W dniu 21.12.2017 o 18:34, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Thu, 21 Dec 2017 18:19:17 +0100, ToMasz napisał(a):
>
>> nic takiego się nie działo.
>
> Sześcian ma jak się domyślasz, 6 ścian. Wyłączenie jednej z stałej
> czasowej zmieni ją jedynie w 10-15%.
....
Zdecydowanie najistotniejszy jest sufit pomieszczenia.
Śmiało możesz pomnożyć powyższe x2.
JK

do góry

W dniu 21.12.2017 o 18:52, JKK pisze:
> W dniu 21.12.2017 o 18:34, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Thu, 21 Dec 2017 18:19:17 +0100, ToMasz napisał(a):
>>
>>> nic takiego się nie działo.
>>
>> Sześcian ma jak się domyślasz, 6 ścian. Wyłączenie jednej z stałej
>> czasowej zmieni ją jedynie w 10-15%.
> ....
> Zdecydowanie najistotniejszy jest sufit pomieszczenia.
> Śmiało możesz pomnożyć powyższe x2.
> JK
na suficie miałem rodzaj prasowanej wełny mineralnej, pokryty
styropianem. chciałem się akustycznie odgrodzić od sąsiadów.

ToMasz

PS dyskusja akademicka. a jak pokryjesz ściany grubą tapetą? Taką która
ma pod spodem pory z powietrzem? A jak na kafelkową podłogę położysz
dywan? To wszystko zmienia odczucia ciepła i zimna, ale nie na tyle żeby
to domownikom przeszkadzało.
Właśnie zapytałem żonę, czy jest świadoma że ocieplenie starego
mieszkania, a przedewszystkim sufitu, powodowało sytuacje w których
powstwał dyskomfort termiczny. jak jej wytłumaczyłem o co chodzi -
parsknęła śmiechem.

do góry

Dnia Thu, 21 Dec 2017 21:25:43 +0100, ToMasz napisał(a):

> a jak pokryjesz ściany grubą tapetą? Taką która
> ma pod spodem pory z powietrzem?
Ja mówię o wpływie kilkucentymetrowej warstwy styropianu. A ty o
tapecie. Kompletne niezrozumienie. Abstrahujesz od takich czynników jak
przewodność cieplna czy pojemność cieplna. Czy ty w ogóle wiesz co to
stała czasowa? Albo obiekt regulacji?

> jak jej wytłumaczyłem o co chodzi -
Jak mogłeś cokolwiek wytłumaczyć jak sam tego nie rozumiesz?


--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu 21.12.2017 o 21:54, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Thu, 21 Dec 2017 21:25:43 +0100, ToMasz napisał(a):
>
>> a jak pokryjesz ściany grubą tapetą? Taką która
>> ma pod spodem pory z powietrzem?
> Ja mówię o wpływie kilkucentymetrowej warstwy styropianu. A ty o
> tapecie.
cytuje JKK:
Zdecydowanie najistotniejszy jest sufit pomieszczenia.
Śmiało możesz pomnożyć powyższe x2.
Cytuje samego siebie (ToMasz)
na suficie miałem rodzaj prasowanej wełny mineralnej, pokryty styropianem
(jeśli to nie oczywiste, wełny było minimum 10, styropianu ze 2cm)


>> jak jej wytłumaczyłem o co chodzi -
> Jak mogłeś cokolwiek wytłumaczyć jak sam tego nie rozumiesz?
co to ma do rzeczy? Ważne ze ja rozbawiłem na dobranoc.

ToMasz

do góry

Pany, a co z myszamy?

do góry

Pana Kota cza miec.

do góry

W dniu czwartek, 21 grudnia 2017 23:44:08 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Pana Kota cza miec.

Panakota to taki deser jest ze śmietany ale nie słyszałem, żeby myszy
odstraszał.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On Thu, 21 Dec 2017 14:22:48 -0800, lospistols111 wrote:
> Pany, a co z myszamy?

Ze niby dziury robią w izolacji? No robią, ale potem w nich siedzą i
futerkiem izolują, grzejąc do tego dodatkowe kilka watów. A energię
czerpią z okruszków i innych domowych nieużytków. Sam zysk! Ja się pytam
po co te wszystkie pompy, rekuperatory czy inne cuda jak wystarczy
kilkanaście myszy. Do tego porozmawiać jest do kogo wieczorem.

Mateusz

do góry

Mój Kot na myszy domowe nieczuły. zaległy mi sie w garażu a kot w nim śpi, żadnej nie
zlapał. Za to na zewnątrz to i owszem, nawet dwa szczurzyska. Na strychu to kot tym
bardziej nic nie złapie.

do góry

W dniu 2017-12-20 o 23:26, Zenek Kapelinder pisze:
> Juz Ci podpowiedzieli ze najpierw strop. Mozesz ocielic od wewnatrz. Unikniesz
wysokich kosztow rusztowan itp. W srodku sie troche nasyfi ale praca jest latwiejsza
i duzo tansza. Jak sie w mesiu urodziles to 5 centymetrow bloczkow do ocieplania od
wewnatrz. Jesli sciany sa bez grzyba i jestes w stanie zima utrzymac wilgotnosc
powietrza nie wieksza niz 50% to mozesz styropianem. Jak dasz 2 centymetry to bedzie
w sam raz.


Widzę, że Tobie Alzheimer to już całkiem pomieszał w głowie.

do góry