10k i jeszcze nie ma konca
to nie reguła, u Ciebie może być taniej
jednak roboty ziemne do tanich nie należą
-
6. Data: 2010-07-13 08:49:59
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: Przemolo <p...@g...pl>
W dniu 2010-07-13 10:16, Amir pisze:
> podobną sytuacje ma znajomy
> na walke z piwnicą, którą adoptował
> wydał sporo pieniędzy, aby zrobić dreny
>
> łacznie już ok 10k i jeszcze nie ma konca
> to nie reguła, u Ciebie może być taniej
>
> jednak roboty ziemne do tanich nie należą
>
>
Czy można przyjąć założenie, że taką izolację w każdym niemal przypadku
da się skuteczne wykonać?
Rozumiem, że z tym się wiążą koszty - ale zawsze można negocjować cenę
ze sprzedającym - np. 30tyś na pozbycie się wilgoci.
Nie chciałbym jednak stanąć przed faktem, że z tą wilgocią nie da się
przy jakimś rozsądnym koszcie i nic zrobić. Domu do góry raczej nie
podniosę, żeby fundamenty zaizolować ;)
-
7. Data: 2010-07-13 09:21:34
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: Rafał <r...@o...pl>
W dniu 13.07.2010 09:27, Przemolo pisze:
> Mam na oku dom z lat 70-tych. Ogólnie jest ok, nieźle utrzymany. Ma
> niestety największy dla mnie feler w postaci tego, że ściany w piwnicy
> na wysokości ok. kilkudziesięciu centymetrów mają "wykwity" po wilgoci
> oraz są miejscami zawilgocone (Mimo upalnej pogody w ostatnich dniach,
> stale uchylonego okna w piwnicy). Wykwity nie są na całej długości ścian
> ale pojawiają się w wielu miejscach.
> Dowiadywałem się trochę w temacie ew. sposobów zwalczania wilgoci,
> niewykluczone, że w tym domu wina leży po stronie kiepskiej izolacji
> pionowej (jak to wtedy - robiono to smarując ściany na zewnątrz smołą
> lub inną "papką").
> Wilgoć nie przenosi się póki co na wyższe partie piwnicy, na parterze
> też jest sucho.
> Czy myślicie, że to poważny problem? oglądałem dom z fachowcem, który
> powiedział, że można to zostawić na razie, a przy najbliższej okazji
> skuć tynk z zamoczonych ścian i pomyśleć co dalej. Nie chciałbym po
> prostu wtopić w niekończący się problem z wilgocią - czy każde tego typu
> zawilgocenie da się trwale usunąć? jakie mogą być koszty?
Po pierwsze - wietrzenie w taką pogodę(temperaturę) przyniesie odwrotny
skutek niż zamierzony. Tłumacząc na chłopski - ciepłe powietrze może
"pomieścić" więcej wody niż zimne. Na dworze jest ciepłe powietrze z
dużą ilością wody, w piwnicy jest zimne powietrze z mniejszą ilością
wody, jeżeli wietrzysz, to ciepłe powietrze z tą całą wodą dostaje się
do zimniejszej piwnicy. Powietrze to się ochładza i tym samym traci
zdolność przenoszenia dużej ilości wody, więc ta woda się wykrapla na
wszystkim co jest zimne, w szczególności na murach i posadzkach.
Wietrzy się zimą, kiedy to powietrze na zewnątrz jest zimne i suche,
dostając się do budynku ogrzewa się i "zdobywa zdolność przyjmowania
wody" takie już ogrzane i wilgotne powietrze należy usunąć poprzez
wietrzenie. Skuteczność suszenia można zwiększyć po przez ogrzewanie
pomieszczenia suszonego.
Alternatywą jest zakupienie osuszacza, ale ten musi pracować w
zamkniętym pomieszczeniu.
Po drugie
Jeżeli znana jest przyczyna zawilgocenia, a przynajmniej nie jest to
rzeka, która płynęła przez piwnice, to jest możliwe wykonanie takiej
izolacji, aby tej wilgoci się pozbyć. Nie trzeba tutaj podnosić
budynku:) są prostsze metody na wykonanie izolacji poziomej, jak na
przykład iniekcja krystaliczna. Izolacje pionową należy wykonać
klasycznie, po przez odkopanie ścian, zaizolowanie ich, oraz wykonanie
prawidłowej obsypki. No i oczywiście drenaż. Należy przy tym zadbać o
skuteczne odprowadzanie wody z drenażu, jak i z rynien. Na to jest kilka
sposobów.
Co do ceny takiej inwestycji to byś musiał z jakąś lokalną firma
porozmawiać, cena będzie zależała od ilości pracy, tanie to nie będzie.
-
8. Data: 2010-07-13 11:05:04
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: "jacek_1970" <t...@u...gmail.com>
Zapytam przewrotnie?
czy Ci to przeszkadza. pod ziemią moze sobie wilgoć być, kartofle się lepiej
przechowaja.
no chyba ze chcesz w tej piwnicy robić drugi salon, ale jesli to standardowa
piwnica na wegiel i ziemniaki to chyba nie jest to problem?
O ile do podłog parteru w zaden sposób nie podchodzi to ja bym polubił.
Pozdrawiam.
-
9. Data: 2010-07-13 11:21:29
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: "Amir" <d...@S...pl>
> Czy można przyjąć założenie, że taką izolację w każdym niemal przypadku da
> się skuteczne wykonać?
> Rozumiem, że z tym się wiążą koszty - ale zawsze można negocjować cenę ze
> sprzedającym - np. 30tyś na pozbycie się wilgoci.
> Nie chciałbym jednak stanąć przed faktem, że z tą wilgocią nie da się przy
> jakimś rozsądnym koszcie i nic zrobić. Domu do góry raczej nie podniosę,
> żeby fundamenty zaizolować ;)
Pytanie:
Gdzie spływa woda z rynien?
Dobrze byłoby wiedzieć jak głęboko jest woda gruntowa
czy można ją odprowdzić do kanalizacji deszczowej robiąc dreny dookoła domu,
jesli taka jest, a pewnie nie ma
to w takim razie, czy jest sanitarna na lewo się do niej podłączyć i co
ważne, to czy da się zachować spadki
Oczywiście mozesz robic wszystko legalnie, zlewająca sie woda z rynien i
drenów do studzienek i pompy pływakowe ostro wypompowujące.
Ja osobiście miałem 4 studnie dawały rade do tego roku, niestety w czerwcu
nie dały rady, przepełniły się.
woda wdarła się do środka,
Jeśli miałbyś 30tys to spokojnie za te cene
uporasz się
Jeśli dom nie ma izolacji fundamentu, a pewnie nie, to czekają Cie nawierty
i iniekcja krystaliczna
czyli odcięcie przenikania wody, aby fundament nie namakał, odkopanie
dookoła domu
Od zewnątrz porządna izolacja, i przy okazji drenaz
Kiedyś się zastanawiałem nad takim starym domkiem,
dziękuję znajomym, co mnie namówili na budowe.
w podobnej cenie mam wszystko nowe
Niestety budowa domu kosztuje dużo nerów
pozdrawiam
-
10. Data: 2010-07-13 11:40:38
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: mal <m...@g...com>
On 13 Lip, 09:50, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> Przemolo pisze:
>
> > Ewentualnie co jeszcze sprawdzić, żeby dało się określić jak poważny
> > jest to problem?
>
> Sprawdzić poziom wód gruntowych w terenie, poziom posadowienia budynku
> względem poziomu pobliskich rzek - o ile takie istnieją.
>
> Dowiedzieć się, czy budynek jest zdrenowany i gdzie są odprowadzane wody
> - nie napisałeś czy działka jest płaska, czy ma spadek...
>
A ja sprawdziłabym jeszcze RODZAJ gruntu, na którym stoi fundament.
Jest to o tyle ważne, że istnieje coś takiego jak wznios kapilarny.
Zjawisko wilgoci występuje powszechnie w ścianach domów posadowionych
np. na gruntach pylastych, lessowych, lessopodobnych pyłach wówczas,
gdy nie ma odpowiedniej izolacji POZIOMEJ.
Najtaniej - najpierw wziąć geologa, który sprawdzi rodzaj gruntu w
poziomie posadowienia.
Istnieje jeszcze metoda osuszania, stosowana czasem w zabytkowych
obiektach, która polega na odwróceniu polaryzacji cząsteczki wody
poprzez słaby impuls magnetyczny.
Wilgoć z muru wędruje z powrotem tam, gdzie jej miejsce :-)
Kilka lat temu koszt takiego urządzenia wynosił ok. 2500 zł. Przy czym
firma dokonywała pomiaru wilgotności muru sklerometrem przed
instalacją. Jeśli po dwóch latach wilgotność muru nie powróciła do
wartości normowej - zwracali pieniądze.
W mojej kamienicy istnieje właśnie ten problem, tj. fundament stoi na
pyłach lessowych. Dom ma ponad 70 lat, więc poziomej izolacji nie ma.
Wykonanie jej
to olbrzymi koszt. Dlatego szukałam jakiejś niekonwencjonalnej metody.
Mimo stosunkowo niewielkiego kosztu tego urządzenia - nie udało mi się
zamontować.
Moherowe sąsiadki powiedziały, że to MAGIA i nie dały pieniędzy :-(
mal