-
21. Data: 2010-07-13 21:10:00
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: "Tornad" <t...@h...com>
> >> To nie chłop a baba;)
> >
> > Ozesz-ku... Rzeczywiscie. I zapewne jeszcze piekna, mloda i pelna
dziewczecego
> > uroku.
>
> chciałbyś baranie!
Moglbys uzasadnic dlaczego mnie wyzywasz?
Ostrzegam, ze jesli sie to powtorzy bede zmuszony Cie ukarac. Jesli myslisz,
ze za ekanem monitora jestes anonimowy to bardzo sie mylisz. Mam srodki na to
aby cie nauczyc troche szacunku i obowiazujacych zasad wspozycia
miedzyludzkiego.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2010-07-13 22:19:33
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Przemolo" <p...@g...pl> wrote in message
news:i1h4gt$rd6$1@inews.gazeta.pl...
> Mam na oku dom z lat 70-tych. Ogólnie jest ok, nieźle utrzymany. Ma
Podaj lokalizację z google earth. Obadamy czy to nie trerny
zalewowo/podtopieniowe.
-
23. Data: 2010-07-14 09:06:13
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: Przemolo <p...@g...pl>
W dniu 2010-07-14 00:19, kiki pisze:
>
> "Przemolo" <p...@g...pl> wrote in message
> news:i1h4gt$rd6$1@inews.gazeta.pl...
>> Mam na oku dom z lat 70-tych. Ogólnie jest ok, nieźle utrzymany. Ma
>
> Podaj lokalizację z google earth. Obadamy czy to nie trerny
> zalewowo/podtopieniowe.
Mniej więcej tu:
szer: 50°19'9.42"N
dł: 18°55'57.58"E
-
24. Data: 2010-07-16 07:52:04
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: putek <p...@p...onet.pl>
> Dzieki temu sciana piwnicy zostanie zaizolowana hydraulicznie na 100 lat,
> ocieplona i odwodniona.
Tornad, czy jest sens robić drenaż, jeżeli góra ławy jest na poziomie
60cm poniżej poziomu gruntu. Ława gruboći 40cm. Najwyższy poziom wody
wiosną, monitorowany w dwóch studniach to ok 95cm poniżej poziomu
gruntu. Czyli ława na ok 5cm była w wodzie. Jeżeli przyjąć odkopanie
ławy na ok 10cm (więcej to już pewnie duże ryzyko), czy położony tam
drenaż ma sens jeżeli woda jest poniżej jego poziomu w czasie wyjątkowo
mokrej wiosny? Obecny poziom wody to
Krótko opiszę sytuację bo dom podobny jak u koleżanki (1975r.) - brak
izolacji poziomej ława/fundament, jedyna izolacja pozioma na fundamencie
ok 5cm powyżej poziomu gruntu - zaznaczę że skuteczna. Pogłębiłem
piwnicę o ok 50cm do 10 cm poniżej górnej krawędzi ławy. Wysypałem 10cm
grubego żwiru płukanego, na to na folii beton B15. Na beton poszła
izolacja ze szlamu mineralnego z wywinięciem na fundament do do izolacji
poziomej. Na ścianę poniżej izolacji poziomej tynk renowacyjny. Powstało
coś ala wanna. Na to 12cm styropianu i dalej już standard. Od zewnątrz
ma przyjść izolacja bitumiczna + styropian. I tu jest mój problem bo
wilgoć podciągana kapilarnie zostanie zamknięta w środku.
Czy był/jest sens? Środek mam zrobiony teraz od zewnątrz.
Pozdrawiam
-
25. Data: 2010-07-16 10:45:01
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: "Tornad" <t...@h...com>
>
> > Dzieki temu sciana piwnicy zostanie zaizolowana hydraulicznie na 100 lat,
> > ocieplona i odwodniona.
>
> Tornad, czy jest sens robić drenaż, jeżeli góra ławy jest na poziomie
> 60cm poniżej poziomu gruntu. Ława gruboći 40cm. Najwyższy poziom wody
> wiosną, monitorowany w dwóch studniach to ok 95cm poniżej poziomu
> gruntu. Czyli ława na ok 5cm była w wodzie. Jeżeli przyjąć odkopanie
> ławy na ok 10cm (więcej to już pewnie duże ryzyko), czy położony tam
> drenaż ma sens jeżeli woda jest poniżej jego poziomu w czasie wyjątkowo
> mokrej wiosny? Obecny poziom wody to
>
> Krótko opiszę sytuację bo dom podobny jak u koleżanki (1975r.) - brak
> izolacji poziomej ława/fundament, jedyna izolacja pozioma na fundamencie
> ok 5cm powyżej poziomu gruntu - zaznaczę że skuteczna. Pogłębiłem
> piwnicę o ok 50cm do 10 cm poniżej górnej krawędzi ławy. Wysypałem 10cm
> grubego żwiru płukanego, na to na folii beton B15. Na beton poszła
> izolacja ze szlamu mineralnego z wywinięciem na fundament do do izolacji
> poziomej. Na ścianę poniżej izolacji poziomej tynk renowacyjny. Powstało
> coś ala wanna. Na to 12cm styropianu i dalej już standard. Od zewnątrz
> ma przyjść izolacja bitumiczna + styropian. I tu jest mój problem bo
> wilgoć podciągana kapilarnie zostanie zamknięta w środku.
> Czy był/jest sens? Środek mam zrobiony teraz od zewnątrz.
>
> Pozdrawiam
Nie za bardzo wszystko z Twego opisu kumam ale po kolei.
Odnosnie drenazu. Moje zdanie jest takie, ze skoro odkopujesz sciane z
zewnatrz w celu zaizolowania hydraulicznego i cieplnego to zainstalowanie rur
stanowi niewielki koszt i ten drenarz opaskowy nalezy zrobic.
On byc moze zadziala raz na 50 lat ale uchroni posadzka piwnicy przed
zalaniem. Oczywiscie gdy jego wylot w czasie powodzi nie zostanie zalany...
Ale nawet gdy powodzi nie bedzie tylko intensywne opady, ktore zdzarzaja sie
raz na kilka lat to dziala on korzystnie na sciany fundamentowe redukujac
parcie poziome na te sciany. Po kilku latach w gruncie zasypowym tworza sie
mikroskopijne kanaliki, ktorymi woda splywa powoli bezposrednio do tego
drenazu a nie napiera na sciany.
Izolacja hydrauliczna wykonana technologia malowania scian czarnym mazidlem
nie jest idealna, zawsze pozostaja czy powstaja w niej dziurki, przez ktore
woda pod cisnieniem hydrostatycznym nawet malym, ale te sciany spenetruje.
Drenarz to cisnienie likwiduje i woda moze penetrowac sciany tylko kapilarnie
co stanowi ulamek tego co moze dziac sie pod cisnieniem. Z drugiej strony
skoro stwierdziles wysoki poziom wody w studniach to obawiam sie, ze za bardzo
nie ma mozliwosci grawitacyjnego odprowadzenia wody, wtedy on nie tylko nie
bedzie dzialal lecz wrecz szkodzil no bo woda wczesniej wplynie wokol scian
przez wylot tego drenarzu. W czasie powodzi przewaznie nie ma pradu wiec
pompka akurat wtedy potrzebna, nie zadziala...
Piwnice poglebiles do glebokosci 10 cm ponizej krawedzi lawy. To statecznosci
fundamentow nie zaszkodzi. Odpor gruntu ponizej tego poziomu w porownaniu z
parciem aktywnym na sciany w warunkach ekstremalnych jest na tyle duzy, ze
nie spowoduje to jakichs wiekszych naprezen grozacych przemieszczeniu sie law
czy dodatkowych ich osiadan.Lawa ma swoja grubosc i zapewne te 30 cm od
wewnatrz pod posadzka jej jest a i sama posadzka ten odpor wspomaga.
Dobrze zrobiles aplikujac pod plyte posadzki zwir, posadzka bedzie
duzo "cieplejsza".
Natomiast nie potrafie Ci odpowiedziec na pytanie zwiazane z tym szlamem
mineralnym, po prostu nie za bardzo kumam co to jest. Zapewne jest to jakis
nowy wynalazek, z ktorym jak dotad sie nie zetknalem.
Podejrzewam, ze pod ta nazwa kryje sie material zwany bentonitem. Jestto
odmiana szarego ilu o specyficznej budowie czasteczkowej i wlasciwosciach.
Jego "ziarna" ogladane pod mikroskopem elektronowym maja ksztalt pieciokatnych
zyletek, ktore po nawilgoceniu pecznieja i tworza dla wody calkowicie szczelna
strukture.
Zatem moze to byc dobry material uszczelniajacy ale pod warunkiem jego
dzialania "na mokro". Osobiscie wolalbym nakleic pape termozgrzewalna na
zakladke jak to opisalem no bo hydraulicznie, nawet zapewne cisnieniowo, ten
szlam moze byc skuteczny ale wody kapilarnej odciac, powstrzymac prawa nie ma.
W sumie to co zrobiles nie jest zle, zamkniecie wody kapilarnej czyli
wilgotnej i zimnej sciany fundamentowej w "wannie" swoje zrobi. Na ile, to sie
okaze i sam bede ciekaw.
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
26. Data: 2010-07-16 12:01:08
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: putek <p...@p...onet.pl>
Dzięki za obszerną odpowiedź.
> Nie za bardzo wszystko z Twego opisu kumam ale po kolei.
A tak się starałem ;)
> Z drugiej strony skoro stwierdziles wysoki poziom wody w studniach to obawiam sie,
ze za bardzo
> nie ma mozliwosci grawitacyjnego odprowadzenia wody, wtedy on nie tylko nie
> bedzie dzialal lecz wrecz szkodzil no bo woda wczesniej wplynie wokol scian
> przez wylot tego drenarzu.
No i to jest właśnie problemem, jedyna możliwość to podpięcie drenażu do
kanalizacji ściekowej.
Muszę przemyśleć ten drenaż. Tzw. chudziaka mam na ławie, więc robiąc
drenaż poniżej górnego poziomu ławy zabezpieczyłbym tą posadzkę przed
potencjalnym naporem wody. Przynajmniej obwodowo.
> Natomiast nie potrafie Ci odpowiedziec na pytanie zwiazane z tym szlamem
> mineralnym, po prostu nie za bardzo kumam co to jest. Zapewne jest to jakis
> nowy wynalazek, z ktorym jak dotad sie nie zetknalem.
http://sk9.pl/996939 - takie coś zastosowałem. W karcie jest napisane że
służy również do uszczelnień zbiorników wodnych o głębokości wody < 15 m.
> W sumie to co zrobiles nie jest zle, zamkniecie wody kapilarnej czyli
> wilgotnej i zimnej sciany fundamentowej w "wannie" swoje zrobi.
No tego zamknięcie wilgotnego fundamentu najbardziej się obawiam.
Nieznam się na fizyce budowli i nie mam pojęcia co się z tym może dalej
dziać. Czy w drugą stronę to zjawisko też działa? tzn jak nie ma
czynnika powodującego podciąganie to wilgoć schodzi w dół?
Od razu napiszę, że stworzenie izolacji poziomej metodą iniekcji między
ławą a fundamentem nie wchodziło w rachubę z powodu materiału użytego do
budowy fundamentu: lany beton + gruz + kamienie. I specjalista od
izolacji odradził.
> Na ile, to sie
> okaze i sam bede ciekaw.
Zobaczymy za kilka lat. Chociaż mam nadzieję, że nic nie zobaczymy bo
będzie ok :)
> Pzdr.
> Tornad
>
Pozdrawiam
-
27. Data: 2010-07-16 12:13:13
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: putek <p...@p...onet.pl>
Tornad, a jaki materiał preferujesz do ocieplenia od zewnątrz
fundamentu. XPS czy styropiany z dodatkiem substancji hydrofoboych
Pozdrawiam
-
28. Data: 2010-07-16 12:26:54
Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: putek <p...@p...onet.pl>
W dniu 2010-07-13 09:27, Przemolo pisze:
> Mam na oku dom z lat 70-tych. Ogólnie jest ok, nieźle utrzymany.
Z mojego doświadczenia posiadacza takiego domu: dostosowanie do własnych
potrzeb, przeróbki, unowocześnienie jest czasochłonne i pochłania dosyć
sporo kasy (jestem w trakcie remontu) a i tak pewnych rzeczy nie
przeskoczysz.
Dla mnie atutem do zakupu takiego domu było by położenie działki - moja
jest dobrze skomunikowana , ulica zrobiona, blisko do komunikacji
miejskiej, szkoły a to dla mnie było dość istotne itp. Sam fakt, że nie
topię się w błocie jadąc drogą z kostki jest nie do ocenienia. A wiem co
to droga gruntowa, bo kilka lat temu to przezywałem :)
Jeżeli działka na której stoi dom nie posiadałaby takich atutów które
dla mnie były bardzo ważne nie decydowałbym się na zakup. A gdyby były
nieistotne zdecydowałbym się na budowę, bo przynajmniej robisz sobie tak
jak chcesz. A nerwy i dylematy tak czy owak takie same :)
Pozdrawiam