eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Czy wydziela droge?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 41. Data: 2010-11-18 15:51:11
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Jacek" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:ic3ev4$shb$1@node1.news.atman.pl...
    > Wytlumacz mi dlaczego nie moze im wyznaczyc, zeby to oni mieli glupia
    > mine?
    > jaka bedzie roznica?


    bo sąd popatrzy na mape, zobaczy ze jest juz droga u ciebie i ustanowi na
    niej służebnosc dla nich. Zresztą też kwestia jakosci papugi - masz kase na
    lepszego prawnika?





    b.


  • 42. Data: 2010-11-18 21:09:01
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: "William Bonawentura" <w...@p...onet.pl>

    ?Jeśli tamte działki są za małe żeby jeszcze wydzielać drogę, zaś u ciebie droga już
    istnieje (o czym wcześniej nie pisałeś) to:
    1) Nie wiem czemu się dziwisz, że masz w WZ 10m odstępu od granicy - 6m na własną
    drogę i 4m na dom'
    2) Sąd ustanawiając drogę konieczną na 99% wskaże twoją drogę bo to najmniej zakłóca
    istniejący porządek i wprowadza najmniejszą stratę dla właścicieli.


  • 43. Data: 2010-11-18 21:29:03
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 18.11.2010 15:58, Jacek pisze:
    >> wobec mapki i powyzszego wycofuje co pisałem o robieniu zadymy. Bo to ty
    >> jestes dziwny, nie oni.
    >
    > Nie jestem dziwny, nie chce miec działki mniejszej

    No niestety, nie jesteś dziwny - prezentujesz dość typową patologię
    umysłową określaną powszechnie mianem syndromu psa ogrodnika.

    Zdrowy psychicznie człowiek by się dogadał, ale niestety przez takich
    jak ty muszą istnieć przepisy by go do tego zmusić.

    > o 5x kilkaset metrów.

    Kilkaset?

    >> Biały człowiek dogadałby sie z włascicelami dzialek 5do9 zeby wydzielili
    >> na swojej czesci tez drogę aby połączyć te wąskie paski w szeroką i
    >> wygodną drogę. Gdybys dał te 5m i oni tez 5m byłby lux. A tak będą
    >> jakies dymy zupełnie bez sensu. Oczywiscie jesli nie zechcą to ich na
    >> swoje nie wpuścisz - proste.
    >
    > ... a moje dojazdy to moja sprawa. I nie chce zeby mi sie ktos tam obcy

    Sąd przyklepie służebność i twoją sprawą będzie jeszcze obowiązkowe
    odśnieżanie tej drogi.

    > samochodami pałętał po mojej działce.

    > Czy tak trudno jest oszacowac czyjes zdanie?

    Ależ nie, to trywialne - twoje zdanie jest kretyńskie i pozbawione
    krzyny racjonalizmu. Takie jest moje oszacowanie twojego zdania.

    >> Załatwi. Tylko ze sąd może na twojej działce ustanowic służebnosc
    >> dojazdu, ale byś miał głupią minę :-) Weź i sie z sąsiadami dogadaj.
    >
    > Wytlumacz mi dlaczego nie moze im wyznaczyc, zeby to oni mieli glupia mine?
    > jaka bedzie roznica?

    Taka, że ty już masz tam ten 5-metrowy pas "zmarnowany" na drogę.
    Dublowanie tej drogi nie ma najmniejszego racjonalnego sensu, a wspólne
    jej używanie ma ten plus, że współużytkownicy mają więcej środków na
    "zrobienie" i utrzymanie tej drogi.

    Czyli każdy choć trochę uczciwy i kompetentny sąd wręcz musi orzec o
    nałożeniu służebności na tę wytyczoną już drogę.


  • 44. Data: 2010-11-18 22:10:17
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "William Bonawentura" <w...@p...onet.pl>
    napisał w wiadomości news:ic44lh$b8v$1@news.onet.pl...
    > ?Jeśli tamte działki są za małe żeby jeszcze wydzielać drogę, zaś u ciebie
    > droga już istnieje (o czym wcześniej nie pisałeś) to:
    > 1) Nie wiem czemu się dziwisz, że masz w WZ 10m odstępu od granicy - 6m na
    > własną drogę i 4m na dom'
    4 metry od płotu do domu to za malo w praktyce. Chyba że bez podjzdu na
    auto. Bo byle jaie auto ma ponad 4 metry

    > 2) Sąd ustanawiając drogę konieczną na 99% wskaże twoją drogę bo to
    > najmniej zakłóca istniejący porządek i wprowadza najmniejszą stratę dla
    > właścicieli.


    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 45. Data: 2010-11-19 08:16:20
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Jacek <m...@s...pl>


    > No niestety, nie jesteś dziwny - prezentujesz dość typową patologię
    > umysłową określaną powszechnie mianem syndromu psa ogrodnika.

    Nie. Ja po prostu tej drogi nie potrzebuje tam.
    Ona jest tylko formalnie jako dojazd.


    > Zdrowy psychicznie człowiek by się dogadał, ale niestety przez takich
    > jak ty muszą istnieć przepisy by go do tego zmusić.

    Zmusić? Chyba zatrzymałeś się w epoce komunizmu.


    >> o 5x kilkaset metrów.
    >
    > Kilkaset?

    A co? chcesz podwazyć długość tej działki?



    > Sąd przyklepie służebność i twoją sprawą będzie jeszcze obowiązkowe
    > odśnieżanie tej drogi.

    Ale na jakiej podstawie ma podklepywać służebność?
    Czy sąd puszcza drogę komuś przez działke, bo inni będą mieli bliżej do
    sklepu?
    No prosze cie! Przesadasz!


    > Ależ nie, to trywialne - twoje zdanie jest kretyńskie i pozbawione
    > krzyny racjonalizmu. Takie jest moje oszacowanie twojego zdania.

    A moje zdanie jest takie, ze to co mowisz to sa ogolniki.
    Moja działka to moja własność i nikomu nic tego co ja z nia robię.
    I jak nie mam ochoty to nie puszczam tam samochodów.


    > Taka, że ty już masz tam ten 5-metrowy pas "zmarnowany" na drogę.
    > Dublowanie tej drogi nie ma najmniejszego racjonalnego sensu, a wspólne
    > jej używanie ma ten plus, że współużytkownicy mają więcej środków na
    > "zrobienie" i utrzymanie tej drogi.

    Ale co Cie to obchodzi, ze ja mam pas "zmarnowany" na droge?
    A Twoj argument o tym, ze wszyscy maja wiecej srodkow na utrzymanie
    drogi to tez zaden plus, bo przeciez rownie dobrze droga moze byc u nich
    i to ja bede po niej jezdził i też będziemy mieli "wiecej srodkow" na
    utrzymanie drogi.


    > Czyli każdy choć trochę uczciwy i kompetentny sąd wręcz musi orzec o
    > nałożeniu służebności na tę wytyczoną już drogę.

    Zrozum wreszcie, ze to nie jest wytyczona droga, tylko działka o
    współwlasnosci właścicieli Dz1-Dz3


  • 46. Data: 2010-11-19 08:27:02
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: "Kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jacek" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:ic5bok$8ss$1@node1.news.atman.pl...
    >
    > Zrozum wreszcie, ze to nie jest wytyczona droga, tylko działka o
    > współwlasnosci właścicieli Dz1-Dz3

    Sam napisałeś: "Dz4 to współwlaność włascicieli Dz1-Dz3 - właśnie na cele
    drogowe dla
    ale tylko wlascicieli tych dzialek"


    Na jaką działke/działki otrzymałeś WZ z tymi 10metrami?

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 47. Data: 2010-11-19 08:39:06
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: "Kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Jacek" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:ic5bok$8ss$1@node1.news.atman.pl...
    > Nie. Ja po prostu tej drogi nie potrzebuje tam.
    > Ona jest tylko formalnie jako dojazd.

    I w tym celu została wydzielona

    > Moja działka to moja własność i nikomu nic tego co ja z nia robię.
    > I jak nie mam ochoty to nie puszczam tam samochodów.

    Tu masz racje. Tylko jak nie zalezy Tobie na dobrych stosunkach z sasiadmi
    to sprzedaja te działki jak Adam Tobie radził. Tylko przed sprzedaża wydziel
    porządna 6-8 metrowa droge dzięki czemu wartość tych działek wzrosnie

    > Ale co Cie to obchodzi, ze ja mam pas "zmarnowany" na droge?
    > A Twoj argument o tym, ze wszyscy maja wiecej srodkow na utrzymanie drogi
    > to tez zaden plus, bo przeciez rownie dobrze droga moze byc u nich i to ja
    > bede po niej jezdził i też będziemy mieli "wiecej srodkow" na utrzymanie
    > drogi.
    Tu masz racje. A najlepiej w waszym przypadku będzie jak do Twoich
    zmarnowanych 5 metrów właściciele DZ5-DZ9 dodadzą swoje 3-5 metrów i
    będziecie mieć porządna drogę dozjazdowa z miejscem na media, chodniki,
    podjazdy dla aut itp

    > Zrozum wreszcie, ze to nie jest wytyczona droga, tylko działka o
    > współwlasnosci właścicieli Dz1-Dz3
    Ale zapewne wytyczona w celu zapewnienia dojazdu do DZ1-DZ3


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 48. Data: 2010-11-19 09:01:13
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 19.11.2010 09:16, Jacek pisze:

    >> No niestety, nie jesteś dziwny - prezentujesz dość typową patologię
    >> umysłową określaną powszechnie mianem syndromu psa ogrodnika.
    >
    > Nie. Ja po prostu tej drogi nie potrzebuje tam.
    > Ona jest tylko formalnie jako dojazd.

    Jest oficjalnie wyznaczona jako dojazd (droga). KROPKA.

    >> Zdrowy psychicznie człowiek by się dogadał, ale niestety przez takich
    >> jak ty muszą istnieć przepisy by go do tego zmusić.
    >
    > Zmusić? Chyba zatrzymałeś się w epoce komunizmu.

    Ty się zatrzymałeś na etapie przedszkola.

    >>> o 5x kilkaset metrów.
    >>
    >> Kilkaset?
    >
    > A co? chcesz podwazyć długość tej działki?

    Tak tylko się pytam, czy się nie rąbnąłeś.

    >> Sąd przyklepie służebność i twoją sprawą będzie jeszcze obowiązkowe
    >> odśnieżanie tej drogi.
    >
    > Ale na jakiej podstawie ma podklepywać służebność?

    Na podstawie prawa.

    > Czy sąd puszcza drogę komuś przez działke, bo inni będą mieli bliżej do
    > sklepu?

    Ale ty już masz drogę.

    >> Ależ nie, to trywialne - twoje zdanie jest kretyńskie i pozbawione
    >> krzyny racjonalizmu. Takie jest moje oszacowanie twojego zdania.
    >
    > A moje zdanie jest takie, ze to co mowisz to sa ogolniki.
    > Moja działka to moja własność i nikomu nic tego co ja z nia robię.
    > I jak nie mam ochoty to nie puszczam tam samochodów.

    Prywatna własność nie jest eksterytorialna. Prawo nadal obowiązuje.
    Spróbujesz nie puścić przez wyznaczoną drogę, to będziesz miał problemy.
    Z odpowiedzialnością karną włącznie.

    >> Taka, że ty już masz tam ten 5-metrowy pas "zmarnowany" na drogę.
    >> Dublowanie tej drogi nie ma najmniejszego racjonalnego sensu, a wspólne
    >> jej używanie ma ten plus, że współużytkownicy mają więcej środków na
    >> "zrobienie" i utrzymanie tej drogi.
    >
    > Ale co Cie to obchodzi, ze ja mam pas "zmarnowany" na droge?

    Mnie? Nic. Ale sąd przy orzekaniu - bardzo wiele.

    > A Twoj argument o tym, ze wszyscy maja wiecej srodkow na utrzymanie
    > drogi to tez zaden plus, bo przeciez rownie dobrze droga moze byc u nich
    > i to ja bede po niej jezdził i też będziemy mieli "wiecej srodkow" na
    > utrzymanie drogi.

    Ale ty już MASZ drogę.

    >> Czyli każdy choć trochę uczciwy i kompetentny sąd wręcz musi orzec o
    >> nałożeniu służebności na tę wytyczoną już drogę.
    >
    > Zrozum wreszcie, ze to nie jest wytyczona droga, tylko działka o
    > współwlasnosci właścicieli Dz1-Dz3

    Ale jest, jak sam napisałeś, określona w dokumentach jako dojazd do tych
    działek. Czyli jest to wytyczona droga. CBDO.


  • 49. Data: 2010-11-19 09:01:22
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Jacek <m...@s...pl>


    > Na jaką działke/działki otrzymałeś WZ z tymi 10metrami?
    >
    Na całość Dz1-Dz4. Wtedy jak była całością.



  • 50. Data: 2010-11-19 09:12:36
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 19.11.2010 10:01, Jacek pisze:
    >
    >> Na jaką działke/działki otrzymałeś WZ z tymi 10metrami?
    >>
    > Na całość Dz1-Dz4. Wtedy jak była całością.
    >
    >
    No to jak określiłeś Dz4 jako drogę, to co się dziwisz, że w warunkach
    masz nakazane stosowne od niej odległości, hmm?

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1