W dniu niedziela, 3 marca 2019 16:10:25 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Koleżanka co ma pensjonat już teraz ma do połowy lipca miejsca porezerwowane- Do
połowy sierpnia miało być

do góry

Jesli dzien wolnosci podatkowej wypada w Polsce mniej wiecej w polowie roku to mniej
wiecej polowa pieniedzy jaka maja ludzie trafia do budzetu.

do góry

Sun, 3 Mar 2019 07:10:23 -0800 (PST), w
<1...@g...c
om>, Kris
<k...@g...com> napisał(-a):

> W dniu niedziela, 3 marca 2019 11:47:56 UTC+1 użytkownik r...@k...pl napisał:
>
> > A to przykład życzeniowego myślenia, takiego greckiego.
>
> Udowadniaj Sobie co tam chcesz ale tego jak jest to nie zmienisz
> Jak rodzic przepije 500plus to do budżetu wróci z tego pewnie z 70% w postaci
akcyzy, vatów i sratów

Akurat wzrost konsumpcji alkoholu był minimalny, więc nic z tego.

> > Wyda 30k na samochód,
>
> Te rodziny to raczej auta 3-5 krotni tańsze kupują tak dla ścisłości

Ano nie, kupują takie, aby rata wyniosła 500zł -- tak wynika z relacji
właścicieli komisów.

> > potem na rynek wróci może 3k/rocznie -- ale przy aucie
> > niestety ze 2k to z powrotem wyjdzie za granicę.To co zarobią ci "polscy" to
> > najwyżej prowizja za pośrednictwo.
>
> W ciągu ostatnich 3 lat 4 nowe komisy samochodowe powstały u nas.
> Choćbyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość to i tak jest tak że do zwiększenia
popytu na używane auta 500plus sie przyczyniło

Przecież o tym piszę -- 500+ najmocniej wpłynęło na gwałtowny wzrost importu
starych aut. Co ciekawe -- tylko z Niemiec. Z innych kierunków praktycznie
wcale.

> > A to akurat także kwestia pogody (od kilku lat mamy piękne lata)
>
> A za PO to pogody latem nie było?
> Lato 2017 roku bodajże- cały sierpień lało więc pogoda tu kluczowa nie jest
> Koleżanka co ma pensjonat już teraz ma do połowy lipca miejsca porezerwowane-
myślisz że ci od 500plus wierzą że im PIS pogodę latem zapewni?

Oczywiśce, że była. Rekord padł bodajże w 2012 roku, potem w 2015 kolejny z
powodu strachu przed zamachami.
Od 20 lat rośnie liczba turystów wypoczywających nad Bałtykiem, ale tak samo
wyjeżdżających poza kraj.
http://wczasopedia.pl/files/KonferencjaTargi20161125
.pdf
(str. 20)

> > Ponadto tak samo wzrosła liczba wyjeżdżających za granicę.
> > Czyli połowa kasy została w kraju, a połowa wyjechała za granicę.
>
> No i zarobiły biura podróży, linie lotnicze itp. i ludzie (Polacy) w nich pracujący

Tak. Ale tylko prowizję.

> > > A pewnie blisko połowa z tej kasy wróci do budżetu w postaci podatków.
> >
> > Znowu życzeniowe myślenie.
>
> Jak za 500 plus nakupią dzieciakom czekolad w Biedronce to wróci coś do budżetu w
postaci podatków czy nie wroci?

A jak wydadzą na alkohol to i większość wróci. Ale nie wydają.

> > > > A analiza bilansów zagranicznych po wprowadzeniu 500+ jasno pokazuje, że ok.
> > > > połowy tych środków trafia za granicę (tj. na importowane towary).
> > >
> > > Falezy czy słuchać ekonomisty w TVP czy w TVN;)
> >
> > Portal branżowy. Dane nie na podstawie ekonomisty, ale przepływów finansowych.
>
> I gwarantuję Tobie że inaczej te przepływy zinterpretuje expert w TVP a inaczej
expert w TVN.

Zdanie eksperta telewizyjnego interesuje mnie tak mało jak puste gadania typu
"na pewno kupią polskie produkty, tak, na pewno tak będzie".
Chyba, że tym ekspertem będzie facet, który taką analizę przygotuje.

do góry

W dniu poniedziałek, 4 marca 2019 12:42:36 UTC+1 użytkownik r...@k...pl napisał:

> Zdanie eksperta telewizyjnego interesuje mnie tak mało jak puste gadania typu
> "na pewno kupią polskie produkty, tak, na pewno tak będzie".
> Chyba, że tym ekspertem będzie facet, który taką analizę przygotuje.

Obywatelu proszę się nie martwić - towarzysze i o to chcą zadbać:

https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykuly/minister-
rolnictwa-chce-zmusic-sklepy-by-polowe-ic,52851

:-)

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2019-03-08 o 14:39, Adam Sz. pisze:

> https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykuly/minister-
rolnictwa-chce-zmusic-sklepy-by-polowe-ic,52851

A to akurat nic złego, wszelkie Kauflandy, Lidle czy inne Cerfury same
dbają o to, żeby duża część sprzedawanych przez nie produktów pochodziła
z rodzimego rynku. Ponieważ oni o polskich producentów dbać nie
zamierzają, to nasz rząd musi o to zadbać.
Akurat na czasie.
https://www.youtube.com/watch?v=uyq3tAT2P_4

do góry

W dniu piątek, 8 marca 2019 19:22:50 UTC+1 użytkownik nadir napisał:

> > https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykuly/minister-
rolnictwa-chce-zmusic-sklepy-by-polowe-ic,52851
>
> A to akurat nic złego, wszelkie Kauflandy, Lidle czy inne Cerfury same
> dbają o to, żeby duża część sprzedawanych przez nie produktów pochodziła
> z rodzimego rynku. Ponieważ oni o polskich producentów dbać nie
> zamierzają, to nasz rząd musi o to zadbać.
> Akurat na czasie.
> https://www.youtube.com/watch?v=uyq3tAT2P_4

Rząd ma ingerować w wolny rynek?
Masz portret lenina na ścianie? :D
Przecież to jest komunizm do kwadratu. Pomysł chory w samym założeniu.
A dlaczego rząd ma dbać o naszych producentów, a nie o naszych
konsumentów? Taka ustawa spowodowałaby tylko kolejny wzrost cen
wszystkiego.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu sobota, 9 marca 2019 00:38:09 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu piątek, 8 marca 2019 19:22:50 UTC+1 użytkownik nadir napisał:
>
> > > https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykuly/minister-
rolnictwa-chce-zmusic-sklepy-by-polowe-ic,52851
> >
> > A to akurat nic złego, wszelkie Kauflandy, Lidle czy inne Cerfury same
> > dbają o to, żeby duża część sprzedawanych przez nie produktów pochodziła
> > z rodzimego rynku. Ponieważ oni o polskich producentów dbać nie
> > zamierzają, to nasz rząd musi o to zadbać.
> > Akurat na czasie.
> > https://www.youtube.com/watch?v=uyq3tAT2P_4
>
> Rząd ma ingerować w wolny rynek?
> Masz portret lenina na ścianie? :D
> Przecież to jest komunizm do kwadratu. Pomysł chory w samym założeniu.


czy chory to mozna ocenić wiedzac o warunkach ekonomicznych wszystko. Ja mam swoja
koncepcję która mówi:
kapitalizm i wolny rynek sprawdzją się przez pewien czas. Małe firmy upadają, duze
rosną - a te wielkie sa tak wielkie że nikt im nie podskoczy i zaczynają na rynku
dominować tylko ze względu na swą wielkość. Słyszeliscie "ten bank nie może upaść"?
Pewnie tak.
A system w którym rządzi wielki a mały niewiele moze nazywa sie feudalizm.

Dlatego uważam ze rolą państwa jest interweniować. Jak -to inna sprawa.
Być moze do zmuszenia największych firm do określonych działań.


b.

do góry

> Może Ci przypomnę że u nas ceny gazu i energii są regulowane przez
> państwo
Ale to że państwo reguluje nie znaczy że może ustalać te stawki jakie
chce. Chociażby cena nie może dumpingowa, a VAT nie może być niższy niż
ustalony w UE. Wymieniasz składowe faktury poza ceną gazu, jakby one
nieistotne były. Kup cysternę i jeździć po gaz do Gdańska albo Płocka,
to będziesz płacił prawie tylko cenę surowca.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

> Żeby jeszcze chcieli ten gaz podciągnąć do odbiorców. Mam gazociąg 100 m od siebie
i wg PGNiG brak technicznych moźliwości.

Ale dlaczego z moich podatków mam się składać, żebyś Ty miał gaz w domu?
Szczególnie gdy nie jesteśmy sąsiadami. Przecież jakby tylko dla Ciebie
zrobili te 100m nitki, to Ty do końca życia tego nie spłacisz.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

On 2019-03-09, Budyń <b...@g...com> wrote:
> W dniu sobota, 9 marca 2019 00:38:09 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
>> Rząd ma ingerować w wolny rynek?
>> Masz portret lenina na ścianie? :D
>> Przecież to jest komunizm do kwadratu. Pomysł chory w samym założeniu.
> czy chory to mozna ocenić wiedzac o warunkach ekonomicznych wszystko. Ja mam swoja
koncepcję która mówi:
> kapitalizm i wolny rynek sprawdzją się przez pewien czas. Małe firmy upadają, duze
rosną - a te wielkie sa tak wielkie że nikt im nie podskoczy i zaczynają na rynku
dominować tylko ze względu na swą wielkość. Słyszeliscie "ten bank nie może upaść"?
Pewnie tak.
> A system w którym rządzi wielki a mały niewiele moze nazywa sie feudalizm.
>
> Dlatego uważam ze rolą państwa jest interweniować. Jak -to inna sprawa.
> Być moze do zmuszenia największych firm do określonych działań.

W kapitaliźmie też jest kupa interwencjonizmu i tak się do tego wszyscy
przyzwyczaili, że nie widzą.

Co do handlu/rynku produkcji to sprawa wcale nie jest trywialna.
Popatrzyłbym na to z bardzo prostej perspektywy, co Polska zyska
wpuszczając daną firmę? Miejsca pracy? Ile? Technologię? A co straci? Bo
np. takie właśnie sklepy wielkopowierzchniowe, to przecież można sobie
wyobrazić na tym miejscu firmę polską.... ale może jak się powie tamtym,
won! to nie będą chcieli inwestować w dziedzinach, w których byćmy
chcieli aby w Polsce inwestowali.

--
Marcin

do góry