-
21. Data: 2011-02-02 13:01:31
Temat: Re: Dom vs mieszkanie w bloku
Od: "kogutek" <s...@N...gazeta.pl>
Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> Dnia Wed, 2 Feb 2011 12:31:46 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
>
> > Jak 2,5 kilometra to dwa razy w tygodniu, mniej noszenia. Za nie pójście dwa
> > razy pod rząd na sumę pies do wymiany na żywego. Boskie wrażenia dzieci z 3
> > kilometrowych wycieczek przy - 12 w poszukiwaniu gimbusa. Ale za to
> > odśnieżanie od 5:15 do 6:45 60 metrów wyjazdu do drogi gratis. Wrzoda na mózg
> u
> > wielkości malej pomarańczy trzeba mieć żeby dom za miastem posiadać.
>
> No, mam. Dom za miastem i wrzoda :-) I odśnieżam 200 metrów, nie marne 60.
> I dzieci, wychowane we własnym lesie, z psami nie znającymi zamknięcia, a
> już teraz dorosłe, w Wawce przebywajac tęsknią za domkiem i śniegiem,
> psami, sosnami i za mną - z tym moim wrzodem, oczywiście :-)
>
> > I krety
> > wszędzie krety, żeby chociaż zupę na nich się dalo ugotować. Ale skurwiele
> > takie twarde że każdą maszynkę do mielenia mięsa od razu wykończą. Robactwa
> > tyle że nawet w delirce jest mniej.
>
> :-D
>
> > W bloku warto żyć zeby chociaż raz w
> > czasie komentowania zachowania sąsiada polegajacego na tym ze się spierdolił
> > ze schodów. Usłyszeć, ze i tak szedł na dół.
>
> I słyszeć w rurach, jakie są pory i rodzaje wypróżnień sąsiadów z góry, a w
> wentylacji - o co tym razem się oni kłócą.
> :-/
kogo dzisiaj zakapujesz?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2011-02-02 13:01:37
Temat: Re: Dom vs mieszkanie w bloku
Od: Slawek Kotynski <s...@a...com.pl>
Andrzej Ława wrote:
> I przestaniesz truć tym, co np. mają dobrą robotę w centrum
> miasta, ale nie na tyle dobrą, żeby kupić sobie w okolicy tego centrum dom.
O, to to! Najlepiej to jakiś penthouse na wieżowcu w centrum...
Z basenem i przeszklonym salonem....
PS. Lepiej być zdrowym i bogatym, niż chorym i biednym.
--
mjk
Nie pisz na s...@a...com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/
-
23. Data: 2011-02-02 13:14:59
Temat: Re: Dom vs mieszkanie w bloku
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 2 Feb 2011 13:01:31 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>
>> Dnia Wed, 2 Feb 2011 12:31:46 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
>>
>>> Jak 2,5 kilometra to dwa razy w tygodniu, mniej noszenia. Za nie pójście dwa
>>> razy pod rząd na sumę pies do wymiany na żywego. Boskie wrażenia dzieci z 3
>>> kilometrowych wycieczek przy - 12 w poszukiwaniu gimbusa. Ale za to
>>> odśnieżanie od 5:15 do 6:45 60 metrów wyjazdu do drogi gratis. Wrzoda na mózg
>> u
>>> wielkości malej pomarańczy trzeba mieć żeby dom za miastem posiadać.
>>
>> No, mam. Dom za miastem i wrzoda :-) I odśnieżam 200 metrów, nie marne 60.
>> I dzieci, wychowane we własnym lesie, z psami nie znającymi zamknięcia, a
>> już teraz dorosłe, w Wawce przebywajac tęsknią za domkiem i śniegiem,
>> psami, sosnami i za mną - z tym moim wrzodem, oczywiście :-)
>>
>>> I krety
>>> wszędzie krety, żeby chociaż zupę na nich się dalo ugotować. Ale skurwiele
>>> takie twarde że każdą maszynkę do mielenia mięsa od razu wykończą. Robactwa
>>> tyle że nawet w delirce jest mniej.
>>
>> :-D
>>
>>> W bloku warto żyć zeby chociaż raz w
>>> czasie komentowania zachowania sąsiada polegajacego na tym ze się spierdolił
>>> ze schodów. Usłyszeć, ze i tak szedł na dół.
>>
>> I słyszeć w rurach, jakie są pory i rodzaje wypróżnień sąsiadów z góry, a w
>> wentylacji - o co tym razem się oni kłócą.
>> :-/
> kogo dzisiaj zakapujesz?
No własnie nikogo - w domu słyszę tylko, jak w rurach leci to, co spuszcza
MŚK, albo vice versa. A kłótni u nas wcale nie słychać 3-)
-
24. Data: 2011-02-02 13:27:17
Temat: Re: Dom vs mieszkanie w bloku
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1m7o23cb9k994$.1va6x3cs4hj5h$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 02 Feb 2011 13:36:03 +0100, robercik-us napisał(a):
>
>> Użytkownik Aleksander napisał:
>>> 2 minuty do szkoły, nie musząc przechodzić przez żadną ruchliwą ulicę.
>>
>> No i ja tak właśnie mam, a za metr kwadratowy daleko mi jeszcze do dwóch
>> tysięcy...
>>
>> Ale to na głębokiej wsi... chociaż tu w zasadzie wszystko jest.
>>
>> Własny dom to własny dom, ale zobaczymy co powiem za 10 lat :-))).
>
> Powiesz to, co ja :-)
>
>> Dotychczas tułałem się po kamienicach i blokach.
>
> Ja nigdy. Dzięki Bogu. Ale pobywałam czasem, pobywałam, mam wrażenia
> piorunujące...
Ale niektórzy lubią i dobrze się czują w kupie.
-
25. Data: 2011-02-02 13:27:27
Temat: Re: Dom vs mieszkanie w bloku
Od: Przesmiewca <b...@o...pl>
Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
>Tam, gdzie się lepiej mieszka - wszystko zależy od potrzeb, możliwości,
>upodobań, sąsiadów i wielu innych czynników.
Znam ludzi, ktorzy jak jada na wczasy, wykupuja pelen luksus,
w pojsciu do lasu widza tylko komary i kleszcze,a odpoczynek na
dzikiej plazy kojarzy im sie z nuda. Dla takich dom na wsi to bedzie
katorga.
Ale sa tez tacy, ktorym przyjemnosc sprawia codzienne odsiezanie,
zagrabianie lisci jesienia, pielegnowanie grzadek czy latanie cieknacego dachu.
I nie bedzie mialo znaczenia, ze do najblizszego sklepu jest 5km. Sam do takich ludzi
naleze
i chociaz akurat teraz mieszkam w bloku to juz jestem na etapie kupowania dzialki.
Ci, ktorzy lubia kontakt z natura inaczej sprawy widza niz ci, co preferuja
betonowiska.
Co nie zmienia faktu, ze to i to i to jest dla ludzi.
-
26. Data: 2011-02-02 13:37:15
Temat: Re: Dom vs mieszkanie w bloku
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 02 Feb 2011 14:27:27 +0100, Przesmiewca napisał(a):
> Ale sa tez tacy, ktorym przyjemnosc sprawia codzienne odsiezanie,
> zagrabianie lisci jesienia, pielegnowanie grzadek czy latanie cieknacego dachu.
> I nie bedzie mialo znaczenia, ze do najblizszego sklepu jest 5km. Sam do takich
ludzi naleze
> i chociaz akurat teraz mieszkam w bloku to juz jestem na etapie kupowania dzialki.
> Ci, ktorzy lubia kontakt z natura inaczej sprawy widza niz ci, co preferuja
betonowiska.
> Co nie zmienia faktu, ze to i to i to jest dla ludzi.
Hołk :-)
XL z liśćmi i śniegiem na działkowej drodze do domu, tzn już bez, czekam na
nastepne :-)
-
27. Data: 2011-02-02 13:42:15
Temat: Re: Dom vs mieszkanie w bloku
Od: Adam <a...@g...com>
On 2 Lut, 12:37, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik Ikselka napisał:
>
> > Już tylko to możesz?
> > :-)
>
> Oj...
> nie tylko :-p
Mozna jeszcze glosno bekac :)
pozdr.
--
Adam
-
28. Data: 2011-02-02 13:47:38
Temat: Re: Dom vs mieszkanie w bloku
Od: Adam <a...@g...com>
On 2 Lut, 13:35, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Mo na nie traci . M odsz c rk , kt ra po kochanym miejskim przedszkolu
> jednak w miejskiej szkole-molochu si "nie odnalaz a", przenie li my do
> szko y najbli szej nas, wiejskiej, szk ki jak pude eczko - klasy
> 14-osobowe, poziom wysoki, autobus szkolny pod bram ...
http://www.wykop.pl/artykul/605095/solpark-pod-belch
atowem-kosmos-w-srodku-pola/
Wies zabita dechami a szkole maja prawdopodobnie najlepsza w Polsce.
Wogole cala wioska nie z tej ziemi :)
pozdr.
--
Adam
-
29. Data: 2011-02-02 14:11:20
Temat: Re: Dom vs mieszkanie w bloku
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 2 Feb 2011 05:42:15 -0800 (PST), Adam napisał(a):
> On 2 Lut, 12:37, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
>> Użytkownik Ikselka napisał:
>>
>>> Już tylko to możesz?
>>> :-)
>>
>> Oj...
>> nie tylko :-p
>
> Mozna jeszcze glosno bekac :)
> pozdr.
Pytanie w sam raz do idio-turnieju TV prowadzonego przez idio-prezentera
(wiemy, jakiego turnieju i przez kogo prowadzonego):
"Co robimy głośno?"
:-D
-
30. Data: 2011-02-02 14:12:52
Temat: Re: Dom vs mieszkanie w bloku
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 2 Feb 2011 05:47:38 -0800 (PST), Adam napisał(a):
> On 2 Lut, 13:35, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>> Mo na nie traci . M odsz c rk , kt ra po kochanym miejskim przedszkolu
>> jednak w miejskiej szkole-molochu si "nie odnalaz a", przenie li my do
>> szko y najbli szej nas, wiejskiej, szk ki jak pude eczko - klasy
>> 14-osobowe, poziom wysoki, autobus szkolny pod bram ...
>
> http://www.wykop.pl/artykul/605095/solpark-pod-belch
atowem-kosmos-w-srodku-pola/
>
> Wies zabita dechami a szkole maja prawdopodobnie najlepsza w Polsce.
> Wogole cala wioska nie z tej ziemi :)
> pozdr.
U nas może nie aż tak, ale lepiej, niż w wojewódzkim mieście :-)