-
81. Data: 2014-10-22 11:39:37
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 22 października 2014 11:36:34 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> Ojej. A znasz glownego informatyka tamze?
Nie znam. A co - Ty nim jestes? :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
82. Data: 2014-10-22 11:42:33
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 22 października 2014 11:21:46 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> Dobre :-) Adaś tworzy własną ekonomie.
> Praca jest warta tyle na ile rynek ja wycenia.
Powiedz to np. pracownikom firmy transportowej w ktorej pracuje moja zonka.
Szef zarabia 100-1000 tys pln / mc, a pracownicy (ktorzy de facto odwalaja
cala robote) dostaja z tego po 5 tys pln na reke. Nie byloby dla Ciebie to
frustrujace ze zapierdalasz po 12h dziennie za 5 tys a szef za Twoja prace
inkasuje ~50 tys ? :) Dla mnie bardzo.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
83. Data: 2014-10-22 11:50:20
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2014-10-21 o 22:19, Adam pisze:
> Takze jak pisalem - posiadanie domu to dla mnie duzo wieksze mozliwosci i
> duzo wiekszy komfort. Moge sobie o polnocy puscic horror na kinie domowym
> zeby sie zesrac ze strachu w gacie i zaden sasiad mi w kaloryfer nie zapuka,
> ze puszczam za glosno :-)
O to to właśnie :)
Dlatego absolutnie skreślone z listy były wszelkie "wille miejskie" czy
inne szeregowce. Wolnostojący i żaden inny.
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
84. Data: 2014-10-22 11:51:29
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2014-10-21 o 19:27, dddddddd pisze:
> Ale ja to chyba dziwny jestem - auto też mam do bani, bo nie pali 4/100
> jak każdy 1,9tdi ;)
No mój też nie... raczej tak bliżej 17 l/100 km. Co prawda LPG, ale
jednak ;)
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
85. Data: 2014-10-22 11:58:14
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:bbc2d7f0-8b1b-4fd1-9600-e77874898c08@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 22 października 2014 11:21:46 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
>> >To Ty nic nie rozumiesz :) Bedac pracownikiem - ZAWSZE wykonujesz prace
>> >ktora jest warta wiecej niz Twoje wynagrodzenie
>> Dobre :-) Adaś tworzy własną ekonomie.
>> Praca jest warta tyle na ile rynek ja wycenia.
>No nie rozsmieszaj mnie. Czyli uwazasz, ze Twoj pracodawca jest takim
>filantropem ze do Ciebie doplaca?
Nie jest, bo nie mam pracodawcy :-)
>W efekcie pracownik za prace ktora jest warta 500 dostaje np. 300, reszta
>idzie do kieszeni szefa.
Przyklad faktycznie z dupy. Skoro rynek pracy wycenia na 300, to i
wcześniejsza wycena jest na 300, a nie na 500. Wiec pohuj wynajmować firmę
za 500, skoro można indywidualnemu dać 300?
Ale głównym grzechem twojego przykładu jest idiotyczne założenie, ze takim
korwinizmami można czegokolwiek dowieść, one nieuwzględniana wielu
czynników, bazują na podstawowym grzechu, grzechu debilnego upraszczania.
>Wiec nie smiej sie tylko tak jest - praca kazdego pracownika jest zawsze
>warta wiecej niz dostaje wynagrodzenia od swojego szefa.
Wartość pracy każdego pracownika, ulega podwyższeniu o wartość dodana, która
realizuje firma - skoro masz problem z pojęciem wartości dodanej możesz ją
próbować zrozumieć w uproszczeniu jako synergię.
>> To tez dobre. Pracodawca, "zarabia" na pracy najemnej tylko dlatego, ze
>> zbudował wokół niej wartość dodana i to ona powoduje, ze da się dobić
>> marze
>> do pracy pracownika.
>Przeciez pisales sam ze to rynek ustala ceny - dla rynku nie ma znaczenia
>czy sprzedawca jest korporacja czy prowadzi dzialalnosc jednoosobowa - chce
>konkretny usluge/towar za najnizsza cene.
Dokładnie dlatego, Twój poprzedni przykład jest z dupy wyjęty. A działalność
jednoosobowa to nie to samo co etat, skąd tyś się urwał?
>> Możesz sobie wymagać, dopóty dopóki rynek nie powie, ze chcesz za dużo.
>> Dokładnie tak samo jak w przypadku pracy najemnej.
>No dokladnie tak. I uwazasz ze pracownik rzeczywiscie dostanie te 500
>za tlumaczenie (na tyle to wycenil rynek!!) ? :-) Naiwnys...
Nie on dostanie 300, i rynek tez wyceni na 300. I jeśli firma nie ma żadnej
wartości dodanej to nie dostanie w ogóle zlecenia za 500 (wszystko w świecie
idealnego sferyzmu korwinistycznego)
>> Nie wskażę Ci w jaki sposób bo wstydliwie unikasz potwierdzenia, ze
>> montujesz systemy alarmowe :-)
>ROTFL :D Nie mam nic wspolnego z systemami alarmowymi. Wielokrotnie
>przeciez
>pisalem co robie. Zreszta to nie tajemnica - firma hostingowa.
Hmmm, no to faktycznie, konkurencja ci nie grozi. ROTFL!
Wracając do rzeczy - dzielisz się z: prezesem firmy energetycznej, prezesem
firmy telekomunikacyjnej, mam dalej wymieniać czy dasz rade sam?
-
86. Data: 2014-10-22 11:58:18
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2014-10-22 11:38, Adam wrote:
> W efekcie pracownik za prace ktora jest warta 500 dostaje np. 300, reszta
> idzie do kieszeni szefa.
>
> Wiec nie smiej sie tylko tak jest - praca kazdego pracownika jest zawsze
> warta wiecej niz dostaje wynagrodzenia od swojego szefa.
Ale zdajesz sobie sprawę, że świat (biznesowy) jest trochę inaczej
zbudowany, niż się małemu Kaziowi wydaje ;-)
>
> Przeciez pisales sam ze to rynek ustala ceny - dla rynku nie ma znaczenia
> czy sprzedawca jest korporacja czy prowadzi dzialalnosc jednoosobowa - chce
> konkretny usluge/towar za najnizsza cene.
>
Jeśli mówimy o kopaniu rowów albo innych usługach hostingowych :-P to
istotnie tak może być. Aczkolwiek nawet w tych dziedzinach nie do końca.
Piotrek
-
87. Data: 2014-10-22 11:58:57
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ab5d102d-11d6-475b-a3e6-7dfcca20e0d5@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 22 października 2014 11:36:34 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
>> Ojej. A znasz glownego informatyka tamze?
>Nie znam. A co - Ty nim jestes? :)
Nie, myślałem, że jesteś z Maćkiem na Ty :-)
-
88. Data: 2014-10-22 12:01:01
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:19c220b3-c01a-4714-b00b-005e4bb62d59@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 22 października 2014 11:21:46 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
>> Dobre :-) Adaś tworzy własną ekonomie.
>> Praca jest warta tyle na ile rynek ja wycenia.
>Powiedz to np. pracownikom firmy transportowej w ktorej pracuje moja zonka.
>Szef zarabia 100-1000 tys pln / mc, a pracownicy (ktorzy de facto odwalaja
>cala robote) dostaja z tego po 5 tys pln na reke. Nie byloby dla Ciebie to
>frustrujace ze zapierdalasz po 12h dziennie za 5 tys a szef za Twoja prace
>inkasuje ~50 tys ? :) Dla mnie bardzo.
Bo widzisz swiat oczami przecietnego niewyedukowanego robola :-)
-
89. Data: 2014-10-22 12:02:04
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Kżyho" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m27uks$avi$...@n...icm.edu.pl...
W dniu 2014-10-21 o 22:19, Adam pisze:
>> Takze jak pisalem - posiadanie domu to dla mnie duzo wieksze mozliwosci i
>> duzo wiekszy komfort. Moge sobie o polnocy puscic horror na kinie domowym
>> zeby sie zesrac ze strachu w gacie i zaden sasiad mi w kaloryfer nie
>> zapuka,
>> ze puszczam za glosno :-)
>O to to właśnie :)
>Dlatego absolutnie skreślone z listy były wszelkie "wille miejskie" czy
>inne szeregowce. Wolnostojący i żaden inny.
Szeregowiec jakos w ogole nie pasuje mi do koncepcji "domu".
-
90. Data: 2014-10-22 12:09:43
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54477306$0$18091$6...@n...neostrad
a.pl...
>> Masz jakieś traumatyczne wspomnienia
> Zadnych. Kupilem gotowca dlugo wczesniej stojacego.
W takim razie jaki jest sens*uwzględniania tej straconej niecałej godziny w
kosztach obejmujący 20lat???
* - oprócz rozmywania tematu oczywiście
>> Ale skoro chcesz być tak drobiazgowy to w przypadku mieszkania uwzględnij
>> czas spędzony na zebraniach wspólnoty.
> Nawet jesli sie go tam nie spedza?
Jak zawsze założyłem że ludzie postępują logicznie. Ponownie się myliłem.
Nie przewiduję wszystkich idiotycznych zachowań a za takie uważam posiadanie
mieszkania płacenie do wspólnej kasy i nie interesowanie się co się z tą
kasą dzieje.
Pozdrawiam
Ergie