Dzień dobry Szanownym Grupowiczom,

Jako że bywa tu sporo praktyków, to ośmielę się zapytać:
Co polecalibyście w celu ochrony narożników ścian (głównie
chodzi o przedpokój)? Przychówek nie wyrabia
na zakrętach, ale nie tylko...

Wiadomo, że najlepiej mieć futryny obejmujące narożniki,
no ale z tej okazji nie będę przecież wszystkich drzwi
wymieniać, a poza tym jest kilka miejsc nie powiązanych
z drzwiami.

Metalowe narożniki pod gładź owszem, są ok, tyle że gładź
i farba z nich obija się chyba jeszcze lepiej, niż bez
nich i wyłazi goły metal.

Tynk akrylowy? Glazura (poważnie, żona zasugerowała
dać narożniki z płytek :-) A może jakiś tynk strukturalny?
Panele ścienne?
A może ktoś produkuje jakieś gustowne listwy ochronne?


Dzięki z góry za wszelkie porady.


--
Dominik & kąpany (via slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.