-
451. Data: 2024-05-27 17:05:19
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 27 May 2024 07:43:35 +0200, Cavallino
<C...@k...pl> wrote:
> A do domu jeździ się autami prywatnymi, zgodnie z prawem zresztą.
A od kiedy jazda samochodami firmowymi do domu jest niezgodne z
prawem?
--
Marek
-
452. Data: 2024-05-27 17:25:11
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.05.2024 o 07:51, Cavallino pisze:
>> No i ma - spalinkę. Ty masz problem że większości spalinki odpowiadaja
>> nie ja.
>
> Nie mam żadnego.
To dlaczego nazywasz ich głupkami i hejterami?
>>> Wystarczająco.
>>> W najgorszym razie będzie kilka minut dłużej.
>>
>> Kilkanaście...
>
> W Poznaniu.
> A pozostaje jeszcze reszta kraju.
Przyznasz że to trochę mało w porównaniu ze stacjami - zwlaszcza że na
stacji ładujesz w kilka minut łącznie z płaceniem a płacenie dałoby się
jeszcze udoskonalić jakby było trzeba?
>> Czyli to nie problem, bo wystarczy... ale jednak nie wystarczy...
>
> Wystarczy.
> 0,5 h więcej to nie jest powód, żebym koniecznie musiał zmienić auto.
To kilkanaście minut czy jednak trzy razy dłużej? Nie zmieniaj. NIe
oczekuj też po prostu że ktoś powinien zmienić, bo tobie odpowiada - to
jemu ma odpowiadać.
>> Konkretnie 320km?
>
> W najprostszej linii do zwyczajowego celu mam 300, ale jeźdżę trochę
> dalej ekspresówką.
Ale już nie lubisz zapierdalać? ;)
>> A zdecydowana większość ładowarek to AC:P
>
> Dla innych celów stoją.
> Też są potrzebne.
W sumie do czego, skoro DC lepsze?
> Właśnie dla takich, którzy nie mają gniazdka w domu.
Czemu? Mogą ładować na DC - szybciej i lepiej.
>> No widzisz - a ja nic nie muszę planować
>
> Ja też nie muszę.
> Robi to za mnie nawigacja.
A ja jadęgdzie chce, jak się LPG skończy to mam jeszcze PB na dwa razy
tyle co ty. Lepie - no lepiej.
>> Cieszę się twoim szczęściem. A ja mam inne potrzeby więc dalczego mnie
>> nazywasz hejterem tylko dlatego, że do moich (tak jak znakomitej
>> większości mieszkańców miast) elektyki się po prosu nie sprawdzają
>
> Bo:
> 1. nie masz o tym pojęcia,
Aha.
> 2. mylisz widzimisie z potrzebami
No tak - ty wiesz lepiej jakie są moje potrzeby:P
> 3. trujesz o tym o chwilę na grupach
To ty dzwonisz:P
> To ostatnie to hejt.
Wow - inne zdanie niż ty na grupach _dyskusyjnych_ to hejt:P
>> bo nie ma możliwości ich szybkiego, taniego i wygodnego naładowania?
>
> Ale że wszystko naraz?
> No to ice też się nie sprawdzą.
Jak nie jak tak? 10 litrów LPG na 100 to nie jest jakieś niesamowite
osiągnięcie - niecałe 30 PLN. taniej niż w ładowarce, szybciej inż w
ładowarce, wygodniej jak w ładowarce, dodatkowo masz 500+ km rezerwy.
Bije elektryka pod każdym wzgędem:P
>> Niektórzy mieszkają w miastach:P
>
> To tak jak ja.
> A że wyprowadziłem się ze slumsów?
Ale wiesz, że te slamsy są zykle droższe od domku poza miastem?
> Też kiedyś zapracujesz, do tego czasu, zwiększ ilość czasu w pracy
Mógłbym bez problemu wyprowadzić się do domku, Tylko po co - żeby dłużej
do pracy i szkoły jeżdzić?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
453. Data: 2024-05-27 18:36:26
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Shrek napisał:
>> 3. trujesz o tym o chwilę na grupach
>
> To ty dzwonisz:P
Służę pomocą statystyczną. Po policzeniu wszystkich 1330 wiadomości
wysłanych na trzy grupy (każda zliczana osobno), trójka najbardziej
aktywnych autorów wygląda tak:
io: 309
Cavallino: 209
Shrek: 181
--
Jarek
-
454. Data: 2024-05-27 18:49:34
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.05.2024 o 07:09, Cavallino pisze:
> Poważnie są tacy, którzy kupują mieszkania za kilka milionów, nie
> zabezpieczając nawet miejsca w hali garażowej?
Poważnie - 100 metrowe mieszkanie na mokotowie w kamiennicy kosztuje
jakieś dwa miliony.
Ale zapominasz, że jeszcze muszą mieć gniazdko i fotowoltaikę:P
> No właśnie - to ich decyzja, ich problem, ich wybory.
No właśnie oni wybierają spalinkę i to ty masz z tym problem nie oni.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
455. Data: 2024-05-28 06:09:22
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 27-05-2024 o 17:05, Marek pisze:
> On Mon, 27 May 2024 07:43:35 +0200, Cavallino
> <C...@k...pl> wrote:
>> A do domu jeździ się autami prywatnymi, zgodnie z prawem zresztą.
>
> A od kiedy jazda samochodami firmowymi do domu jest niezgodne z prawem?
Czasem jest.
Gdy pracownik za to płaci pracodawcy.
-
456. Data: 2024-05-28 06:37:06
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 27-05-2024 o 17:25, Shrek pisze:
> W dniu 27.05.2024 o 07:51, Cavallino pisze:
>
>>> No i ma - spalinkę. Ty masz problem że większości spalinki
>>> odpowiadaja nie ja.
>>
>> Nie mam żadnego.
>
> To dlaczego nazywasz ich głupkami
To ni9e moje słowa.
>i hejterami?
Było milion razy.
Nigdy tak ich nie nazwałem.
Hejter to ktoś kto hejtuje, czyli truje o swoich złych wyborach (chociaż
jemu się wydaje że dobrych).
Taki ktoś jak Ty.
>
>>>> Wystarczająco.
>>>> W najgorszym razie będzie kilka minut dłużej.
>>>
>>> Kilkanaście...
>>
>> W Poznaniu.
>> A pozostaje jeszcze reszta kraju.
>
> Przyznasz że to trochę mało w porównaniu ze stacjami
Zawsze jest małlo.
Ale na dziś wystarczy.
Sądząc po ich obłożeniu, wystarczy aż nadto.
Zwłaszcza że bev potrzebujących superszybkich ładowarek jest jeszcze mniej.
Większości wystarczą zwyklejsze - 100-120 kW
>- zwlaszcza że na
> stacji ładujesz w kilka minut łącznie z płaceniem
Nieprawda.
Tak pierdzielą tylko typy, którzy nigdy nie jechali samochodem w dłuższą
trasę w wakacje.
>> Wystarczy.
>> 0,5 h więcej to nie jest powód, żebym koniecznie musiał zmienić auto.
>
> To kilkanaście minut czy jednak trzy razy dłużej?
Kilkanaście minut, jak ktoś MUSI minimalizować czas ładowania.
Wtedy dobierając samochód dla swoich potrzeb musi też kupić taki z
maksymalnue wysoką mocą ładowania.
Czyli z instalacją 800V na dziś.
>Nie zmieniaj.
Nie zapominaj o co pytasz.
No chyba że Cię dziwi, że na różne pytania dostajesz różne odpowiedzi.
Ale to problem dla lekarza, a nie dla mnie.
> NIe
> oczekuj też po prostu że ktoś powinien zmienić, bo tobie odpowiada - to
> jemu ma odpowiadać.
Nie oczekuję, wręcz przeciwnie, im mniej tym dla mnie lepiej.
Ja po prostu wiem, że strach przed zmianą nie jest obiektywnie uzasadniony.
Choćby na swoim przykładzie.
Też się kiedyś bałem.
Teraz się z tego śmieję.
>
>>> Konkretnie 320km?
>>
>> W najprostszej linii do zwyczajowego celu mam 300, ale jeźdżę trochę
>> dalej ekspresówką.
>
> Ale już nie lubisz zapierdalać? ;)
Wyleczyłem się 10 lat temu, gdy zacząłem kupować crossovery.
A konkretniej wyleczyło mnie 8 l/100 km na h w dieslu przy 120 i 1 l
więcej za każde +10.
>
>>> A zdecydowana większość ładowarek to AC:P
>>
>> Dla innych celów stoją.
>> Też są potrzebne.
>
> W sumie do czego, skoro DC lepsze?
Bo są tańsze, zarówno w zakupie, jak i w koszcie ładowania.
Więc przydają się (w dużej ilości) dla ludzi którym się nie spieszy.
Np. gdy mają je niedaleko domu, kina, sklepu itd.
Taki ekwiwalent gniazdka w domu.
>
>> Właśnie dla takich, którzy nie mają gniazdka w domu.
>
> Czemu? Mogą ładować na DC - szybciej i lepiej.
Drożej, więc siłą rzeczy może być ich mniej.
Taka stacja ładowania jest kilkadziesiąt razy droższa, więc musi stać w
miejscu z dużym ruchem, żeby miała jakiekolwiek szanse się zwrócić.
Do tego wymaga przyłącza o dużej mocy - nie wszędzie są warunki.
No i dla samochodu zdrowsze jest ładowanie wolne.
>
>>> No widzisz - a ja nic nie muszę planować
>>
>> Ja też nie muszę.
>> Robi to za mnie nawigacja.
>
> A ja jadęgdzie chce
Ja też.
>, jak się LPG skończy to mam jeszcze PB
Naprawdę myślisz, że bev jest moim pierwszym samochodem, czy po co
sadzisz te truizmy?
Miałem ze 20 ice, a chyba nawet więcej, wiem jak się je tankuje.
Wiem też, że w bev zazwyczaj w ogóle nie muszę tego robić na trasie.
A jak potrzeba, to jest gdzie i wiem to dużo wcześniej niż prąd się
skończy, a nawet jak zapomnę to mi samochód o tym przypomni już gry
zaczynam trasę.
>Lepie - no lepiej.
Nie bardzo.
Prędzej inaczej.
Przed jazdą w domu nie zatankujesz, a mi się samochód naładuje gdy będę
spał.
Reszta - bez znaczenia, skoro mam zasięg minimum dwa razy większy niż
czas w którym mam ochotę jechać bez przerw.
>> 2. mylisz widzimisie z potrzebami
>
> No tak - ty wiesz lepiej jakie są moje potrzeby:P
Tak - realnie jestem w stanie ocenić to co wypisujesz.
Wypisujesz swoje widzimisie, ani jednej potrzeby.
I tak - słusznie nie chcesz bev, to rozwiązanie dla tych którzy są
gotowi coś zmienić w swoim życiu.
Bev to rekompensuje z dużym naddatkiem, ale to jest warunek.
>
>> 3. trujesz o tym o chwilę na grupach
>
> To ty dzwonisz:P
Nie ja zacząłem temat i hejt w nim.
>
>> To ostatnie to hejt.
>
> Wow - inne zdanie niż ty na grupach _dyskusyjnych_ to hejt:P
Nie.
Hejtowanie ev na grupach to hejt.
>
>>> bo nie ma możliwości ich szybkiego, taniego i wygodnego naładowania?
>>
>> Ale że wszystko naraz?
>> No to ice też się nie sprawdzą.
>
> Jak nie jak tak?
No nie.
Nigdy nie będzie tanio.
W bev może być.
> 10 litrów LPG na 100 to nie jest jakieś niesamowite
> osiągnięcie - niecałe 30 PLN.
Czyli drogo.
Tak z minimum 3 razy drożej niż prąd wywieziony z domu.
>taniej niż w ładowarce
Niekoniecznie.
I bez szans, żeby było taniej, a już szczególnie za friko.
>, szybciej inż w
> ładowarce, wygodniej jak w ładowarce, dodatkowo masz 500+ km rezerwy.
> Bije elektryka pod każdym wzgędem:P
No właśnie nie pod każdym.
Głównie pd tymi wymyślonymi prze hejtera, z których i tak się nie
korzysta zazwyczaj.
>
>>> Niektórzy mieszkają w miastach:P
>>
>> To tak jak ja.
>> A że wyprowadziłem się ze slumsów?
>
> Ale wiesz, że te slamsy są zykle droższe od domku poza miastem?
Nie są.
Co najwyżej ich cena za metr.
Poza tym mój nie jest "poza".
Co najwyżej "poza centrum".
>> Też kiedyś zapracujesz, do tego czasu, zwiększ ilość czasu w pracy
>
> Mógłbym bez problemu wyprowadzić się do domku, Tylko po co - żeby dłużej
> do pracy i szkoły jeżdzić?
Żebyś nie miał problemów które opisujesz.
Wielu znasz ludzi, którzy wracają do slumsów, gdy już liznęli lepszego
życia?
I pamiętaj, ze odpowiadasz komuś, kto ponad 30 lat w bloku przemieszkał,
więc w przeciwieństwie do Ciebie ma porównanie (tak jak z bev vs ice)
-
457. Data: 2024-05-28 06:39:30
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 27-05-2024 o 18:36, Jarosław Sokołowski pisze:
> Shrek napisał:
>
>>> 3. trujesz o tym o chwilę na grupach
>>
>> To ty dzwonisz:P
>
> Służę pomocą statystyczną. Po policzeniu wszystkich 1330 wiadomości
> wysłanych na trzy grupy (każda zliczana osobno), trójka najbardziej
> aktywnych autorów wygląda tak:
>
> io: 309
> Cavallino: 209
> Shrek: 181
>
No tak, widać że obrona przed hejtem rozkłada się na mniejszą ilość
osób, więc siłą rzeczy postów więcej.
Ale napisać 101 postów z hejtem, to już niezły wyczyn.
A ponoć czas taki cenny, a tu taki nadmiar?
Ile to kW dałoby się w tym samym czasie do baterii wrzucić, pisząc przy
okazji o czymś pożytecznym.... ;-)
-
458. Data: 2024-05-28 06:45:04
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 27-05-2024 o 18:49, Shrek pisze:
> W dniu 18.05.2024 o 07:09, Cavallino pisze:
>
>> Poważnie są tacy, którzy kupują mieszkania za kilka milionów, nie
>> zabezpieczając nawet miejsca w hali garażowej?
>
> Poważnie - 100 metrowe mieszkanie na mokotowie w kamiennicy kosztuje
> jakieś dwa miliony.
I kupują je ludzie potrzebujący na codzień własnego samochodu, nie
mający gdzie go sensownie parkować?
No jak to nazwać, jeśli brakiem logiki?
>
> Ale zapominasz, że jeszcze muszą mieć gniazdko i fotowoltaikę:P
Dlaczego musisz?
Żeby ładować z gniazdka nie musisz mieć nic więcej niż gniazdko.
>
>> No właśnie - to ich decyzja, ich problem, ich wybory.
>
> No właśnie oni wybierają spalinkę
Raczej metro w opisanych warunkach.
> i to ty masz z tym problem
Żadnego.
Myślisz, że jak będziesz kłamał wiele razy, to choć trochę zmnienisz
kłamstwo w prawdę?
HINT: Gdybym ja miał z nimi problem, to bym zaczynał wątki o złych ice.
A nie robię tego.
Na razie jest odwrotnie - to mający problem ze swoimi wyborami hejterzy,
zaczynają wątki o bev.
Podświadomie wiedzą, że coś jest na rzeczy, więc pewnie starają się w
ten sposób przekonać swoją podświadomość, że jest inaczej.....
-
459. Data: 2024-05-28 09:54:46
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 27.05.2024 o 18:36, Jarosław Sokołowski pisze:
> Shrek napisał:
>
>>> 3. trujesz o tym o chwilę na grupach
>>
>> To ty dzwonisz:P
>
> Służę pomocą statystyczną. Po policzeniu wszystkich 1330 wiadomości
> wysłanych na trzy grupy (każda zliczana osobno), trójka najbardziej
> aktywnych autorów wygląda tak:
>
> io: 309
> Cavallino: 209
> Shrek: 181
>
Chciałbyś o tym podyskutować? :-)
-
460. Data: 2024-05-28 17:40:35
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.05.2024 o 06:39, Cavallino pisze:
>> io: 309
>> Cavallino: 209
>> Shrek: 181
>>
>
> No tak, widać że obrona przed hejtem rozkłada się na mniejszą ilość
> osób, więc siłą rzeczy postów więcej.
;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!